LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościDzieje się coś groźnego. Zwrot w NiemczechNiemiecka gospodarka ponownie stanęła w miejscu, a wzrost PKB w porównaniu z drugim kwartałem 2024 r. wyniósł 0 proc. To rozczarowujący rezultat, zwłaszcza w zestawieniu z pierwszym kwartałem, kiedy to PKB wzrosło o 0,4 proc. – był to najlepszy wynik od przeszło dwóch lat.
Kategorie: Portale
Bus zderzył się z pociągiem. Nie żyje jedna osobaW miejscowości Olszyny na Warmii i Mazurach doszło do tragicznego wypadku. Bus dostawczy wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg Intercity. W wyniku zderzenia zginął 40-letni kierowca samochodu.
Kategorie: Telewizja
Tajniacy z IT. Ich pensje finansują reżim Korei Północnej– Łączenie wielu prac w Stanach Zjednoczonych i Europie przynosiło mi co najmniej 5 tys. dolarów miesięcznie – powiedział Jin-su stacji BBC. Dodał, że niektórzy jego koledzy zarabiali znacznie więcej. Zanim zdezerterował, Jin-su (imię zmieniono w celu ochrony tożsamości) był jedną z tysięcy osób, co do których istnieje podejrzenie, że zostały wysłane za granicę – do Chin i Rosji oraz do krajów afrykańskich – aby wziąć udział w tajnej operacji prowadzonej przez Koreę Północną. Północnokoreańscy pracownicy IT są ściśle monitorowani i niewielu z nich rozmawiało z mediami. Natomiast Jin-su udzielił obszernego wywiadu stacji BBC, opowiadając, jak wygląda codzienne życie osób żyjących z oszustwa. Jego relacja potwierdza wiele szacunków zawartych w raportach ONZ dotyczących cyberbezpieczeństwa. Tylko u nas: Ucieczka z „raju”. Jak wyrwać się z Korei i żyć? Wskazał, że 85 proc. jego zarobków zostało przekazane na finansowanie reżimu. Korea Północna, borykająca się z niedoborami gotówki, od lat jest objęta sankcjami międzynarodowymi. To reakcja państw zachodnich na program zbrojeń nuklearnych reżimu. – Wiemy, że to jak kradzież, ale po prostu akceptujemy taki los – powiedział Jin-su. – To i tak o wiele lepsze niż wtedy, gdy byliśmy w Korei Północnej – dodał. Według raportu Rady Bezpieczeństwa ONZ opublikowanego w 2024 r. tajni pracownicy IT generują dla Korei Północnej od 250 do 600 mln dolarów rocznie. Proceder ten rozkwitł w czasie pandemii, kiedy praca zdalna stała się powszechna. Od tamtej pory cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Czytaj też: Kim Dzong Un na ćwiczeniach artylerzystów. Mówił o „prawdziwej wojnie” W marcu Dawid Moczadło, współzałożyciel Vidoc Security Lab z siedzibą w Polsce, udostępnił nagranie z przeprowadzonej przez siebie zdalnej rozmowy kwalifikacyjnej, podczas której kandydat zdawał się używać oprogramowania opartego na sztucznej inteligencji do maskowania swojej twarzy. Po rozmowie z ekspertami doszedł do wniosku, że kandydatem mógł być północnokoreański pracownik IT. BBC skontaktowało się z ambasadą Korei Północnej w Londynie, aby przedstawić im wnioski wynikające z artykułu. Stacja nie otrzymała jednak odpowiedzi. Korea Północna od dziesięcioleci wysyła swoich pracowników za granicę, aby łatać państwowy budżet. Nawet 100 tys. z nich jest zatrudnionych za granicą jako pracownicy fabryk lub restauracji, głównie w Chinach i Rosji. Mimo to Jin-su twierdzi, że niewielu północnokoreańskich pracowników branży IT myślało o ucieczce tak jak on. – Oni po prostu biorą pieniądze i wracają do domu. Mało kto myśli o dezercji – wyjaśnił. Jin-su nadal pracuje w branży IT, mimo że uciekł z kraju. Twierdzi, że umiejętności, które zdobył, pracując dla reżimu, pomogły mu przystosować się do nowego życia. Ponieważ nie pracuje na kilku etatach z fałszywymi dowodami, zarabia mniej niż wtedy, gdy pracował dla północnokoreańskiego reżimu. Ale zatrzymuje większą część zarobków i więcej pieniędzy zostaje w jego kieszeni. Czytaj też: Północnokoreański polityk straszy wojną atomową na konferencji ONZ Kategorie: Telewizja
Bus zderzył się z pociągiem. Nie żyje jedna osobaDo zdarzenia doszło w sobotę 2 sierpnia przed godziną 9:00 w Olszynach (woj. warmińsko-mazurskie). Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym samochód dostawczy typu bus zderzył się z pociągiem pośpiesznym Intercity „Rybak” relacji Szczecin Główny-Białystok. – Kierujący busem nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Wjechał pod nadjeżdżający pociąg. Był to przejazd kolejowy bez sygnalizacji świetlnej i szlabanów. Śmierć na miejscu poniósł kierujący – mówiła st. sierż. Agata Stefaniak z komendy powiatowej policji w Szczytnie w rozmowie z TVP Info. Ruch na trasie Spychowo-Szczytno został wstrzymany na kilka godzin. Policja i prokurator badają przyczyny wypadku. Czytaj też: Fala ulew nie odpuszcza. Nowe ostrzeżenia przed burzami Kategorie: Telewizja
Totalny dramat w Rosji. Czegoś takiego nie było od 17 latEksport rosyjskiej pszenicy osiągnął najniższy poziom od 2008 roku – informuje Reuters. W obliczu narastających problemów władze Rosji zapowiedziały interwencję i wsparcie dla eksportu produktów rolnych. Tymczasem handlowcy sygnalizują opóźnienia w dostawach nowej pszenicy do portów.
Kategorie: Portale
Rachunki w górę o 88 proc. Rząd pomoże w opłatachWraz z zakończeniem dopłat rządowych do cen ciepła wiele gospodarstw domowych w Polsce może spodziewać się podwyżek opłat za ogrzewanie i ciepłą wodę. Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad bonem ciepłowniczym.
Kategorie: Portale
Pełen nostalgii QUIZ o telewizji w czasach PRL. Już 10/14 to wybitny wynikKrystyna Loska, Bożena Walter albo Elżbieta Sommer. To były gwiazdy szklanego ekranu w czasach PRL. Ten quiz sprawdzi, czy pamiętasz jakie programy prowadziły w TVP. Powodzenia!
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Kiedy wróci upał? Wiadomo, jak wyglądają prognozy długoterminowePrawdopodobieństwo wystąpienia w sierpniu temperatury powyżej 30 st. C Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej szacuje na 5 proc. Napływ gorących mas powietrza nie jest jednak wykluczony - powiedział PAP profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Bogdan Chojnicki.
Kategorie: Radio
Złe wieści dla nauczycieli wszystkich specjalności. "Zaczynają się problemy"Zlikwidowanie w szkołach HiT-u i opóźnienie wprowadzenia edukacji obywatelskiej będą miały skutki dla nauczycieli historii i wiedzy o społeczeństwie. Szykują się zwolnienia, przede wszystkim w szkołach średnich. Dotkną one także katechetów. To jednak nie koniec złych wieści dla nauczycieli.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Nocne eksplozje w RosjiW nocy w kilku regionach Rosji słychać było eksplozje i reakcje systemów obrony powietrznej. Ukraina zaatakowała m.in. dronami. Media: doszło do pożarów w rafineriach ropy naftowej, eksplozji w zakładach radiowych i w pobliżu wojskowej bazy lotniczej.
Kategorie: Telewizja
Ekstremalny QUIZ z wiedzy ogólnej. Jak zdobędziesz 10/10, to startuj w "Milionerach"Ten quiz sprawdzi Twoją wiedzę z różnych dziedzin. Jeśli nie popełnisz w nim błędu, to śmiało możesz myśleć o zgłoszeniu się do jakiegoś popularnego teleturnieju. Może "Milionerzy"?
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Na Florydzie zapadł wyrok dla Tesli za wypadek sprzed lat
Sąd na Florydzie wydał w piątek wyrok, który może prowadzić do zwiększenia liczby pozwów przeciwko Tesli Elona Muska. Ława przysięgłych w Miami orzekła, że Tesla powinna ponieść częściową odpowiedzialność za śmiertelny wypadek Autopilota w 2019 roku i musi wypłacić rodzinie zmarłego oraz rannemu część odszkodowania.
Kategorie: Telewizja
Zgłosiła bombę w mieszkaniu. Pomyliła świerszcza z zapalnikiemW czwartek przed godz. 14 kobieta zadzwoniła na numer alarmowy i poinformowała, że w jej domu znajduje się bomba. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz strażaków ze Szczytna, którzy dokonali sprawdzenia terenu pod kątem ujawnienia ładunku wybuchowego – poinformowała Policja Warmińsko-Mazurska. Bardzo szybko okazało się, że bomby nie ma, a kobieta jest nietrzeźwa. W organizmie miała ponad 1 promil alkoholu. Zamiast realnego zagrożenia, funkcjonariusze mieli do czynienia z fałszywym alarmem. Dźwięk zapalnika zegarowego bomby okazał się cykaniem… świerszczy polnych. Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie 47-latki za wywołanie fałszywego alarmu. Odpowie za wykroczenie z art. 66 kodeksu wykroczeń. Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Dodatkowo, sąd może orzec nawiązkę, która pokryje koszty niepotrzebnej interwencji służb. Policja przypomina, że zgłaszanie nieprawdziwych zagrożeń to nie tylko przejaw skrajnej nieodpowiedzialności, ale także poważne wykroczenie. Wzywanie służb ratunkowych bez rzeczywistej potrzeby może opóźnić reakcję na inne, realne zdarzenia, w których zagrożone jest życie i zdrowie ludzi. Czytaj też: Niszczyli gniazda i zabijali jaskółki. Zarzuty dla działaczy PiS Kategorie: Telewizja
Jechał hulajnogą prawie 40 km/h. A za nim policjaPolicjanci z drogówki w Chorzowie zatrzymali mężczyznę poruszającego się hulajnogą elektryczną z prędkością blisko 40 km/h. To znacznie powyżej dopuszczalnego limitu. Według przepisów hulajnoga elektryczna nie może przekraczać 20 km/h. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali także kobietę, która jechała nietypowym pojazdem przypominającym hulajnogę z zamontowanym siedziskiem.
Kategorie: Telewizja
Nowy thriller akcji w abonamencie. "Fenomenalne doświadczenie"Mel Gibson po blisko dekadzie reżyserskiego milczenia powrócił do kin z filmem "3000 metrów nad ziemią" ("Flight Risk"). Twórca, który przez lata przyzwyczajał nas do historycznych i wojennych widowisk, jak "Braveheart - Waleczne serce", "Apocalypto" czy "Przełęcz ocalonych", tym razem postawił na minimalistyczny thriller akcji z trojgiem bohaterów w zamkniętej przestrzeni. Krytyków jednak nie przekonał. A widzów? Ci mogą się przekonać sami – w zaciszu kina domowego. Gdzie można obejrzeć film?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Zawrotna prędkość na hulajnodze. Mężczyzna pędził po chodnikuPolicjanci z Chorzowa zatrzymali mężczyznę, który jechał hulajnogą elektryczną z prędkością bliską 40 km/h. Przepisy jasno określają, że taki pojazd nie powinien przekraczać prędkości 20 km/h – ograniczenie to jest fabrycznie wpisane w konstrukcję. Urządzenia, które rozwijają większe prędkości, mogą zostać zakwalifikowane jako inny typ pojazdu, co wiąże się z dodatkowymi wymaganiami prawnymi. Funkcjonariusze zatrzymali także kobietę, kierującą pojazdem wyposażonym w siedzenie – wyglądającym jak... zmodyfikowana hulajnoga. Została ukarana mandatem. Tego typu pojazdy nie są dopuszczone do ruchu – nie posiadają homologacji, badań technicznych ani wymaganych zabezpieczeń. Samodzielne modyfikacje takich urządzeń to poważne ryzyko – nie wiadomo, czy mają skuteczne hamulce, odpowiednie oświetlenie czy stabilną konstrukcję. Policja przypomina najważniejsze zasady w przypadku korzystania z hulajnóg elektrycznych. Brzmią one następująco: – W hulajnodze elektrycznej konstrukcja ogranicza rozwijanie prędkości przekraczającej 20 km/h. – Kask nie jest obowiązkowy, ale warto go mieć. Chroni głowę przy upadku. – Nie wolno przerabiać innych pojazdów na hulajnogi. To nielegalne i bardzo ryzykowne. – Każdy pojazd przypominający hulajnogę elektryczną, posiadający siedzenie, nie spełnia wymagań przepisów dla hulajnóg elektrycznych. – Dzieci poniżej 10 lat nie mogą jeździć hulajnogą elektryczną po drogach publicznych. – Hulajnogi należy używać na drodze rowerowej lub pasie dla rowerów. Jazda po chodniku to wyjątek i wymaga szczególnej ostrożności. Na śląskich drogach rośnie liczba wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych. Tylko w 2025 roku na terenie województwa odnotowano już 189 zdarzeń, z czego aż 42 zakończyły się poważnymi obrażeniami. Ostatni przypadek miał miejsce w Pszczynie, gdzie 15-latek zderzył się z rowerzystą i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Rząd pracuje nad ustawą wprowadzającą obowiązek noszenia kasków przez dzieci do 16. roku życia podczas jazdy na rowerze i hulajnodze. Rafał Sonik, kierowca rajdowy i ambasador akcji Telewizji Polskiej „Kask nie boli”, mówi, że kask ratuje życie. W swojej karierze przekonał się o tym kilkukrotnie. – Gdyby ten kask nie pękł w kilku miejscach, nie byłoby mnie tu już od lat – podkreśla. Czytaj też: Cztery ofiary strzelaniny w barze. Trwa obława za „stałym bywalcem” Kategorie: Telewizja
1800 zł co miesiąc na mieszkanie dla każdego. Wkrótce wypłatyW rządzie trwają prace nad tym, by policjanci, strażacy czy funkcjonariusze straży granicznej mogli otrzymać nowy dodatek mieszkaniowy. Ma on wynosić od 900 do 1800 zł miesięcznie. Wypłaty miały ruszyć z początkiem lipca, jednak rząd nie zdążył przyjąć przepisów.
Kategorie: Portale
Partia Mentzena zarzuca Kaczyńskiemu hipokryzję. Między Konfederacją i PiS trwa wymiana ciosówPrawo i Sprawiedliwość szuka koalicjanta. Swoją propozycję kieruje przede wszystkim do Konfederacji. Partia Jarosława Kaczyńskiego liczy, że ugrupowanie, którego liderem jest Sławomir Mentzen podpisze przygotowaną przez PiS deklarację. To jednak w tej chwili wydaje się mało prawdopodobne.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Samotność w lecie boli bardziej? „W kontekście wakacji bywa niewidzialna”Latem media społecznościowe pełne są atrakcyjnych zdjęć z rodzinnych wakacji. Osoby samotne mogą doświadczać w związku z tym wielu trudności – m.in. pogłębienia poczucia izolacji. Marta Gostkiewicz: Szacuje się, że ok. 8 mln Polaków to single. Jak radzą sobie w wakacje? Czy decydują się na samotne wyjazdy, czy też nie biorą urlopu, bo nie chcą go spędzić samotnie? Dr Julita Czernecka: Jeśli chodzi o osoby bez partnerów, to nie jest jednolita grupa. Kiedy mówimy o „singlach”, wrzucamy do jednego worka bardzo różne osoby – samotną matkę z dzieckiem, która de facto nie żyje zupełnie sama, wielkomiejską singielkę, młodego mężczyznę bez partnerki, ale też wdowę czy wdowca po sześćdziesiątce. A przecież każda z ich sytuacji wygląda zupełnie inaczej. Według mnie singiel to osoba, która mogłaby żyć w związku, ale z różnych powodów – często wynikających z jej doświadczeń, czasem bardzo trudnych, a czasem po prostu z braku spotkania tej właściwej osoby – żyje sama. Lato jest dziś takim momentem, w którym – także dzięki rozwojowi mediów społecznościowych, aplikacji i różnorodnych inicjatyw – osoby solo mają naprawdę dużo możliwości. Istnieją całe grupy singli z dziećmi, które organizują wspólne wyjazdy. Są też wyprawy stricte dla singli. Wśród nich są zarówno dalekie, egzotyczne podróże, jak i bliższe wycieczki, np. do europejskich miast, w góry czy na piesze wędrówki. Dzięki tej specjalizacji i ofercie skierowanej do osób żyjących solo, jeśli tylko ktoś ma odpowiednie zasoby, naprawdę nie musi spędzać lata samotnie. Dzięki internetowi znikają bariery. W sieci można pozostać anonimowym albo przekazać tylko część informacji o sobie. Czy łatwiej znaleźć partnera na wyjazd wirtualnie niż w rzeczywistości? Bardzo wiele osób umawia się przez grupy internetowe. Ogłasza w nich: „szukam partnera lub partnerki na wyjazd”. Niekoniecznie w romantycznym sensie, ale po prostu towarzysza podróży. Oczywiście, nie twierdzę, że nie ma takich, którzy rzeczywiście nie mają z kim wyjechać. Bywa, że bliscy się „wykruszają”, a single przyznają, że czasem trudniej znaleźć kompanów do wspólnego spędzania czasu. Część osób wyjeżdża z rodzicami, inni z przyjaciółmi. Zdarza się też, że single dołączają do zaprzyjaźnionych rodzin – choć to już inny styl wakacyjnego wypoczynku. Jedno jest pewne – możliwości jest naprawdę dużo. Czytaj też: Czy single są egoistami? Wakacje to czas spowolnienia, wyhamowania. Latem nasila się poczucie pustki w związku z zanikiem relacji towarzyskich, tęsknotą za osobami, które wyjechały. Czy w związku z tym ujawniają się ukryte lęki i traumy? Warto tutaj zaznaczyć, iż samo pojęcie „trauma” jest dziś – szczególnie w dyskursie publicznym i medialnym – często nadużywane. Z moich badań wynika, że rzeczywiście traumatycznym doświadczeniem dla części osób żyjących solo była sytuacja całkowitej izolacji podczas pandemii, szczególnie w okresie pierwszych sześciu-ośmiu tygodni. Obowiązywały wówczas surowe ograniczenia w poruszaniu się, a kontakty z bliskimi zostały gwałtownie przerwane. Dotyczyło to przede wszystkim mieszkańców dużych miast, gdzie osoby samotne rzeczywiście bywały odcięte od relacji i wsparcia. To było trudne i dla niektórych miało charakter wręcz wstrząsający. Natomiast okres wakacyjny raczej nie jest obszarem, który generowałby traumę. W przypadku osób, które nie mają z kim wyjechać, a jednocześnie nie lubią podróżować samotnie, częściej pojawia się uczucie smutku czy lekkiego obniżenia nastroju. Psychologia rozróżnia dwa pojęcia – samotność i osamotnienie. Jaka jest między nimi różnica? Osamotnienie to stan, który wynika z braku głębszych więzi z innymi ludźmi. Towarzyszy mu poczucie bycia zostawionym samemu sobie. Niezauważanym, pomijanym, emocjonalnie odciętym. Można mieć wokół siebie ludzi – współpracowników, sąsiadów, nawet rodzinę – a mimo to czuć się głęboko samotnym. To ten znany stan: samotny wśród tłumu. Osamotnienie dotyka sfery emocjonalnej i egzystencjalnej. Nie chodzi o to, ilu ludzi jest obok, ale czy są z nami w relacji, w prawdziwym kontakcie, w obecności. Samotność z kolei to stan, który może być neutralny, a często wręcz pożądany. Może mieć charakter tymczasowy. Na przykład wtedy, gdy bliscy wyjeżdżają na wakacje, a my zostajemy sami. Odczuwamy wtedy brak, ale niekoniecznie cierpimy. To chwilowe, przejściowe. Samotność może być też świadomym wyborem. Momentem, kiedy chcemy pobyć sami – czy to z powodu aktualnej sytuacji życiowej, jakiegoś etapu w cyklu życia, potrzeby wewnętrznej. Wtedy samotność staje się przestrzenią na refleksję, uporządkowanie emocji, wsłuchanie się w siebie. Inaczej mówiąc: osamotnienie boli, bo jest brakiem więzi. Samotność może dawać spokój, bo jest obecnością – samego siebie dla siebie. Czytaj też: Takich statystyk nie było od dekad. „Ludzie wstydzą się mieć problemy” Jak radzić sobie z samotnością w wakacje? Warto podkreślić, że coraz więcej osób decyduje się na samotne podróże. Mają one ogromny wymiar psychologiczny. To często akt przekraczania własnych granic, praktyka samodzielności, budowania zaufania do siebie. Jedna z moich klientek wyjechała sama do Japonii. Potraktowała tę podróż jako czas głębokiej refleksji nad sobą i swoim życiem. Co ciekawe, właśnie tam, nieoczekiwanie, poznała chłopaka, z którym nadal się spotyka. Czasem taka samotna wyprawa staje się symboliczną próbą. Doświadczeniem, które pozwala spotkać siebie, ale też otwiera nowe drzwi. Z moich badań wynika, że takich osób, które naprawdę „nie mają z kim wyjechać”, jest niewiele. Oczywiście zdarza się, że ktoś odczuwa osamotnienie. Jednak często wynika ono bardziej z wewnętrznego przekonania niż z rzeczywistego braku możliwości. Bo tych możliwości jest dziś naprawdę dużo. Tylko trzeba je dostrzec i podjąć decyzję, by z nich skorzystać. Warto też wspomnieć o jeszcze jednej grupie singli – tych, którzy w ogóle nie biorą urlopów i spędzają lato w pracy. To zjawisko, które w mojej opinii można częściowo powiązać z pewnym rodzajem dyskryminacji w miejscu pracy. Tacy pracownicy – ponieważ nie mają dzieci ani rodziny, którymi musieliby się zajmować w czasie wakacji – często otrzymują „propozycje nie do odrzucenia”. Np. są proszeni o przesunięcie swojego urlopu na mniej dogodny termin. W praktyce wygląda to tak, że osoby bez zobowiązań rodzinnych bywają pomijane w pierwszej kolejności przy planowaniu letnich przerw, bo „mogą poczekać”. To subtelna forma nierównego traktowania, która jednak realnie wpływa na ich dobrostan. Oczywiście zdarza się też, choć zdecydowanie rzadziej, że ktoś sam decyduje: „zostanę w pracy, bo i tak nie mam z kim wyjechać”. Ale to raczej wyjątek niż reguła. W każdym razie warto zauważyć, że samotność w kontekście wakacji bywa niewidzialna – nie tylko na poziomie relacji prywatnych, ale też systemowych, na przykład właśnie w środowisku zawodowym – podsumowuje socjolożka. Kluczem do zmniejszenia poczucia osamotnienia w okresie letnim może być praca nad samoświadomością. Warto też skorzystać z licznych możliwości, które mamy na wyciągnięcie ręki, aby w samotnym spędzaniu czasu odnaleźć samego siebie. Czytaj też: Biuro podróży w telefonie. Najpopularniejsze aplikacje dla turystów Kategorie: Telewizja
Miało być zupełnie inaczej. Zwrot ws. czołgów dla PolskiPolska zamierza posiadać około 20 batalionów czołgów, co przekłada się na potrzebę dysponowania blisko tysiącem pojazdów. W obliczu obecnych niedoborów sprzętowych wojsko wdraża środki zaradcze, w tym zmiany w strukturze organizacyjnej jednostek pancernych.
Kategorie: Portale
![]() |
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 6 tygodni temu
17 lat 41 tygodni temu