Wchodzisz i wiesz

Epidemia covid to był czas chaosu - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. Trwa konferencja NIK na temat walki z pandemią.

- Jesteśmy nie tylko partnerami w UE, w relacjach bilateralnych, […] ale jesteśmy przede wszystkim sojusznikami. Bardzo się cieszę, że po odwiedzeniu Waszyngtonu, następnie Włoch, Watykanu, Polaków na Litwie i Litwy, a więc państw bałtyckich, kolejną moją wizytą są Helsinki - powiedział prezydent Karol Nawrocki w Helsinkach, na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem. - Chciałem także w ten sposób, za sprawą otwartości pana prezydenta, wskazać jasno nasze priorytety jako Polski i moje priorytety jako prezydenta Polski. Basen Morza Bałtyckiego i relacje z Finlandią są dla Polski bardzo ważne - wskazał. - Rozmawialiśmy z panem prezydentem przede wszystkim o bezpieczeństwie. Rzeczywiście obrona cywilna w Finlandii i liczba rezerwistów, gotowość Finlandii do obrony samej Finlandii i też najdłużej granicy z Rosją […], a także nasza wspólna historia […] pokazuje, że i Polacy, i Finowie doskonale znają duszę rosyjską i Władimira Putina - zaznaczył. - Zarówno ja, jak i pan prezydent nie ufamy oczywiście dobrym intencjom Władimira Putina. […] Mamy przekonanie, że Władimir Putin jest gotowy do tego, aby uderzać na kolejne państwa, dlatego właśnie rozwijamy nasze siły zbrojne i partnerstwo - stwierdził PKN.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 13.50. – Jak wstępnie ustalili policjanci, 42-letnia kierująca bmw nie dostosowała prędkości do warunków drogowych w wyniku czego na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem i doprowadziła do zderzenia czołowego z jadącym z naprzeciwka citroenem kierowanym przez 34- letnią kobietę – relacjonuje podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – W wyniku zdarzenia obie kierujące z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.

Częstochowska policja apeluje o ostrożność i rozwagę za kierownicą. Chwila nieuwagi czy roztargnienia może zakończyć się tragicznie.

Źródło: KMP Częstochowa

Kryterium zamożności gminy przestanie być warunkiem skorzystania z preferencyjnej amortyzacji - proponuje resort finansów. Zwiększy to liczbę inwestycji na terenie gmin o wysokim bezrobociu.

Podczas konferencji prasowej obu liderów Nawrocki mówił, że zarówno Polska, jak i Finlandia rozumieją zagrożenie ze strony Rosji.

– Polska i Finlandia potwierdziły swoje sojusznicze zobowiązania w ramach NATO – podkreślił.

Karol Nawrocki z wizytą w Finlandii

Prezydent Nawrocki w wystąpieniu podkreślał wspólnotę doświadczeń historycznych Polski i Finlandii, mówiąc, że oba kraje mierzyły się z rosyjskim imperializmem.

Dodał, że dwa państwa łączy też wspólny stosunek do USA. Jak mówił, obaj liderzy zgodzili się co do tego, że jedynym przywódcą, zdolnym zmusić Władimira Putina do negocjacji, jest Donald Trump.

Stubb podkreślił, że to zaszczyt i przywilej, iż Nawrocki wybrał Finlandię, jako jeden z pierwszych kierunków swoich podróży po objęciu urzędu prezydenta. Wskazał też, że bliska współpraca między Polską i Finlandią wynika m.in. z położenia geograficznego obu krajów oraz relacji z Rosją.

– Morze Bałtyckie i nasza pozycja krajów na wschodniej flance Unii Europejskiej i NATO to coś, co nas łączy – powiedział.

Prezydenci zgodzili się, że Polska i Finlandia muszą wzmacniać obronność NATO oraz system odstraszania Rosji, która – jego zdaniem – jest zagrożeniem długoterminowym. – Możliwy pokój czy wstrzymanie działań wojennych na Ukrainie nie znaczy, że możemy stracić czujność – ocenił Stubb.

– Zgodziliśmy się, aby dalej wzmacniać nasz dialog, zintensyfikujemy naszą współpracę w obszarze bezpieczeństwa i obrony, a także inwestycji w obronność, zgodnie z celami NATO – podsumował.

Czytaj też: 800 plus dla Ukraińców. „Brak ustawy spowoduje gigantyczny chaos”

Były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego po raz trzeci nie stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Posłowie wystąpili do sądu o jego zatrzymanie oraz ukaranie karą pieniężną w wysokości 3000 zł.

Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.

Port Lotniczy Poznań-Ławica wprowadza istotne ułatwienie dla pasażerów. Od wtorku 9 września mogą oni przewozić płyny, żele i aerozole w opakowaniach o pojemności do dwóch litrów. To drugie w Polsce i jedno z pierwszych Europie rozwiązań tego typu.

Zgłoszenie o wypadku wpłynęło rano o godzinie 9.36. Na pola nieopodal lotniska sportowego runęła awionetka.

Do zdarzenia doszło w okolicy lądowiska w Lipowej na Żywiecczyźnie. Maszyna stanęła w ogniu. Strażacy po jego ugaszeniu znaleźli wewnątrz dwa ciała – poinformował rzecznik żywieckiej straży pożarnej kpt. Tomasz Kołodziej.

Samolot znajduje się w pobliżu lądowiska. Rozbił się na polu z dala od zabudowań.

– W tej chwili nie wiemy, w jakich okolicznościach doszło do wypadku. Po ugaszeniu pożaru maszyny strażacy dostrzegli wewnątrz dwa ciała. Czekamy na prokuratora – powiedział Kołodziej.

Na miejsce przyjadą członkowie komisji badania wypadków lotniczych.

Czytaj także: Szczątki drona znalezione pod Terespolem. Prokuratura zabrała głos

Intel wprowadza szerokie zmiany kadrowe - po trzech dekadach z firmy odchodzi dyrektor generalna działu projektowania układów scalonych Michelle Johnston Holthaus. Szef giganta Lip-Bu Tan dąży do uproszczenia struktury zarządu, wzmocnienia nadzoru nad strategicznymi działami i zwiększenia efektywności firmy.

Intel wprowadza szerokie zmiany kadrowe - po trzech dekadach z firmy odchodzi dyrektor generalna działu projektowania układów scalonych Michelle Johnston Holthaus. Szef giganta Lip-Bu Tan dąży do uproszczenia struktury zarządu, wzmocnienia nadzoru nad strategicznymi działami i zwiększenia efektywności firmy.

Giganci technologii – tacy jak IBM, Dell, Microsoft, Intel, Cisco, NVIDIA, Oracle, Seagate i inni – dostarczali chińskim władzom oprogramowanie, serwery, chipy AI, systemy rozpoznawania twarzy i odcisków palców, a także platformy chmurowe. W rezultacie umożliwiło to stworzenie czujnego państwa bezpieczeństwa i systemów masowej internacji.

Amerykańskie firmy technologiczne wspierały chiński system inwigilacji

Technologie te wspierały chińskie programy, takie jak „Golden Shield” czy system IJOP (Integrated Joint Operations Platform), służące do profilowania obywateli i prewencyjnego zatrzymywania podejrzanych.

Paczki technologiczne amerykańskich firm wykorzystywano do systematycznej kontroli mniejszości etnicznych – w tym zbierania danych biometrycznych, śledzenia DNA, monitoringu real-time, a nawet przewidywania potencjalnych zagrożeń.

Pomimo rosnących ostrzeżeń, sankcji i międzynarodowej krytyki, wiele z tych firm kontynuowało sprzedaż lub wsparcie techniczne dla chińskich instytucji nawet w latach 2020.

Według ekspertów, działania te stawiają pytania o odpowiedzialność moralną korporacji oraz o potrzebę skuteczniejszej kontroli eksportu technologii dual-use (cywilno-militarnej).

Czytaj też: Kara za zbrodnie w Buczy. Rosyjska baza zniszczona, są zabici

Kosiniak-Kamysz pytany o możliwość zestrzeliwania dronów znad granicy zaznaczył, że tak, jeśli jest to zasadne. Wskazał, że ostateczne decyzje podejmuje gen. Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny RSZ, dysponujący pełnym wsparciem ministra. 

– To Dowódca Operacyjny, cały system obrony powietrznej ma do podjęcia decyzję, czy zestrzelenie powoduje większe skutki dla ludności cywilnej, czy mniejsze. To jest trudna decyzja. Wierzę w rozeznanie i umiejętności naszych żołnierzy – powiedział.

Różne rodzaje dronów

Minister zaznaczył, że sytuację komplikuje konieczność rozróżnienia typów obiektów:

– Trzeba określić, czy mamy do czynienia z dronami uzbrojonymi, wabikowymi czy przemytniczymi. To jest ta trudność i ta trudna analiza.

Dodał, że przy podejmowaniu decyzji należy brać pod uwagę skalę wojny toczącej się tuż za polską granicą – tylko po stronie ukraińskiej zdarza się, że w ciągu doby używanych jest ponad 800 dronów.

Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom

Kosiniak-Kamysz zwrócił się też do mieszkańców terenów przygranicznych:

– Chcę zapewnić wszystkich tych, którzy mieszkają tuż obok granicy, że robimy wszystko wspólnie ze Strażą Graniczną i innymi służbami, żeby zapewnić najwyższy poziom bezpieczeństwa. Ale żyjemy w takim, a nie innym miejscu – powiedział.

Kolejne incydenty na Lubelszczyźnie

W ostatnich tygodniach na Lubelszczyźnie odnotowano kilka zdarzeń z udziałem dronów. W nocy z niedzieli na poniedziałek szczątki bezzałogowca z napisami cyrylicą spadły na pole kukurydzy w Polatyczach, około 300 m od przejścia granicznego w Terespolu. Prokuratura potwierdziła, że nie był to dron bojowy. Wcześniej podobne szczątki odnaleziono w Majdanie-Sielcu, a w połowie sierpnia pod Osinami doszło do eksplozji rosyjskiego drona, którą minister obrony określił jako prowokację Rosji.

Sprawdź: Szczątki drona znalezione pod Terespolem. Prokuratura zabrała głos

W planach ogólnych, które trzeba opracować do końca czerwca 2026 r., gmina ma prawo określić, że nowe domy będzie można budować tylko w promieniu 1500 m lub 3000 m od szkoły. Pojawiają się obawy, że drobny błąd w obliczeniach storpeduje budowę.

Strażnicy miejscy szybko zlokalizowali handlującego mężczyznę. W aucie posiadał kilka klatek z kurami. – Pojazd znajdował się w słońcu. Mężczyzna sprzedając kury pakował je do ciemnego worka, gdzie nie miały światła, ani możliwości ruszania skrzydłami – informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie.

Mając na uwadze możliwość popełnienia przestępstwa czyli znęcania się nad zwierzętami strażnicy miejscy wezwali do 66-letniego mężczyzny patrol policji. Mężczyzna nie miał zezwolenia na obrót zwierzętami gospodarskimi.

Źródło: Straż Miejska w Częstochowie

W budynku Office House w Warszawie wdrożono rozwiązanie Ciepłomat (węzeł hybrydowy - prosument ciepła), w związku z czym jest to pierwszy nowy biurowiec w Warszawie, w którym na tak dużą skalę ponownie wykorzystano ciepło odpadowe. Tego typu inwestycja ma zoptymalizować zużycie energii i w efekcie zmniejszyć rachunki za ogrzewanie, ale biurowiec przyczyni się także do ogrzania około 800 mieszkań warszawiaków.

Armia izraelska nakazała w poniedziałek natychmiastową ewakuację wszystkich mieszkańców miasta Gaza, które jest celem najnowszej ofensywy. W ten sposób siły zbrojne Izraela po raz pierwszy zwróciły się do cywilów w tak dużej skali. Ludność ma przemieścić się na południe Strefy Gazy. Weronika Papiernik

– To był taki rok, że mam wrażenie, jakby trwał co najmniej dziesięć lat. „Kwiatki polskie” bardzo urosły, zrobiliśmy mnóstwo fantastycznych rzeczy i programów. Odwiedziliśmy kilka pięknych miejsc w Polsce, rozmawialiśmy z wieloma wyjątkowymi osobami o ważnych sprawach. I naprawdę dużo się śmialiśmy – powiedziała w TVP Info Katarzyna Kasia.

– Kiedy przygotowywaliśmy ten program, nastawialiśmy się głównie na śmiech. Ale formuła ewoluowała wraz z tym, co dzieje się na scenie politycznej. Myślę, że zrobiliśmy też sporo odcinków absolutnie poważnych, czego się na początku nie spodziewaliśmy – dodała Dominika Sitnicka.

– Są tematy, które wymagają powagi, żeby mówić o nich w odpowiedni sposób. Ale staramy się też dawać widzom oddech. To ma być program, przy którym można się uśmiechnąć, ale czasem też uronić łezkę – zaznaczyła Kasia.

Podkreśliła również, że przez rok udało się zbudować świetny „kwiatkowy” zespół: – Pracujemy naprawdę zespołowo. Decyzje podejmujemy wspólnie z redaktorami, wydawcami i reporterami, którzy przygotowują m.in. sondy uliczne. A jak wiadomo, to nie należy do najłatwiejszych zadań – dodała.

Nowość w „Kwiatkach polskich”

– Możemy zapowiedzieć pewną nowość, która pojawi się w „Kwiatkach polskich” właśnie od dzisiejszego urodzinowego odcinka. Brakuje nam dialogu z widzami, chcemy, żeby było go jeszcze więcej. Dlatego od teraz program będzie trwał godzinę – 45 minut na antenie TVP Info i dodatkowy kwadrans na YouTubie. Ten ostatni czas chcielibyśmy wypełnić rozmową z widzami. Będziemy czekać na wiadomości przesyłane wszystkimi możliwymi kanałami, aby wejść w intensywniejszy dialog, bo na tym nam zależy – podkreśliła Katarzyna Kasia.

„Kwiatki polskie” w TVP Info

„Kwiatki polskie” w TVP Info można oglądać od 9 września 2024 roku od poniedziałku do piątku o godz. 21. Oprócz Katarzyny Kasi i Dominiki Sitnickiej program prowadzą także Grzegorz Markowski, Magdalena Kasperowicz, Klaudiusz Slezak i Mirosław Oczkoś.

Od 30 marca 2025 roku nadawane są również „Kwiatki polskie w niedzielę” w formule late night show – premierowo o godz. 20:15 w TVP Info i w powtórkach po godz. 22 w TVP2.

Zobacz także: Nowa odsłona „Kwiatków polskich”

Od września do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Składowej w Grudziądzu należy umówić się na konkretny dzień i godzinę za pośrednictwem aplikacji lub formularza online - informuje Pomorska.pl.

Nie wszystkie odpady można wrzucać do zwykłych śmieci. Polacy wciąż popełniają ogromny błąd podczas pozbywania się oleju spożywczego. Nie wolno go wyrzucać do kosza, zlewu, ani toalety. Trzeba zanieść go do PSZOK-a lub olejomatu.