LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
Aktualności100 mln zł straty od początku 2025 roku. Znana spółka wdraża plan naprawczyGrupa Arctic Paper w trzecim kwartale 2025 r. zanotowała stratę netto w wys. 1,2 mln, wobec 36,6 mln zł zysku w trzecim kwartale 2024. Od początku 2025 r. strata netto grupy sięgnęła 100,0 mln zł. Spółka prowadzi działania oszczędnościowe.
Kategorie: Portale
Ta popularna niegdyś aplikacja dziś jest cieniem samej siebie. Twórcy Tindera chcą teraz wiedzieć o nas jeszcze więcejTinder to jedna z tych aplikacji, która obrosła legendą - nie zawsze pozytywną, jednak prawie każdy użytkownik internetu choć minimalnie ją kojarzy. W ciągu ostatnich lat popularność tej aplikacji do randkowania zaczęła znacząco spadać, często na rzecz bardziej przyjaznych dla konsumentów konkurencyjnych rozwiązań. Teraz twórcy Tindera sięgają po nowy sposób przyciągnięcia ludzi, który budzi naprawdę ogrom kontrowersji.
Przemysław Paterek
Kategorie: Prasa
Leszek Pietraszek: bez węglowego bilansu będziemy tylko „rzucać się od ściany do ściany”- Ilość wydobywanego węgla powinna być pochodną tego, ile będziemy go zużywać. To energetyka powinna nam odpowiedzieć, ile tego węgla będzie potrzebować - zaznacza w rozmowie z portalem WNP Leszek Pietraszek, wicemarszałek województwa śląskiego, były prezes zarządu Polskiej Grupy Górniczej.
Kategorie: Portale
Żurek zaprezentował projekt reformy KRS. Zapewnia, że jest kompromisowyKompromisem, zaproponowanym przez ministra sprawiedliwości, jest fakt, że do KRS będą mogły kandydować osoby awansowane z udziałem Rady w jej obecnym kształcie. Nowy projekt zakłada m.in., że członków KRS wybierać będą wszyscy sędziowie w wyborach przeprowadzonych przez PKW. Zakłada również powołanie nowego organu doradczego - Rady Społecznej.
Kategorie: Prasa
Historyczny rekord polskiego serwisu VOD. Kultowy serial numerem jedenW październiku 2025 roku serwis TVP VOD zanotował największą liczbę odtworzeń wideo w swojej historii – było ich ponad 19 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok temu. Na historyczny rekord największego polskiego serwisu VOD zapracowały przede wszystkim kultowe polskie seriale, z "Rodzinką.pl" na czele.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Ile dać na wypominki za zmarłych? Nie wszędzie to kwota "co łaska"Listopad to miesiąc, kiedy wspominamy bliskich nam zmarłych. Wedle praktyki Kościoła katolickiego, wierni wypisują na kartkach imiona i nazwiska swoich bliskich, znajomych czy przyjaciół, którzy odeszli i za których chcą, by księża się modlili. Do kartki z intencjami dołączana jest również ofiara pieniężna. Jakie stawki za wypominki W tym rytuale, łączącym się z ofiarą pieniężną, pojawia się pytanie o aspekt finansowy: ile należy dać na wypominki?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
24 tys. za miejsce dla roweru. Ludzie łapią się za głowyW Saarbrücken powstaje najdroższy w Niemczech parking dla rowerów, wart 3,5 mln euro. Koszt jednego miejsca szacowany jest aż na 24 tys. euro. Krytycy projektu nazywają to "bankructwem logiki dotacyjnej".
Kategorie: Portale
Widzowie w szoku po ostatnim odcinku "Top Model". Jury w ogniu krytykiJesienna edycja "Top Model" zbliża się do finału. Werdykt jurorów w ostatnim odcinku wprawił widzów w zadziwienie. W komentarzach burza, niektórzy twierdzą, że "decyzja jury dno".
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Przebudowa ul. Busolowej. Od piątku przystanek zastępczyOd piątku, czyli 7 listopada w celu usprawnienia obsługi pasażerów z ul. Leśnej i ul. Chłopskiej, uruchomiony zostanie zastępczy przystanek – Chłopska dla autobusów linii nr 23. Przystanek będzie znajdował się około 60-70 metrów na północ od skrzyżowania z ul. Leśną. Lokalizacja przystanku będzie obowiązywać zarówno w kierunku KSSE Skorki, jak i do centrum miasta. Źródło: UM Częstochowy Kategorie: Lokalne
Nissan na krawędzi. Producent aut musi sprzedać główną siedzibęAgencja Associated Press wskazała, że po sprzedaży tokijskiemu operatorowi nieruchomości, MJI Godo Kaisha Nissan Motor Co. wynajmie budynek i nadal będzie go wykorzystywał jako swoją siedzibę. Koszt dzierżawy nie został ujawniony. Przewidywany zysk w wysokości 73,9 miliarda jenów (480 milionów dolarów) ma zostać przeznaczony na modernizację wewnętrznych systemów w siedzibie firmy, przyspieszenie modernizacji cyfrowej oraz wdrażania systemów opartych na sztucznej inteligencji. W czwartek Nissan ogłosił wyniki finansowe pierwszej połowy roku podatkowego (kwiecień-wrzesień). Przyznał, że odnotował stratę w wysokości 221,9 mld jenów (1,4 mld dolarów). W analogicznym okresie ubiegłego roku był to zysk w wysokości 19,2 mld jenów (125 mln dolarów). Firma nie podała prognozy zysku netto za cały trwający rok podatkowy. W poprzednim zaliczył stratę w wysokości 679,9 mld jenów (4,4 mld dolarów). Nissan zmaga się z próbami powrotu do rentowności. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy sprzedaż spadła jednak o prawie 7 proc. do 5,58 biliona jenów (36 miliardów dolarów). Globalna sprzedaż pojazdów Nissana i należącej do koncernu luksusowej marki Infiniti w pierwszej połowie roku spadła szczególnie w Japonii. Pojawiły się jednak optymistyczne sygnały w postaci poprawy wyników sprzedaży w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Znamienna jest sytuacja Nissana USA, gdyż wszyscy japońscy producenci aut zmagają się z cłami nałożonymi przez administrację prezydenta Donalda Trumpa. Firma oświadczyła, że pracuje nad nowymi modelami, które mają przyciągnąć nowych klientów. „Nissan jest na dobrej drodze” – zapewnił Ivan Espinosa, dyrektor generalny Nissana, który objął stery na początku roku. Meksykanin od niemal 20 lat pracuje w firmie i zna ją od podszewki. „Wciąż koncentrujemy się na odbudowie” – przyznał. Nowa strategia polega na stawianiu na innowacyjność, utrzymaniu konkurencyjności oraz aktywnym prowadzeniu badań na rzecz przyszłego rozwoju. Wpisuje się w nie także sprzedaż siedziby w Jokohamie. „Ten ruch odzwierciedla zdyscyplinowane podejście do efektywnego wykorzystania kapitału, uwalniające wartość z aktywów niebędących podstawową działalnością, co pozwala na wsparcie transformacji w trudnych latach” – oświadczył Nissan w komunikacie. Problemy Nissana ciągną się od wielu lat. Pod koniec 2018 roku doszło do aresztowania byłego dyrektora generalnego Carlosa Ghosna, który pożegnał się ze stanowiskiem ze względu na nadużycia finansowe, jakich się dopuścił. Z Japonii uciekł w skrzyni na sprzęt muzyczny i ze statusem poszukiwanego żyje obecnie w Libanie, skąd pochodzi. Na początku roku Nissan liczył na fuzję z innym czołowym japońskim producentem aut Hondą, ale partner zrezygnował. Firmy dalej mają jednak prowadzić współpracę w zakresie produkcji aut elektrycznych. Nissan poprosił też koncern Tesla Elona Muska o pomoc. Czytaj także: Nissan kończy produkcję kultowego samochodu. Poważne problemy firmy Kategorie: Telewizja
Rosja czyści własne szeregi. Władza Putina „zjada” sama siebiePrzykładami są: Siergiej Markow, analityk polityczny, który przez lata, występując w zagranicznych mediach, wychwalał Putina jako wybitną postać w historii świata, Roman Aliochin, prowojenny bloger, który zbierał fundusze dla rosyjskich żołnierzy walczących przeciw Ukrainie czy Tatiana Montian, komentatorka państwowej telewizji RT, która ubolewała, że pełnowymiarowa inwazja na ten kraj nie została przeprowadzona wcześniej. Dwaj pierwsi zostali w tym roku uznani za „zagranicznych agentów”, a mianem tym określano do tej pory tylko przeciwników Putina. Z kolei Montian w ubiegłym tygodniu stała się „terrorystką i ekstremistką”, co było do niedawna terminem zarezerwowanym dla osób uważanych przez Kreml za najbardziej niebezpieczne, takich jak współpracownicy nieżyjącego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego. Jak zauważyli analitycy cytowani przez „The Guardian”, te przykłady wskazują na nowy trend – czystka dotyka już nie tylko dysydentów, ale nawet zwolenników reżimu, co jest efektem walki pomiędzy frakcjami. – Najpierw poszli po przeciwników wojny. Teraz już ich nie ma, a machina represji nie może się zatrzymać – oceniła rosyjska politolożka Jekaterina Szulman. Gazeta zaznaczyła, że każdy z wymienionych przypadków jest inny, a każda z wymienionych osób wypadła z łask Kremla z konkretnego powodu. Markow – dlatego, że ochłodziły się stosunki Rosji z Azerbejdżanem, a on utrzymywał bliskie kontakty z elitą polityczną tego kraju. Aliochin i Montian zostali natomiast oskarżeni o sprzeniewierzenie pieniędzy zebranych dla armii. „The Guardian” jednocześnie zaznaczył, że sprawa ma drugie dno i jest nim rywalizacja pomiędzy frakcjami wewnątrz reżimu. Czytaj także: Zdemaskowane „konserwy” Kremla. Putin tylko gra zapracowanego Szulman wskazała na dwa główne obozy – „lojalistów”, który tworzą propagandziści od dawna blisko powiązani z Kremlem i ministerstwem obrony, oraz „militarystów”, czyli oddolny ruch ultranacjonalistycznych aktywistów i prowojennych blogerów, którzy po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, widząc niedostatki w wyposażeniu rosyjskiej armii, zaczęli zbierać pieniądze i wysyłać dla niej sprzęt. „Militaryści” czasami otwarcie krytykowali sposób, w jaki prowadzona jest wojna, a ich względna niezależność od państwa skłoniła władze do wspierania wymierzonych w nich ataków. – Autokracje obawiają się mobilizacji obywatelskiej wszelkiego rodzaju. Jakikolwiek autentyczny ruch, w tym prowojenny, jest postrzegany jako obstrukcyjny i potencjalnie niebezpieczny – powiedziała Szulman. Jak przypomniał „The Guardian”, Kreml już wcześniej podjął działania, aby zapobiec wymknięciu się ruchu prowojennego spod jego kontroli – np. gdy uwięził w ubiegłym roku popularnego prawicowego komentatora Igora Girkina. Drugim powodem walki frakcyjnej są miliardy rubli kierowane na wojnę. – W gruncie rzeczy, ich konflikt jest walką o fundusze – powiedział Iwan Filipow, rosyjski badacz i pisarz, specjalizujący się w prowojennym ruchu w Rosji. Opisał, jak Władimir Sołowjow, wpływowy propagandysta telewizyjny, który jest publiczną twarzą obozu „lojalistów”, utrzymującego bliskie powiązania z ministerstwem obrony, stanął na czele działań mających na celu wyeliminowanie blogerów i wolontariuszy popierających wojnę. Sołowjow był podobno niezadowolony z tego, że wielu z nich zebrało więcej funduszy dla frontu niż jego własna, zatwierdzona przez państwo, organizacja charytatywna. Szulman spodziewa się, że nastąpią dalsze aresztowania, a skoro większość przeciwników wojny została już uwięziona lub zmuszona do wyjazdu z kraju, to reżim będzie szukał nowych wrogów. – Rosyjski aparat represji musi wypełnić swoje kwoty. Machina musi się napędzać – oceniła. Czytaj też: Zdemaskowane „konserwy” Kremla. Putin tylko gra zapracowanego Kategorie: Telewizja
800 plus na dentystę. Polacy odkryli sposób, jak nie płacić w prywatnym gabinecieNowe wyceny procedur stomatologicznych są korzystniejsze od poprzednich. To powód, dla którego coraz więcej prywatnych gabinetów podpisuje kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dzięki tej zmianie pacjenci mogą zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych rocznie.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Afera finansowa wokół Farage’a. Dwóch Polaków z wyrokami w BelgiiZamknięte właśnie postępowanie trwało dziesięć lat i obejmowało wspólne dochodzenie audytorów Parlamentu Europejskiego, Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) oraz belgijskich organów ścigania. Sprawdzano, czy środki Unii Europejskiej nie były wykorzystywane do wspierania kampanii na rzecz brexitu bądź wydawane na cele prywatne. W trakcie procesu ustalono, że seria przelewów o łącznej wartości blisko 120 tys. euro nie miała żadnego związku z działalnością europejskich instytucji. Według osób znających akta, część środków posłużyła jednemu z oskarżonych do zakupu nieruchomości. Czytaj także: Zdemaskowane „konserwy” Kremla. Putin tylko gra zapracowanego Obaj skazani mają zwrócić Parlamentowi Europejskiemu ponad 100 tys. euro, zapłacić grzywny – odpowiednio 90 tys. i 72 tys. euro – oraz odbyć kary więzienia w zawieszeniu (18 i 15 miesięcy). Wyrok obejmuje pranie brudnych pieniędzy, nadużycie zaufania i fałszerstwo. Jednym ze skazanych jest ekonomista Marian Szołucha, niegdyś doradca finansowy w grupie politycznej współpracującej z Nigelem Farage’em. Drugi – Daniel Pawłowiec – pracował wcześniej jako asystent skrajnie prawicowego europosła Roberta Iwaszkiewicza (teraz powiązanego z Grzegorzem Braunem), który w 2014 roku dołączył do frakcji Farage’a w Parlamencie Europejskim. Pawłowiec obecnie figuruje jako asystent Anny Bryłki z Konfederacji, choć od września pozostaje zawieszony w związku z wnioskiem prokuratury o karę więzienia. Jego adwokat poinformował, że nie wiadomo jeszcze, czy po zakończeniu sprawy będzie mógł wrócić na stanowisko. Obrońcy obu mężczyzn zapowiadają rozważenie apelacji. Początki śledztwa sięgają anonimowego listu, który ponad dekadę temu skłonił belgijskie organy do przeanalizowania finansów organizacji powiązanych z Partią Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigela Farage’a i innymi ruchami populistycznymi działającymi przed brexitem. W 2014 roku zarzuty dotyczyły Mischaëla Modrikamena – belgijskiego prawnika blisko związanego z Farage’em. Dwie organizacje, które współtworzył, otrzymały niemal 2 mln euro z unijnego budżetu. Były to Alliance for Direct Democracy in Europe (ADDE) – paneuropejska partia eurosceptycznych europosłów, w której największą siłę stanowiła partia Farage’a – oraz powiązany z nią think tank Institute for Direct Democracy in Europe (IDDE). Czytaj także: Białoruś wraca do sowieckiej zasady. Kalka artykułu 5. NATO Po tym, jak audytorzy PE zgłosili nieprawidłowości OLAF-owi, finansowanie obu struktur zamrożono. ADDE skutecznie odwołała się do Sądu UE, natomiast IDDE przegrało spór. Równolegle belgijska prokuratura rozpoczęła własne śledztwo. Choć Modrikamen i jego żonę później oczyszczono z zarzutów, ustalono, że około 100 tys. euro przetransferowano przez firmy zarejestrowane w Wielkiej Brytanii i na Cyprze, powiązane z obiema grupami, a następnie w latach 2015-2016 wypłacono gotówką przez dwóch Polaków. Sąd uznał, że nie potrafili oni wyjaśnić podstaw otrzymanych „pożyczek”, ani tego, dlaczego do dziś nie spłacili jej w całości. Wątek dotyczył także Laure Ferrari – partnerki Nigela Farage’a i byłej dyrektor IDDE. Postępowanie wobec niej ostatecznie umorzono. Obrońcy zwrócili uwagę, że w trakcie śledztwa nie uchylono immunitetu żadnemu z europosłów, co – ich zdaniem – uniemożliwiło zbadanie ewentualnych powiązań z innymi osobami. Belgijski sąd podkreślił jednak, że wyrok zamyka wieloletnie, skomplikowane postępowanie mające chronić przejrzystość finansowania politycznego w UE. Przedstawiciel Parlamentu Europejskiego wyraził zadowolenie z decyzji, wskazując, że umożliwi ona odzyskanie środków. Czytaj także: Unia uderza w Rosjan. Koniec z podróżami do Barcelony i Monako Kategorie: Telewizja
Robot humanoidalny Politechniki Częstochowskiej ma imię. Poznajcie PoliWall-eW wydarzeniu wzięli udział: dziekan Wydziału Informatyki i Sztucznej Inteligencji dr hab. inż. Mariusz Kubanek, prof. PCz, prodziekan ds. rozwoju Wydziału Informatyki i Sztucznej Inteligencji dr hab. inż. Janusz Starczewski prof. PCz., koordynator ds. promocji dr hab. inż. Jurand Bień prof. PCz oraz opiekun robota dr inż. Piotr Dobosz. Zanim jednak oficjalnie zaprezentowano robota, uczelnia ogłosiła konkurs na jego imię. W październiku pod specjalnym postem konkursowym pojawiło się blisko 150 propozycji. Uczestnicy uznali, że najtrafniejsze jest imię Policzysław. Uczelnia zastrzegła jednak, że to ona dokona ostatecznego wyboru. Wśród propozycji imion znalazły się m.in.: Inżynieron, Polibot, CzeNesis, PoliBocik, CzestMan czy dostojny Maximus Roboticus Politechnikus. – Po długiej dyskusji wybraliśmy imię naszego robota humanoidalnego. Poznajcie PoliWall-e – ogłosił prof. Mariusz Kubanek. Podczas spotkania PoliWall-e zaprezentował swoje możliwości, umiejętności i dzielnie pozował do zdjęć. Źródło: Politechnika Częstochowska Kategorie: Lokalne
Rodzice coraz częściej wybierają to imię. Rada Języka Polskiego ma zastrzeżeniaRada Języka Polskiego po raz kolejny zabrała głos w sprawie nietypowych imion nadawanych dzieciom w Polsce. Eksperci ostrzegają, że jedno z coraz popularniejszych imion – choć brzmi delikatnie i elegancko – może w praktyce sprawiać sporo problemów. Dlaczego językoznawcy apelują o ostrożność i odradzają jego wybór?
Paula Nowak
Kategorie: Prasa
Jedziesz do Czech? Uważaj na zmianę dla kierowców. Sypią się mandatyW Czechach rośnie liczba mandatów za niewłaściwe używanie świateł. Policja znacząco zaostrzyła kontrole. Za wykroczenia, które dawniej uchodziły płazem, dziś można zapłacić nawet kilka tysięcy koron mandatu.
Kategorie: Portale
Niemcy „burdelem Europy”. Szefowa Bundestagu ostro o prostytucji i przepisach– Jestem głęboko przekonana, że musimy wreszcie zakazać prostytucji i kupowania seksu w naszym kraju – oświadczyła Klöckner podczas laudacji z okazji wręczenia nagrody Heldinnen-Award w Berlinie. „Nagroda dla Bohaterek” jest przyznawana odważnym kobietom. – Jeśli mówimy o prawach kobiet, a jednocześnie twierdzimy, że prostytucja to zawód jak każdy inny, to nie tylko jest to śmieszne, ale również poniżające wobec kobiet. W tym zawodzie nie ma też praktyk uczniowskich – dodała polityczka chadeckiej CDU. Klöckner poparła rozwiązania stosowane w Szwecji i Norwegii. Tak zwany model nordycki przewiduje karanie klientów prostytutek oraz zamykanie domów publicznych. Zgodnie z modelem wprowadzonym najpierw w Szwecji kupowanie usług seksualnych jest nielegalne, natomiast sprzedaż seksu nie podlega karze. Osoby uprawiające prostytucję otrzymują pomoc w rozpoczęciu nowego życia. Według szefowej Bundestagu dotychczasowe przepisy w Niemczech nie zapewniają wystarczającej ochrony osobom uprawiającym prostytucję. – Wręcz przeciwnie: ani ustawa o prostytucji, ani ustawa o ochronie osób uprawiających prostytucję nie wzmacniają w sposób trwały praw kobiet w prostytucji – mówiła Klöckner. Wyjaśniła, że wciąż dochodzi do brutalnych napaści, dominacji mężczyzn i przymusu. Niemcy są „burdelem Europy” – grzmiała. W 2017 roku w Niemczech weszła w życie ustawa o ochronie osób pracujących w prostytucji. Zgodnie z nią osoby świadczące usługi seksualne muszą się rejestrować, a działalność związana z prostytucją – jak na przykład prowadzenie domu publicznego – wymaga zezwolenia. Zgodnie z danymi Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden, na koniec roku 2023 w Niemczech było 30,6 tysięcy prostytutek, co oznacza wzrost o 8,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Był to kolejny wzrost, choć liczba ta nadal jest niższa niż przed pandemią koronawirusa, gdy w rejestrze było ponad 40 tys. prostytutek. Trzy czwarte zarejestrowanych prostytutek było w wieku od 21 do 44 lat. Około jednej piątej (21 proc.) miało 45 lub więcej lat. Cztery procent stanowiły osoby w wieku od 18 do 20 lat. 18 proc. zarejestrowanych prostytutek miało obywatelstwo Niemiec. Najwięcej (36 proc.) miało obywatelstwo rumuńskie. Następnie bułgarskie (11 proc.) i hiszpańskie (7 proc.). Nagroda Heldinnen-Award została zainicjowana przez fundację Alice Schwarzer – znanej niemieckiej feministki. Jest dotowana sumą 10 tys. euro i honoruje odważne kobiety. W tym roku wyróżniono dwie streetworkerki – Sabine Constabel i Cathrin Schauer-Kelpin – za ich zaangażowanie w walkę z prostytucją. Sabine Constabel od ponad trzech dekad pomaga kobietom wyjść z prostytucji. Cathrin Schauer-Kelpin poprzez swoje stowarzyszenie Karo angażuje się przeciwko przymusowej prostytucji, handlowi ludźmi i seksualnemu wykorzystywaniu dzieci. Czytaj także: Seks za kieszonkowe. Berlin zmaga się z dziecięcą prostytucją i handlem ludzi Kategorie: Telewizja
Kuba Wojewódzki drwi ze ślubu Cichopek i Kurzajewskiego. Wspomniał o Jacku KurskimŚlub Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego odbył się pod koniec października, ale wciąż jest o nim głośno. Jedno z najgłośniejszych wydarzeń w świecie show-biznesu w tym roku, postanowił ironicznie skomentować Kuba Wojewódzki. Dziennikarz wbił szpilę nowożeńcom wspominając o obecności Jacka Kurskiego na weselu pary. Co dokładnie napisał?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Pracownik stacji paliw w gminie Mstów z ponad pięćdziesięcioma zarzutamiPracownik jednej ze stacji paliw w gminie Mstów od 1 lipca do 2 listopada dokonywał kradzieży gotówki z sejfu, do którego za każdym razem włamywał się. Jak oszacował pokrzywdzony, w ten sposób od początku lipca „zniknęło” prawie 130 tys. złotych. Powiadomieni o tym częstochowscy kryminalni od razu na terenie tej firmy zatrzymali nieuczciwego pracownika. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Źródło: KMP Częstochowa Kategorie: Lokalne
Czystki w Rosji sięgają już zwolenników Putina. "Sprawa ma drugie dno"Już nie tylko przeciwnicy Władimira Putina, ale nawet zwolennicy jego reżimu padają w Rosji ofiarami czystek; według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze – przekazał w czwartek brytyjski dziennik "The Guardian", zwracając uwagę na drugie dno sprawy.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i Świat
PortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 18 tygodni temu
18 lat 1 tydzień temu