Aktualności

Ałła Pugaczowa uderza w Putina. Ten wywiad obejrzały miliony ludzi

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 11:30

Wywiad w połowie września został opublikowany w serwisie YouTube – na kanale Katieriny Gordiejewej. Ta 48-letnia dziennikarka przez rosyjskie władze uznawana jest za „zagraniczną agentkę”. Po aneksji Krymu w 2014 roku wyjechała z Rosji. Osiem lat później, po wybuchu wojny w Ukrainie, Rosję opuściła także Pugaczowa. 


Trwający ponad trzy godziny wywiad jest najdłuższym od wielu lat, jakiego udzieliła słynna piosenkarka. W ciągu tygodnia rozmowa zebrała ponad 20 milionów wyświetleń.


Czytaj także: Tak Rosja zarabia na zbrojeniach. Omijają sankcje drogą przez Syberię


Rosja: Ałła Pugaczowa apeluje do Putina


W wywiadzie Pugaczowa wielokrotnie wprost skrytykowała działania Władimira Putina. Na początku przyznała jednak, iż kiedyś myślała o nim, „że nie jest głupim człowiekiem”. – Znałam go, głosowałam na niego. Mówił zaskakująco mądrze, nawet o Ukrainie. Był po prostu idolem. Teraz to wszystko jest szokujące – zaznaczyła wokalistka.



Wspomniała też o sytuacji, w której „po raz pierwszy rozczarowała się Putinem”. Miało to miejsce w 2014 roku, gdy przywódca wręczał jej order za zasługi dla ojczyzny. Na ceremonię spóźnił się aż trzy godziny. Pugaczowa zauważyła, że brak punktualności Putina od dawna męczy jego otoczenie. 


Po chwili dodała jednak, nawiązując do trwającej inwazji: – Spóźniaj się, Władimirze Władimirowiczu, spóźniaj, tylko zakończ już to wszystko.


Wywiad Pugaczowej i reakcja Kremla


Pugaczowa w rozmowie z Gordiejewą odniosła się też do samej wojny. – Wszyscy wiedzą, że jestem przeciwko niej. Nasz kraj też bardzo ucierpiał, choć oczywiście na pierwszym miejscu jest Ukraina. Czy naprawdę trzeba tłumaczyć, że niektórzy ludzie nie chcą mieszkać we wspólnym mieszkaniu? Że wolą mieć własne? – artystka ponownie nawiązała do prób ograniczenia ukraińskiej suwerenności.


Rozmowa szybko zyskała tak dużą popularność, że zareagowała na nią rosyjskie władze. Maria Zacharowa, rzeczniczka miejscowego MSZ, stwierdziła, że wywiad ten jest pokazem „bazarowej hipokryzji”.


Czytaj także: Putin wykiwał Kima. Korea Północna dokłada do wojny w Ukrainie


Kim jest Ałła Pugaczowa?


Urodzona w 1949 roku Pugaczowa uważana jest za największą gwiazdę sceny muzycznej Związku Radzieckiego. Jej sława dotarła również do krajów sąsiednich, w tym Polski. Zdecydowanie największy przebój Rosjanki to „Milion purpurowych róż” z 1982 roku.


Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, mąż Pugaczowej, komik i aktor Maksim Gałkin, był jednym z pierwszych rosyjskich artystów, którzy otwarcie skrytykowali napaść na sąsiedni kraj. Cała rodzina, w tym dzieci, miała od tamtej pory być regularnie wyzywana i prześladowana. W tej sytuacji Pugaczowa wraz z bliskimi wyjechała z Rosji do Izraela. Z tego kraju pochodzi rodzina jej młodszego o ponad 30 lat męża.


Gałkin w 2022 roku został oficjalnie uznany przez Kreml za „zagranicznego agenta”. W 2024 roku rosyjska prokuratura zwróciła się do władz o nadanie takiego statusu – oraz towarzyszących mu represji – także Pugaczowej. Po tym, jak za „zagranicznego agenta” uznano jej męża, piosenkarka, w geście solidarności, sama zaapelowała, by również ją zaliczono do tej kategorii. Do tej pory formalnie nie otrzymała jednak takiego statusu.

Kategorie: Telewizja

Co z porozumieniem w sprawie związków partnerskich? Rząd nadal "szuka punktów stycznych"

Dziennik - pt., 19/09/2025 - 11:26
Minister Maciej Berek odpowiedział na pytanie dotyczące projektu ustawy w sprawie związków partnerskich. Przedstawiciel rządu stwierdził, że niektórzy politycy koalicji "szukają punktów stycznych". Chodzi przede wszystkim o podejście PSL-u do projektu tworzonego przez Katarzynę Kotulę. Przemysław Paterek
Kategorie: Prasa

Ostatni taki weekend. Sobota i niedziela mają być upalne

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 11:24

Jak informuje IMiGW północna oraz częściowo wschodnia Europa jest pod wpływem niżów z rejonu Wysp Brytyjskich, Morza Norweskiego i zachodniej Rosji. Na pozostałym obszarze kontynentu pogodę kształtuje wyż z centrum nad Bałkanami i Półwyspem Apenińskim. Polska stopniowo dostaje się w zasięg klina wspomnianego wyżu. Z zachodu i południowego zachodu napływa cieplejsze powietrze polarne morskie. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1012 hPa. Przewiduje się wzrost ciśnienia.


W piątek jeszcze bez upału


W piątek na południowym zachodzie kraju zachmurzenie małe i umiarkowane. Na pozostałym obszarze zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami, postępującymi od zachodu i południa kraju. Miejscami, głównie na północy i wschodzie kraju, słabe opady deszczu, rano także mżawki.


Temperatura maksymalna od około 20 st. C na północy i w rejonach podgórskich Karpat, do 24 st. C w centrum i 26 st. C na południowym zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, na wybrzeżu także dość silny i w porywach do 55 km/godz., na ogół zachodni.



W nocy na przeważającym obszarze zachmurzenie na ogół małe, tylko na północnym wschodzie okresami umiarkowane i duże i tam początkowo słabe opady deszczu. W południowej części kraju miejscami utworzą się mgły ograniczające widzialność do 200 m.


Czytaj także: Wraca prestiż Luxtorpedy. Pendolino z Gdyni pod Tatry od 14 grudnia


Temperatura minimalna od 12 st. C do 16 st. C, lokalnie na wybrzeżu do 17 st. C; chłodniej na Podhalu, około 10 st. C i lokalnie w kotlinach karpackich, około 5 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, nad ranem w rejonie Sudetów porywisty, południowy i południowo-zachodni, tylko początkowo na wschodzie kraju zachodni.


Sobota będzie gorąca


W sobotę zachmurzenie przeważnie małe, na południu okresami bezchmurnie. Rano na południu lokalnie mgła ograniczająca widzialność do 200 m. Temperatura maksymalna od 26 st. C do 29 st. C, na południu, zachodzie oraz w centrum lokalnie 30 st. C; chłodniej nad morzem i w kotlinach karpackich, około 24 st. C. Wiatr słaby, na północy i południu chwilami umiarkowany i porywisty, w rejonach podgórskich także dość silny, na Przedgórzu Sudeckim w porywach do 65 km/godz., południowy i południowo-zachodni.


W piątek w Warszawie zachmurzenie umiarkowane i duże. Możliwe słabe, przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna około 24 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, zachodni.


W nocy zachmurzenie małe i umiarkowane. W drugiej połowie nocy i nad ranem lokalnie możliwe silne zamglenie lub mgła ograniczająca widzialność do 200 m. Temperatura minimalna około 14 st. C. Wiatr słaby, zachodni i południowo-zachodni.


W sobotę w stolicy zachmurzenie na ogół małe. Temperatura maksymalna około 29 st. C. Wiatr słaby, okresami umiarkowany, południowo-zachodni i południowy.


Niedziela jeszcze upalna


Niedziela ma z kolei upłynąć ma pod znakiem pogodnego nieba. Termometry pokażą od 25 st. C na Podlasiu, poprzez 28 st. C w regionach centralnych, do 30 st. C lokalnie na Pogórzu Karpackim. Wiatr będzie południowo-zachodni, umiarkowany i dość silny.

Kategorie: Telewizja

To będzie największa taka instalacja w Polsce. PGE rozpoczyna inwestycję za 1,5 mld zł

Grupa PGE 19 września 2025 r. rozpoczęła budowę bateryjnego magazynu energii Żarnowiec. Projekt o mocy do 263 MW oraz pojemności minimalnej 900 MWh zrealizuje spółka LG Energy Solution Wrocław. Wartość inwestycji to ok. 1,55 mld zł.
Kategorie: Portale

Tesla wzywa do serwisu posiadaczy dziesiątek tysięcy swoich samochodów

Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wszczęła dochodzenie w sprawie wadliwie działającego elektrycznego systemu otwierania drzwi w samochodach Tesla Model Y. Kierowcy skarżą się, że klamki się blokują z powodu braku napięcia w akumulatorach.
Kategorie: Portale

Znęcał się nad psem i bił go siekierą. Usłyszał zarzuty

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 11:17

W piątek 13 września funkcjonariusze zostali wezwani do jednej z miejscowości w gminie Raciąż po zawiadomieniu właścicielki amstaffa, że wybiegł on z jej posesji na ulicę i został kilkakrotnie uderzony siekierą przez mężczyznę, któremu towarzyszyły dwa inne psy.


Kilkakrotnie ranił siekierą psa


67-latek jechał rowerem, a gdy amstaff podbiegł do niego, wszystkie trzy psy zaczęły się atakować. Wtedy też mężczyzna zaczął uderzać siekierą amstaffa – jak podkreśliła nadkom. Drężek-Zmysłowska – nie reagując na krzyki i prośby kobiety. Do rannego zwierzęcia kobieta wezwała weterynarza. Lekarz stwierdził, że pies doznał na tyle poważnych obrażeń, że należy go uśpić.


Z dotychczasowych ustaleń wynika, że nie był to pierwszy konflikt 67-latka z właścicielką psa, wcześniej mężczyzna groził kobiecie, że będzie woził przy sobie siekierę i zabije czworonoga.


67-latek został zatrzymany przez policję pod zarzutem znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policji.


Policja przypomina, że każdy właściciel psa ma obowiązek odpowiednio zabezpieczyć swoją posesję i dbać o to, aby zwierzę nie stwarzało zagrożenia. Funkcjonariusze podkreślają jednocześnie, że żadne okoliczności nie usprawiedliwiają przemocy wobec zwierząt. Takie zachowania są przestępstwem.


Czytaj też: Niecodzienny pościg w Krakowie. Policja wezwana do złapania... kangura

Kategorie: Telewizja

Mapa grzybów 2025. Gdzie udać się na grzyby? Oto najlepsze miejsca w Polsce

Dziennik - pt., 19/09/2025 - 11:15
Sezon na grzyby w pełni, a Polacy ruszają do lasów z koszykami. Ale to nie wszystko! Grzybobranie coraz częściej staje się pretekstem do weekendowego wyjazdu, łączącego naturę z relaksem w hotelu. Sprawdź, gdzie wybrać się na grzyby i odpocząć w komfortowych warunkach. Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa

„Bezpieczna Polska”: Eksperci radzą, jak zachować się w trudnej sytuacji

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 11:12
Na antenie TVP Info trwa akcja informacyjna pod hasłem „Bezpieczna Polska – zapytaj ekspertów”. Jej celem jest przekazywanie widzom praktycznych porad dotyczących zachowania w sytuacjach kryzysowych. Pod numerem telefonu 22 50 70 490 dyżurują eksperci z MSWiA, MON oraz Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, gotowi odpowiadać na pytania widzów. A tych nie brakuje.
Kategorie: Telewizja

Na hulajnodze 90 km/h. Policja ruszyła w pościg za nastolatkiem

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 11:09

Policjanci zauważyli, jak młody chłopak przewozi drugą osobę na hulajnodze i porusza się wzdłuż przejścia dla pieszych. Na sygnały dźwiękowe i świetlne radiowozu nie zareagował, przeciwnie – przyspieszył i próbował uciec. W trakcie szaleńczego manewru wjechał wprost pod nogi grupy pieszych, którzy musieli ratować się zejściem z chodnika. Ostatecznie ucieczka zakończyła się fiaskiem – policjanci w podjętym pościgu zatrzymali nastolatka.


Kierującym okazał się 15-latek z Koszalina. Towarzyszyła mu rówieśniczka. Żadne z nich nie miało wymaganych uprawnień. Co więcej, podczas sprawdzenia hulajnogi funkcjonariusze ujawnili, że jej maksymalna prędkość wynosi… 90 km/godz. To niemal tyle, ile samochód poruszający się drogą krajową.


Krótka jazda i szereg wykroczeń


Młody kierowca dopuścił się szeregu wykroczeń, w tym zignorował sygnały do zatrzymania się, przejeżdżał przez przejście dla pieszych, przewoził pasażerkę w sposób niedozwolony, kierował pojazdem mechanicznym bez uprawnień oraz stwarzał realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.


Sprawa trafi teraz do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach wobec nieletniego. Choć nastolatek nie odpowiada karnie tak jak dorosły, to jednak sąd rodzinny ma prawo zastosować wobec niego środki wychowawcze.


Czytaj także: Diler częstował darmową „trawką”. Trafił na policjanta w cywilu



Mały włos od dramatu


– To zdarzenie jest wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. Hulajnoga elektryczna to nie zabawka – szczególnie taka, która osiąga prędkości porównywalne z motocyklem. Brak kasku, przewożenie pasażera i ucieczka przed policją mogły skończyć się tragedią – apeluje Polska Policja. Zwraca się także do rodziców, by interesowali się tym, jak i czym poruszają się ich dzieci. Przypomina, że hulajnogi mają jasno określone przepisy – mogą jeździć tylko po wyznaczonych drogach, a ich prędkość nie powinna przekraczać 20 km/godz.


Ten wieczór mógł zakończyć się dramatem. Na szczęście interwencja policjantów zapobiegła nieszczęściu. Historia 15-latka powinna być przestrogą dla wszystkich młodych ludzi – brawura i lekkomyślność na drodze mają swoją cenę.


Czytaj także: Dwóch nastolatków nie żyje, trzech ciężko rannych. Tragedia pod Gliwicami

Kategorie: Telewizja

Rosną obawy przed blackoutem przy zbyt szybkim wycofaniu elektrowni na węgiel

Zbyt szybkie wycofanie elektrowni węglowych może doprowadzić do przerw w dostawach energii.
Kategorie: Portale

Duża część dzieci traci 800 plus. Dwa projekty komplikują zasady wypłat

Portal samorządowy - pt., 19/09/2025 - 11:03
Zarówno w prezydenckim projekcie, jak i uchwalonej rządowej ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy znalazły się przepisy dotyczące wypłaty świadczeń dla cudzoziemców. Różnią się, jeśli chodzi o grupy cudzoziemców, których dotyczą, i jeśli chodzi o świadczenia.
Kategorie: Portale

Zacharowa kłamie w sprawie ataku dronowego na Polskę. I obwinia Zachód

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 11:00

W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo.


To pierwszy raz w najnowszej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśliło, działania Rosji „to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli”.


Po ataku nastąpiła fala dezinformacji w przestrzeni medialnej, podsycanej przez rosyjskie służby. W tę kampanię wpisał się między innymi Wasilij Niebienzia, ambasador Rosji przy ONZ, który podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ zaserwował garść kłamstw. Zasugerował między innymi, że drony mogła wystrzelić Ukraina. Twierdził przy tym, że na obecnej sytuacji korzystają tylko Ukraina i „europejska partia wojny”.


Zacharowa: Zachód winny „ludobójstwa” w Ukrainie


Teraz w zakłamywanie faktów ponownie włączyła się Zacharowa, która ostatnio znalazła winnych „ludobójstwa” w Ukrainie. Według niej „Zachód dokonuje ludobójstwa na obywatelach Ukrainy za pośrednictwem Zełenskiego”. W ostatnim wystąpieniu przekonywała, że „oczywiście, wyjaśnienia rosyjskiego Ministerstwa Obrony i przedstawione fakty są ignorowane”.


– To ewidentnie kolejny element szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej, której celem jest demonizowanie Rosji i mobilizacja dodatkowego wsparcia dla reżimu w Kijowie, a także próba podważenia politycznego rozwiązania konfliktu wokół Ukrainy – twierdziła jedna z czołowych twarzy zbrodniczego reżimu Władimira Putina.


Rzeczniczka rosyjskiego MSZ dalej biła pianę, że kategoryczna odmowa Polski wobec proponowanych przez rosyjskie Ministerstwo Obrony konsultacji w sprawie bezzałogowych statków powietrznych świadczy o „całkowitym braku zainteresowania Zachodu ustaleniem prawdziwego obrazu incydentu”.


Moskwa mówi o „dowodach”


Zdaniem Zacharowej „​​sytuacja ta powtarza się w kółko, jak kopia”. W tym przypadku to obwinienie Rosji, mimo braku jasności co do okoliczności incydentu, śledztwa w tej sprawie czy zebrania dowodów. Oskarżenia o celową eskalację konfliktu – przekonywała – są tym razem bezpodstawne, zwłaszcza że nie przedstawiono konkretnych okoliczności wskazujących na zły zamiar przypisywany Rosji – relacjonowała agencja TASS, tuba propagandowa Kremla.


Rzeczniczka MSZ Rosji przeszła też do kontrataku. Oskarżyła członków „koalicji dronów”, która dostarcza Ukrainie bezzałogowce, że powinni zmierzyć, że ze „zbrodniami popełnianymi przez ukraińskie siły zbrojne”, które „celowo atakują cele cywilne i ludność cywilną w regionach Rosji”.


Zapewne miała na myśli także nielegalne anektowane i okupowane terytoria Ukrainy, w których Ukraińcy atakują jednak cele militarne i infrastrukturę energetyczną. Działają w odróżnieniu od Rosjan, którzy każdego dnia dokonują ataków na ukraińskie miasta i mordują cywilów, co jest elementem kampanii ludobójstwa.


Rzeczniczka MSZ na tropie


Zacharowa mówiła także o hipokryzji i niestosowności moralizatorstwa przez państwa „koalicji dronów”. Te – demaskowała – dostarczające bezzałogowe statki powietrzne reżimowi w Kijowie, „stają się uczestnikami zbrodni popełnianych przez współczesnych banderowców i ponoszą za nie pełną odpowiedzialność”.


– Bojownicy neonazistowskiego reżimu w Kijowie używają dronów do polowań na bezbronnych ludzi praktycznie przez całą dobę, cynicznie atakując dzieci, kobiety i osoby starsze. Ataki są celowo przeprowadzane na budynki mieszkalne, placówki medyczne i socjalne, szkoły i sklepy. Tylko w obwodzie chersońskim 27 z 55 karetek zostało trafionych i zniszczonych przez ataki bezzałogowych statków powietrznych – podkreśliła. 


– Będziemy regularnie informować opinię publiczną o atakach przeprowadzanych przez reżim w Kijowie, w tym z użyciem bezzałogowych statków powietrznych, na terytorium Rosji i jej ludność cywilną – uspokoiła rzeczniczka.



Przez skromność nie wymieniła codziennych rosyjskich ataków na ukraińskie miasta, tak jak w rosyjskiej przestrzeni medialnej nie ma miejsca na akty ludobójstwa w Buczy, Iziumie, Irpieniu, Mariupolu i tak dalej. Zresztą ostatnio jej szef Siergiej Ławrow oświadczył zagranicznym ambasadorom, że „Rosja nigdy nie atakuje ludności cywilnej”. 


– W odpowiedzi na każde oskarżenie (o mordowanie cywilów) pytaliśmy: „Gdzie są dowody, gdzie są fakty? Pokażcie nam fakty”. A jeśli chodzi o fałszywe oskarżenia armii rosyjskiej o zbrodnie, które później okazały się popełnione przez ukraiński reżim, faktów jest wiele – kłamał ostatnio szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow 


Schizofrenia Ławrowa


Schizofrenia Ławrowa, Zacharowej i czy innych trybów reżimu Putina została już obnażona choćby przez Radę Europy, Międzynarodowy Trybunał Karny, Radę Praw Człowieka ONZ i sekretarza generalnego ONZ, a także organizacje pozarządowe, takie jak choćby Amnesty International i Międzynarodowy Czerwony Krzyż. 


Także bezprawne wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń spotkało się ze zdecydowaną reakcją społeczności międzynarodowej. Skrytykowali je choćby przywódcy Litwy i Niemiec.


– Naruszenie przestrzeni powietrznej Polski i Rumunii przez rosyjskie drony wpisuje się w podejmowane od dawna próby zdestabilizowania naszych społeczeństw; Władimir Putin „testuje granice, sabotuje, szpieguje, morduje”, aby wywołać niepewność – powiedział w Bundestagu kanclerz Friedrich Merz.


Bruksela mówi o sankcjach


Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas zapowiedziała w Brukseli zaostrzenie sankcji na Rosję. Podkreśliła, że jeśli Putin wyczuje jakąkolwiek słabość, będzie kontynuował swoje działania, bo testuje Zachód.


– Musimy uderzyć w rosyjskie banki, przedsiębiorstwa energetyczne, giełdy kryptowalut i statki z floty cieni. Pozbawienie Moskwy pieniędzy na prowadzenie wojny jest niezbędne do zakończenia tego konfliktu – powiedziała szefowa unijnej dyplomacji.


Komisja Europejska ma wkrótce opublikować projekt 19. pakietu sankcji na Rosję. Muszą one być później jednomyślnie zaakceptowane przez wszystkie unijne kraje, by weszły w życie.


Czytaj więcej: Rosja wygrała głosowanie w RB ONZ kosztem Polski? To kłamstwo

Kategorie: Telewizja

Trump blokuje rezolucję ONZ ws. Gazy, szczątki rakiety w Choinach [SKRÓT WYDARZEŃ DNIA]

Gazeta Wyborcza — kraj - pt., 19/09/2025 - 10:54
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Kategorie: Prasa

Trump jednak nie mówił o Polsce? „Źle zrozumiana” wypowiedź o pomocy wojskowej

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 10:53

Prezydent USA Donald Trump udzielił w czwartek wywiadu Fox News, w trakcie którego został zapytany o Polskę. Niektóre media źle zrozumiały jego wypowiedź, która według nich sugerowała, że prezydent USA zapowiada ewentualną pomoc dla Polski dopiero po wojnie.


W pytaniu dziennikarki Fox News pojawiło się pytanie, w którym nawiązała do planów Wielkiej Brytanii, by wysłać myśliwce nad Polskę. Dalej pyta ona jednak o sierpniową zapowiedź amerykańskiego wsparcia powietrznego wsparcia dla Ukrainy


– Cóż, pomagamy wywiadowczo. Ale kiedy mówiłem o pomocy lotniczej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju i myślę, że ostatecznie to się stanie – odpowiedział Trump.


Chodzi zatem nie o Polskę, a o Ukrainę. Kontekst Polski pojawia się za to w pytaniu o incydent z dronami.


– Po prostu nie mogę skomentować czy to była pomyłka, czy nie. Nie powinno ich tam być, bądźmy szczerzy – odpowiedział Donald Trump.


Czytaj także: Co przed śmiercią rzekł „Tatiček”. Czesi otwierają tajemniczą kopertę

Kategorie: Telewizja

Pełczyńska-Nałęcz o efektach kontroli kontrowersyjnych dotacji z KPO

TVN24 Biznes i Świat - pt., 19/09/2025 - 10:48
Ministra Pełczyńska-Nałęcz poinformowała w piątek, że w wyniku kontroli dotacji z Krajowego Planu Odbudowy dla gastronomii, hotelarstwa, turystyki stwierdzono szesnaście przypadków nieprawidłowości. - W efekcie rozwiązaliśmy sześć umów - poinformowała, dodając, że ich łączna wartość to 3 miliony złotych.
Kategorie: Telewizja

Prezes spółek z grupy inwestycyjnej aresztowany. Setki poszkodowanych

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 10:48

Śledztwo prowadzone jest w całym kraju, a decyzją Prokuratury Krajowej to Prokuratura Okręgowa w Łodzi została wyznaczona jako właściwa do przeprowadzenia postępowania w przedmiocie czynów popełnionych przez osoby zarządzające grupą kapitałową HRE Investment. Prokurator regionalny w Łodzi powołał specjalny zespół dochodzeniowo-śledczy składający się z dwóch prokuratorów oraz czterech funkcjonariuszy policji” – głosi komunikat rzecznika Prokuratury Okręgowej w Łodzi prokuratora Pawła Jasiaka.


Wynika z niego, że prezes spółek z grupy kapitałowej Hreit SA usłyszał zarzut obejmujący „przestępstwo oszustwa w stosunku do mienia wielkiej wartości, to jest doprowadzenia 565 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznych kwotach ponad 143 mln zł, 245 665 euro, 10 000 franków szwajcarskich i 182 294 dolarów”.


„Podejrzany wprowadził pokrzywdzonych w błąd co do rzeczywistej sytuacji finansowej podmiotów wchodzących w skład grupy kapitałowej HRE oraz możliwości wywiązania się z zawartych z nimi umów inwestycyjnych w umówionym terminie” – czytamy w komunikacie.


Czytaj także: 800 sklepów i 40 centrów handlowych na sprzedaż. Znana sieć zniknie z Polski?


Zawrotne kwoty strat i liczba poszkodowanych


Zarzuty postawione podejrzanemu obejmują oszustwa na szkodę nabywców mieszkań inwestycji Łozowa 48 w Łodzi, gdzie straty prokuratura oszacowała na nie mniej niż 6,3 mln zł, Tuwima Gardens w Łodzi (strata nie mniejsza niż 16,2 mln zł), Tuwima Sky w Łodzi (straty ponad 9 mln zł) i Resovia Sky w Rzeszowie, gdzie zarzut oszustwa opiewa na ponad 5,2 mln zł.


„Dla inwestycji Pachońskiego Sky w Krakowie szacujemy oszustwa w kwocie wielkiej wartości nie mniejszej niż 5,4 mln zł, dla inwestycji Apartamenty Dąbrowskiego w Gliwicach jest to rząd strat nie niższy niż 1,93 mln zł, a dla inwestycji Sosnowiec Ostrogórska w Sosnowcu mówimy o wartości szkody nie mniejszej niż milion złotych” – głosi komunikat.


Fałszywe informacje i niewywiązywanie się z umów


Wynika z niego, że zarzuty stawiane przez prokuraturę prezesowi spółek w grupie kapitałowej obejmują m.in. podawanie nieprawdziwych informacji i danych zawartych w prospektach informacyjnych, a także poprzez kierowanie nieprawdziwych zapewnień i informacji co do stanu i możliwości wykonania inwestycji, a także nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji księgowo-rachunkowej przez nieskładanie sprawozdań finansowych do sądu w wymaganym terminie.


Prokuratura dodaje, że „na obecnym etapie przedstawione zarzuty nie odnoszą się do pełnej listy pokrzywdzonych. Baza inwestorów zawiera powyżej 8300 pozycji, zaś nabywców mieszkań – powyżej 2300 pozycji. Obecnie przesłuchano ponad 600 inwestorów oraz 200 kupujących lokale”.


Podejrzenia dotyczące podwykonawców


Prokuratura Okręgowa w Łodzi wraz z Komendą Wojewódzką Policji w Łodzi skierowały wnioski o wykonanie czynności do jednostek policji w całej Polsce. Badany jest również wątek pokrzywdzenia podwykonawców świadczących usługi na budowach.


„Akta sprawy już obecnie zawierają 346 tomów tematycznych, co przekłada się na ponad 70 tys. stron materiału dowodowego” – podała prokuratura.


Czytaj także: Potężny ruch na rynku układów scalonych. W tle działania Białego Domu


Kolejne lokalizacje pod lupą prokuratury


Z jej komunikatu wynika, że w śledztwie badane są także wątki inwestycji:


·      Lotnisko Park Sp. z o.o. (Rumia Formeli 17),

·      Apartamenty Barona Sp. z o.o. (Apartamenty Barona Opole),

·      Wrocław Zacharzyce Sp. z o.o. (Apartamenty Kościuszki/Zacharzyce Wrocław),

·      Wrocław Bieńkowice Sp. z o.o. (Green City Bieńkowice Wrocław),

·      Parkowa Świdnica Sp. z o.o. (Apartamenty Parkova 5 w Świdnicy).


W zainteresowaniu prokuratury są też inwestycje w: Oświęcimiu (Apartamenty Młynówka), Rudzie Śląskiej (Apartamenty Ziętka), Pruszczu Gdańskim (Apartamenty Sikorskiego 36) oraz inwestycje w Nowym Dworze Mazowieckim (Warszawska W3, Warszawska Sky i Apartamenty Złota).


Groźba wieloletniego więzienia i areszt tymczasowy


Prokurator Paweł Jasiak poinformował, że podejrzany podczas przesłuchania nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów, ale złożył obszerne wyjaśnienia.


„W ocenie prokuratury wyjaśnienia podejrzanego nie znalazły odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Wobec tego zastosowaliśmy zabezpieczenie majątkowe poprzez zajęcie środków znajdujących się na jego rachunkach bankowych” – przekazała prokuratura.


Prokurator zdecydował też o skierowaniu do sądu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, w którym podniesiono możliwość wymierzenia wobec podejrzanego surowej kary i wiążącej się z tym obawy ukrywania dowodów oraz wpływania na świadków.


Prokurator Jasiak wyjaśnił, że każde z zarzucanych podejrzanemu przestępstw zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, a w wypadku zastosowania formy kwalifikowanej, która odnosi się do kwoty przestępstwa przekraczającej 10 milionów złotych, odpowiedzialność karna wzrasta do 25 lat pozbawienia wolności.


Dodał, że na wniosek prokuratury „postanowieniem Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście z 18 września 2025 r. zastosowany został środek izolacyjny na okres 3 miesięcy”. 


Czytaj także: „To nie skup butelek”. Aptekarze chcą wyłączenia z systemu kaucyjnego

Kategorie: Telewizja

Pytanie o kaszankę pokonało uczestnika "Milionerów". Wszystko przez publiczność [WIDEO]

Dziennik - pt., 19/09/2025 - 10:47
W najnowszym odcinku "Milionerów" jednym z uczestników był Wojciech Marszał. Szedł jak burza, ale trudności napotkał na pytaniu za 50 tys. złotych, którego "bohaterką" była kaszanka. Skorzystał z koła ratunkowego, ale publiczność źle mu podpowiedziała. Jak dokładnie brzmiało to pytanie i jaka była poprawna odpowiedź? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Osoby z niepełnosprawnością zniecierpliwione. Krasoń: Mam związane ręce

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 10:45

Paula Szewczyk, portal TVP.Info: Skąd w pana życiu polityka? Przez długi czas funkcjonował pan w opinii publicznej jako społecznik, mówca motywacyjny, a tu nagle start w wyborach parlamentarnych?


Łukasz Krasoń: No tak. Sam, gdy ta przemiana się w moim życiu odbywała, długo nad tym myślałem. Dlaczego skręcam w tę stronę? Ale to się wszystko zaczęło od tego, że urodził się mój syn. Wtedy priorytety u każdego człowieka się zmieniają. Nagle z osoby, która buduje swoją karierę, która chce spędzać czas z żoną, podróżować – a wtedy miałem takie możliwości – człowiek zaczął myśleć o tym, że chciałby zostawić świat dla swojego dziecka trochę lepszym.


I te wszystkie moje aktywności społeczne, bo przecież wcześniej byłem społecznikiem, się zintensyfikowały. Postanowiłem zająć się tym tematem nie tylko od strony Facebooka, że czasem sobie napiszę jakiś cierpki post czy wrzucę coś na Instagramie, tylko że spróbuję zmienić ten system trochę od drugiej strony. Wtedy zdecydowałem się na taką na zmianę.



Dołączyłem do ekipy Szymona Hołowni, kiedy w roku 2020 ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Stałem się jego ekspertem od spraw osób z niepełnosprawnościami, dołączyłem także do partii. Aż w 2023 roku dostałem się na listę i kandydowałem. Tej ścieżki bym pewnie nie przewidział w roku 2012 roku, kiedy rozpoczynałem bycie mówcą. Ciekawe, co wydarzy się w 2030!


Czytaj także: Paula Szewczyk z portalu TVP.Info z nagrodą NGO Hero


„Nie jesteśmy tylko osobami, które wyciągają ręce po pomoc”


Kandydował pan do Sejmu dwa razy, za drugim razem już z czwartego miejsca listy Polski 2050. Dostał pan 11 tysięcy głosów, niestety za mało, by dostać się do Parlamentu. Myśli pan, że wyborcy nie byli gotowi na osobę z tak widoczną niepełnosprawnością w Sejmie?


Myślę, że to mogło mieć znaczenie. Pamiętam wiele rozmów gdzieś na ulicach Warszawy, kiedy podchodzili do mnie ludzie, brali ulotki, mówili: „No fajne to, co pan wszystko tutaj opowiada, ale nie wierzę, że pan fizycznie da radę”. Czy że w polityce trzeba mieć twardych graczy, którzy będą się rozpychać i tak dalej. Jest w nas coś takiego, co sprawia, że traktujemy osoby z niepełnosprawnością jako tych, którzy nie dają rady. Po to też poszedłem do polityki, by pokazać, że możemy naprawdę realizować ważne zadania społeczne, także w polityce. Możemy brać odpowiedzialność za własne życie. Nie jesteśmy tylko osobami, które wyciągają ręce po pomoc. Możemy być oparciem dla innych. A nie ma osób z widocznymi niepełnosprawnościami w Sejmie. To pokazuje, ile jeszcze pracy przed nami, ale wierzę, że z każdym rokiem będzie lepiej.


Za miesiąc minie dwa lata odkąd uformował się nowy rząd, w którym jest pan wiceministrem i rzecznikiem ds. osób z niepełnosprawnościami. Jest pan traktowany przez osoby ze społeczności OzN, jak ktoś już z drugiej strony barykady?


Są i takie głosy, ale przeważają te, że jednak pewne rzeczy udaje się zrobić. Środowisko osób z niepełnosprawnościami nie jest jednorodne. Mamy różne niepełnosprawności, są różne grupy interesu, różne potrzeby, potencjał i doświadczenia. Ja też mam świadomość tego, że klasa polityczna przez tyle lat rozstawiała nas gdzieś na boki, że ludziom dzisiaj jest bardzo trudno uwierzyć, że może być inaczej. To naprawdę będzie wymagało dużo czasu, aby ta wiara, poczucie, że klasa polityczna chce dla osób z niepełnosprawnościami dobrze, wróciła. Musi naprawdę trochę jeszcze tej pracy minąć, ale my ją wykonujemy.


Ja się cieszę, że przez te dwa lata już się udało tyle zrobić, bo ucywilizowaliśmy trochę system orzecznictwa w Polsce. Projekty, które teraz ruszają, to co już się udało zrobić w kontekście chociażby wsparcia osób z niepełnosprawnościami w edukacji czy w obszarze asystencji osobistej, tym obszarze projektowym. Przecież udało się te projekty mocno poprawić. No i obszarze ustawowym, może ustawa nie jest na biurku prezydenta, ale już jesteśmy tego wszystkiego bardzo blisko. To są rzeczy, które będą miały odzwierciedlenie w przyszłości.


Część środowiska jest niezadowolona z tego, że prace nad ustawą przebiegają wolno. Życzyłaby sobie, żeby ta była już procedowana, by podpisywał ją prezydent.


Poczucie, że jestem w Sejmie, a sprawy nie dzieją się szybko, jest zupełnie zrozumiałe. Tu chodzi też przecież o ludzkie życie. To czy ustawa wejdzie w życie dzisiaj czy za rok, czy powinna wejść cztery lata temu, ma wpływ na realne życie ludzi tu i teraz i zniecierpliwienie jest normalne. Ale to też jest praca na styku wielu ministerstw, żeby zabezpieczyć potrzeby osób z niepełnosprawnościami.


Nie mówimy tylko o mojej jednej osobistej decyzji, bo ja pewnie bym ją bez problemu podjął. To jest zawsze dyskusja na styku Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Edukacji czy nawet MSWiA, bo są i takie rzeczy, które musimy dogrywać wspólnie. Ale nawet jeśli zmiany nie zachodzą tak szybko, jak każdy by chciał, bo są jakieś czynniki, o których też nie każdy wie, to ważne, że praca idzie do przodu.


Czytaj także: Od narodzin dwumiesięczny Staś czeka w szpitalu na rodzinę zastępczą


Dla osoby, której hasłem jest żyć szybko”, nie bywa frustrujące, że nie wszystko zależy od niej, a zmiany zachodzą wolno i niewiele można zrobić?


Chciałbym pewne sprawy przyspieszyć, ale mam związane ręce. To uczy cierpliwości. Praca w ministerstwie uczy mnie pokory, uczy mnie tego, jak wiele elementów trzeba dograć, zanim w ogóle się o czymś powie i jak wiele rzeczy może pójść nie tak.


Ale funkcja pełnomocnika to jest takie miejsce, które naprawdę potrafi odmienić życie ludzi i za każdym razem, kiedy dostaję maila czy list, czy ktoś przychodzi osobiście, lub spotykamy się gdzieś w terenie – bo przecież też często jeżdżę do ludzi – każde słowo, że jakaś część czyjegoś życia się poprawiła, albo pojawia się pewne światełko w tunelu, jest bardzo, bardzo budująca.


Kategorie: Telewizja

Światowy Dzień Serca. Tegoroczne obchody w Krakowie

TVP.Info - pt., 19/09/2025 - 10:38

Światowy Dzień Serca – to święto obchodzone corocznie w ostatnią niedzielę września z inicjatywy Światowej Federacji Serca (WHF) z udziałem i przy współfinansowaniu WHO, UNESCO i UNICEF. Głównym celem Światowego Dnia Serca jest promocja profilaktyki jako najlepszej oraz najprostszej drogi do zachowania zdrowia, wykonywania badań diagnostycznych oraz poszerzanie wiedzy o chorobach układu sercowo-naczyniowego.


Uroczystość obchodów Światowego Dnia Serca jest organizowana przez Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz Zarząd Oddziału Krakowskiego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. 


Światowy Dzień Serca – 28 września


Ma charakter imprezy, mającej na celu promocję zdrowia oraz edukację zarówno dorosłych, jak i dzieci.


Oprócz wystąpień osób ze świata medycyny, sportu i lubianych artystów, zaplanowano bezpłatne badania medyczne dla uczestników. Będą też krótkie konsultacje, porady dietetyczne, zabawy edukacyjne dla dzieci i pokazy służb ratujących ludzkie życie.


Konferencję prasową zaplanowano na 22 września 2025 roku w Krakowie. Wezmą w niej udział najlepsi eksperci środowisk naukowych i medycznych, przybliżając wiedzę na temat profilaktyki i edukcaji zdrowotnej.


Choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną zgonów na świecie. W Polsce prawie połowa zgonów spowodowana jest przez choroby układu sercowo-naczyniowego, co stanowi niemal dwukrotnie wyższy wskaźnik niż w innych krajach Unii Europejskiej.


Czytaj też: „Bezpieczna Polska”: Eksperci radzą, jak zachować się w trudnej sytuacji

Kategorie: Telewizja

Złoty w dół. Rynek czeka na ważną decyzję w sprawie ratingu Polski

TVN24 Biznes i Świat - pt., 19/09/2025 - 10:35
W piątek złoty lekko osłabił się wobec euro, osiągając poziom 4,26. Analitycy dzisiaj czekają na decyzję agencji Moody’s w sprawie ratingu Polski. Po wcześniejszym cięciu perspektywy przez Fitch, rynek obawia się podobnego ruchu, a nawet obniżenia samego ratingu.
Kategorie: Telewizja
Subskrybuj zawartość