Wchodzisz i wiesz

"Mafia”" to wyjątkowy serial kryminalny, który zabiera widzów prosto do świata jugosłowiańskich przemytników działających w Szwecji w latach 90. Inspirację do stworzenia scenariusza produkcji stanowiły prawdziwe zdarzenia. Świetnie przyjęty na szwedzkim rynku serial od tygodnia można oglądać w Polsce, a dziś pojawiły się nowe odcinki. Gdzie można je obejrzeć? Piotr Kozłowski

Po wrześniowym boomie sprzedaż mieszkań w październiku utrzymała się na wysokim poziomie – wynika z opublikowanego w poniedziałek Barometru Cen Mieszkań. Równolegle ceny pozostają stabilne. Aneta Malinowska

Policja poinformowała w poniedziałek, że w zalesionym terenie w górach odnaleziono zwłoki 79-letniej Kiyo Goto.

Zabójczy atak niedźwiedzia w Japonii

Kobieta najprawdopodobniej została zaatakowana przez niedźwiedzia podczas zbierania grzybów. Wskazują na to poważne obrażenia twarzy. Goto w niedzielę rano poinformowała rodzinę, że wybiera się w góry. Gdy nie wróciła do wieczora, jej bliscy zaalarmowali policję.

To nie jedyne takie ataki w miniony weekend. Jak podał w niedzielę japoński nadawca NHK w Aizubange w prefekturze Fukushima niedźwiedź zaatakował od tyłu starszego mężczyznę, który pielił ogródek. Ofiara doznała zadrapań i ugryzień, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Tego samego dnia w Hanamaki w prefekturze Iwate 89-letnia kobieta została zaatakowana podczas zbierania liści na swoim podwórku. Doznała lekkich obrażeń.

W związku z rosnącą liczbą ataków niedźwiedzi władze Akity zwróciły się o wsparcie do Sił Samoobrony. Minister obrony Shinjiro Koizumi powiedział, że może zaoferować pomoc logistyczną, m.in. w transporcie i utylizacji zabitych zwierząt, jednak zgodnie z prawem Siły Samoobrony nie mogą brać udziału w odstrzale.

Pod koniec października ministerstwo środowiska informowało, że w bieżącym roku finansowym, tj. od kwietnia, w wyniku ataków niedźwiedzi śmierć poniosło 12 osób. To dwa razy więcej niż w rekordowym pod tym względem 2023 roku.

Czytaj też: Testy nuklearne w USA pod kontrolą. Minister energii uspokaja

Testerzy znaleźli szkodliwe substancje w chustach do zabawy, toksyczne metale ciężkie w biżuterii oraz przegrzewające się ładowarki.

„W wielu popularnych produktach dostępnych na platformach Temu i Shein stwierdziliśmy poważne wady” – wyjaśnił Florian Ostermann z Fundacji Warentest:

„Te rzekome okazje są czasami toksyczne, stwarzają zagrożenie pożarowe i nie spełniają obowiązujących unijnych norm bezpieczeństwa. Radzimy nabywcom, aby pozbyli się takich produktów i dobrze przemyśleli, co zamawiają na Temu lub Shein”.

Fundacja Warentest opublikowała listę niebezpiecznych produktów.

CZYTAJ TAKŻE: Uderzenie UE w import z Chin. Ten sklep jest popularny w Polsce

Biżuteria, elektronika, zabawki

W teście przebadano 54 naszyjniki, 54 ładowarki USB i 54 zabawki przeznaczone dla dzieci poniżej trzeciego roku życia. Testerzy wykryli m.in. zbyt wysoką dawkę formaldehydu w kolorowych chustach do zabawy; substancja ta może powodować alergie kontaktowe.

W wielu produktach brakowało koniecznych ostrzeżeń. Dwa naszyjniki zawierały niebezpieczną ilość kadmu, przekraczającą jego dopuszczalną wartość aż 8 500 razy. Kadm jest klasyfikowany jako substancja rakotwórcza, jak podkreślił Florian Ostermann, a produkty zawierające kadm należy dostarczyć do punktu zbiórki odpadów niebezpiecznych.

Prawie żadna z przetestowanych ładowarek USB nie spełniała wymogów bezpieczeństwa UE. Wiele z nich nagrzewało się podczas ładowania do temperatury około 88 stopni Celsjusza. W krajach UE dopuszczalna jest maksymalna temperatura 77 stopni. Zbyt duże ciepło może zdeformować plastikową obudowę ładowarki, uszkodzić jej wewnętrzną izolację elektroniczną i w najgorszym przypadku – doprowadzić do pożaru.

Platforma Shein w reakcji oświadczyła, że bardzo poważnie traktuje kwestię bezpieczeństwa produktów i „zobowiązuje się do oferowania swoim klientom bezpiecznych i niezawodnych artykułów”.

Wycofanie ze sprzedaży

Wszystkie testowane produkty były oferowane na obu platformach przez niezależnych dostawców zewnętrznych.

Produkty skrytykowane przez Fundację Warentest zostały wycofane ze sprzedaży. Dwa produkty platforma Shein wycofała z rynku już wcześniej w oparciu o wyniki własnych testów bezpieczeństwa. Trzy produkty zakwestionowane przez niemiecką fundację przeszły testy w uznanym międzynarodowym laboratorium badawczym.

„Wszyscy dostawcy na naszym rynku są zobowiązani do przestrzegania kodeksu postępowania i standardów bezpieczeństwa firmy Shein oraz do przestrzegania odpowiednich przepisów prawnych obowiązujących na rynkach, na których działamy" – oświadczyła firma. Dodała, że produkty, co do których istnieje podejrzenie nieprzestrzegania tych przepisów, są natychmiast usuwane z rynku.

Założone w Chinach platformy Temu i Shein specjalizują się w bezpośredniej sprzedaży towarów pochodzących spoza UE. Przyciągają klientów niezwykle tanimi ofertami. W Brukseli toczy się dochodzenie przeciwko obu firmom w sprawie możliwych naruszeń unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumentów i zasad obowiązujących platformy internetowe.

W przypadku platformy Temu Komisja Europejska doszła już do wstępnego wniosku, że konsumenci z dużym prawdopodobieństwem napotkają na niej produkty niezgodne z przepisami dotyczącymi ochrony konsumentów.

Tuje to popularny wybór wśród osób chcących osłonić swój ogród przed wzrokiem sąsiadów. Gęsty i wysoki żywopłot prezentuje się bardzo efektownie, jednak może też prowadzić do sporów sąsiedzkich - zwłaszcza wtedy, gdy zacienia działkę lub zasłania widok. Dlatego warto znać przepisy określające dopuszczalną wysokość nasadzeń, by uniknąć nieporozumień.

Garwolińska policja podała, że powodem zdarzenia na „ekspresówce” była awaria. „Wstępnie ustalono, że w wyniku pęknięcia przewodu hydraulicznego naczepa zjechała do rowu, rozrzucając betonowe belki mostowe o wadze 28 ton” – poinformowali funkcjonariusze w mediach społecznościowych.

Na szczęście, jak zapewniły służby, nikomu nic się nie stało. Kierowcy powinni jednak przygotować się na spore utrudnienia w tym miejscu (ok. 37. km).

Zablokowana trasa S17 Warszawa-Lublin w powiecie garwolińskim. Policja wyznaczyła objazdy

Jeden z betonowych słupów został już usunięty, drugi jest w trakcie podnoszenia. „Naczepa została zabezpieczona i umieszczona na lawecie. Na miejscu pracuje specjalistyczny dźwig” – przekazała policja.

Drogówka kieruje ruch na objazdy: z węzła Lipówki przez miejscowość Pilawa, następnie drogą wojewódzką DW 801 do Parysowa, a dalej DW 805 lub drogą serwisową (dla samochodów osobowych).

Funkcjonariusze ostrzegają, że utrudnienia mogą potrwać wiele godzin, bo trudno oszacować, jak długo potrwa usuwanie drugiego słupa z jezdni.

CZYTAJ TEŻ: Strzelanina przy leśnej drodze w Wielkopolsce. Zakończyła się obława

Spory spadek eksportu węgla ze Stanów Zjednoczonych.

Kto nie uważał w szkole na lekcjach geografii będzie miał spory problem. Ten quiz nie jest łatwy. Jeśli uda Ci się prawidłowo odpowiedzieć na połowę pytań, to nie masz się czego wstydzić Michał Ignasiewicz

W pierwszym secie częstochowianie toczyli wyrównaną walkę z gospodarzami do stanu 12:12. Następnie cztery akcje z rzędu wygrali zawiercianie i prowadzili 16:12. Później dołożyli serię trzech punktów (20:14), a w końcówce przy zagrywkach Bartosza Kwolka mieli już piłkę setową (24:15). Ostatecznie inauguracyjną odsłonę zamknął Bartłomiej Bołądź (25:17).

Druga partia była bardziej wyrównana od pierwszej. Przez większość seta częstochowianie byli w kontakcie z rywalem (8:7, 15:14), a w końcówce udało im się wyrównać (19:19). Decydujące akcje padły jednak łupem gospodarzy, którzy po udanym bloku prowadzili 24:21. Set zakończył się wynikiem 25:22 po zepsutej zagrywce gości.

Częstochowianie nie zamierzali jednak składać broni i w trzeciej odsłonie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (7:9). Chwilę później długą wymianę zakończył Jakub Kiedos i przewaga Norwida wzrosła do trzech punktów (8:11). Zawiercianie odrobili stratę (14:14), a potem odskoczyli na kilka punktów. Po asie serwisowym Mateusza Bieńka odskoczyli na cztery „oczka” (21:17). Częstochowianom znów udało się wyrównać, dzięki skutecznej grze Kiedosa (21:21). Aaron Russell dał Warcie piłkę meczową (24:23). Goście zdołali jeszcze wyrównać i rozpoczęła się gra na przewagi. W niej lepsi okazali się zawiercianie, wygrywając 27:25.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa 3:0
(25:17, 25:22, 27:25)

Składy zespołów:
Aluron CMC: Kwolek (11), Russell (11), Zniszczoł (4), Bołądź (10), Tavares (2), Bieniek (16), Popiwczak (libero) oraz Nowosielski, Ensing
Norwid: Kiedos (19), Ebadipour (7), De Cecco, Indra (14), Adamczyk (3), Nowak (4), Makoś (libero) oraz Kowalski, Jeanlys

Źródło: własne, KS Norwid Częstochowa

W przyszłym roku w życie mają wejść nowe regulacje dot. prawa budowlanego. Projekt rozporządzenia ws. warunków technicznych dla budynków wprowadza m.in. zmiany w przepisach dotyczących ogrodzeń. Wyjaśniamy, jakie nowości będą obowiązywać od przyszłego roku.

Grudniowa nowelizacja Kodeksu pracy zmusi spółdzielnie mieszkaniowe do weryfikacji nazw stanowisk związanych z księgowością, pracami porządkowymi czy biurowymi. Prof. ucz. dr Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik DERC PAŁKA Kancelaria Radców Prawnych, tłumaczy, jakie obowiązki spadną na spółdzielnie mieszkaniowe od grudnia 2025 r. w związku z przepisami zobowiązującymi do zapewnienia neutralności płciowej stanowisk pracowniczych.

Częstochowianki i częstochowianie tradycyjnie w dniu Wszystkich Świętych odwiedzali groby bliskich, znajomych i przyjaciół, na których palili znicze. Oddawali też hołd bohaterom narodowym przy zbiorowych mogiłach. Przy okazji wrzucali datki do puszek na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Tegoroczna kwesta rozpoczęła się w sobotę, 1 listopada i trwała do niedzieli włącznie. W tym roku 160 kwestarzy pełniło dyżury przy bramach na cmentarzu św. Rocha i Kule.

Jak poinformowało Stowarzyszenie Liga Krajowa, organizator akcji, w minionym roku wykonana została renowacja pomnika rodziny Bolewskich (sektor2, rząd A, nr grobu 1). Pierwszy pochówek w tym grobie odbył się w 1899 roku.

Prace rewitalizacyjne zabytkowych nagrobków na częstochowskich cmentarzach prowadzone są od 1997 roku. Dzięki ofiarności darczyńców, efekty kwesty to 27 odrestaurowanych nagrobków za kwotę 455 526 zł, w tym: 15 na cmentarzu Kule, jedenaście na cmentarzu św. Rocha i jeden na cmentarzu na Rakowie.

Źródło: Stowarzyszenie Liga Krajowa

Obecni w Polsce Ukraińcy w większości nie planują długoterminowego pobytu w naszym kraju. Podjęcie decyzji o wyjeździe może znacząco odbić się na polskiej gospodarce, szczególnie w sektorach już teraz zmagających się z niedoborem pracowników i problemami z obsadą miejsc pracy.

Choć naukowcy od wielu lat poszukują technologii, które rozwiązałyby problem przetwarzania odpadów plastikowych, wciąż niewiele się zmienia. Pojawiła się jednak kolejna nadzieja na to, że nie będziemy już musieli segregować odpadów w domach.

Od poniedziałku, 3 listopada, osoby wykorzystujące ciepło systemowe mogą składać wnioski o przyznanie bonu ciepłowniczego. Samorządowcy spodziewają się, że wiele osób je złoży, choć na bon nie mają szansy. Chcą 60 zł za każdą odmowną decyzję.

Sobkowiak-Czarnecka podkreśliła, że funkcja, którą jej powierzono, ma zapewnić koordynację pomiędzy różnymi resortami.

Jak wskazała, „MON jest wiodący”, ale „zaangażowane jest ministerstwo infrastruktury”. – Będą powstawać drogi tzw. military mobility – powiedziała, wyjaśniając, że chodzi o dostosowanie infrastruktury drogowej do przejazdów sprzętu wojskowego. 

Sobkowiak-Czarnecka dodała, że zaangażowane jest także MSWiA, Ministerstwo Aktywów Państwowych, które nadzoruje PGZ, Ministerstwo Finansów oraz MSZ. 

CZYTAJ TAKŻE: Nowe stanowisko w rządzie. Dotyczy bezpieczeństwa

Gościni Aleksandry Pawlickiej podkreśliła również, że Program SAFE jest w dużej mierze efektem polskiej prezydencji.

– Nigdy nie mieliśmy takiego funduszu obronnego – powiedziała, wyliczając cele programu, a więc dozbrojenie i rozwój przemysłu obronnego. 

Pełnomocniczka rządu wskazała, że należy działać tak, aby „rozwinąć przemysł zbrojeniowy, by produkować sprzęt u siebie”.

SAFE dla Niemiec, Francji i Ukrainy?

Aleksandra Pawlicka pytała również o to, czy posłowie Konfederacji mają rację, mówiąc o tym, że program służy temu, by Polska była hubem pieniędzy na Ukrainę. – To absolutnie nieprawda – odparła Sobkowiak- Czarnecka.

Z kolei na pytanie o to, czy program SAFE będzie służył tylko Niemcom i Francji powiedziała: „To jest bardzo ciekawy argument, bo gdyby posłowie Konfederacji przeczytali, które państwa są zaangażowane w program SAFE, to wiedzieliby, że nie ma tam Niemiec”.

ZOBACZ TAKŻE: Pożyczki SAFE możliwe już w tym roku. Konieczne deklaracje o wydatkowaniu

Nigdy nie mieliśmy takiego funduszu obronnego, jak SAFE– powiedziała w rozmowie z Aleksandrą Pawlicką w programie „Gość poranka” na antenie TVP Info pełnomocniczka rządu na rzecz zwiększania bezpieczeństwa Europy (SAFE) Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.

Świadczenie wspierające, wynoszące od 751 do 4133 zł co miesiąc, przyznawane jest bez względu na dochód. Za chwile ruszy kolejna tura wypłat. Komu przysługuje to wsparcie i jakie kryteria trzeba spełnić? Szczegóły podajemy poniżej.

Już dziś, 3 listopada, na antenie polskojęzycznej telewizji pojawi się drugi odcinek przełomowego serialu BBC "Człowiek: historia ewolucji". Produkcja ta prezentuje, jak z jednej z wielu ludzkich odmian staliśmy się dominującą formą życia na Ziemi, a dzięki nowym odkryciom naukowym prawda o ewolucji gatunku okazuje się być bardziej zaskakująca, niż sądziliśmy. Gdzie i o której godzinie nastąpi emisja drugiego odcinka? Piotr Kozłowski

Chaos związany z tzw. shutdownem trwa od miesiąca. Sytuacja wpływa na niedobory kadrowe w ośrodkach kontroli ruchu lotniczego, które rozprzestrzeniają się na całe Stany Zjednoczone. Według Federalnej Administracji Lotnictwa dotyczy to prawie połowy wszystkich jednostek.

Kontrolerzy ruchu lotniczego przez cały czas są zobowiązani do pracy bez wynagrodzenia. – Będziemy opóźniać, odwoływać wszelkie loty w przestrzeni powietrznej kraju, aby zapewnić bezpieczeństwo ludzi w obliczu niedoborów – zapowiedział sekretarz transportu Sean Duffy. Jak dodał, „system jest narażony na pewne ryzyko, gdy kontroler wykonuje dwie prace zamiast jednej. Samolot wystartuje dopiero wtedy, jak mamy pewność, że przewiezie pasażerów bez żadnego ryzyka z punktu A do punktu B”.

Setki opóźnionych lotów w ciągu kilku godzin. Chaos na amerykańskich lotniskach

Tylko w ostatnich godzinach z powodu tej sytuacji z San Diego opóźnionych było 300 lotów, a opóźnienia połączeń z portu lotniczego w Newark pod Nowym Jorkiem wynosiły średnio 3 godziny.

Rządowa Administracja Lotnictwa poinformowała, że prawie 13 tysięcy kontrolerów ruchu lotniczego od 4 tygodni pracuje bez wynagrodzenia.

Przypomnijmy, że Amerykanie liczą na przełom w negocjacjach między republikanami a demokratami, bo częściowe zawieszenie działalności federalnej administracji staje się coraz bardziej uciążliwe. Politycy spierają się o dalsze dofinansowywanie systemu ubezpieczeń zdrowotnych Obamacare. Dopóki nie dojdą do porozumienia, niemożliwe jest uchwalenie ustawy o finansowaniu administracji. Senat ma się ponownie zebrać w poniedziałek. Obecny paraliż trwa tyle, ile trwał najdłuższy tzw. shutdown w historii USA, czyli 34 dni.

CZYTAJ TEŻ: Trump odpowiada na protesty szokującym filmem [WIDEO]