Wchodzisz i wiesz

Linia lotnicza Ryanair szykuje się do redukcji latem przyszłego roku kolejnego miliona miejsc na trasach z i do Hiszpanii, przede wszystkim chodzi o połączenia z regionalnymi lotniskami – zapowiedział w piątkowym wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" prezes przewoźnika Michael O’Leary. Hiszpański minister transportu oskarżył lotniczego giganta o "szantaż".

To brzmi jak cud: kiedy Boeing 787-8 linii Air India z 242 osobami na pokładzie rozbił się i stanął w płomieniach krótko po starcie w Ahmadabadzie w zachodnich Indiach, niewiele osób dawało nadzieję na ocalenie kogokolwiek. Jednemu mężczyźnie udało się jednak uciec z samolotu, pasażerowi, który siedział na miejscu 11A. Po wypadku został przewieziony do szpitala z lekkimi obrażeniami. Ewa Kranz

Do finału Polska awansowała z piątym wynikiem 3.11,15 w składzie Maksymilian Szwed, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński i Anna Gryc. Zgodnie z przewidywaniami w finale doszło do jednej roszady. Gryc zastąpiła Natalia Bukowiecka. 

Mistrzostwa świata: Polska sztafeta na czwartym miejscu

W biegu o medale Polacy rozpoczęli z dziewiątego – najbardziej zewnętrznego toru. Przed Szwedem było trudne zadanie, bo nasz zawodnik, nie widział żadnego z rywali. Ze swojej roli wywiązał się na medal, jako drugi przekazał pałeczkę Bukowieckiej, która przy zbieganiu do zewnętrznej części toru była na czwartym miejscu. 

Nasza najlepsza lekkoatletka po świetnym finiszu wyprowadziła Polskę na drugie miejsce. Duszyński po świetnym finiszu utrzymał dla Polski drugie miejsce.

Polską sztafetę zamykała Święty-Ersetic. Strata do prowadzących Amerykanów była ogromna, ale kolejne pięć zawodniczek biegło bardzo blisko siebie. Polka przez długi czas biegła na drugim miejscu, ale z czasem wyraźnie zaczęła tracić siły. Najpierw spadała na trzecie miejsce, a na samym finiszu została wyprzedzona przez Belgijkę. 

Ostatecznie Polacy z wynikiem 3:10,63 zajęli czwarte miejsce, przegrywając medal o dwie setne sekundy.

Złoty medal zdobyli Bryce Deadmon, Lynna Irby-Jackson, Jenoah McKiver i Alexis Holmes z USA wyrównując rekord mistrzostw świata – 3.08,80. Eugene Omalla, Lieke Klaver, Jonas Phijffers i Femke Bol z Holandii uzyskali czas 3.09,96. Dylan Borlee, Imke Vervaet, Alexander Doom i Helena Ponette osiągnęli wynik 3.10,61.

Zobacz także: Jest awans Swobody. Powalczy o finał mistrzostw świata

Ironiczny model zegarka został nazwany „What If … Tarrifs?” („A co jeśli...taryfy?”). Producenci zainspirowali się „bieżącymi wydarzeniami w dzisiejszym świecie”. Swatch żartuje, że nowy zegarek jest „miejmy nadzieję, tylko limitowaną edycją”.

Swatch wypuścił nowy model zegarka

„Odwrócenie cyfr arabskich 3 i 9 na tarczy subtelnie nawiązuje do liczby 39” — czytamy na stronie. „W połączeniu z symbolem procentu znajdującym się na pokrywie baterii, odwrócenie to nawiązuje do ceł nałożonych przez Stany Zjednoczone na Szwajcarię i głębszej narracji wplecionej w projekt zegarka”.  

Ten model jest dostępny wyłącznie w Szwajcarii, dlatego nie będzie objęty 39-procentowymi cłami – jednymi z najwyższych nałożonych na kraj europejski przez prezydenta Donalda Trumpa. 

Rzecznik Swatch przekazał portalowi CNN, że zegarek jest „pozytywną prowokacją” i marka zaprzestanie jego sprzedaży, gdy Stany Zjednoczone i Szwajcaria osiągną porozumienie. Popyt jest „tak duży, że pracujemy pełną parą nad produkcją” – dodała firma.

Reakcja Szwajcarii na amerykańskie cła

„Musimy obudzić nasz rząd, który wydaje się zapominać o tej kwestii” – stwierdziła firma Swatch w oświadczeniu. Ich naciski mają uzasadnienie: Stany Zjednoczone są największym odbiorcą szwajcarskich zegarków, a według danych Federacji Szwajcarskiego Przemysłu Zegarmistrzowskiego, eksport towarów do tego kraju miał w 2024 roku wartość 5,4 mld dolarów.

Szwajcaria była zszokowana wysokimi cłami, jak doniosły w zeszłym miesiącu szwajcarskie media, a jej przywódcy wciąż zastanawiają się, jak poprawić stosunki z administracją Trumpa.

Rolex, kolejna duża szwajcarska firma i producent luksusowych zegarków, również podjęła wysiłki w celu poprawy stosunków szwajcarsko-amerykańskich. Firma zaprosiła Trumpa do swojej loży, aby obejrzał finał męskiego turnieju US Open w ostatnią niedzielę, gdzie spotkał się z mieszanymi reakcjami. 

Czytaj także: Trump wprowadził cła. Krach na giełdzie

Prezydent Stanów Zjednoczonych jest gotów uderzyć silnymi sankcjami w Rosję. Oczywiście nie za darmo. Donald Trump na portalu "Truth Social" wystosował list do wszystkich państw NATO i "całego świata". W nim podał swoje warunki. Michał Ignasiewicz

Polscy siatkarze są faworytami do zdobycia złotego medalu na mistrzostwach świata. Do finału jednak daleka droga. Najpierw biało-czerwoni muszą wyjść z grupy. Ich pierwszym rywalem na turnieju na Filipinach będzie Rumunia. Nawet strata seta przez podopiecznych Nikoli Grbicia w tym pojedynku będzie sensacją. Początek meczu o godz. 15.30. Dziennik.pl zaprasza na relację na żywo. Michał Ignasiewicz

13.09.2025 Mam trzydzieści lat. Mieszkam z bratem, któremu poświęciłam “sterane” lata młodości. Teraz, kiedy nie muszę się nim zajmować, już nie potrafię przestać martwić się jego sprawami; duże, czy małe, nadal stanowią o sensie mojego istnienia. Nasza matka, wiecznie słaba i nieśmiała, do końca swoich dni wierząca ojcu, pijaczynie, który ją lał, z rezygnacją w głosie mawiała: trzeba stale podsycać płomyczek domowego ogniska. Umarła przed tatą. Kiedyś przegonił nas po całym pokoju, a był to pokój duży, stołowy; ścigał nas z nożem i dorwał brata. Jurek wtedy ręką głowę zasłonił, ale uderzenie poszło bokiem i mały dostał od losu pamiątkę

Szef naszego rządu uderzył w PiS i Konfederację. Zdaniem Donalda Tuska obie partie "stają na głowie, by zdjąć z Rosji odpowiedzialność" za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej w nocy z 10 na 11 września. Według niego robią to wbrew temu co mówią służby, wojsko, prezydent oraz premier. Michał Ignasiewicz

Internauci informowali w sobotę o awarii i kłopotach z płatnościami w sklepach czy stacjach benzynowych. Problem dotyczył całej Polski. "Wszystkie funkcjonalności już działają poprawnie" - przekazała przed godziną 15.00 zajmująca się obsługą płatności bezgotówkowych firma eService. Do kwestii awarii odniósł się w mediach społecznościowych wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Internauci donoszą o awarii i kłopotach z płatnościami w sklepach czy stacjach benzynowych. Według zgłoszeń problem ma dotyczyć całej Polski.

Policja w Józefowie (pow. otwocki) pod Warszawą znalazła przedmiot przypominający poradziecką wyrzutnię pocisków przeciwpancernych typu Fagot. Na miejscu pracuje biegły z Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej, pirotechnicy i saperzy. Michał Ignasiewicz

13.09.2025 W Warszawie był już późny wieczór 12 września, gdy „Wall Street Journal” opublikował krótki, lecz treściwy tekst Richarda Blumenthala, demokratycznego senatora ze stanu Connecticut. Poniżej całość tekstu. Dlaczego Kongres zwleka z nałożeniem sankcji na Putina?Nie ma powodu, by czekać na aprobatę prezydenta Trumpa. Dość tego. Musimy przestać jedynie mówić o pociągnięciu Władimira Putina do odpowiedzialności za jego morderczą inwazję na Ukrainę i wreszcie to zrobić. Putin to bandyta, który rozumie tylko siłę – militarną albo ekonomiczną. Mój projekt ustawy, przygotowany wspólnie z senatorem Lindseyem Grahamem (R., Karolina Południowa), uderzyłby młotem tam, gdzie bije serce rosyjskiej machiny wojennej – w

W centrach handlowych klienci mają problemy z dokonywaniem płatności kartami, a przyczyną najprawdopodobniej są usterki terminali płatniczych – donosi „Gazeta Wyborcza”.

Serwis Downdetector, monitorujący awarie techniczne na podstawie zgłoszeń użytkowników, informuje obecnie o utrudnieniach z płatnościami kartami Visa, Mastercard oraz systemem Blik. Trudności zgłaszają między innymi klienci PKO BP, Pekao SA oraz mBanku.

Najczęściej przed godziną 14 usterki raportowali klienci sklepów Lidl i Biedronka. Awarie pojawiają się również na stacjach benzynowych.

Nie działają karty płatnicze w całej Polsce. Klienci zgłaszają problemy

Bankowcy potwierdzają w rozmowie z gazetą, że problem występuje, że przekonują, że wina nie leży po ich stronie.

Usterka najprawdopodobniej wynika z kłopotów po stronie pośredników odpowiedzialnych za obsługę terminali.

Problem dotyczy głównie kart kredytowych oraz tych, których dostawcą jest VISA. Awarie pojawiają się w wielu miastach w Polsce.

Czytaj też: Cena prądu bez zmian do końca roku. Bon ciepłowniczy przyjęty

13.09.2025 Dwadzieścia rosyjskich dronów skierowanych na Polskę pozbawiło tę akcję cechy przypadkowości, na którą można się było dotychczas powoływać w przypadku pojedynczych incydentów. Jakie są z tego profity Rosji? Przede wszystkim, potwierdzenie, że Polska, a także NATO nie dysponują skuteczną obroną przeciwdronową, a modernizacyjny wysiłek Polski i całego sojuszu, uznawanego za głównego wroga Rosji, rozmija się ze współczesnymi priorytetami obronnymi, wynikającymi z zagrożenia, jakie tworzy masowe użycie dronów. Inne cele rosyjskiej prowokacji: pogłębienie podziałów w Polsce i w łonie Sojuszu Atlantyckiego, czy wywołanie rozpowszechnionego strachu przed Rosją nie spełniły się, a wręcz przeciwnie spowodowały odwrotną reakcję: złagodzenie sporów i konsolidację.

13.09.2025 Od tygodnia o niczym tylko o rosyjskich dronach, które napadły na polską przestrzeń powietrzną i uszkodziły dach jednego budynku i poderwały siły powietrzne NATO, by bronić Polski przed agresją. Nie bagatelizując tego, co się stało chcę jednak, korzystając z polskiej skarbnicy mądrości zawołać – znaj proporcje, mocium panie! 19 dronów, chyba nieuzbrojonych, wlatujących w polską przestrzeń powietrzną to prowokacja, a nie wojna. Prowokacja, która pozwoliła nam sprawdzić, jak szybko potrafimy reagować, jak silne jest wsparcie sojuszników i jak działają światowe organizacje takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych. To, że odbyła się Rada Bezpieczeństwa zwołana na wniosek Polski,to bardzo dobrze, ale

Prezydent USA wystosował list do wszystkich państw NATO i „całego świata”, w którym zadeklarował, że jest gotów nałożyć potężne sankcje na Rosję, ale pod warunkiem, że wszystkie kraje Sojuszu przestaną kupować rosyjską ropę.

Jego zdaniem zakupy surowca „znacznie osłabiają pozycję negocjacyjną i siłę przetargową wobec Rosji”. „W każdym razie, jestem gotowy 'ruszyć', gdy będziecie gotowi. Tylko powiedzcie, kiedy” – zaapelował.

Trump przekonuje też, że nałożenie przez wszystkie pozostałe kraje NATO ceł na Chiny w wysokości od 50 do 100 proc. to kolejny czynnik, który pomoże zakończyć wojnę w Ukrainie. Zdaniem amerykańskiego prezydenta „Chiny mają silną kontrolę, a nawet wpływ na Rosję, a te potężne cła złamią tę zależność”.

Donald Trump chce, żeby kraje NATO przestały kupować ropę z Rosji

„Wierzę, że nałożenie przez NATO, jako grupę, ceł w wysokości 50 do 100 proc. na Chiny, które zostaną całkowicie uchylone po zakończeniu wojny Rosji z Ukrainą, również bardzo pomoże w zakończeniu tej śmiercionośnej, ale śmiesznej wojny” – napisał Trump.

„To nie jest wojna Trumpa (nigdy by się nie zaczęła, gdybym był prezydentem!)” – dodał. „To wojna Bidena i Zełenskiego. Jestem tu tylko po to, by pomóc ją powstrzymać i uratować tysiące rosyjskich i ukraińskich istnień (w zeszłym tygodniu zginęło 7118 osób. Szalone!). Jeśli NATO zrobi, jak mówię, wojna szybko się skończy, a wszystkie te życia zostaną ocalone! Jeśli nie, to po prostu marnujecie mój czas, energię i pieniądze Stanów Zjednoczonych” – oznajmił amerykański przywódca.

W piątek Trump powiedział w wywiadzie dla telewizji Fox News, że jego cierpliwość wobec przywódcy Rosji Władimira Putina wyczerpuje się, ale nie zagroził Moskwie nowymi sankcjami.

Czytaj też: Akcja służb pod Warszawą. Znaleziono poradziecką wyrzutnię przeciwpancerną

Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", w całym kraju występuje problem z płatnościami kartą płatniczą. Najprawdopodobniej jest to problem z pośrednikami obsługującego terminale.

31,4 proc. ankietowanych dobrze ocenia działania Karola Nawrockiego na arenie międzynarodowej. Według nich prezydent Polski przynosi swoją pracą w świecie więcej korzyści niż gabinetu Donalda Tuska. Działania rządu lepiej oceniło natomiast 27,9 badanych. Tak wynika z sondażu IBRIS na zlecenie Onetu. Michał Ignasiewicz

Autobus komunikacji miejskiej stanął w płomieniach nieopodal stacji paliw.

 

– Dzisiaj o godz. 10:46 oficer dyżurny otrzymał informację od policjantów z patrolu, że podczas służby zauważyli palący się autobus linii 716 na skrzyżowaniu Majkowskiego i Piłsudskiego. Pojazd najprawdopodobniej uległ samozapłonowi od strony komory silnika – powiedział TVP Info kom. Bartłomiej Osmólski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

 

Pożar autobusu miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Z ogniem walczyły 4 jednostki strażaków

Kierowca autobusu ewakuował 10 pasażerów. Nikomu nic się nie stało. W akcji wzięły udział cztery jednostki straży pożarnej. Pożar udało się już ugasić.

 

Kierowcy muszą liczyć się jeszcze z utrudnieniami w rejonie zdarzenia. Dokładną przyczynę pożaru pojazdu wyjaśnią policjanci i biegli.

 

Zdjęcia oraz wideo dzięki uprzejmości serwisu 998DG.

 

Czytaj także: Autobus szkolny stanął w ogniu. Bohaterska reakcja kierowcy

Jestem gotowy nałożyć poważne sankcje na Rosję, gdy wszystkie kraje członkowskie NATO zgodzą się i zrobią to samo, a także gdy wszystkie kraje NATO przestaną kupować rosyjską ropę - napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donald Trump.