Wchodzisz i wiesz

Kolejarze mają dość polityki rządowej. Do środy będą blokować ulice w kilkunastu polskich miastach. - To jest akt desperacji - powiedział w TOK FM Leszek Miętek, szef Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce, który protest zorganizowało.

Nocne spotkanie Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu Adama Bielana to wydarzenie, które mocno poruszyło środowisko polityczne. Kulisy rozmów zdradził Michał Kamiński. Senator PSL odniósł się do oskarżeń, że próbuje załatwić sobie powrót w szeregi PiS. Jakub Laskowski

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia II stopnia przed burzami i ostrzeżenia I, II i III stopnia przed silnym deszczem z burzami.

 

W poniedziałek rano poziom wody w Iłownicy (województwo śląskie) osiągnął 485 centymetrów, co jest wynikiem powyżej stanu alarmowego. W Wapienicy poziom wody wynosi 486 centymetrów, a na Wiśle 449 centymetrów. Tam również zostały przekroczone stany alarmowe. 

 

Ulewy i nawałnice nad Polską. Przekroczone stany wód

Burmistrz gminy Czechowice-Dziedzice Marian Błachut w całej gminie wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe.

 

„Pogotowie przeciwpowodziowe zostało wprowadzone w związku ze stale obowiązującym, najwyższym stopniem ostrzeżenia przed burzami i ulewnym deszczem, w obliczu nasilających się opadów oraz przy przekroczonym stanie ostrzegawczym rzeki Białej i wysokich, stale rosnących stanach wód rzek: Iłownicy, Wapienicy i Wisły” – brzmi opublikowany na Facebooku komunikat gminy.

Jej władze zaapelowały o wzmożoną czujność i śledzenie komunikatów urzędu miejskiego.

 

W Brynicy (woj. śląskie) w poniedziałek rano poziom wody osiągnął 111 centymetrów, przekraczając stan alarmowy, który wynosi 100 centymetrów.

Pogoda w Polsce: ewakuacja 18 obozów harcerskich

 

Sytuacja związana z opadami na Śląsku nie przełożyła się dotąd na konieczność ewakuacji mieszkańców. W powiatach, w których obowiązuje trzeci stopień zagrożenia, ewakuowano jednak 18 namiotowych obozów harcerskich, w sumie około 1250 osób – dzieci i opiekunów. Obozy w budynkach nadal się odbywają.

 

Wody Polskie poinformowały na platformie X, że na terenie działania Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Krakowa i Gliwic opady deszczu powodują miejscowe podtopienia. Dodały, że lokalnie może wystąpić niedrożność infrastruktury deszczowej, która ma odprowadzać nadmiar wód opadowych z terenów miejskich.

W poniedziałkowym komunikacie Wody Polskie poinformowały, że zgodnie ze stanem z 28 lipca z godz. 6 w Gliwicach podtopione zostały dwie posesje, a w Krakowie zanotowano lokalne podtopienia. Z pozostałych obszarów nie było zgłoszeń o wezbraniach i podtopieniach.

 

W związku z pojawiającymi się w internecie informacjami na temat rowów melioracyjnych Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu przekazał za pośrednictwem platformy X, że nie są one w będących w zarządzie Wód Polskich zasobach mienia Skarbu Państwa.

 

„Utrzymanie urządzeń melioracji wodnej należy do właścicieli gruntów lub spółki wodnej działającej na terenie gminy” – dodano.

Zobacz także: „Uszkodzony wał” i „zamknięty most”. Minister ostrzega przed fake newsami

Pod naszymi stopami, na głębokości ponad 5 tysięcy kilometrów, znajduje się coś, czego nie widzimy i nie słyszymy – wewnętrzne jądro Ziemi. To masywna, metaliczna kula, której zachowanie przez dekady pozostawało dla naukowców zagadką. Teraz okazuje się, że może się ona obracać w zupełnie inny sposób, niż do tej pory sądzono. Lena Ratajczyk

Zbrodni dokonali bojownicy z Sojuszniczych Sił Demokratycznych (ADF), grupy powiązanej z Państwem Islamskim (IS).

Wśród ofiar jest 19 kobiet, 15 mężczyzn i dziewięcioro dzieci – napisano w komunikacie misji stabilizacyjnej ONZ w tym kraju (MONUSCO). „Według doniesień większość ofiar została zabita bronią sieczną wewnątrz miejsca kultu. Kilka osób uprowadzono. Domy i sklepy zostały podpalone, co dodatkowo pogorszyło skrajnie niepokojącą już sytuację humanitarną w prowincji” – przekazano.

Atak dżihadystów na kościół w Kongu. Zginęło kilkudziesięciu cywilów

„Tego rodzaju ataki wymierzone w bezbronnych cywilów, szczególnie w miejscach kultu, nie są tylko oburzające, ale też naruszają wszelkie standardy praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego” – oświadczyła cytowana w komunikacie zastępczyni specjalnego wysłannika sekretarza generalnego ONZ ds. ochrony i operacji oraz p.o. dowódcy MONUSCO Vivian van de Perre.



Czytaj także: Strzelanina na targu w Bangkoku. Są ofiary śmiertelne

Demokratyczna Republika Konga: kolejna zbrodnia na chrześcijanach

Kongijskie siły zbrojne poinformowały natomiast o „masakrze na dużą skalę” przeprowadzonej przez bojowników ADF na terenie kościoła, gdzie „około 40 cywilów zostało zaskoczonych i zamordowanych przy pomocy maczet, a kilku innych odniosło poważne obrażenia”.

Była to kolejna w ostatnich latach zbrodnia rebeliantów popełniona na chrześcijanach w Demokratycznej Republice Konga. Największy jak dotąd atak bojownicy ADF przypuścili w lutym, gdy zamordowali około 70 osób w kościele w miejscowości Maika, tuż przy granicy z Ugandą. 

Czytaj także: Katastrofa kolejowa w Niemczech. Trzy osoby nie żyją, kilkadziesiąt jest rannych

Profesor Leszek Balcerowicz stwierdził stanowczo, że program wypłat 800 plus trzeba bezwzględnie zlikwidować. "To nie zwiększyło dzietności, bo nie mogło zwiększyć" - uważa ekonomista, trzykrotny wicepremier i minister finansów. Beata Zatońska

W spotkaniu wzięli udział premier Kambodży Hun Manet oraz pełniący obowiązki premiera Tajlandii Phumtham Wechayachai. Rozmowy odbyły się pod auspicjami Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), któremu obecnie przewodniczy Malezja.

– Obie strony osiągnęły wspólne zrozumienie, aby podjąć kroki w celu powrotu do normalności – oświadczył Anwar Ibrahim.

Tajlandia i Kambodża zgodziły się na bezwarunkowe zawieszenie broni

Decyzja o zawieszeniu broni kończy eskalujący od pięciu dni konflikt graniczny, który wybuchł na spornym odcinku pomiędzy tajlandzką prowincją Surin a kambodżańską Uddar Meanchey. Początkowa wymiana ognia szybko przerodziła się w ciężkie bombardowania na co najmniej sześciu odcinkach linii granicznej, rozciągającej się na ponad 200 km. Według danych udostępnionych przez władze obu krajów od 24 lipca zginęły co najmniej 33 osoby, a tysiące zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów.

To kolejna odsłona trwającego od ponad stu lat sporu granicznego, który ma swoje korzenie w porozumieniu zawartym na początku XX wieku pomiędzy Syjamem (teraz Tajlandią) a kolonialną Francją, która wówczas rządziła Kambodżą. Przebieg granicy wyznaczony przez ówczesne mocarstwa wielokrotnie był podważany, szczególnie przez stronę tajską, co prowadziło do regularnych napięć i potyczek zbrojnych.

Konflikt Tajlandii i Kambodży. Wsparcie społeczności międzynarodowej

Do deeskalacji wzywały Stany Zjednoczone oraz Chiny, których przedstawiciele pełnili funkcję obserwatorów podczas negocjacji. Według malezyjskich władz bezpośrednie apele ze strony USA – jako warunek kontynuowania rozmów handlowych z Tajlandią i Kambodżą – miały kluczowe znaczenie w osiągnięciu porozumienia.

– To kluczowy pierwszy krok do przywrócenia pokoju i bezpieczeństwa – podkreślił Anwar Ibrahim, wyrażając nadzieję, że zawieszenie broni umożliwi wypracowanie trwałego rozwiązania sporu.

Czytaj także: Seks za kieszonkowe. Berlin zmaga się z dziecięcą prostytucją i handlem ludzi

Na 6 sierpnia zostało zwołane Zgromadzenie Narodowe, przed którym Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na prezydenta. Część polityków PiS obawia się jednak, że to wydarzenie może nie dojść do skutku. Należy do nich Przemysław Czarnek, wiceprezes PiS. Agnieszka Maj

W najbliższym czasie ma zostać podpisana umowa na 180 koreańskich czołgów K2, w tym po raz pierwszy w spolonizowanej wersji K2PL, a także 80 pojazdów towarzyszących. Kontrakt ma zostać podpisany już w piątek, 1 sierpnia w Bumarze-Łabędy.

Lech Poznań rozpoczął walkę o awans do Ligi Mistrzów w świetnym stylu. W pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji mistrz Polski pokonał Breidablik aż 7:1. Rywale przez niemal godzinę grali w dziesięciu, ale nawet przed czerwoną kartką dla ich obrońcy Lech miał zdecydowaną przewagę.  

Trudno sobie wyobrazić, by poznaniacy mogli roztrwonić w rewanżu sześciobramkową zaliczkę. Trzeba jednak nastawić się na znacznie trudniejszy mecz niż ten sprzed tygodnia. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane na sztucznej murawie, co będzie dużym atutem obytych z nią Islandczyków.  

Wystarczy spojrzeć na dwumecz Breidablik z pierwszej rundy eliminacji LM. W wyjazdowym meczu przegrali oni z albańską Egnatią 0:1, by na własnym terenie rozbić rywali aż 5:0.  

Stjarnan i Vikingur, czyli islandzka klątwa Lecha

Zresztą sam Lech nie tak dawno wracał z Islandii na tarczy. W 2022 roku w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji mierzył się z Vikingurem Reykjavik. W pierwszym spotkaniu, rozgrywanym na wyjeździe, „Kolejorz” niespodziewanie przegrał z Islandczykami 0:1. W rewanżu Lechowi udało się jednak odrobić straty i ostatecznie awansować. 

Poważniejsze konsekwencje miała porażka 0:1 z islandzkim Stjarnan w eliminacjach Ligi Europy w 2014 roku. Wówczas w rewanżu padł bezbramkowy remis i Lech sensacyjnie odpadł z rozgrywek.  

Wydaje się jednak, że w tym roku Lech jest znacznie mocniejszą drużyną niż wtedy. W sobotę drużyna z Poznania wygrała pierwszy mecz ligowy w tym sezonie, odwracając losy szalonego starcia z Lechią Gdańsk (4:3). 

Breidablik – Lech Poznań. Transmisja w TVP Sport

Rewanżowe spotkanie Breidablik – Lech Poznań odbędzie się w środę 30 lipca. Nasze studio od godziny 19:45 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV. Mecz rozpocznie się o godz. 20:30. Skomentują go Mateusz Borek i Grzegorz Mielcarski. 

Jeśli Lech awansuje, w trzeciej rundzie zmierzy się prawdopodobnie z serbską Crveną Zvezdą Belgrad, która jest zdecydowanym faworytem rywalizacji z Lincoln Red Imps z Gibraltaru. W pierwszym meczu – na wyjeździe – Serbowie wygrali 1:0. 

Turcja zaprezentowała podczas targów IDEF 2025 w Stambule arsenał, który może zrewolucjonizować współczesne pole walki. Od najpotężniejszej konwencjonalnej bomby lotniczej po nowatorski pocisk hipersoniczny i "najlepszą" bombę do niszczenia bunkrów. Weronika Papiernik

47 osobom postawiła do tej pory zarzuty wrocławska prokuratura w śledztwie dotyczącym przestępstw gospodarczych, w którym podejrzanymi są m.in. były dziennikarz TVN Mateusz W. oraz b. komendant główny policji Zbigniew M.

Z treści opublikowanego pisma oraz doniesień medialnych wynika, że sprawa może dotyczyć dwóch pracowników naukowych.

„Z poruszeniem przyjęłam anonimową informację od studentek Akademii Wymiaru Sprawiedliwości o możliwych nadużyciach o charakterze seksualnym, których miał dopuszczać się jeden z nauczycieli akademickich tej uczelni” – napisała Ejchart.

Formalne zawiadomienie o nadużyciach zostało złożone przez studentki w marcu 2025 roku do Rektora-Komendanta. Jednak ten nie zdecydował się na poinformowanie Ministerstwa Sprawiedliwości. W związku z tym niezwłocznie zobowiązałam dr. Michała Sopińskiego, Rektora-Komendanta, do przekazania Ministrowi Sprawiedliwości stosownych informacji i wyjaśnień.

Skandal w Akademii Wymiaru Sprawiedliwości

Akademia Wymiaru Sprawiedliwości jest instytucją podlegającą formalnie nadzorowi Ministerstwa Sprawiedliwości, lecz obowiązujące przepisy, zmienione za czasów rządów Ministra Zbigniewa Ziobry, znacząco ograniczają realne możliwości kontroli uczelni zarówno ze strony Ministerstwa, jak i Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.

„Obowiązkiem Ministra Sprawiedliwości oraz całego Ministerstwa jest podjęcie działań zmierzających do zabezpieczenia odpowiednich warunków edukacyjnych studentkom i studentom AWS, oraz wprowadzenia transparentnego modelu zarządzania uczelnią. W Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowano, przyjętą przez Parlament ustawę, która jest już na biurku Pana Prezydenta Andrzeja Dudy. Pozwoli ona zreformować uczelnię, a także przywrócić w niej bezpieczeństwo i właściwy nadzór” – czytamy w oświadczeniu.

Relacja studentek

„W kontekście ostatnich wydarzeń proszę Pana Prezydenta o podpisanie ustawy. Jednocześnie deklaruję, że podejmiemy wszelkie starania, by sprawy możliwych nadużyć o charakterze seksualnym, zostały dogłębnie wyjaśnione, a sprawcy ukarani” – podkreśliła Ejchart.

Według relacji studentek, wykładowca nagabywał je i oferował specjalne względy, uzależniał oceny od spełnienia swoich żądań, poniżał. Miał też dopuścić się molestowania: wymierzać im klapsy, dotykać, rozbierać.

Wykładowca, prawnik i politolog bliski środowisku Konfederacji, 7 lipca zrezygnował z pracy.

Czytaj też: Policja zaprzecza, że weszła do siedziby KRRiT. „To dezinformacja”

Kongsberg Defence & Aerospace i Advanced Protection Systems, dwie europejskie firmy z sektora technologii obronnych, podpisały umowę partnerską w celu wspólnego opracowywania i dostarczania zaawansowanych systemów przeciwdziałania bezzałogowym statkom powietrznym - CUAS.

Organizowany od 50 lat konkurs jest kierowany do właścicieli i zarządców obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Nagrodzeni i wyróżnieni otrzymują specjalne tablice "Zabytek Zadbany", którymi oznaczają swoje obiekty.

Prokuratura Regionalna w Poznaniu poinformowała, że Marcin P., prezes zarządu spółki Cinkciarz.pl jest poszukiwany listem gończym. Obecnie mężczyzna znajduje się poza Polską, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

25 lipca 2025 roku weszło w życie obwieszczenie GUS dotyczące przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Wysokość tego wskaźnika ma szczególne znaczenie dla osób aktywnych zawodowo, które jednocześnie pobierają emeryturę lub rentę zmienia bowiem limity przychodów, których przekroczenie może spowodować zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia. Katarzyna Czajkowska

Dwuletni chłopiec stał się w Indiach bohaterem. Dziecko pokonało śmiertelnie niebezpieczną kobrę. Życiu chłopca nic nie zagraża, został przebadany. O tym wydarzeniu jest już głośno na całym świecie. Beata Zatońska

Wysokość dochodu seniorek i seniorek nie ma znaczenia. Chodzi tu bowiem o ich aktywizację i umożliwienie im pełniejszego udziału w życiu towarzyskim.

Aby wziąć udział w akcji trzeba wcześniej pobrać kupon do wybranego lokalu – to niezbędne m.in. z przyczyn organizacyjnych i ograniczonej liczby miejsc w lokalach. Kupony są wydawane w Biurze Obsługi Seniora przy ul. Śląskiej 3/5 – w każdy poniedziałek w godz. 10.00 – 13.00.

Akcję zainaugurowano już w piątek w Gospodzie Złoty Garniec – jednym z lokali biorących udział w akcji. Dla restauratorów zaangażowanych w poprzednią edycję przygotowano podziękowania, natomiast właściciele lokali, którzy zgłosili się do udziału w tegorocznej odsłonie, otrzymają wyróżnienia „Miejsce Przyjazne Seniorom”.

– Bardzo serdecznie dziękuję tym przedsiębiorcom, którzy zdecydowali się przyłączyć do akcji – mówił podczas piątkowego spotkania prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. – Jestem przekonany, że obie strony będą zadowolone z udziału w ,,Kawiarence dla Seniora”. Seniorzy dlatego, że zostaną ugoszczeni i spędzą aktywnie czas, a restauratorzy z tego powodu, że seniorzy staną się ich swoistymi ambasadorami i będą przekazywać dalej informację, jak przyjazne i pełne smaku miejsca mogli odwiedzić dzięki akcji.

W tym roku seniorki i seniorzy mogą się wybrać do 9 częstochowskich kawiarni i restauracji. Oto one:

• Restauracja Torra, ul. Racławicka 2
• Restauracja A Nóż Widelec, aleja NMP 50
• Gospoda Złoty Garniec, ul. Iglasta 8
• Kawiarnia Caffe Del Corso, aleja NMP 59
• Pizzeria Italia Desiderio, ul. Wały Generała Józefa Dwernickiego 11 lokal 16-21
• Restauracja Pod Ratuszem, aleja NMP 45
• Restauracja Topollino, aleja NMP 67 lok. 2
• Restauracja Aleja 57, aleja NMP 57
• Biblical Gardens Willa Biblijne Ogrody Gospodarstwo Agroturystyczne, ul. Heraklesa 52

Wszelkie informacje na temat „Kawiarenki dla Seniora” można uzyskać u koordynatora akcji – czyli w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, w Sekcji ds. Projektów i Współpracy Międzysektorowej, przy ul. Feliksa Nowowiejskiego 10/12 lub pod nr tel. 34 322 40 79.

,,Kawiarenka dla seniora” powraca w Częstochowie od 2008 roku – z przerwą w okresie lockdownu. Co roku cieszy się powodzeniem – w zeszłym roku średnio w każdym tygodniu wydawano od 60 do 150 kuponów. Podczas całej edycji wydano ich w sumie niemal 4 tys.

Źródło: UM Częstochowy, fot. Łukasz Kolewiński/UM

Rzeszów ponownie stał się sercem polskiego ruchu ludowego. 130 lat po powstaniu Stronnictwa Ludowego wróciliśmy do miasta, w którym wszystko się zaczęło. Nasze niedzielne uroczystości to nie tylko wspomnienie bogatej historii – to także zapowiedź zmian i odwagi, z jaką chcemy budować przyszłość Polski.

„Ruch Ludowy ma 130 lat! To pokolenia walki o godność i rozwój Polski”

Na rzeszowskim Rynku głos zabrał prezes PSL, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który podkreślił znaczenie tradycji i nowych wyzwań stojących przed Polską.

– Ruch Ludowy ma 130 lat! To nie chwilowy epizod, ale pokolenia walki o godność polskiej wsi, rozwój infrastruktury i bezpieczeństwo. Od Witosa, przez Bataliony Chłopskie, aż po dziś – PSL stoi na straży wartości, które budują Polskę. Teraz tworzymy Polskę marzeń – sprawiedliwą, odważną i ambitną – powiedział lider PSL.

To właśnie w Rzeszowie w 1895 roku narodził się pierwszy masowy ruch polityczny w kraju. Dziś, w tym samym miejscu, pokazaliśmy, że idziemy dalej – z nową energią i konkretnym planem na zwycięstwo.

WIN. Wielkie Inwestycje Narodowe

Podczas wystąpienia przedstawiliśmy Strategię Zwycięstwa – WIN, czyli Wielkie Inwestycje Narodowe, które mają być fundamentem rozwoju Polski w nadchodzących latach.

– To nie tylko święto historii PSL. To początek drogi, która ma dać Polsce zwycięstwo. Potrzebujemy planu na przyszłość, a nie wyłącznie politycznych sporów – podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.

Bezpieczeństwo, współpraca i koniec kłótni

Silna Polska to bezpieczna Polska. Dlatego mówiliśmy o modernizacji armii, inwestycjach w przemysł zbrojeniowy i potrzebie współpracy wszystkich ośrodków władzy.

– Nie ma bezpieczeństwa bez współpracy i odpowiedzialności. Dość kłótni – czas na wspólne działanie! – apelował lider PSL.

800 plus. Wsparcie dla pracujących

Zapowiedzieliśmy również nowe podejście do polityki społecznej.

– Pomoc powinna trafiać do tych, którzy na nią zasługują. 800 plus powinno być dla pracujących – jako wyraz docenienia wysiłku i ambicji – mówił Kosiniak-Kamysz.

Tradycja i nowoczesność idą w parze

Przypomnieliśmy wielkie postacie Ruchu Ludowego – Wincentego Witosa, Stanisława Mikołajczyka i Macieja Rataja, podkreślając, że PSL łączy swoje korzenie z nowoczesnością.

– Tradycja to nasze fundamenty, a nowoczesność – kierunek. Tak jak rodzina Ulmów – bohaterowie wiary i postępu – inspirujemy się odwagą i poświęceniem dla innych – zaznaczył prezes PSL.

Silny samorząd, silna Polska

Podkreśliliśmy także znaczenie samorządów – prawdziwego fundamentu polskiej demokracji.

– Jeśli mamy mówić o kadencyjności, to posłowie powinni zacząć od siebie. Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast nie potrzebują ograniczeń, ale zaufania wyborców – powiedział Władysłąw Kosiniak-Kamysz, przypominając projekt PSL znoszący dwukadencyjność władz lokalnych.

Nowa energia dla Polski

W naszym planie znalazły się konkretne inwestycje w nowoczesną energetykę – atom, odnawialne źródła energii, gospodarkę obiegu zamkniętego i obniżenie cen prądu.

– Prezydent będzie musiał wybrać – czy stoi po stronie niskich cen prądu i zdrowego rozsądku. My będziemy patrzeć na ręce i mówić: sprawdzam – zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ruch Ludowy. Ciągłość pokoleń i wspólna przyszłość

W uroczystościach wzięli udział ludowcy z całej Polski – reprezentanci wszystkich regionów naszego kraju. Na rzeszowskim Rynku obecni byli m.in. Waldemar Pawlak – premier w latach 90. i wieloletni lider PSL, Józef Zych i Adam Struzik – współtwórcy Konstytucji RP oraz wieloletni parlamentarzyści, a także Piotr Zgorzelski – wicemarszałek Sejmu. Przyjechali również ministrowie, posłowie i europosłowie PSL.

Rzeszów znów stał się miejscem, gdzie przeszłość spotkała się z teraźniejszością. Historia Ruchu Ludowego to ciągłość pokoleń – od Wincentego Witosa i Stanisława Mikołajczyka aż po obecnych liderów PSL, którzy łączą tradycję z nowoczesnym zarządzaniem Polską.

– Tak jak w 1895 roku, naszą ideą jest wolność, własność i niepodległość. Wyrastamy z wiary, pracy i ziemi. To nasze fundamenty, ale dziś budujemy Polskę odważną, ambitną i nowoczesną – podsumował prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Artykuł 130 lat tradycji i nowy start. PSL z Rzeszowa pokazuje nowe oblicze pochodzi z serwisu Polskie Stronnictwo Ludowe.