Wchodzisz i wiesz

Od ponad półtora roku kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie rozpracowywali gang, który na masową skalę kradł rowery, najchętniej elektryczne. Jak wynikało z ustaleń śledczych, złodziejska ekipa najczęściej działała na terenie belgijskiej Antwerpii (Belgia) oraz Hadze, Rotterdamie, Horn, Venlo (Królestwo Niderlandów). Kradła także w największych polskich miastach.

 

Policjanci szczegółowo odtworzyli schemat działania grupy oraz role, jakie odgrywały poszczególne osoby w gangu. Namierzyli też złodziejskie „dziuple”, w których przechowywano skradzione łupy.

 

Na początku listopada kryminalni jednocześnie uderzyli w kilka miejsc na terenie powiatów krasnostawskiego, chełmskiego, świdnickiego i łukowskiego. Zabezpieczyli ponad 170 rowerów, głównie elektrycznych. Udowodniono, że 71 z nich pochodzi z nielegalnego źródła, ale niemal pewne jest, że więcej. Ich wartość szacowana jest na około 300 tys. zł.

 

Zatrzymano pięcioro podejrzanych w wieku od 27 do 59 lat. Odpowiedzą oni za „udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże z włamaniem oraz paserstwo”. Grozi za to do 10 lat więzienia. Najmłodszy z członków gangu był jego hersztem więcej grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Tylko 27-latek trafił do aresztu na trzy miesiące. Wobec pozostałych osób zastosowano dozory policyjne i wysokie poręczenia.

 

Policja ustala także osoby, które kupiły od gangu skradzione jednoślady. Im też grozi odpowiedzialność karna za paserstwo, jeżeli znały pochodzenie rowerów.

 

Czytaj także: Policjanci weszli do dziupli. Znaleźli 160 skradzionych rowerów elektrycznych 

Branża spawalnicza i obróbki metali stoi dziś między potrzebą automatyzacji, rosnącą konkurencją a nadziejami na inwestycje i odbudowę przemysłu. Mimo niepewnej sytuacji przedsiębiorcy widzą światełko w tunelu i coraz odważniej inwestują w nowe technologie oraz rozwój kadr.

Pieskow powiedział, że jest to reakcja na zapowiedź prezydenta USA Donalda Trumpa, który informował o wznowieniu testów nuklearnych.

 

CZYTAJ TAKŻE: Arktyczna „piaskownica” Putina. Dyktator wprowadza prawny eksperyment

– Najpierw trzeba ustalić, czy Rosja musi te testy przeprowadzić. Taka decyzja musi być dobrze uzasadniona i starannie przemyślana – podkreślił.

Rzecznik Putina ostrzegł również, że Rosja będzie zmuszona zareagować w podobny sposób, jeśli Stany Zjednoczone lub jakikolwiek inny kraj przeprowadzi test broni jądrowej.

W październiku Rosja przeprowadziła testy bezzałogowego statku podwodnego Posejdon, zdolnego do przenoszenia zarówno amunicji konwencjonalnej, jak i jądrowej, oraz pocisku rakietowego Buriewiestnik.

Podczas środowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, minister obrony Andriej Biełousow oświadczył, że uważa za stosowne rozpoczęcie przygotowań do wznowienia prób nuklearnych na poligonie Nowa Ziemia.

Putin o słowach Trumpa: Poważna sprawa

Putin nakazał zebranie i przeanalizowanie dodatkowych informacji oraz skoordynowanie złożonych propozycji dotyczących ewentualnego rozpoczęcia przygotowań do takich prób.

Dyktator nazwał oświadczenia prezydenta USA o wznowieniu prób jądrowych „poważną sprawą”. 

– Rosja zawsze ściśle przestrzegała Traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych i nie planuje odstępować od swoich zobowiązań – podkreślił.

Zespół międzynarodowych naukowców odkrył specjalne komórki odpornościowe w mózgu, które mogą spowalniać rozwój choroby Alzheimera. To odkrycie otwiera nową ścieżkę do opracowania terapii, które nie tylko łagodzą objawy, ale potencjalnie zatrzymują postęp choroby. Zygmunt Woroniecki

W ostatnich latach l-teanina – naturalny aminokwas obecny w liściach herbaty – zdobyła ogromną popularność jako suplement wspierający relaks, koncentrację i zdrowie mózgu. Choć jej nazwa brzmi naukowo, to wielu z nas doświadcza jej działania na co dzień – pijąc filiżankę zielonej herbaty. Ale czy nauka rzeczywiście potwierdza wszystkie obietnice producentów suplementów? Przyjrzyjmy się faktom. Zygmunt Woroniecki

Planeta komunikacji, Merkury, wchodzi w fazę retrogradacji od niedzieli 9.11.2025 (ok. godz. 20.00) w znaku Strzelec, a następnie — 19.11 — wycofa się do znaku Skorpion, by zakończyć retrogradację 29.11.2025. Lena Ratajczyk

Tragiczny finał miała bójka, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę w centrum Szczecinka. W jej wyniku zmarł 23-latek. Mężczyzna trafił do szpitala, ale lekarzom nie udało się uratować mu życia. Michał Ignasiewicz

W ostatnich dniach w okolicach belgijskich lotnisk pojawiły się niezidentyfikowane drony. Dlatego tamtejsze władze zwróciły się po pomoc do Wielkiej Brytanii, która w ramach współpracy wysłała na kontynent personel wojskowy i sprzęt. Michał Ignasiewicz

Obchody Święta Niepodległości zaczną się już w przeddzień, czyli w poniedziałek. We wtorek prócz "oficjałek" zaplanowano też kilka atrakcji, z których będzie można skorzystać w ramach spaceru. Pogoda powinna dopisać.

Od 1 grudnia 2025 roku wchodzą w życie ważne zmiany. Rząd zdecydował, że nowe odcinki autostrad oraz dróg ekspresowych i krajowych staną się płatne. Za unikanie obowiązku grozi 1500 zł kary. Kto i gdzie zapłaci drożej? Oto lista tras, które zostaną obłożone daniną. Tomasz Sewastianowicz

W rozmowie z PAP mecenas Nicola Canestrini podkreślił, że „warunki przetrzymywania mojego klienta w więzieniu są krytyczne. Serhij K. cierpi, bo jako człowiek chory nie na zapewnionego właściwego odżywiania. Dlatego 31 października rozpoczął na znak protestu strajk głodowy”.

– Serhij K. przebywa w celi z więźniami, którzy palą papierosy; nie ma dostępu do żywności, która jest niezbędna przy jego stanie zdrowia oraz do potrzebnego w jego przypadku leczenia. We wtorek na znak protestu odmówił wizyty lekarza – wyjaśnił mecenas Canestrini.

Nagłe pogorszenie stanu zdrowia

Wcześniej rzecznik praw człowieka Ukrainy Dmytro Łubineć poinformował o nagłym pogorszeniu stanu zdrowia Serhija K.

27 października sąd apelacyjny w Bolonii zgodził się na przekazanie Ukraińca niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości, który zarzuca mu atak na gazociąg Nord Stream w 2022 roku.

49-letni Serhij K. został aresztowany w sierpniu koło Rimini, gdzie przebywał na wakacjach z rodziną.

Czytaj też: Ukrainiec podejrzany o wysadzenie Nord Stream w stanie krytycznym

Podkomisarz Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji poinformował, że w związku z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa zgromadzeń związanych z obchodami 11 listopada KSP w porozumieniu ze Służbą Ochrony Państwa „wprowadzają ograniczenia w lotach bezzałogowych statków powietrznych nad Warszawą”.

„Strefa ograniczona o symbolu EPR840 obowiązywać będzie 11 listopada 2025 w godz. 7:00 do 23:00” – wyjaśnił Wiśniewski. Jak dodał, „strefa zakazu obejmuje wysokość pionową od poziomu gruntu do 305 metrów oraz tworzy okrąg o promieniu 3500 metrów, gdzie jako środek okręgu wyznaczono Skwer Kahla”.

Ograniczenie lotów dronów w Warszawie. Za złamanie zakazów grożą kary

Oznacza to, że strefa z zakazem lotów orientacyjnie sięga do: od północy, skrzyżowanie ulic Odrowąża/Rondo Żaba; od południa, skrzyżowanie Belwederska/Gagarina; od zachodu, skrzyżowanie al. Solidarności/Okopowa; wysokość mostu Siekierkowskiego; od wschodu, budynku przy ul. Grochowskiej 234/240.

KSP zaznaczyła, że od zakazu są wyjątki. Ograniczenia nie dotyczą lotów lotnictwa państwowego, lotów statków powietrznych wykonywanych po uzgodnieniu z zarządzającym strefą, a także statków należących do zarządzającego strefą. Poza tymi wyjątkami – kto złamie zakaz, musi liczyć się z karą.

Czytaj także: „To wojna z rządem”. Premier komentuje decyzję prezydenta

„Zgodnie z art. 212 ust. 1 lit. A ustawy z 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze: kto, wykonując lot przy użyciu statku powietrznego, narusza przepisy dotyczące ruchu lotniczego obowiązujące w obszarze, w którym lot się odbywa, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu. Tej samej karze podlega, kto, nie dopełniając ciążącego na nim obowiązku, dopuszcza do popełnienia czynów określonych w ust.1. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku” – podała policja.

11 listopada obowiązuje zakaz noszenia broni

Podczas obchodów Święta Niepodległości w stolicy będzie także obowiązywał „zakaz noszenia broni lub przemieszczania jej w stanie rozładowanym”. To decyzja MSWiA.

„Wprowadza się zakaz noszenia lub przemieszczania w stanie rozładowanym wszelkiego rodzaju broni na obszarze miasta stołecznego Warszawy w dniu 11 listopada 2025 r.” – głosi rozporządzanie. Decyzja ma pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa m.in. uczestnikom uroczystości państwowych i obchodów Narodowego Święta Niepodległości.

„Ze względu na skalę tego przedsięwzięcia istnieje konieczność podjęcia dodatkowych środków prewencyjnych mających na celu czasowe podniesienie poziomu bezpieczeństwa i porządku publicznego we wskazanym w rozporządzeniu miejscu. Doświadczenia z lat poprzednich wskazują, że w dniu 11 listopada w związku z obchodami Narodowego Święta Niepodległości do m.st. Warszawy zjeżdżają się kilkusettysięczne grupy osób, które aktywnie uczestniczą w organizowanych tego dnia wydarzeniach” – argumentowało za wprowadzeniem jednodniowego zakazu MSWiA.

Czytaj także: Miliardy na budowanie populacyjnej odporności. I to tylko w dwa lata

Czy Polska jest gotowa na sabotaż z użyciem dronów? Jak dobrze zabezpieczona jest infrastruktura krytyczna? Dziennikarska prowokacja pokazała, że sytuacja wygląda źle. Dlaczego tak jest i co możemy z tym zrobić?

Chiny i Iran zawarły tajny pakt. Na jego mocy Pekin objętemu sankcjami Tehranowi przekazuje broń w zamian za ropę. Na mocy tej umowy na Bliski Wschód już trafiły zaawansowane rakiety HQ-9 - wynika z analizy zajmującej się wywiadem morskim platformy Dryad Global Maritime Security. Michał Ignasiewicz

Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy sąd dla nieletnich w Nawarze wezwał 14-latkę na rozprawę dotyczącą kradzieży. Dziewczynka nie pojawiła się w sądzie. Guardia Civil zaczęła więc szukać jej w rodzinnym mieście w regionie Ribera w Nawarze. Kiedy mundurowi trafili do domu rodzinnego 14-latki, jej rodzice twierdzili, że córka wyjechała do Francji lub Belgii. Obiecali też, że się z nią skontaktują.

Chciała wymienić herbatniki na pieniądze

Policjanci nie uwierzyli w wersję przedstawioną przez rodzinę. Aktywowano alarm w całej strefie Schengen. Finał poszukiwań miał miejsce kilka miesięcy później. W październiku przechodzień zauważył żebrzącą nastolatkę przed supermarketem w Les Borges Blanques, w północnej Katalonii.

Gdy mężczyzna dał jej paczkę herbatników, zauważył, że dziewczynka próbuje wymienić je na pieniądze. Natychmiast zaalarmował służby. 

Dochodzenie ujawniło mrożącą krew w żyłach historię. 35-letni rodzice, członkowie społeczności romskiej, sprzedali córkę w styczniu małżeństwu z Lleidy, aby poślubiła ich 20-letniego syna. Uzgodniona cena wynosiła pięć tysięcy euro, pięć butelek whisky i kilka podstawowych artykułów spożywczych. 

Czytaj też: Zamiast pięciu dni w Bangkoku, pięć miesięcy niewoli. W obozie pracy

Po przybyciu do Katalonii dziewczynka zamieszkała w pokoju swojego domniemanego męża. Zmuszono ją do żebrania, aby spłaciła „dług za zakup”.

14-latka nigdy nie uczęszczała do szkoły, podobnie jak dwoje jej młodszego rodzeństwa w wieku 9 i 10 lat. Gdy agenci próbowali uratować nastolatkę, stawiała opór. 

Pięć osób aresztowanych za handel ludźmi

W wyniku operacji policji aresztowano pięć osób. W Nawarze zatrzymano rodziców nieletniej, w Lleidzie z kolei – 40-letniego ojca, 20-letniego syna oraz 42-letnią kobietę. Wszyscy byli zamieszani w zakup dziewczynki.

Cała piątka jest oskarżona o handel ludźmi w celu wymuszenia małżeństwa i wykorzystywanie nieletnich. 

14-latka przebywa w specjalistycznym ośrodku, gdzie otrzymuje opiekę psychologiczną. Jej młodsze rodzeństwo nadal mieszka w Ribera de Navarra i jest pod opieką władz. 

Czytaj też: Tych miejsc boją się najgorsi przestępcy. Najsłynniejsze więzienia świata

Grudnik, zwany też szlumbergerą lub kaktusem Bożego Narodzenia, to roślina, która jest najpiękniejsza zimą, w listopadzie i grudniu. To wtedy obsypuje się kwiatami i staje się ozdobą domowych parapetów. Ale żeby grudnik zakwitł obficie, trzeba znać kilka zasad jego pielęgnacji. Można też zastosować domową metodę. Wystarczą dwie tabletki, które zazwyczaj mamy w domowej apteczce. Sprawdź, co zrobić, aby grudnik pięknie zakwitł na święta. Marzena Sarniewicz

Brzuch menopauzalny to problem, z którym zmaga się wiele kobiet po 45. roku życia. Zmiany hormonalne, spowolniony metabolizm i stres sprawiają, że nawet szczupłe dotąd kobiety zauważają, że talia znika, a spodnie nagle stają się zbyt ciasne. Na szczęście to nie jest proces nieodwracalny. Ważne jest, by zrozumieć jego przyczyny i działać mądrze, a nie z wyrzutami sumienia. Marzena Sarniewicz

Ukraińcy odpowiadają na ataki Rosji. Nękają wroga na jego terytorium. W nocy wystrzelili drony, które wywołał przejściowe zakłócenia w dostawach energii elektrycznej i ciepła w Woroneżu. Miejscowe władze poinformowały, że działania Ukraińców nie spowodował ofiar w ludziach. Michał Ignasiewicz

Zamiokulkas od miesięcy stoi w miejscu i nie wypuszcza nowych liści? To sygnał, że coś w pielęgnacji poszło nie tak. To częsty problem, który zwykle wynika z błędów w podlewaniu lub niewłaściwego stanowiska. Poznaj prosty domowy trik, który pobudzi roślinę do wypuszczania świeżych, zielonych liści. Marzena Sarniewicz