Wchodzisz i wiesz

Tylko w czerwcu 2025 roku Marcin Wojewódka dokupił około 7 tysięcy akcji PKP Cargo. Bardzo wyraźne wzmożenie aktywności zakupowej ze strony wiceprzewodniczącego rady nadzorczej spółki miało miejsce tuż przed opublikowaniem planu jej restrukturyzacji.

Do czasu wejścia w życie nowych przepisów regulujących zasady zmian granic administracyjnych gmin Rada Ministrów nie powinna dokonywać takich modyfikacji, gdyż często są one źródłem konfliktów społecznych - uważa Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich.

Znana dziennikarka Dorota Kania usłyszała zarzuty dotyczące bezprawnego przetwarzania danych osobowych prokurator Ewy Wrzosek. Prokuratura Okręgowa w Tarnowie postawiła jej zarzuty za ujawnienie w publicznym poście na platformie X skanu kwestionariusza paszportowego prok. Wrzosek, zawierającego m.in. PESEL, adres i numer dowodu osobistego. Kania, przesłuchana w obecności obrońcy, nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej grzywna, ograniczenie wolności lub nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Olga Papiernik

Według dziennika to efekt nowelizacji kodeksu pracy, która właśnie została opublikowana w Dzienniku Ustaw i wejdzie w życie pod koniec 2025 roku. Nadzieje pracowników z nią związane były duże. Liczyli oni, że już w ofertach pracy pojawią się widełki płacowe, czyli wysokość minimalnej i maksymalnej pensji na danym stanowisku.

Właśnie takie rozwiązanie zakładała pierwotnie poselska propozycja zmian w przepisach. Pomysł był taki, żeby pracodawcy obowiązkowo musieli publikować takie informacje w ogłoszeniach. „Zatrudnieni mieli też zyskać prawo do informacji na temat swojego indywidualnego poziomu wynagrodzenia i średnich poziomów pensji (w podziale na płeć) w grupie osób wykonujących taką samą pracę lub pracę o tej samej wartości” – przypomina „Rzeczpospolita”.

Obowiązkowe widełki w ofertach pracy: właściwie nic się nie zmieni

Skończy się jednak na planach. Gazeta donosi bowiem, że podczas prac w parlamencie przepisy zostały mocno okrojone do kwestii związanych z informacjami o pensjach dla kandydatów. Co więcej, z nowelizacji wynika, że sytuacja potencjalnych pracowników właściwie się nie zmieni.

„Kandydat do pracy będzie musiał otrzymać od pracodawcy informację o początkowej wysokości wynagrodzenia lub jego przedziale z wyprzedzeniem umożliwiającym zapoznanie się z nim” – wyjaśnia gazeta. Rzecz w tym, że obowiązek trzeba będzie spełnić w ogłoszeniu, przed rozmową kwalifikacyjną albo – najpóźniej – przed nawiązaniem stosunku pracy. Czyli podobnie jak teraz.

Jak pisze „Rzeczpospolita”, „z badania przeprowadzonego przez agencję zatrudnienia Hays Poland wynika, że 38 proc. specjalistów i menedżerów przyznaje, iż w ogłoszeniach pracodawców najbardziej brakuje im właśnie danych o wynagrodzeniu”. 94 proc. kandydatów może niekiedy z tego powodu nawet całkowicie zrezygnować z ubiegania się o pracę.

CZYTAJ TEŻ: Kolejny spadek stóp procentowych. Tyle co miesiąc zaoszczędzą kredytobiorcy

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) zwrócił się do ministra infrastruktury z pilnym apelem o zmianę przepisów ustawy o drogach publicznych. Powodem tej interwencji jest rosnąca liczba skarg dotyczących funkcjonowania stref płatnego parkowania, które wskazują na poważne problemy systemowe. Informacje na ten temat zostały opublikowane w serwisie samorzad.pap.pl. Weronika Papiernik

W nowoczesnych zakładach czujniki internetu rzeczy śledzą wszystko – od temperatury po ciśnienie, sztuczna inteligencja podejmuje decyzje o zatrzymaniu maszyn, a platformy w chmurze zarządzają pracą na całym świecie. Dlatego coraz ważniejsze jest odpowiednia ochrona przed cyberatakami.

Solowa premiera Margaret miała miejsce ponad pół roku. Artystka powraca teraz z nowym singlem i wakacyjnym klipem. Teledysk powstał na południu Hiszpanii. "Kicia" już jest obecna w streamingu. Marta Kawczyńska

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zapowiada, że będzie zabiegać o kontynuację bonu energetycznego w kolejnych sezonach grzewczych. Zaznacza, że decyzja będzie zależeć od możliwości budżetowych państwa.

W południe Narodowy Bank Polski opublikował tabelę średnich kursów krajowej waluty w stosunku do walut obcych: 

  

Kurs euro (EUR) 04.07.2025: 

• Kurs euro opublikowany w piątek 7 lipca 2025 roku przez NBP wynosi: 4,2515 zł. 

  

Kurs dolara (USD) 04.07.2025: 

• Kurs dolara opublikowany w piątek 7 lipca 2025 roku przez NBP wynosi: 3,6108 zł. 

  

Kurs funta szterlinga (GBP) 04.07.2025: 

• Kurs funta szterlinga opublikowany w piątek 7 lipca 2025 roku przez NBP wynosi: 4,9339 zł. 

  

Kurs franka szwajcarskiego (CHF) 04.07.2025:

• Kurs franka szwajcarskiego opublikowany w piątek 7 lipca 2025 roku przez NBP wynosi: 4,5510 zł. 

Euro zamiast złotówki? Plusy i minusy wspólnej waluty [WIDEO]

Pozostałe kursy walut w piątek 04.07.2025:

• Kurs hrywny ukraińskiej (UAH) wynosi 0,0865 zł 

• Kurs korony szwedzkiej (SEK) wynosi 0,3780 zł 

• Kurs korony norweskiej (NOK) wynosi 0,3582 zł 

• Kurs korony czeskiej (CZK) wynosi 0,1727 zł.

Zobacz także: Kursy walut z czwartku 3 lipca 2025

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła nałożenie nowych sankcji na podmioty eksportujące irańską ropę naftową i ukrywające jej pochodzenie. Departament Stanu zaznaczył przy tym, że jest to element polityki nakładania "maksymalnej presji" na irański reżim.

Wampiryczny horror "Grzesznicy" w reżyserii Ryana Cooglera, twórcy "Czarnej Pantery", pobił rekordy na całym świecie. Na koncie megahitu jest już 364 miliony dolarów wpływów. W Polsce film, który długo nie schodził z nagłówków globalnych portali, także sprzedał się znakomicie. Na początku czerwca, w zaledwie półtora miesiąca od premiery kinowej, trafił na rynek VOD, a teraz mogą go oglądać także abonenci czołowej platformy streamingowej. Której? Piotr Kozłowski

Samo zwolnienie z pracy na krótko przed osiągnięciem wieku emerytalnego nie jest wystarczające, aby otrzymać świadczenie przedemerytalne. Kluczowe jest, aby powód zwolnienia leżał po stronie pracodawcy. Jeżeli dokumenty nie potwierdzają, że pracodawca jest odpowiedzialny za zwolnienie, ZUS może odmówić wypłaty świadczenia. Oto szczegóły. Anna Kot

"Londyńczyk" na stałe wpisał się w wakacyjny pejzaż Częstochowy. Linia turystyczna zacznie kursować w sobotę 5 lipca.

W nocy z 3 na 4 lipca 2025 roku w regionie Meklemburgii, na północy Niemiec, doszło do poważnego wypadku z udziałem autobusu Flixbusa. Na autostradzie A19 w pobliżu miejscowości Röbel pojazd zjechał z prawego pasa ruchu i przewrócił się na bok.

Poważny wypadek autobusu z Polakami

Z informacji przekazanych przez policję w Rostocku wynika, że 23 osoby zostały ranne – jedna z nich doznała ciężkich obrażeń i przez dwie godziny była uwięziona wewnątrz pojazdu. Kierowcy autobusu nie ucierpieli.

Autobus przewoził łącznie 54 pasażerów oraz dwóch kierowców i zmierzał z Kopenhagi do Wiednia, przejeżdżając przez Berlin. Do wypadku doszło około godziny 2:40 w nocy.

Na pokładzie – oprócz Polaków – byli obywatele: Niemiec, Szwecji, Danii, Ukrainy, Francji, Syrii, Chin, Australii, Bułgarii, Czech, Rumunii, Turcji, Indii, Gruzji, Bangladeszu, Włoch, a także Meksyku, Kanady i Japonii.

Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana. Policja prowadzi dochodzenie.

Czytaj też: Turyści mogą mieć problem. Możliwy kolejny konflikt w wakacyjnym eldorado

Chińskie organy regulacyjne finalizowały w ostatnich dniach nowe przepisy bezpieczeństwa dla systemów wspomagania kierowcy. Pekin zaostrza kontrolę nad technologią po głośnym wypadku z udziałem sedana Xiaomi SU7 w marcu tego roku, w którym zginęły trzy osoby.

Według informacji przekazanych przez lokalne władze, w nocnym ataku z czwartku na piątek rannych zostały co najmniej 23 osoby. Rosyjskie pociski uszkodziły infrastrukturę kolejową, budynki mieszkalne oraz – co potwierdził Sikorski – budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady. Szef MSZ poinformował, że żadnemu z pracowników nic się nie stało.

We wpisie opublikowanym na platformie X, minister zwrócił się bezpośrednio do Donalda Trumpa. „Potężny rosyjski atak ostatniej nocy spowodował pożary i wiele zniszczeń, w tym w polskim konsulacie w Kijowie. Prezydencie Trump, Putin kpi z pańskich wysiłków na rzecz pokoju. Proszę przywrócić dostawy amunicji przeciwlotniczej na Ukrainę i nałożyć nowe, surowe sankcje na agresora” – napisał.

Przypomnijmy, że w ostatni wtorek Biały Dom potwierdził doniesienia mediów o wstrzymaniu dostaw części pocisków przeznaczonych do systemów obrony powietrznej Ukrainy. Jak tłumaczyła rzeczniczka administracji USA, decyzję tę podjęto, by – jak podkreśliła – „postawić interesy Ameryki na pierwszym miejscu”.

Zobacz też: Premier zwołał pilne spotkanie. Rosnące zagrożenia bezpieczeństwa kraju

Ciało 62-letniego Andrieja Badalowa odkryto 4 lipca rano na chodniku przed luksusowym apartamentowcem w dzielnicy Rublowka w Moskwie.

Mężczyzna od 2021 r. pełnił funkcję wiceprezesa przedsiębiorstwa Transnieft, które kontroluje znaczną część rosyjskiej infrastruktury przesyłu ropy naftowej. Wcześniej pracował w państwowym instytucie badawczym „Wschód”.

Zobacz także: Prorosyjski metropolita stracił ukraińskie obywatelstwo. Zataił paszport

Seria zgonów

Jego nagła śmierć to kolejny przypadek z serii zgonów przedstawicieli rosyjskich elit, do których dochodzi w tajemniczych okolicznościach.

W wielu podobnych przypadkach ofiary ginęły po wypadnięciu z okien. Oficjalnie miały popełnić samobójstwo albo zginąć w wyniku tajemniczych wypadków. Część z nich była znana jako krytycy Władimira Putina.

„Był w dobrym nastroju”

W październiku 2024 r. 64-letni rosyjski oligarcha Michaił Rogaczow zginął po tajemniczym upadku z wysokości 33 metrów z okna w Moskwie. Rogaczow był wiceprezesem koncernu naftowego Jukos, które popadło w konflikt z władzą.

Rosyjskie media informowały, że mężczyzna mieszkał na dziesiątym piętrze, i sugerowały samobójstwo, podając, że Rogaczow chorował na raka i zostawił list pożegnalny. Jednak te doniesienia zostały stanowczo zdementowane przez jego rodzinę, która twierdziła, że mężczyzna nie wykazywał oznak depresji i był w „dobrym nastroju” przed śmiercią.

Nie było kamer monitoringu

We wrześniu 2022 r. 67-letni szef rady dyrektorów rosyjskiego koncernu Łukoil Rawil Maganow zginął, wypadając z okna elitarnego Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie. Media państwowe szybko uznały zdarzenie za samobójstwo, jednak źródła w organach ścigania podawały, że nie znaleziono listu pożegnalnego, a w części budynku, z której wypadł Maganow, nie było kamer monitoringu.

Po śmierci Maganowa prezesem zarządu Łukoilu został Władimir Niekrasow, który zmarł w październiku 2023 r. w wieku 66 lat z powodu „ostrej niewydolności serca”.

Zobacz także: Polak walczy na wojnie po stronie Rosji. Wstrząsające wyjaśnienia

„Straszna tragedia”

Miesiąc później zmarł rosyjski senator Władimir Lebiediew, powiązany z Łukoilem. Zginął w wieku 60 lat w wyniku niewyjaśnionej „strasznej tragedii” – został znaleziony powieszony w toalecie swojego biura.

W marcu 2024 r. zmarł wiceprezes Łukoilu – 53-letni Witalij Robertus.

Śmierć sędzi

Wkrótce potem w tajemniczych okolicznościach zginęła sędzia Natalia Łarina – wypadła z wysokiego budynku w Moskwie. Miała 50 lat i była znana z prowadzenia głośnych spraw politycznych oraz surowych wyroków wobec osób uznawanych za „zdrajców Kremla”. Przez ponad 15 lat orzekała w sprawach karnych, często przeciwko działaczom opozycji.  

W grudniu 2023 r. Władimir Jegorow, bliski sojusznik Władimira Putina, zginął po upadku z okna na trzecim piętrze budynku w Moskwie.

Zobacz także: Rosyjski Gazprom notuje największy spadek eksportu do Europy od lat

Będą zmiany w przepisach o spółdzielniach mieszkaniowych. Zakładają one między innymi, że prezesem zarządu danej spółdzielni zostanie osoba posiadająca kwalifikacje do pełnienia takiej funkcji i dająca rękojmię prawidłowego zarządzania zasobem tej konkretnej spółdzielni.

Jak przekazała Centralna Komisja Egzaminacyjna, do tegorocznego egzaminu ósmoklasisty w majowej sesji głównej przystąpiło ok. 362 200 spośród 374 2015 uczniów VIII klasy szkoły podstawowej (ok. 97 proc.), w tym ok. 13 070 obywateli Ukrainy. Oficjalne wyniki tego egzaminu podano w piątek 4 lipca.

Oprócz wyników ogólnych CKE opublikowała też te z uwzględnieniem podziału na cztery kategorie: wieś, miasta do 20 tys. mieszkańców, miasta od 20 do 100 tys. mieszkańców oraz miasta powyżej 100 tys. mieszkańców.

Egzamin ósmoklasisty. Matematyka, język polski i angielski

Wyniki z języka polskiego w każdej z tych kategorii były zbliżone. Na wsi średni wynik to 63 proc., w miastach do 20 tys. mieszkańców – 61 proc., w tych między 20 a 100 tys. – 63 proc. Najlepiej poradzili sobie uczniowie z miast powyżej 100 tys. mieszkańców – tam średni rezultat z polskiego wyniósł się 67 proc.

Nieco większą różnicę odnotowano w przypadku egzaminu z matematyki. Uczniowie z wiejskich szkół uzyskali średnio 48 proc. Trochę gorzej poszło tym z miast do 20 tys. mieszkańców (46 proc.). Na poziomie równo 50 proc. ukształtował się przeciętny rezultat w średnich miastach. W tych dużych ósmoklasiści poradzili sobie zdecydowanie lepiej – przeciętny rezultat wyniósł tam 57 proc.

Im większa miejscowość, tym lepiej uczniowie napisali egzamin z języka angielskiego. Wyniki z tego przedmiotu prezentują się następująco: wieś – 65 proc., małe miasta – 67 proc., średnie miasta – 72 proc., duże miasta – 77 proc.

Język niemiecki i rosyjski na egzaminie ósmoklasisty

Najczęściej wybieranym przez uczniów językiem obcym nowożytnym oprócz angielskiego był niemiecki. Co ciekawe, zdecydowanie największą popularnością ten wybór cieszył się na wsi – do niemieckiego podeszło tam w skali całego kraju ponad 1800 osób. W pozostałych kategoriach liczba ósmoklasistów, którzy pisali egzamin z niemieckiego, nie przekroczyła tysiąca.

Najlepiej z tym językiem poradzili sobie w dużych miastach, gdzie średni wynik wyniósł 72 proc. W miastach średnich było to 66 proc., a w tych małych i na wsi – po 58 proc. 

Rosyjski też najczęściej wybierano w szkołach wiejskich, ale nie przełożyło się to na dobre wyniki. Średnia wyniosła zaledwie 49 proc., podczas gdy w miastach zamieszkiwanych przez ponad 100 tys. osób sięgnęła 92 proc. Miasta małe i średnie to odpowiednio 64 i 67 proc. 

Zobacz też: Tego dnia poznamy wyniki matur. Będzie sporo czasu przed poprawkami

Egzamin ósmoklasisty. Jak poszły francuski i hiszpański?

Jeśli chodzi o język hiszpański, to na wsi i w miastach do 20 tys. mieszkańców zdawało go na tyle mało uczniów, że CKE nie podaje średnich wyników. Rezultaty wskazują, że najlepiej hiszpański opanowany mają ósmoklasiści ze średnich miast, gdzie przeciętny wynik wyniósł 76 proc. W dużych miastach był znacznie gorszy (66 proc.).

Zaskoczyć mogą wyniki z języka francuskiego. Okazuje się, że zdecydowanie najlepiej egzamin z tego przedmiotu napisali uczniowie ze wsi. Odnotowano tam średni wynik na poziomie aż 91 proc. W miastach powyżej 100 tys. mieszkańców średnia była niższa, choć też bardzo dobra (88 proc.). Trzeba jednak zaznaczyć, że na wsi francuski zdawało zaledwie 10 osób, a w dużych miastach prawie 40. 

Średniej dla małych i wielkich miast nie podano, podobnie jak średniej z języka włoskiego, z którego egzamin w całej Polsce napisało zaledwie 10 osób.

Czy można poprawiać egzamin ósmoklasisty?

Egzaminu ósmoklasisty nie można nie zdać, ponieważ nie istnieje żaden minimalny próg, którego przekroczenie byłoby niezbędne. Nie ma zatem sesji poprawkowej. Uczniowie, którzy w maju nie mogli podejść do testów z przyczyn losowych, mieli możliwość napisania ich w czerwcowym terminie dodatkowym.

Cementowa grupa Holcim Polska sfinalizowała przejęcie zakładu produkcyjnego specjalizującego się w wytwarzaniu wełny skalnej, zlokalizowanego w Wykrotach na Dolnym Śląsku.