LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
Aktualności„Wytłumaczymy współpracownikom prezydenta, żeby nie wprowadzali go w błąd”. Kosiniak-Kamysz o Radzie Gabinetowej– Prezentacji i pokazania prezydentowi, może wyprowadzenia z błędu, w który został wprowadzony przez współpracowników, ws. choćby rolnictwa, bo wiem, że ten temat też ma być poruszany, dot. sprzedaży polskiej ziemi obcokrajowcom, który nasz rząd zatrzymał po fatalnym roku 2023 czy ’22, kiedy to sprzedaż ziemi przez naszych poprzedników, przez […]
Kategorie: Portale
Najważniejszy nauczycielski przywilej znów pod obstrzałem. Nowe stanowisko MENRoczny, płatny urlop dla poratowania zdrowia jest ważnym przywilejem dla nauczycieli, ale dużym obciążeniem dla samorządów. Samorządy płacą podwójnie: za nauczyciela na zastępstwie i za tego na urlopie. Posłanka Lidia Czechak proponuje nowe rozwiązanie tego problemu. Jest odpowiedź MEN.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Pierwszy raz w historii Hollywood zrealizowało w pełni polski pomysł. To prowokujący thrillerNominowana do Oscara Diane Lane, znany z "Wilka z Wall Street" Kyle Chandler czy gwiazda "Bridgertonów" Phoebe Dynevor – to tylko kilka najważniejszych nazwisk z obsady "Rocznicy", pierwszego amerykańskiego filmu Jana Komasy. To również pierwszy przypadek, kiedy Hollywood zrealizowało w pełni polski koncept. Kiedy i gdzie będzie można oglądać prowokujący thriller?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Radni pobierają dwie diety. To nie pazerność, a skutek przepisówSołtys, który jest zarazem radnym gminy, posiada uprawienia do pobierania obu diet z racji pełnienia tych dwóch funkcji - stwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa w Kielcach w odpowiedzi na pytanie sprawie skierowane do RIO przez samorząd gminy Słupia Konecka.
Kategorie: Portale
Shahed-136, czyli irański dron-samobójca. Rosja atakuje nim UkrainęDo zdarzenia doszło ok. godz. 2:00 w nocy ze środy na czwartek. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące „eksplozji” na polu kukurydzy w miejscowości Osiny niedaleko Łukowa (woj. lubelskie). W wyniku wybuchu nikt nie ucierpiał, ale w trzech pobliskich domach popękały szyby.
Na miejscu zabezpieczono obiekt, który początkowo określano jako „niezidentyfikowany". Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że nie zarejestrowano przekroczenia polskiej przestrzeni powietrznej. Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że na pole w Osinach spadła bezzałogowa jednostka typu Shahed-136. O tym, że „niezidentyfikowany obiekt" to prawdopodobnie dron mówił też wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zobacz też: Tusk o spotkaniu Putina z Zełenskim. „Znalazłbym inne miejsce” Shahed to produkowana w Iranie rodzina dronów zaliczanych do tzw. amunicji krążącej. Nie są to zatem typowe bezzałogowe statki powietrzne przeznaczone do obserwacji czy transportu, lecz broń zaprojektowana do niszczenia celów poprzez „samobójczy” atak. Polega on na tym, że po wystrzeleniu dron krąży nad danym obszarem, następnie wykrywa cel i uderza w niego, detonując głowicę bojową. Najbardziej znanym modelem z tej rodziny jest Shahed-136, który wyróżnia charakterystyczny kształt delty. Jego długość wynosi około 3,5 metra, a rozpiętość skrzydeł to mniej więcej 2,5 metra. Masa drona to ok. 200 kilogramów, z czego 30-50 kg to waga głowicy. Zasięg modelu 136 szacowany jest nawet na ponad 2000 kilometrów, co pozwala na atakowanie celów daleko za linią frontu. Prędkość lotu sięga około 180 km/h, a dron napędzany jest prostym silnikiem tłokowym. Wydaje charakterystyczny głośny dźwięk. Drony Shahed-136 zostały zaprojektowane jako relatywnie tania i masowo dostępna broń do ataków na cele naziemne. Wykorzystuje się je do niszczenia infrastruktury – np. magazynów paliwa, stacji energetycznych, składów amunicji – oraz atakowania celów wojskowych – pojazdów bojowych, stanowisk artyleryjskich, radarów. Według doniesień medialnych Teheran sprzedaje Moskwie te drony w cenie ok. 200 tys. dolarów za sztukę. Znacznie tańsze są Shahedy produkowane w Rosji. Ich cena mieści się w przedziale od 50 do 80 tys. dolarów. Ze względu na dość niski koszt produkcji Shahedy mogą być wykorzystywane w dużych grupach, tzw. roju, aby przełamać systemy obrony powietrznej przeciwnika. W odróżnieniu od drogich rakiet manewrujących, drony te są stosunkowo proste i łatwo dostępne, co czyni je szczególnie niebezpiecznymi w wojnach wyniszczających. Czytaj także: Po Putinie Trump zadzwonił do Orbana. „Zażądał wyjaśnień” Pierwszym i głównym producentem Shahedów jest Iran, który rozwija technologię dronów od wielu lat, traktując je jako tanią alternatywę dla lotnictwa. Shahedy trafiły nie tylko do armii irańskiej, ale również do sojuszników i organizacji wspieranych przez Teheran na Bliskim Wschodzie, m.in. jemeńskiego Huti czy libańskiego Hezbollahu. Od 2022 roku drony Shahed-131 i Shahed-136 zaczęła intensywnie wykorzystywać Rosja. Ataki tymi dronami są wymierzone zarówno w obiekty wojskowe, jak i cywilną infrastrukturę energetyczną czy mieszkaniową na Ukrainie. Kategorie: Telewizja
Częstochowska policja i Straż Graniczna będą współpracować ze szkołami mundurowymiKomendant miejski policji w Częstochowie insp. Dariusz Kiedrzyn, komendant Śląskiego Oddziału Straży Granicznej gen.bryg. Andrzej Jakubaszek, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego w Częstochowie Izabela Laska oraz dyrektor Zespołu Szkół im. Jana Kochanowskiego w Częstochowie Mariusz Zawada, podpisali porozumienie dotyczące realizacji zajęć z przygotowania do podjęcia służby w klasach mundurowych. Częstochowscy policjanci będą wspierać kadrę pedagogiczną przygotowując młodzież m.in. do pracy w policji. Celem porozumienia jest rozwijanie współpracy w zakresie kształcenia i wychowania młodzieży uczęszczającej do klas o profilu mundurowym. Wspólne działania obejmować będą m.in.: organizowanie zajęć edukacyjnych i profilaktycznych, prowadzenie szkoleń i warsztatów z zakresu bezpieczeństwa publicznego, udział uczniów w wydarzeniach i projektach realizowanych przez policję, promowanie postaw prospołecznych i patriotycznych. – Założeniem stron porozumienia jest edukacja młodzieży, która swoją przyszłość planuje związać z formacją mundurową, wprowadzanie i rozpowszechnianie wśród młodzieży etosu oraz rozwijanie wśród uczniów poczucia odpowiedzialności – mówi podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Podpisanie porozumienia stanowi ważny krok w kierunku umocnienia relacji między policją, strażą graniczną, a lokalnym środowiskiem oświatowym. Dzięki współpracy młodzież klas mundurowych będzie mogła zdobywać wiedzę merytoryczną, praktyczną oraz doświadczenie, które w przyszłości może okazać się przydatne w pracy w służbach mundurowych. Źródło: KMP Częstochowa Kategorie: Lokalne
„Jestem za badaniami dla wszystkich posiadaczy broni, nie zgodzę się na stygmatyzowanie jednej grupy”. Kosiniak-Kamysz o myśliwych– Prosiłbym nie oceniać wszystkich myśliwych przez pryzmat zdarzenia […] w Polsce nie ma zbiorowej odpowiedzialności zawodów ani grup zawodowych – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz podczas briefingu prasowego, pytany, czy zrewidował swój pogląd na sprzeciw PSL-u wobec obowiązkowych badań dla myśliwych w związku z aresztem dla myśliwego, który śmiertelnie postrzelił człowieka. […]
Kategorie: Portale
Właściciel mieszkania odpowie za problemy z najemcą? Wspólnoty są bez szansWielu właścicieli mieszkań obawia się zachowania niesfornego najemcy. Czy wynajmujący może odpowiadać za szkody spowodowane przez najemcę? Problemy z ustaleniem odpowiedzialności mogą także dotyczyć szkód związanych z zalaniem położonych niżej mieszkań i części wspólnej budynku.
Kategorie: Portale
„TVP. Otwórz się na więcej”. Nowa kampania wizerunkowa Telewizji PolskiejJesienny spot to opowieść o tym, co ważne w życiu każdego człowieka. Momenty przepełnione radością, wzruszeniem i emocjami, w których odbija się zarówno zwykła codzienność, jak i wielkie wydarzenia ostatnich miesięcy, które miały miejsce w Telewizji Polskiej – m.in. koncert hip-hopowy na 62. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, czy energetyczny Opener. Telewizja Polska podkreśla tym samym, że jest nie tylko towarzyszem dnia powszedniego, ale także partnerem w przeżywaniu wydarzeń, które zapisują się w pamięci widzów. „TVP. Otwórz się na więcej” – emocje, wspomnienia i najważniejsze momenty życia w nowej kampanii wizerunkowej Telewizji Polskiej W spocie pojawiają się aktorzy i twórcy najważniejszych produkcji TVP – zarówno tych, które od lat cieszą się sympatią widzów, jak i zupełnie nowych propozycji przygotowanych na jesień tj. Rodzinka.pl, Drelich czy Czarna Śmierć.
Całość spaja motyw przewodni „Otwórz się na…” – na wspomnienia, miłość, spotkania, radość, nowe perspektywy czy pasje. Spot pokazuje, że TVP to nie tylko świetne produkcje telewizyjne, ale przede wszystkim duża część codziennych przeżyć widzów, towarzysząca im w momentach, które definiują życie. Motywem muzycznym spotu wizerunkowo został premierowy utwór Wiktorii Kidy „Po blady świt”. – Jesienna odsłona naszej kampanii to zaproszenie, by otworzyć się na emocje, wartości i doświadczenia, które tworzą wspólnotę widzów Telewizji Polskiej. Chcemy pokazać, że jesteśmy blisko ludzi – w ich codzienności, ale też w wielkich wydarzeniach, które przeżywamy razem. Spot łączy różne światy: od powrotów kultowych seriali, przez emocje sportowe i muzyczne, aż po zupełnie nowe produkcje. Chcemy, aby widzowie zobaczyli w tym spocie nie tylko gwiazdy i programy, ale przede wszystkim siebie – mówi Marcin Gudowicz, Dyrektor Biura Reklamy i Marketingu TVP.
Za koncepcję kampanii oraz realizację spotu odpowiada Biuro Reklamy i Marketingu TVP. Reżyserem produkcji jest Armin Kurasz. Czytaj też: „Te dziewczyny zmienią oblicze świata”. Młoda Polka wyróżniona przez „Time” Kategorie: Telewizja
Kosiniak-Kamysz: Tłumaczenie nieobecności prezydenta Nawrockiego w Waszyngtonie przez przeinaczanie roli koalicji chętnych będzie nieskuteczne– Administracja pana prezydenta dopiero rozpoczyna swoje działania, więc jeżeli będą oczekiwać kolejnych wyjaśnień, czym jest koalicja chętnych, jaki to jest format, ja to prezentuję po raz kolejny, mówiłem o tym wielokrotnie, ale bardzo chętnie będziemy te informacje cały czas przekazywać, przedstawiać – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz podczas briefingu prasowego. – […]
Kategorie: Portale
Od dziś słona kara za nawigację. Ostrzejsze prawo zaskoczy kierowcówMandat 500 zł i 12 punktów karnych – wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, że używanie nawigacji w telefonie może skończyć się dotkliwą karą. Policjanci nie będą mieli litości. Co mówi zaostrzone prawo?
Tomasz Sewastianowicz
Kategorie: Prasa
Tajemnicza eksplozja na polu kukurydzy, Musk wstrzymuje projekt nowej partii [SKRÓT WYDARZEŃ DNIA]Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Kategorie: Prasa
Szalony plan Polaka w Himalajach. „Strefa śmierci nie wybacza błędów”Do najważniejszych sukcesów Andrzeja Bargiela zalicza się narciarskie zjazdy z Broad Peaku (2015) oraz K2 (2018) – dokonania, których wcześniej nie osiągnął żaden człowiek. Wyjątkowe umiejętności polskiego skialpinisty oraz akcje ratunkowe, jakie wraz z zespołem przeprowadził podczas drugiej z tych wypraw, zyskały uznanie na całym świecie. Bargiel jest również pierwszym Polakiem, który zjechał na nartach z ośmiotysięczników: Shishapangma (2013), Manaslu (2014) oraz Gasherbrum I i II (2023). Po raz trzeci spróbuje zaatakować „szczyt świata”. Poprzednie wyprawy wiele go nauczyły, o czym mówił w rozmowie z TVP.Info. – Himalaje uzależniają. Zazwyczaj jest tak, że wracając z trudniej wyprawy, planujemy kolejną w busach i samolotach. Nie liczy się wtedy, że jesteśmy zmęczeni i stęsknieni za najbliższymi. Chcemy po raz kolejny wrócić w ukochane miejsce. Nie zakłamując rzeczywistości, naprawdę dostajemy w Himalajach cięgi. Po wspinaczce mamy dosyć wszystkiego. Potem jednak magicznie mija tydzień i znów nam się chce. To pasja. Jak się złapie bakcyla, trudno zrezygnować. Nie tylko góry są tak uzależniającym obszarem – przekazuje Załuski w rozmowie z TVP.Info. Zdecydowana większość himalaistów podejmuje próbę zdobycia Everestu wiosną, kiedy szczyt przypomina zatłoczony szlak. Andrzej Bargiel wybrał jednak jesień – porę bardziej wymagającą i surową, ale jednocześnie lepiej odpowiadającą jego planom. – Zaatakujemy nieco „inny” Mont Everest. Ze strony Nepalu są obiektywne niebezpieczeństwa. Od strasznie pogruchotanego lodowca, który potrafi się oderwać, po niekorzystne warunki. Należy mieć świadomość, że jest ryzyko związane z tą akcją. Może promil, może procent albo pięć. Musimy zachować spokój. Poza tym mogą nas złapać zimne, silne wiatry. To kolejna ewentualna przeszkoda na trasie. Planujemy szybki atak z maksymalnym zabezpieczeniem. Nikt nie planuje siedzieć w zimnie długi czas. Przed nami wysokościowy strzał. Dodatkowo pomogą nam narty. Pamiętam, jak Bargiel zjechał z Broad Peaku na nartach i kilka godzin czekał na nas w bazie. To duże ułatwienie w powrocie – dodał Załuski, który zdobył już pięć ośmiotysięczników, w tym K2 oraz Mount Everest. Czytaj też: Lech dalej od Ligi Europy. Trzy polskie kluby walczą szczebel niżej W najwyższych górach świata przyjęło się powiedzenie, że Biało-Czerwoni są nie do zdarcia. Z biegiem lat i rozwojem technologii realia nieco się zmieniły. Inne nacje gonią nas i to z dobrymi efektami. Jak na tę kwestię zapatrują się „himalajscy wyjadacze”? – Trzeba patrzeć na to nieco historycznie. Lata 70. i 80. to złote czasy polskiego himalaizmu. Najwyższe góry świata stały się dla Polaków „stadionem”. Mogliśmy się tam realizować, mimo geopolitycznych przeszkód. Mieliśmy szansę na wyrwanie. Gdy do tego doszło, musieliśmy udowodnić, że jesteśmy dobrzy. Inaczej drugi raz nie dostalibyśmy zielonego światła. Jerzy Kukuczka mówił: „Szczyt zapłacony. Musimy wejść”. Coś w tym jest. Kluczowe było podejście. Nie było odkładania wypraw przez rok albo dwa, tak jak to ma miejsce teraz. Polacy byli niesamowicie twardzi. Czy teraz jesteśmy elitą? Trudno powiedzieć. Nie zmienia to faktu, że Bargiel stał się biało-czerwonym „brylantem”. Jego osiągnięcia są na najwyższym światowym poziomie. Znów jest o nas głośno. Na pewno będzie miał swoich następców – przekazał wybitny himalaista. Wejście na szczyt bez użycia tlenu to dla wielu igranie z życiem. Jedni twierdzą, że to skrajnie nieodpowiedzialne. Drudzy dodają, iż używanie butli jest rodzajem dopingu. Spór trwa od lat. A Polacy, jak to Polacy, lubią przekraczać kolejne bariery wytrzymałości. W tych kwestiach w poprzednich latach brylował Adam Bielecki. Bargiel nie chce być gorszy. – Everest nie jest najtrudniejszą górą do zdobycia. Perspektywa zmienia się jednak gdy zaczynamy mówić o wejściu bez użycia tlenu. Wtedy 200-300 metrów różnicy przewyższenia w okolicach szczytu robi kolosalną różnicę. Ciśnienie z chwili na chwilę drastycznie spada. Przyswajalność tlenu jest bardzo ograniczona. Wtedy idzie się na granicy. Strefa śmierci nie wybacza błędów. Wierzę, że w trakcie tej wyprawy wszystko potoczy się zgodnie z planem – podsumował Załuski. Kierownikiem ekipy Bargiela w drodze na szczyt jest Tomasz Gaj. W jej skład wchodzą Jan Gąsienica-Rój, Maciej Sulima, Dariusz Załuski, Bartek Bargiel, Bartek Pawlikowski, Patrycja Jonetzko oraz fizjoterapeuta i wieloletni trener Andrzeja Piotr Sadowski. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powrót z Himalajów został zaplanowany na 25 września. Czytaj też: „Lewy” świętuje urodziny. Młodzież patrzy na niego z podziwem Kategorie: Telewizja
Kosiniak-Kamysz: W Waszyngtonie nie było koalicji chętnych. Nigdy nie było spotkania koalicji chętnych bez udziału Polski– W Waszyngtonie nie było koalicji chętnych. To nie było spotkanie koalicji chętnych. Koalicja chętnych to jest ponad 30 państw, która spotkała się wczoraj z udziałem premiera Tuska. W koalicji chętnych brał udział pan premier Sikorski, kilka miesięcy temu ja brałem udział, w zależności od tematyki – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz […]
Kategorie: Portale
Seniorzy stracą prawo jazdy w 2025? Oto nowe zasady. Klamka zapadłaObowiązkowe badania lekarskie kierowców-seniorów i utrata prawa jazdy z automatu to rozwiązania, które rozpalają emocje. UE zmienia jednak przepisy. Nowe zasady oceny zdrowia kierowców, w tym starszych zmotoryzowanych stały się faktem. Eksperci wskazują wiek, w którym zmniejsza się wrażliwość układu nerwowego, pogarsza się widzenie, słuch i zdolności reakcji. Co to oznacza w praktyce?
Tomasz Sewastianowicz
Kategorie: Prasa
Raport prezesa TK trafił do Brukseli i USA. „Donos na polski rząd”„Bogdan Święczkowski uderza w raporcie w polski rząd i Unię Europejską, przekonując m.in., że TK jest atakowany za opieranie się lewicowej rewolucji w Polsce” – napisał Onet w tekście zatytułowanym „Donos prezesa Trybunału Konstytucyjnego na polski rząd. Adresatem m.in. zaufana osoba Donalda Trumpa”. Na początku czerwca prezes TK skierował pismo do siedmiu osób, w tym szefowej Komisji Europejskiej, prezesa Trybunału Sprawiedliwości UE czy szefowej Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, ale – pisze Onet – „z analizy dokumentu wynika jednak, że zostało ono napisane przede wszystkim na potrzeby amerykańskich odbiorców: prezesa Sądu Najwyższego USA Johna G. Robertsa i prokurator generalnej USA Pam Bondi”. Pismo – dodano – „to blisko 100-stronicowe opracowanie pod jednoznacznym tytułem: „Proces »przywracania praworządności w Polsce« z perspektywy rządów prawa. Bezprawne działania wobec Trybunału Konstytucyjnego od 13 grudnia 2023 r.”. Dokument miał zostać przygotowany przez „zespół ekspertów” TK. Według publikacji Onetu w piśmie przewodnim dołączonym do wersji opracowania wysłanej prezesowi amerykańskiego Sądu Najwyższego Święczkowski napisał m.in., że obecnie TK zmaga się „z bezprecedensowymi atakami ze strony polityków większości parlamentarnej oraz rządu”. Prezes TK stwierdził, że „podważanie niezależności sądownictwa i bezprecedensowe ataki na instytucje powołane do ochrony praw i wolności obywateli nie mogą pozostać niezauważone”, i dlatego przekazuje ten raport dotyczący – jak napisano – „niedawnych działań polityków większości parlamentarnej i rządu, wymierzonych w Trybunał Konstytucyjny”. W piśmie cytowanym przez Onet Święczkowski dodał, że chciałby, aby „to opracowanie – dokumentujące systematyczne podważanie demokratycznej zasady równowagi i podziału władz – stanowiło ostrzeżenie dla wszystkich członków wspólnoty europejskiej” i że sądy konstytucyjne mają szczególną rolę do odegrania w ochronie praw i wolności. Portal zaznacza, że w Sądzie Najwyższym USA przewagę mają konserwatywni sędziowie, w tym John G. Roberts, choć „nie jest uznawany za trumpistę, a raczej sędziego dbającego o niezależność instytucji SN”. Przesłany 9 czerwca raport został podzielony na 14 rozdziałów. W jednym z nich, zatytułowanym „»Przywracanie praworządności« po 13 grudnia 2023 r.”, napisano, że politycy obecnie rządzącej większości wygłaszali oświadczenia mające na celu „znieważanie i zniesławianie” TK oraz jego członków. W pozostałych rozdziałach poruszone zostały m.in. wątki uchwały Sejmu z 6 marca ub. roku, w której stwierdzono, m.in. że „uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy”. Ponadto raport porusza również kwestię niepublikowania orzeczeń TK oraz m.in. zawiadomienia prezesa TK z lutego br., dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa „zamachu stanu” przez m.in. premiera, marszałków Sejmu i Senatu. Zobacz także: Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. „Nie umieram” Kategorie: Telewizja
Labubu globalnym hitem. Potężne wzrosty, miliardowe wpływy
Pop Mart, chiński producent zabawek kolekcjonerskich, w tym popularnej figurki Labubu, spodziewa się przychodu w wysokości 30 miliardów juanów (ponad 4 mld dol.) jeszcze w tym roku. Prezes Wang Ning podał, że to wynik znacznie przewyższający pierwotny cel - 20 miliardów juanów.
Kategorie: Telewizja
Co spadło w Osinach? Szef MON reaguje: To najprawdopodobniej dronObiekt, który spadł w nocy z wtorku na środę w miejscowości Osiny w województwie lubelskim to najprawdopodobniej dron, który się rozbił - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że trwa analiza, czy był to dron o charakterze militarnym czy przemytniczym.
Jakub Laskowski
Kategorie: Prasa
OPK Gaude Mater pokaże prace częstochowskiej malarki Anny GorejowskiejWystawa prezentować będzie kilkadziesiąt prac utrzymanych w typowej dla malarki – surrealistycznej poetyce, w której przedmioty codziennego użytku zyskują nowe znaczenie. Stają się tym samym portalem „do większego porządku rzeczy, ciągłego procesu istnienia”. Wernisaż wystawy odbędzie się w piątek, 22 sierpnia o godz. 18. Ekspozycję będzie można oglądać do 9 września. Anna Gorejowska – to częstochowska malarka i pasjonatka sztuki. Jest absolwentką Wydziału Artystycznego WSP w Częstochowie, gdzie otrzymała dyplom w pracowni profesora Mariana Jarzemskiego. W swoim dorobku ma 3 wystawy indywidualne oraz udział w kilku zbiorowych. Źródło: UM Częstochowy Kategorie: Lokalne
![]() |
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 6 tygodni temu
17 lat 41 tygodni temu