Wchodzisz i wiesz

„Wczorajsza sesja Rady Miasta dot. ograniczeń sprzedaży alkoholu wywołała bardzo wiele emocji. Ale wyjaśnijmy to, co najważniejsze” – powiedział Rafał Trzaskowski w nagraniu opublikowanym na X. „Ja się z niczego nie wycofuję. Dalej stoję na stanowisku, że tego typu ograniczenia mają sens. I dlatego udało mi się przekonać do tego […]

W ramach przygotowań do wprowadzenia reformy edukacji w 2026 roku, eksperci w Instytucie Badań Edukacyjnych przygotowali nową podstawę programową edukacji dla bezpieczeństwa, która ma jeszcze bardziej odpowiadać na obecną sytuację geopolityczną i nasilające się prowokacje Rosji wobec Polski. MEN zastanawia się, czy nie przyspieszyć prac nad wprowadzeniem tego przedmiotu w nowej wersji. Agnieszka Maj

NIK skontrolowała jak Krajowa Administracja Skarbowa realizowała obowiązki wynikające z ustawy o przeciwdziałaniu wspierania agresji na Ukrainę, która weszła w życie 16 kwietnia 2022 r. Ustawa ta m.in. wprowadzała sankcje na podmioty z Rosji i Białorusi.

Brak procedur i analiz sankcyjnych

„Szef Krajowej Administracji Skarbowej w latach 2022-2023 nie prowadził działań mających na celu identyfikację podmiotów spełniających warunki objęcia sankcjami wynikającymi z unijnych i krajowych przepisów prawa, co NIK oceniła negatywnie. Dopiero w 2024 r. wdrożono systemowe rozwiązania dotyczące prowadzenia działań analitycznych w zakresie przestrzegania sankcji nałożonych na Federację Rosyjską i Białoruś w związku z wojną w Ukrainie” – czytamy w opublikowanej w piątek przez NIK informacji o wynikach kontroli.

Izba oceniła, że nie wdrożono rozwiązań dotyczących prowadzenia analiz pod kątem typowania podmiotów i sporządzania wniosków szefa KAS o wpis na listę sankcyjną. Nie zostały również określone zasady i tryb prowadzenia spraw związanych z kontrolą przestrzegania sankcji.

„Organy KAS nie prowadziły kontroli przestrzegania sankcji w 2022 r. i w pierwszych dwóch kwartałach 2023 r. W 2022 r. Ministerstwo Finansów nie kierowało wniosków do izb administracji skarbowej i urzędów celno-skarbowych o przeprowadzenie pogłębionej analizy podmiotów i wszczęcie kontroli celno-skarbowych” – zauważyła NIK.

Czytaj także: System kaucyjny, czyli komuno wróć? To manipulacja

Brak kompleksowego modelu działania

Izba negatywnie oceniła fakt, że Minister Finansów przez ponad dwa lata od wejścia w życie ustawy sankcyjnej nie wprowadził kompleksowego modelu realizacji zadań nałożonych na KAS związanych z kontrolą przestrzegania sankcji, w tym analiz i typowania podmiotów do wpisu na listę sankcyjną.

Pojedyncze przypadki nieprawidłowości w decyzjach o zamrożonych środkach

Według NIK Szef KAS „co do zasady, prawidłowo i rzetelnie realizował obowiązek” w zakresie wydawania decyzji o zwalnianiu lub udostępnianiu zamrożonych środków finansowych lub zasobów gospodarczych. Nieprawidłowości wykryto w przypadku dwóch rozstrzygnięć (spośród 40 badanych) wydanych przez Naczelnika Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu.

Problemy z badaniami węgla i skutecznością kontroli towarów

NIK przyznała, że zlecane przez urzędy celno-skarbowe badania węgla, mające zweryfikować źródło jego pochodzenia, były wykorzystywane w ograniczonym stopniu z uwagi na wysoki odsetek niejednoznacznych rozstrzygnięć oraz długi czas oczekiwania na wynik. Dodała, że skuteczność organów KAS w zakresie kontroli przemieszczania towarów objętych sankcjami była w znacznej mierze ograniczona, ponieważ brakowało realnych narzędzi pozwalających potwierdzić lub wykluczyć źródło pochodzenia lub faktycznego miejsca przeznaczenia towaru.

Potrzeba systemowego rozwiązania

„NIK zauważa potrzebę wypracowania systemowego rozwiązania mającego na celu zwiększenie skuteczności w tym zakresie” – podsumowała Izba. 

Czytaj także: Ostatni taki weekend. Sobota i niedziela mają być upalne

Testy przeprowadzone w Izraelu, kończą fazę rozwoju systemu Iron Beam, który będzie dostarczony do wdrożenia operacyjnego. System skutecznie przechwycił pociski rakietowe i pociski moździerzowe, samoloty i bezzałogowe statki powietrzne.

Komisja Europejska zaproponowała państwom Unii Europejskiej 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Wśród tych propozycji znajduje się między innymi całkowity zakaz transakcji dla rosyjskich banków, objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji, całkowity zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku oraz rozszerzone restrykcje wobec tak zwanej rosyjskiej floty cieni.

Indianie z plemienia Osoyoos w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska żądają konsultacji w sprawie rozbudowy huty cynku i ołowiu w Trail. Jeśli właściciel zakładu Teck Resources nie podejmie dyskusji, grożą zablokowaniem fuzji Teck i Anglo American.

Wybierasz się w Tatry? Uważaj na tego zdradliwego "brata" krokusa. Jego niewinny wygląd może Cię zwieść, a przypadkowy kontakt może mieć tragiczne konsekwencje. Jesienią, na górskich polanach, pojawia się piękny, ale śmiertelnie niebezpieczny kwiat. Poznaj go, zanim będzie za późno. Weronika Papiernik

Rząd chce specustawą przyśpieszyć wybrane inwestycje infrastrukturalne związane z obronnością, mobilnością sił zbrojnych oraz zabezpieczeniem przeciwpowodziowym. Urzędnicy szacują, że w ten sposób mogą o kilkaset dni przyśpieszyć czas oczekiwania na uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Cała reszta inwestycji na takie priorytetowe traktowanie nie ma co liczyć, więc dla nich procedury administracyjne po staremu mogą trwać latami, ku utrapieniu wykonawców i samych zamawiających.

Ministrowie finansów na nieformalnym spotkaniu w Kopenhadze będą omawiać powstanie cyfrowego euro - stablecoina, czyli waluty cyfrowej powiązanej z euro i wspieranej przez Europejski Bank Centralny. Niektórzy chcieliby przyspieszyć proces, aby przeciwdziałać wzrostowi stablecoinów opartych na dolarze amerykańskim, napędzanych przez ustawę Genius Act prezydenta Donalda Trumpa.

Przedstawiciele Częstochowy przebywali na Litwie między 12 i 15 września. W skład delegacji weszli zastępca prezydenta Ryszard Stefaniak, prezes częstochowskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Teresa Michałowska – zarazem polonistka w Zespole Szkół Samochodowych, a także anglistka z tej szkoły Ewa Krakowiak-Szewczyk.

W pierwszy dzień pobytu delegacja wzięła udział w uroczystym, powitalnym raucie dla gości honorowych oraz miast partnerskich, organizacji i stowarzyszeń wspierających Soleczniki oraz społeczność polską w Republice Litewskiej. Specjalnym gościem był Władysław Kozakiewicz – urodzony w Małych Solecznikach złoty medalista olimpijski z 1980 roku w skoku o tyczce. Jego gest z tamtej Olimpiady – wspominany od tamtego momentu jako ,,gest Kozakiewicza” – stał się w latach 80. powszechnie rozpoznawalnym symbolem oporu polskiego społeczeństwa wobec sowieckiej dominacji, a był tym bardziej wymowny, że miejscem tamtych igrzysk była… Moskwa.

Ryszard Stefaniak przekazał merowi rejonu solecznickiego Zdzisławowi Palewiczowi list od prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka oraz symboliczne upominki z Częstochowy. Odznaczył także mera pamiątkowym medalem „1000-lecia Korony Polskiej” – w uznaniu jego zasług dla samorządu rejonu solecznickiego, dbania o polskość na Wileńszczyźnie, jak i jego osobistych przymiotów.

Podczas krajoznawczej wycieczki do Wilna goście z Częstochowy zwiedzili Kościół Piotra i Pawła na Antokolu, Ostrą Bramę, Klasztor Bazylianów ze słynną „celą Konrada”, Kościół Miłosierdzia, dzielnicę żydowską, Uniwersytet Wileński, Plac Katedralny, a także wyjątkowe miejsce „szlaku polskości” w Wilnie – Cmentarz Wojskowy na Rossie z Mauzoleum Matki i Serca Syna. Zwiedzili też odrestaurowany staraniem władz rejonu Pałac Balińskich w Jaszunach oraz wystawę sztuki ludowej.

14 września w auli samorządu rejonu solecznickiego mer Zdzisław Palewicz spotkał się z delegacjami miast partnerskich, organizacji i stowarzyszeń z Polski, które wspierają Soleczniki w działalności edukacyjnej, kulturalnej, sportowej, organizują wymianę młodzieży, realizują wspólne projekty społeczno-kulturalne, a w ramach działalności charytatywnej – organizują pomoc materialną dla mieszkańców regionu. W spotkaniu uczestniczyła także delegacja obu izb Parlamentu RP, z byłym Marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem. W czasie dyskusji zaprezentowano osiągnięcia rejonu solecznickiego we wszystkich wymiarach życia społecznego, ale i problemy związane z podtrzymaniem tożsamości narodowej Polaków na Litwie. Podkreślano głęboki sens i potrzebę utrzymywania przyjaznych stosunków z państwem litewskim, a przede wszystkim – podtrzymywania więzi zamieszkujących Wileńszczyznę Polaków z Macierzą.

Przed mszą świętą częstochowska delegacja obejrzała stoiska dożynkowe w parku miejskim, kiermasz sztuki ludowej, rękodzieła i ekologicznych produktów regionalnych, którym towarzyszyły edukacyjne warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Dożynki otworzył mer Zdzisław Palewicz, ciepło witając gości i mieszkańców, dziękując im za pracę i plony. Poświęcono chleb i wieńce dożynkowe, rozstrzygnięto konkurs na „Rolnika Roku”, a ludowe zespoły rejonu solecznickiego zaprezentowały folklorystyczne „obrazki dożynkowe”. Przedstawiono laureatów konkursów na najładniejszą zagrodę miejską i wiejską oraz najładniejsze stoisko i wieniec. Uroczystości dopełnił koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Solczanie”, Orkiestry Dętej oraz pokazy taneczne tamtejszej Szkoły Sztuk Pięknych im. Stanisława Moniuszki. W programie „Piosenka jest dobra na wszystko” zaprezentował się także Mazowiecki Teatr Muzyczny im. Jana Kiepury (z solistami Magdaleną Smalarą, Joanną Trzebielińską, Moniką Węgiel, Marcinem Januszkiewiczem i Januszem Radkiem) oraz słynny rockowy zespół ,,Perfect”, z wokalistą Łukaszem Drapałą.

Położone 45 km na południe od Wilna miasto Soleczniki leży w południowo-wschodniej części Litwy, blisko granicy z Białorusią. Miejscowość znana jest już od XIII wieku, ale prawa miejskie otrzymała dopiero w 1956 roku. Soleczniki są jednym z większych skupisk Polaków na Litwie. Jeszcze w początkach XX wieku mieszkańcy obecnego rejonu solecznickiego rozmawiali po polsku. Bolszewicy zajęli Soleczniki na początku 1919 roku, ale 17 kwietnia tego samego roku dowodzone przez mjr. Władysława Belinę-Prażmowskiego oddziały Wojska Polskiego odzyskały miejscowość bez walki – w trakcie ofensywy, której celem było odbicie Wilna. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę Soleczniki znalazły się w jej granicach. Po sowieckiej napaści z 17 września 1939 roku wcielono je do Białorusi, by następnie przekazać je Litwie. W czasie II wojny światowej najpierw kwaterowała tam Armia Czerwona, potem – Niemcy.

Dzisiaj cały rejon, którego stolicą są Soleczniki, w ok. 80 proc. zamieszkują Polacy. Z Solecznikami wiąże się ciekawy fakt z obszaru polskiej kultury romantycznej – to właśnie na tamtejszym cmentarzu 2 listopada 1821 roku, goszcząc u zaprzyjaźnionego księdza, Adam Mickiewicz był świadkiem obrzędu Dziadów. Od 1998 roku w centrum Solecznik stoi zresztą pomnik Mickiewicza, wzniesiony na 200-lecie urodzin polskiego wieszcza.

Źródło: UM Częstochowy, fot. archiwum prywatne uczestników wyjazdu

Mitsubishi Eclipse Cross powraca jako elektryk. Kompaktowy SUV to pierwszy model typu BEV w ofercie marki od czasów i-MiEV. Podobnie jak inne nowości, Eclipse Cross wykorzystuje rozwiązania Renault - to technologiczny bliźniak francuskiego auta, które na rynku jest już obecne od pewnego czasu. Co zmienili Japończycy? Maciej Lubczyński

Po wyborach prezydenckich wycofał się z życia publicznego, zamknął swoje profile w mediach społecznościowych i czuł się „jak po uderzeniu obuchem w głowę”. Dziś wraca do polityki, by budować nową siłę w centrum sceny politycznej - partię Nowa Polska. Wadim Tyszkiewicz opowiada o kulisach swojej decyzji, o ruchu „Tak dla Polski”, o błędach Bezpartyjnych Samorządowców, a także o tym, że nowa inicjatywa nie ma wodza i to ma być jej największą siłą.

– Muszę się przyznać, że zajmowanie się tym, co deklaruje w danym momencie Donald Tusk, jest przedsięwzięciem troszkę jałowym, bo tyle było w ciągu tych lat różnego rodzaju zapowiedzi, że sądzę, że studia nad relacją między 100 konkretami a 58 celami i badanie tego na ile to jest realne, to czas stracony, […]

Podczas koncertów legendarnej grupy Oasis, założonej przez braci Liama i Noela Gallagherów, publiczność na całym świecie zachęcana jest do wykonania charakterystycznego tańca „The Poznań”. To rytmiczne podskoki wykonywane tyłem do sceny, inspirowane unikalnym dopingiem kibiców Lecha Poznań podczas pamiętnego meczu z Manchesterem City w 2010 roku w Lidze Europy.

Choć Lech Poznań wtedy przegrał 1:3, to reakcja fanów „Kolejorza” na stadionie Etihad Stadium zapadła w pamięć wszystkim. Kibice odwrócili się tyłem do murawy, złapali za ramiona i wykonali zsynchronizowane podskoki, które tak spodobały się kibicom Manchesteru City, że ten taniec został przez nich zaadaptowany. Z czasem „The Poznań” wyszedł poza piłkarskie stadiony – trafił nawet do słownika Cambridge w 2019 roku i jest obecny podczas światowych koncertów Oasis do utworu „Cigarettes & Alcohol”.

Czytaj także: System kaucyjny, czyli komuno wróć? To manipulacja

Noel dziękuje w sieci

Noel Gallagher z radością podzielił się prezentem w mediach społecznościowych, gdzie jego post dotarł do setek tysięcy użytkowników, skutecznie promując Lecha i Poznań na arenie międzynarodowej.

 

W poście napisał: „Dziękuję wszystkim z Lecha Poznań! Ten taniec to zdecydowanie gwóźdź programu podczas każdego koncertu na całym świecie. Nawet fani United to robią! Niebieskie barwy w górę!”

 

Znakomity ruch marketingowy

 Gest Lecha Poznań spotkał się z entuzjastycznym odbiorem środowiska piłkarskiego i medialnego w Polsce, uznawany za znakomity ruch marketingowy, który może przebić nawet sensację transferową.

Najbliższe koncerty Oasis odbędą się pod koniec września na londyńskim Wembley, a w październiku zespół zawita do Korei Południowej, gdzie „The Poznań” na pewno ponownie rozgrzeje fanów.

Czytaj także: Ostatni taki weekend. Sobota i niedziela mają być upalne

Niemcy zamierzają w tym roku wyemitować obligacje rządowe o wartości 90,5 mld euro. To ponad 15 mld euro więcej, niż zakładano w budżecie na ten rok. W czwartym kwartale zostaną zaoferowane inwestorom obligacje średnio- i długoterminowe.

19 września 2025 r. Związek Nauczycielstwa Polskiego zwrócił się do Minister Edukacji Narodowej z wnioskiem o przedstawienie wykładni prawnej MEN w związku z wątpliwościami interpretacyjnymi dotyczącymi przepisów ustawy Karta Nauczyciela w brzmieniu wynikającym z nowelizacji jej przepisów dokonanej ustawą z 25 lipca 2025 r. o zmianie ustawy Karta Nauczyciela i niektórych innych ustaw. Kwestie wymagające rozstrzygnięcia MEN dotyczą m.in.:

• W przypadku rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy lub przeniesienia do innej szkoły nauczyciela mianowanego dyrektor szkoły dokonuje oceny pracy nauczyciela za okres dotychczasowej pracy w tej szkole po uzyskaniu stopnia nauczyciela mianowanego. Czy ocena jest dokonywana na podstawie przepisów obowiązujących przed 1 września 2025 r., czy przepisów ukształtowanych ww. nowelizacją?

• Nauczyciel początkujący zatrudniony w więcej niż jednej szkole w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami lub na podstawie art. 10 ust. 3 odbywa przygotowanie do zawodu nauczyciela w szkole wskazanej przez nauczyciela jako podstawowe miejsce zatrudnienia. Czy zdaniem Ministerstwa przepis ten dotyczy również nauczycieli, którzy przygotowanie do zawodu rozpoczęli przed 1 września 2025 r., czy też ma do nich zastosowanie art. 9 ustawy z 25 lipca 2025 r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela i kontynuują oni przygotowanie do zawodu we wszystkich szkołach, w których są zatrudnieni w wymiarze co najmniej ½ etatu?
• Sposobu obliczania wynagrodzenia za jedną godzinę ponadwymiarową i godzinę doraźnego zastępstwa
• i innych spraw.

The post Wniosek ZNP do MEN o przedstawienie wykładni prawnej po nowelizacji Karty appeared first on ZNP.

Po wybuchu awantury wokół środków z KPO przeznaczonych dla branży hotelarsko-gastronomicznej skontrolowano 39 umów. W siedmiu wykryto nieprawidłowości.

Zbliża się weekend, więc warto wybrać się na zakupy i skorzystać z licznych promocji jakie oferują niektóre sieci sklepów. Biedronka po raz kolejny proponuje swoim klientom masło w niższej, atrakcyjnej cenie. Można je kupić za 4,75 zł pod warunkiem, że spełnimy warunki promocji. Ile kostek w tej ofercie Biedronki można dostać gratis? Jakie są limity i do kiedy trwa promocja? Marta Kawczyńska

Są rozbieżności interpretacyjne przepisów dotyczących obowiązku zapewnienia doświetlenia przejść dla pieszych na drogach publicznych przebiegających przez teren gminy. Interpelację w tej sprawie skierowała do Ministra Infrastruktury grupa posłów KO. Jest stanowisko resortu.

W czwartek 11 września Białoruś uwolniła 52 więźniów politycznych, w tym trzech obywateli Polski. W gronie tym był 69-letni Mikoła Statkiewicz, długoletni opozycjonista, były kandydat na prezydenta Białorusi, który odmówił przekroczenia granicy z Litwą i chciał wrócić do ojczyzny.

Natychmiast zabrali go zamaskowani mężczyźni. Niezależny serwis Nasza Niwa podał, że dysydent znalazł się za kratami w Głębokiem w obwodzie witebskim.

Łukaszenka o Statkiewiczu: Chłopaki zabrali go

Dyktator Alaksandr Łukaszenka potwierdził, że Statkiewicz, został „zabrany z powrotem”.

– No i po co to wszystko? On chce być liderem. Pojechał tam, niby do strefy neutralnej, przeszedł na stronę Litwinów, chłopaki pytają: „Chcesz iść na Białoruś? Idziesz do więzienia”. Statkiewicz odpowiedział: „Pójdę do więzienia”. I zabrali go. Przecież to nasz człowiek – mówił.

Była więźniarka polityczna Halina Dzierbysz opowiedziała, w jakim stanie był Statkiewicz po zwolnieniu z łagru. – Było widać, że ma niezdrowe obrzęki ciała, że jest chory. Cały czas siedział, mierzył puls i przykrywał koszulką klatkę piersiową. Być może było mu zimno albo się bał, żeby się nie przeziębić – mówiła, cytowana przez Biełsat.

Czytaj więcej: Białoruski opozycjonista znowu w niewoli. „Wkrótce umrze w więzieniu”

Uwolniona opozycjonistka wskazała, że cicho z nim rozmawiała, choć obserwował ich funkcjonariusz. – Mówił, że w kolonii go szanowano. Opowiadał, że chłopaki, którzy z nim siedzieli, prosili, aby udzielał im wykładów – wspominała.

Podkreśliła, że Statkiewicz jako pierwszy zgadł, że ich wiozą na granicę – po znakach z nazwami miejscowości. Powiedział, że nie opuści Białorusi. – Ja mu mówię: „Wykończą pana!”. On: „I co? Nie pojadę! Dlaczego muszę opuszczać Białoruś? Będę się buntował! Nic się nie zmieni. Nie pojadę na granicę. Na jakiej podstawie tam jadę?”. Namawiałam go, żeby pojechał z nami. Powiedział: „Nie, dalej będę walczył!” – relacjonowała Dzierbysz.