LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościRewitalizacja poprzemysłowych obiektów rusza z kopyta. Siedem budynków dostanie nowe życieKolejne 19 tys. m kw. przestrzeni poprzemysłowej wróci do mieszkańców i turystów odwiedzających Katowice. W obiektach dawnej kopalni powstaną m.in. przestrzenie wystawowe, edukacyjne, widowiskowe i kawiarnia z widokiem na miasto - wylicza katowicki ratusz.
Kategorie: Portale
Drogowe inwestycje na Lisińcu i PółnocyNa niespełna kilometrowym odcinku ulicy Białostockiej zostanie przeprowadzony remont nawierzchni. Podobne prace wraz z jednostronną przebudową chodnika i ingerencją w kanalizację deszczową zostaną wykonane na nieobjętym wcześniejszymi pracami odcinku al. Wyzwolenia – fragment od skrzyżowania z Fieldorfa–Nila do krzyżówki z ulicami: Sosabowskiego i Kukuczki. Na Lisińcu ulica Białostocka jest jedną z najważniejszych arterii. Remont jej nawierzchni znacznie poprawi komfort poruszania się w obrębie tej dzielnicy. Wspomniana inwestycja rozpocznie się jeszcze tej jesieni i w obliczu sprzyjającej pogody ma szansę zakończyć się w kilka tygodni. Koszt remontu nawierzchni niespełna kilometrowego odcinka ulicy Białostockiej wyniesie około miliona złotych. Niezbędne formalności zostały zakończone, a MZD czeka tylko na gotowość wykonawcy do rozpoczęcia działania. Więcej kosztować będzie przebudowa al. Wyzwolenia od ronda przy Fieldorfa–Nila za pętlą tramwajową do zbiegu ulic: Sosabowskiego i Kukuczki. Na Północy prace potrwają też dłużej, w tym roku najprawdopodobniej obejmą chodnik i kanalizację deszczową, a część drogowa zostanie zrealizowana w przyszłym sezonie budowlanym. Całość zakończy się najpóźniej w połowie 2026 roku. – W tym przypadku mówimy o finalizacji postępowania przetargowego. Sprawdzane są oferty złożone przez potencjalnych wykonawców, a najniższa opiewa na 2,7 mln zł. To zadanie będzie swoistym dopełnieniem poprzednich realizacji budowlanych, które na przestrzeni ostatniej dekady zostały zrealizowane w tej części dzielnicy. Wcześniej przebudowany został odcinek al. Wyzwolenia na fragmencie biegnącym od al. AK do Fieldorfa–Nila, w międzyczasie przy okazji budowy nowej linii tramwajowej w starym śladzie wniesiono także nową skarpę z pętlą przy Fieldorfa–Nila. W ubiegłym roku przeprowadzono przebudowę skrzyżowania za pętlą, gdzie powstało nowe rondo. Nieopodal przebudowaliśmy także w ostatnich latach ulicę Witosa, a teraz przyjdzie czas na domknięcie tego nowego układu komunikacyjnego na ostatnim kilkusetmetrowym odcinku al. Wyzwolenia w kierunku Lasu Aniołowskiego – wylicza Maciej Hasik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie. Źródło: UM Częstochowy Kategorie: Lokalne
Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta
Fundusz inwestycyjny Warrena Buffetta - Berkshire Hathaway - zakończył właśnie swoją wieloletnią przygodę z chińskim producentem samochodów elektrycznych BYD. Decyzja kończy inwestycję rozpoczętą w 2008 roku.
Kategorie: Telewizja
Wiadomo, dlaczego zmarła żona Ryszarda Rynkowskiego. Znamy wyniki sekcji18 września media obiegła informacja o śmierci Edyty, żony Ryszarda Rynkowskiego. Kobieta miała 52 lata. Teraz prokuratura poinformowała o wynikach sekcji zwłok.
Kategorie: Prasa
Kolejne duże miasto przymierza się do prohibicji. Prezydent już rozpoczął konsultacjeOpole to kolejne duże polskie miasto, które przymierza się do nocnej prohibicji. Konsultacje w tej sprawie będą trwać przez cały październik. Prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski podkreśla, że chce słuchać głosu mieszkańców, ale decyzje podejmą radni. On sam i jego klub zbierają opinie na razie w social mediach.
Kategorie: Portale
Osiem sposobów na politycznych przeciwników. Jak PiS wykorzystał TVP do walki z organizacjamiTVP stosowała aż osiem mechanizmów, by poniżać i niszczyć przeciwników Kaczyńskiego. "Wielokrotnie, powtarzalnie, nagminne i celowo" - przekonują autorzy raportu komisji badającej represje w czasach rządów PiS.
Kategorie: Prasa
Od 2026 r. rewolucja dla właścicieli nieruchomości. Dane nie będą już powszechnie dostępneRząd planuje zmienić zasady korzystania z ksiąg wieczystych. Nowe przepisy mają ograniczyć dotychczasową swobodę dostępu do danych i wprowadzić zupełnie inny model ich przeglądania. Oficjalny powód to bezpieczeństwo i walka z nielegalnym obrotem informacjami.
Kategorie: Portale
Dostawy z Chin sparaliżowane. Firmy w Europie wstrzymują produkcjęCoraz więcej europejskich firm zmuszonych jest wstrzymywać produkcję z powodu braków metali ziem rzadkich z Chin. Problem narasta, choć chiński eksport tych surowców osiąga rekordowe poziomy. Mimo zwiększonej podaży europejskie przedsiębiorstwa wciąż borykają się z poważnymi trudnościami w zaopatrzeniu.
Kategorie: Portale
Konferencja prasowa premiera Donalda Tuska i ministra infrastruktury Dariusza KlimczakaRewitalizacja linii kolejowej Kartuzy–Lębork ma znaczenie strategiczne: będzie elementem infrastruktury służącej budowie elektrowni jądrowej w Lubiatowie – poinformował w poniedziałek premier Donald Tusk podczas konferencji w Sierakowicach po podpisaniu umowy na modernizację.
Kategorie: Telewizja
Niezwykłe odkrycie archeologów z Łodzi. Groby i szkielety sprzed 1000 lat przy romańskiej świątyniPięć pochówków z przełomu XI i XII wieku odkryli podczas wykopalisk prowadzonych w pobliżu romańskiej archikolegiaty w Tumie pod Łęczycą archeolodzy z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Wykopaliska poprzedzają budowę szlaku pieszo-rowerowego "Pierścień Księżnej Salomei".
Aneta Malinowska
Kategorie: Prasa
Mają serdecznie dość turystów. Mieszkańcy pozywają władze miastaJak przypominają inicjatorzy akcji, w 2021 roku rada miejska wprowadziła limit 20 mln turystycznych noclegów rocznie, wypracowany na podstawie wcześniejszej petycji podpisanej przez 30 tys. osób. Jednak przez trzy kolejne lata granica ta była przekraczana – tylko w 2024 roku odnotowano 22,9 mln noclegów. Zdaniem mieszkańców władze miejskie nie przestrzegają własnych regulacji. Urzędnicy wprowadzili szereg środków mających ograniczyć napływ turystów: wzrósł podatek turystyczny, który jest najwyższy w Europie, o połowę zmniejszyła się za to liczba rejsów statków rzecznych i morskich, a także zakazano budowy nowych hoteli. Protestujący twierdzą jednak, że kroki te nie przyniosły efektu. – Od trzech lat liczba noclegów pozostaje wyższa niż ustalone maksimum, a miasto nie podejmuje wystarczająco skutecznych działań – powiedział inicjator pozwu Jasper van Dijk. Zdaniem mieszkańców Amsterdamu kolejnym krokiem powinna być drastyczna podwyżka podatku turystycznego, z którego wpływy można by przeznaczyć m.in. na walkę z kryzysem mieszkaniowym oraz usuwanie skutków nadmiernego ruchu turystycznego, takich jak śmieci w przestrzeni publicznej. Proces sądowy ma zmusić władze Amsterdamu do bardziej zdecydowanych działań w walce z masową turystyką, która od lat budzi sprzeciw części mieszkańców stolicy Holandii. Zobacz także: Burmistrzyni Amsterdamu jest za legalizacją kokainy Kategorie: Telewizja
Upadłość biura podróży. Wiemy, co doprowadziło giganta turystyki do bankructwa w szczycie sezonuW czerwcu tego roku, znane biuro podróży i kluczowy gracz na rynku turystycznym Dolnej Saksonii, Wangerland Touristik GmbH złożyło wniosek o upadłość. Tysiące zaplanowanych wyjazdów zostało odwołanych, a klienci, którzy rezerwowali wakacje przez tę firmę, stanęli przed sporym problemem. Ale co było przyczyną takiej decyzji?
Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa
Południowo-wschodnia Azja szykuje się na „katastrofę”. Nadciąga supertajfunLokalne władze na Filipinach ostrzegają, że w poniedziałek supertajfun Ragasa uderzy w słabo zaludnione północne wyspy, a następnie przemieści się na zachód, w kierunku południowych Chin. Według filipińskiego urzędu meteorologicznego, Ragasa niesie ze sobą „wysokie ryzyko zagrażającej życiu fali sztormowej” o wysokości przekraczającej 3 metry. Eksperci przewidują, że supertajfun nie uderzy bezpośrednio w Tajwan, jednak spowoduje ulewne deszcze na wschodnim wybrzeżu. Na odległych wyspach Batanes lub Babuyan, gdzie według prognoz Ragasa uderzy w ląd, mieszka około 20 tys. osób – wiele z nich żyje w ubóstwie. Szkoły i urzędy państwowe w większości kraju, w tym w stolicy Filipin, Manili, zostały zamknięte, a władze ostrzegają przed rozległymi powodziami, osunięciami ziemi oraz zniszczeniami domów i infrastruktury. Zamknięte są obszary leśne i szlaki turystyczne w południowej oraz wschodniej części Tajwanu. Zawieszone zostały również niektóre połączenia promowe. Lotnisko w Honkgkongu przygotowuje się do walki z burzą Według centrum ostrzegania przed tajfunami, po minięciu Tajwanu, Ragasa prawdopodobnie pojawi się w środę w rejonie Hongkongu. Maksymalna prędkość wiatru wyniesie nieco ponad 200 km/h, a porywy osiągną prędkość nawet do 250 km/h, co odpowiada silnemu huraganowi kategorii 3. Linie Qantas Airways poinformowały, że międzynarodowy port lotniczy w Hongkongu zawiesi wszystkie loty pasażerskie na 36 godzin od wtorkowego wieczora lokalnego czasu. Rzecznik władz lotniska w Hongkongu zapewnił, że władze uważnie monitorują rozwój sytuacji związanej z supertajfunem Ragasa i rozpoczęły przygotowania do walki z burzą. Czytaj także: Niemal 30 godzin w powietrzu. Reklamują to jako „najdłuższy bezpośredni lot” Kategorie: Telewizja
Tajemnicze ognisko i "Sebastian". Autorzy książki rzucają nowe światło na sprawę Iwony WieczorekSprawa zaginięcia Iwony Wieczorek, która od 15 lat pozostaje nierozwiązana, znów budzi emocje. Autorzy nowej książki "Zaginiona Iwona Wieczorek. Koniec kłamstw" (Marta Bilska i Mikołaj Podolski) sugerują, że 19-latka w noc zaginięcia wcale nie zmierzała prosto do domu. Nowe światło na sprawę rzuca tajemnicze ognisko oraz zaskakujący wątek helski, według którego widziano ją już po zniknięciu. Teorie te, choć brzmią nieprawdopodobnie, mają swoje podstawy w licznych relacjach i nieścisłościach w zeznaniach.
Olga Papiernik
Kategorie: Prasa
Uratowała honor reprezentacji. „Przykład cichego sportowca”Żodzik przez wiele lat reprezentowała Białoruś, gdzie się urodziła. W barwach tego państwa startowała między innymi w mistrzostwach świata juniorów w 2016 roku oraz w młodzieżowych mistrzostwach Europy – najpierw w Bydgoszczy w 2017 roku, a później w Gaevle w 2019 roku. W zawodach rozgrywanych w Polsce zajęła wtedy piąte miejsce. W 2021 roku marzyła o udziale w igrzyskach olimpijskich, jednak przeszkodą okazały się wymogi proceduralne. Nie została zgłoszona do startu, ponieważ jej działacze nie dopilnowali wykonania trzech obowiązkowych testów antydopingowych przed imprezą, co uniemożliwiło pojawienie się w Tokio. Mimo trudności początkowo nie rozważała zmiany reprezentacji. Decyzję o wyjeździe z Białorusi podjęła dopiero po rozpoczęciu wojny na Ukrainie, gdy jej kraj aktywnie zaangażował się w konflikt. Wybuch wojny utwierdził ją w przekonaniu, że Białoruś zostanie wykluczona z międzynarodowej rywalizacji. Postanowiła przenieść się do Polski, by kontynuować karierę. Droga do uzyskania polskiego obywatelstwa była możliwa dzięki polskim korzeniom dziadków Marii, co znacznie przyspieszyło formalności. Otrzymała je od Andrzeja Dudy w marcu 2024 roku. Po latach pełnych wątpliwości obecnie czuje się w Polsce jak u siebie. Sukces i zdobycie medalu jest dla niej wyrazem wdzięczności wobec Polski za szansę realizacji sportowych marzeń i pozwolenie na dalszy rozwój przygody ze sportem na najwyższym poziomie. Żodzik rywalizację w Japonii rozpoczęła od strącenia na 1,88 m, jednak w drugiej próbie była bezbłędna. Bez problemów pokonała również 1,93 m oraz 1,97 m, co było wyrównaniem jej rekordu życiowego i dało czwartą lokatę wśród zawodniczek pozostających w konkursie. Potem pogorszyły się warunki atmosferyczne, a konkurs został przerwany. To nie przeszkodziło w pobiciu rekordu życiowego i skoczeniu 2 metrów. Finalnie ten wynik zapewnił jej srebro czempionatu. – Jest duża radość. Maria reprezentuje ten sam klub, który ja w przeszłości. Jej trener – Paweł Wyszyński – jest naszym pracownikiem. Taki sukces bardzo cieszy. Poradziła sobie w bardzo trudnych warunkach. Na stadionie lało. Pokazała, że ma bardzo silną psychikę. Głowa nie zawiodła. Nie można oczywiście mówić, że nie była przygotowana na takie próby, ale pokazała silny charakter w decydujących chwilach – mówiła nam Kamila Lićwinko, brązowa medalistka w skoku wzwyż z mistrzostw świata w Londynie. Czytaj też: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce. Pierwszy medal dla Polski! 29-latka nie po raz pierwszy pokazała, że jest w stanie rywalizować ze światową czołówką. – Wiele razy udowadniała, że jest dobrze przygotowana i waleczna. W Madrycie, w trakcie drużynowych mistrzostw Europy też pokazała się z bardzo dobrej strony. Prawie wygrała z Jarosławą Mahuczich. Co prawda, nie znamy się dobrze z Marią na co dzień, ale widzę po niej na zawodach, że ma mocny charakter. Z wysoką dyspozycją dnia przekłada się to na bardzo dobre wyniki – dodała. Żodzik to typ sportowca, który nie chce, żeby było o nim głośno. W wywiadach udziela lakonicznych odpowiedzi, a to, co kluczowe w przygotowaniach zostawia dla siebie. – Najlepszym przykładem „cichego sportowca” jest Wojciech Nowicki. U niego też zawsze wszystko było robione w spokoju. Najważniejsze rzeczy dzieją się na treningu. Wokół jego osoby nie ma szumu. Mimo to został mistrzem olimpijskim. Hałas nie jest warunkiem koniecznym, żeby być najlepszym. Maria jest tego przykładem – kontynuowała Lićwinko. Po pokonaniu dwóch metrów w mediach od razu pojawiły się pytania o to, czy skoczkini będzie w stanie poprawić rekord Polski. Ten od 2015 roku należy właśnie do Lićwinko i wynosi 2,02 metra. – Jest młoda. Skacze wysoko. Ma imponujący rekord życiowy. To dopiero początek kariery. Do rekordu Polski brakuje jej dwóch centymetrów. Dużo i... mało. Nie będę prognozować. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jest na dobrej drodze, by go skoczyć – oznajmiła rekordzistka. Na początku swojej przygody w Polsce Żodzik trenowała pod okiem Roberta Nazarkiewicza. W 2025 roku zdecydowała się na zmianę i rozpoczęła współpracę z młodym, zaledwie 24-letnim Pawłem Wyszyńskim. Ta zmiana miała dla niej wymiar nie tylko sportowy, ale i psychologiczny. Z nowym szkoleniowcem czuje się pewniej i bardziej stabilnie, a dobra atmosfera w zespole dała jej nową energię do dalszych sukcesów. – Sama podkreślała, że została zrozumiana i wysłuchana. Ma komfort, bo pracuje z kimś, komu może zaufać. Została zaakceptowana. Miałam tam samo z moim mężem Michałem. Maria ma przed sobą dobrą perspektywę. Widać, że ma pełne zaufanie do szkoleniowca. To kluczowe. Prywatnie też się dogadują. To podstawa, by daleko zajść w sporcie – podsumowała Lićwinko. Biało-Czerwoni mistrzostwa w Japonii zakończyli tylko z jednym medalem. Wśród zawodników i kibiców pozostaje niedosyt i wyczekiwanie na kolejną międzynarodową imprezę. – Działacze przygotowywali nas na taki scenariusz. Widać, że świat nam trochę uciekł. Z kadry odeszło wielu mistrzów. Jest zaplecze, które trzeba przygotować do startów w największych imprezach. Niby przykro się patrzy na tylko jeden medal, ale to był sezon po igrzyskach olimpijskich. Teraz liczy się cierpliwość i spokój w treningach – zakończyła. Czytaj też: Pływacy opanowali słynną rzekę. Pierwsze takie zawody od stulecia Kategorie: Telewizja
Polska spółka modernizująca infrastrukturę kolejową zwiększyła przychodyTrakcja szacuje, że jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży w I półroczu 2025 r. sięgają 919,6 mln zł. W tym okresie zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 29,8 mln zł, a strata brutto 5,4 mln zł.
Kategorie: Portale
Uczestnikom swoich „ceremonii” sprzedawał halucynogenny napar. Zapadł wyrokProkuratura Okręgowa w Częstochowie w marcu 2025 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko Dominikowi W., dotyczący popełnienia przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, polegających na wewnątrzwspólnotowym nabyciu znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych, udzielenia takich środków innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz ich posiadania. – Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok, którym skazał oskarżonego na karę łączną 3 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz 350 stawek grzywny po 100 zł (35 tys. zł) – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Na wniosek prokuratora sąd warunkowo zawiesił wykonanie kary pozbawienia wolności na 6-letni okres próby. Powodem złożenia takiego wniosku przez prokuratora było ujawnienie przez oskarżonego okoliczności popełnienia innych przestępstw, dotychczas nieznanych organom ścigania. Jednocześnie sąd orzekł wobec Dominika W. przepadek korzyści majątkowych osiągniętych z przestępstw w kwocie 144 tys. zł. Przypomnijmy. W kwietniu 2024 roku pracownik firmy kurierskiej dostarczył do mieszkanki Częstochowy paczkę, która na jej dane została nadana w Holandii. Kurier powiedział, że chciał zostawić paczkę w pobliskim sklepie, ale obsługa odmówiła jej przyjęcia. W paczce znajdowały się woreczki foliowe z nieustaloną substancją. Z uwagi na fakt, że kobieta nie zamawiała w Holandii żadnych towarów, jej mąż zawiadomił Policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli przesyłkę i stwierdzili, że w woreczkach mogą znajdować substancje psychotropowe. – Na podstawie opinii toksykologicznej stwierdzono, że przesyłka zawierała 4 kilogramy dwóch rodzajów suszu roślinnego, w których wykazano obecność zakazanego środka odurzającego i substancji psychotropowej – informował prokurator Ozimek. – Zabezpieczone substancje służyły Dominikowi W. do sporządzania naparu, wywołującego uczucie euforii i halucynacje wzrokowe. Spożywanie takiego naparu może prowadzić do poważnych skutków ubocznych, w tym śmierci. Dominik W., który z zawodu jest informatykiem, nie był w przeszłości karany. Źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie Kategorie: Lokalne
Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"
Setki osób i ponad połowa terytorium Australii zostało odciętych od numeru alarmowego podczas awarii sieci telekomunikacyjnej Optus. Władze zapowiadają, że "znaczące konsekwencje" zostaną wyciągnięte wobec operatora, ponieważ incydent jest łączony z co najmniej kilkoma zgonami - podał portal BBC.
Kategorie: Telewizja
Ekspert: Największym błędem są próby wdrożenia systemów w oderwaniu od realnych potrzeb- System w rozwiązaniu cloudowym jest utrzymywany albo bezpośrednio przez SAP, albo przez hyperscalera wybieranego przez klienta. W tym modelu odpadają koszty posiadania serwerów, koszty zespołu utrzymaniowego, koszty energii - mówi Bartosz Pawłowski, SAP Cloud Solutions Manager w Hicron.
Kategorie: Portale
Rekordowe ceny węgla i pelletu. Taka sytuacja na rynku nie zdarzała się od latCeny opału w Polsce zaczynają rosnąć tuż przed sezonem grzewczym, co wpływa na budżety milionów gospodarstw. Choć w ostatnich latach sytuacja na rynku opału ustabilizowała się w porównaniu do rekordowych poziomów z 2022 r., nadal węgiel i pellet pozostają sporym wydatkiem. Wysokość rachunków zależy od rodzaju opału, jego jakości oraz miejsca zakupu.
Kategorie: Portale
![]() |
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 7 tygodni temu
17 lat 42 tygodnie temu