Aktualności

Widzowie w szoku po ostatnim odcinku "Top Model". Jury w ogniu krytyki

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 11:29
Jesienna edycja "Top Model" zbliża się do finału. Werdykt jurorów w ostatnim odcinku wprawił widzów w zadziwienie. W komentarzach burza, niektórzy twierdzą, że "decyzja jury dno". Beata Zatońska
Kategorie: Prasa

Przebudowa ul. Busolowej. Od piątku przystanek zastępczy

wCzestochowie.pl - czw., 06/11/2025 - 11:22

Od piątku, czyli 7 listopada w celu usprawnienia obsługi pasażerów z ul. Leśnej i ul. Chłopskiej, uruchomiony zostanie zastępczy przystanek – Chłopska dla autobusów linii nr 23.

Przystanek będzie znajdował się około 60-70 metrów na północ od skrzyżowania z ul. Leśną. Lokalizacja przystanku będzie obowiązywać zarówno w kierunku KSSE Skorki, jak i do centrum miasta.

Źródło: UM Częstochowy

Kategorie: Lokalne

Nissan na krawędzi. Producent aut musi sprzedać główną siedzibę

TVP.Info - czw., 06/11/2025 - 11:20

Agencja Associated Press wskazała, że po sprzedaży tokijskiemu operatorowi nieruchomości, MJI Godo Kaisha Nissan Motor Co. wynajmie budynek i nadal będzie go wykorzystywał jako swoją siedzibę. Koszt dzierżawy nie został ujawniony.


Przewidywany zysk w wysokości 73,9 miliarda jenów (480 milionów dolarów) ma zostać przeznaczony na modernizację wewnętrznych systemów w siedzibie firmy, przyspieszenie modernizacji cyfrowej oraz wdrażania systemów opartych na sztucznej inteligencji.


W czwartek Nissan ogłosił wyniki finansowe pierwszej połowy roku podatkowego (kwiecień-wrzesień). Przyznał, że odnotował stratę w wysokości 221,9 mld jenów (1,4 mld dolarów). W analogicznym okresie ubiegłego roku był to zysk w wysokości 19,2 mld jenów (125 mln dolarów).


Nissan pod kreską


Firma nie podała prognozy zysku netto za cały trwający rok podatkowy. W poprzednim zaliczył stratę w wysokości 679,9 mld jenów (4,4 mld dolarów).


Nissan zmaga się z próbami powrotu do rentowności. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy sprzedaż spadła jednak o prawie 7 proc. do 5,58 biliona jenów (36 miliardów dolarów).


Globalna sprzedaż pojazdów Nissana i należącej do koncernu luksusowej marki Infiniti w pierwszej połowie roku spadła szczególnie w Japonii. Pojawiły się jednak optymistyczne sygnały w postaci poprawy wyników sprzedaży w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Znamienna jest sytuacja Nissana USA, gdyż wszyscy japońscy producenci aut zmagają się z cłami nałożonymi przez administrację prezydenta Donalda Trumpa.


Szef Nissana: jesteśmy na dobrej drodze


Firma oświadczyła, że pracuje nad nowymi modelami, które mają przyciągnąć nowych klientów. „Nissan jest na dobrej drodze” – zapewnił Ivan Espinosa, dyrektor generalny Nissana, który objął stery na początku roku. Meksykanin od niemal 20 lat pracuje w firmie i zna ją od podszewki. „Wciąż koncentrujemy się na odbudowie” – przyznał.


Nowa strategia polega na stawianiu na innowacyjność, utrzymaniu konkurencyjności oraz aktywnym prowadzeniu badań na rzecz przyszłego rozwoju. Wpisuje się w nie także sprzedaż siedziby w Jokohamie. „Ten ruch odzwierciedla zdyscyplinowane podejście do efektywnego wykorzystania kapitału, uwalniające wartość z aktywów niebędących podstawową działalnością, co pozwala na wsparcie transformacji w trudnych latach” – oświadczył Nissan w komunikacie.


Dyrektor uciekł w skrzyni


Problemy Nissana ciągną się od wielu lat. Pod koniec 2018 roku doszło do aresztowania byłego dyrektora generalnego Carlosa Ghosna, który pożegnał się ze stanowiskiem ze względu na nadużycia finansowe, jakich się dopuścił. Z Japonii uciekł w skrzyni na sprzęt muzyczny i ze statusem poszukiwanego żyje obecnie w Libanie, skąd pochodzi.


Na początku roku Nissan liczył na fuzję z innym czołowym japońskim producentem aut Hondą, ale partner zrezygnował. Firmy dalej mają jednak prowadzić współpracę w zakresie produkcji aut elektrycznych. Nissan poprosił też koncern Tesla Elona Muska o pomoc.


Czytaj także: Nissan kończy produkcję kultowego samochodu. Poważne problemy firmy

Kategorie: Telewizja

Rosja czyści własne szeregi. Władza Putina „zjada” sama siebie

TVP.Info - czw., 06/11/2025 - 11:16

Przykładami są: Siergiej Markow, analityk polityczny, który przez lata, występując w zagranicznych mediach, wychwalał Putina jako wybitną postać w historii świata, Roman Aliochin, prowojenny bloger, który zbierał fundusze dla rosyjskich żołnierzy walczących przeciw Ukrainie czy Tatiana Montian, komentatorka państwowej telewizji RT, która ubolewała, że pełnowymiarowa inwazja na ten kraj nie została przeprowadzona wcześniej.


Dwaj pierwsi zostali w tym roku uznani za „zagranicznych agentów”, a mianem tym określano do tej pory tylko przeciwników Putina. Z kolei Montian w ubiegłym tygodniu stała się „terrorystką i ekstremistką”, co było do niedawna terminem zarezerwowanym dla osób uważanych przez Kreml za najbardziej niebezpieczne, takich jak współpracownicy nieżyjącego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego.


Putin traci zaufanych ludzi. Wewnątrz Kremla trwa walka o wpływy


Jak zauważyli analitycy cytowani przez „The Guardian”, te przykłady wskazują na nowy trend – czystka dotyka już nie tylko dysydentów, ale nawet zwolenników reżimu, co jest efektem walki pomiędzy frakcjami. – Najpierw poszli po przeciwników wojny. Teraz już ich nie ma, a machina represji nie może się zatrzymać – oceniła rosyjska politolożka Jekaterina Szulman.


Gazeta zaznaczyła, że każdy z wymienionych przypadków jest inny, a każda z wymienionych osób wypadła z łask Kremla z konkretnego powodu. Markow – dlatego, że ochłodziły się stosunki Rosji z Azerbejdżanem, a on utrzymywał bliskie kontakty z elitą polityczną tego kraju. Aliochin i Montian zostali natomiast oskarżeni o sprzeniewierzenie pieniędzy zebranych dla armii. „The Guardian” jednocześnie zaznaczył, że sprawa ma drugie dno i jest nim rywalizacja pomiędzy frakcjami wewnątrz reżimu.


Czytaj także: Zdemaskowane „konserwy” Kremla. Putin tylko gra zapracowanego


Szulman wskazała na dwa główne obozy – „lojalistów”, który tworzą propagandziści od dawna blisko powiązani z Kremlem i ministerstwem obrony, oraz „militarystów”, czyli oddolny ruch ultranacjonalistycznych aktywistów i prowojennych blogerów, którzy po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, widząc niedostatki w wyposażeniu rosyjskiej armii, zaczęli zbierać pieniądze i wysyłać dla niej sprzęt.


„Militaryści” czasami otwarcie krytykowali sposób, w jaki prowadzona jest wojna, a ich względna niezależność od państwa skłoniła władze do wspierania wymierzonych w nich ataków. – Autokracje obawiają się mobilizacji obywatelskiej wszelkiego rodzaju. Jakikolwiek autentyczny ruch, w tym prowojenny, jest postrzegany jako obstrukcyjny i potencjalnie niebezpieczny – powiedziała Szulman.


Jak przypomniał „The Guardian”, Kreml już wcześniej podjął działania, aby zapobiec wymknięciu się ruchu prowojennego spod jego kontroli – np. gdy uwięził w ubiegłym roku popularnego prawicowego komentatora Igora Girkina.


Lojalność wobec Putina już nie gwarantuje bezpieczeństwa


Drugim powodem walki frakcyjnej są miliardy rubli kierowane na wojnę. – W gruncie rzeczy, ich konflikt jest walką o fundusze – powiedział Iwan Filipow, rosyjski badacz i pisarz, specjalizujący się w prowojennym ruchu w Rosji. Opisał, jak Władimir Sołowjow, wpływowy propagandysta telewizyjny, który jest publiczną twarzą obozu „lojalistów”, utrzymującego bliskie powiązania z ministerstwem obrony, stanął na czele działań mających na celu wyeliminowanie blogerów i wolontariuszy popierających wojnę.


Sołowjow był podobno niezadowolony z tego, że wielu z nich zebrało więcej funduszy dla frontu niż jego własna, zatwierdzona przez państwo, organizacja charytatywna.


Szulman spodziewa się, że nastąpią dalsze aresztowania, a skoro większość przeciwników wojny została już uwięziona lub zmuszona do wyjazdu z kraju, to reżim będzie szukał nowych wrogów. – Rosyjski aparat represji musi wypełnić swoje kwoty. Machina musi się napędzać – oceniła.


Czytaj też: Zdemaskowane „konserwy” Kremla. Putin tylko gra zapracowanego

Kategorie: Telewizja

800 plus na dentystę. Polacy odkryli sposób, jak nie płacić w prywatnym gabinecie

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 11:12
Nowe wyceny procedur stomatologicznych są korzystniejsze od poprzednich. To powód, dla którego coraz więcej prywatnych gabinetów podpisuje kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dzięki tej zmianie pacjenci mogą zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych rocznie. Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa

Afera finansowa wokół Farage’a. Dwóch Polaków z wyrokami w Belgii

TVP.Info - czw., 06/11/2025 - 11:11

Zamknięte właśnie postępowanie trwało dziesięć lat i obejmowało wspólne dochodzenie audytorów Parlamentu Europejskiego, Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) oraz belgijskich organów ścigania. Sprawdzano, czy środki Unii Europejskiej nie były wykorzystywane do wspierania kampanii na rzecz brexitu bądź wydawane na cele prywatne.


W trakcie procesu ustalono, że seria przelewów o łącznej wartości blisko 120 tys. euro nie miała żadnego związku z działalnością europejskich instytucji. Według osób znających akta, część środków posłużyła jednemu z oskarżonych do zakupu nieruchomości.



Czytaj także: Zdemaskowane „konserwy” Kremla. Putin tylko gra zapracowanego


Surowe kary finansowe i wyroki w zawieszeniu


Obaj skazani mają zwrócić Parlamentowi Europejskiemu ponad 100 tys. euro, zapłacić grzywny – odpowiednio 90 tys. i 72 tys. euro – oraz odbyć kary więzienia w zawieszeniu (18 i 15 miesięcy). Wyrok obejmuje pranie brudnych pieniędzy, nadużycie zaufania i fałszerstwo.


Jednym ze skazanych jest ekonomista Marian Szołucha, niegdyś doradca finansowy w grupie politycznej współpracującej z Nigelem Farage’em. Drugi – Daniel Pawłowiec – pracował wcześniej jako asystent skrajnie prawicowego europosła Roberta Iwaszkiewicza (teraz powiązanego z Grzegorzem Braunem), który w 2014 roku dołączył do frakcji Farage’a w Parlamencie Europejskim.


Pawłowiec obecnie figuruje jako asystent Anny Bryłki z Konfederacji, choć od września pozostaje zawieszony w związku z wnioskiem prokuratury o karę więzienia. Jego adwokat poinformował, że nie wiadomo jeszcze, czy po zakończeniu sprawy będzie mógł wrócić na stanowisko.


Obrońcy obu mężczyzn zapowiadają rozważenie apelacji.


Sprawa z czasów brexitu


Początki śledztwa sięgają anonimowego listu, który ponad dekadę temu skłonił belgijskie organy do przeanalizowania finansów organizacji powiązanych z Partią Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigela Farage’a i innymi ruchami populistycznymi działającymi przed brexitem.


W 2014 roku zarzuty dotyczyły Mischaëla Modrikamena – belgijskiego prawnika blisko związanego z Farage’em. Dwie organizacje, które współtworzył, otrzymały niemal 2 mln euro z unijnego budżetu. Były to Alliance for Direct Democracy in Europe (ADDE) – paneuropejska partia eurosceptycznych europosłów, w której największą siłę stanowiła partia Farage’a – oraz powiązany z nią think tank Institute for Direct Democracy in Europe (IDDE).


Czytaj także: Białoruś wraca do sowieckiej zasady. Kalka artykułu 5. NATO


Zawieszenia, apelacje i ślepe tory śledztwa


Po tym, jak audytorzy PE zgłosili nieprawidłowości OLAF-owi, finansowanie obu struktur zamrożono. ADDE skutecznie odwołała się do Sądu UE, natomiast IDDE przegrało spór. Równolegle belgijska prokuratura rozpoczęła własne śledztwo.


Choć Modrikamen i jego żonę później oczyszczono z zarzutów, ustalono, że około 100 tys. euro przetransferowano przez firmy zarejestrowane w Wielkiej Brytanii i na Cyprze, powiązane z obiema grupami, a następnie w latach 2015-2016 wypłacono gotówką przez dwóch Polaków. Sąd uznał, że nie potrafili oni wyjaśnić podstaw otrzymanych „pożyczek”, ani tego, dlaczego do dziś nie spłacili jej w całości.


Wątek dotyczył także Laure Ferrari – partnerki Nigela Farage’a i byłej dyrektor IDDE. Postępowanie wobec niej ostatecznie umorzono.


Koniec postępowania


Obrońcy zwrócili uwagę, że w trakcie śledztwa nie uchylono immunitetu żadnemu z europosłów, co – ich zdaniem – uniemożliwiło zbadanie ewentualnych powiązań z innymi osobami.


Belgijski sąd podkreślił jednak, że wyrok zamyka wieloletnie, skomplikowane postępowanie mające chronić przejrzystość finansowania politycznego w UE. Przedstawiciel Parlamentu Europejskiego wyraził zadowolenie z decyzji, wskazując, że umożliwi ona odzyskanie środków.


Czytaj także: Unia uderza w Rosjan. Koniec z podróżami do Barcelony i Monako

Kategorie: Telewizja

Robot humanoidalny Politechniki Częstochowskiej ma imię. Poznajcie PoliWall-e

wCzestochowie.pl - czw., 06/11/2025 - 11:10

W wydarzeniu wzięli udział: dziekan Wydziału Informatyki i Sztucznej Inteligencji dr hab. inż. Mariusz Kubanek, prof. PCz, prodziekan ds. rozwoju Wydziału Informatyki i Sztucznej Inteligencji dr hab. inż. Janusz Starczewski prof. PCz., koordynator ds. promocji dr hab. inż. Jurand Bień prof. PCz oraz opiekun robota dr inż. Piotr Dobosz.

Zanim jednak oficjalnie zaprezentowano robota, uczelnia ogłosiła konkurs na jego imię. W październiku pod specjalnym postem konkursowym pojawiło się blisko 150 propozycji. Uczestnicy uznali, że najtrafniejsze jest imię Policzysław. Uczelnia zastrzegła jednak, że to ona dokona ostatecznego wyboru. Wśród propozycji imion znalazły się m.in.: Inżynieron, Polibot, CzeNesis, PoliBocik, CzestMan czy dostojny Maximus Roboticus Politechnikus.

– Po długiej dyskusji wybraliśmy imię naszego robota humanoidalnego. Poznajcie PoliWall-e – ogłosił prof. Mariusz Kubanek.

Podczas spotkania PoliWall-e zaprezentował swoje możliwości, umiejętności i dzielnie pozował do zdjęć.

Źródło: Politechnika Częstochowska

Kategorie: Lokalne

Rodzice coraz częściej wybierają to imię. Rada Języka Polskiego ma zastrzeżenia

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 11:00
Rada Języka Polskiego po raz kolejny zabrała głos w sprawie nietypowych imion nadawanych dzieciom w Polsce. Eksperci ostrzegają, że jedno z coraz popularniejszych imion – choć brzmi delikatnie i elegancko – może w praktyce sprawiać sporo problemów. Dlaczego językoznawcy apelują o ostrożność i odradzają jego wybór? Paula Nowak
Kategorie: Prasa

Jedziesz do Czech? Uważaj na zmianę dla kierowców. Sypią się mandaty

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - czw., 06/11/2025 - 10:58
W Czechach rośnie liczba mandatów za niewłaściwe używanie świateł. Policja znacząco zaostrzyła kontrole. Za wykroczenia, które dawniej uchodziły płazem, dziś można zapłacić nawet kilka tysięcy koron mandatu.
Kategorie: Portale

Niemcy „burdelem Europy”. Szefowa Bundestagu ostro o prostytucji i przepisach

TVP.Info - czw., 06/11/2025 - 10:55

– Jestem głęboko przekonana, że musimy wreszcie zakazać prostytucji i kupowania seksu w naszym kraju – oświadczyła Klöckner podczas laudacji z okazji wręczenia nagrody Heldinnen-Award w Berlinie. „Nagroda dla Bohaterek” jest przyznawana odważnym kobietom.


„Nie ma praktyk uczniowskich”


– Jeśli mówimy o prawach kobiet, a jednocześnie twierdzimy, że prostytucja to zawód jak każdy inny, to nie tylko jest to śmieszne, ale również poniżające wobec kobiet. W tym zawodzie nie ma też praktyk uczniowskich – dodała polityczka chadeckiej CDU.


Klöckner poparła rozwiązania stosowane w Szwecji i Norwegii. Tak zwany model nordycki przewiduje karanie klientów prostytutek oraz zamykanie domów publicznych. Zgodnie z modelem wprowadzonym najpierw w Szwecji kupowanie usług seksualnych jest nielegalne, natomiast sprzedaż seksu nie podlega karze. Osoby uprawiające prostytucję otrzymują pomoc w rozpoczęciu nowego życia.


Prostytutki bez odpowiedniej ochrony


Według szefowej Bundestagu dotychczasowe przepisy w Niemczech nie zapewniają wystarczającej ochrony osobom uprawiającym prostytucję. – Wręcz przeciwnie: ani ustawa o prostytucji, ani ustawa o ochronie osób uprawiających prostytucję nie wzmacniają w sposób trwały praw kobiet w prostytucji – mówiła Klöckner. Wyjaśniła, że wciąż dochodzi do brutalnych napaści, dominacji mężczyzn i przymusu. Niemcy są „burdelem Europy” – grzmiała.


W 2017 roku w Niemczech weszła w życie ustawa o ochronie osób pracujących w prostytucji. Zgodnie z nią osoby świadczące usługi seksualne muszą się rejestrować, a działalność związana z prostytucją – jak na przykład prowadzenie domu publicznego – wymaga zezwolenia.


Zgodnie z danymi Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden, na koniec roku 2023 w Niemczech było 30,6 tysięcy prostytutek, co oznacza wzrost o 8,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Był to kolejny wzrost, choć liczba ta nadal jest niższa niż przed pandemią koronawirusa, gdy w rejestrze było ponad 40 tys. prostytutek.


Obywatelki Rumunii dominują


Trzy czwarte zarejestrowanych prostytutek było w wieku od 21 do 44 lat. Około jednej piątej (21 proc.) miało 45 lub więcej lat. Cztery procent stanowiły osoby w wieku od 18 do 20 lat. 18 proc. zarejestrowanych prostytutek miało obywatelstwo Niemiec. Najwięcej (36 proc.) miało obywatelstwo rumuńskie. Następnie bułgarskie (11 proc.) i hiszpańskie (7 proc.).


Nagroda Heldinnen-Award została zainicjowana przez fundację Alice Schwarzer – znanej niemieckiej feministki. Jest dotowana sumą 10 tys. euro i honoruje odważne kobiety. W tym roku wyróżniono dwie streetworkerki – Sabine Constabel i Cathrin Schauer-Kelpin – za ich zaangażowanie w walkę z prostytucją.


Sabine Constabel od ponad trzech dekad pomaga kobietom wyjść z prostytucji. Cathrin Schauer-Kelpin poprzez swoje stowarzyszenie Karo angażuje się przeciwko przymusowej prostytucji, handlowi ludźmi i seksualnemu wykorzystywaniu dzieci.


Czytaj także: Seks za kieszonkowe. Berlin zmaga się z dziecięcą prostytucją i handlem ludzi

Kategorie: Telewizja

Kuba Wojewódzki drwi ze ślubu Cichopek i Kurzajewskiego. Wspomniał o Jacku Kurskim

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 10:54
Ślub Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego odbył się pod koniec października, ale wciąż jest o nim głośno. Jedno z najgłośniejszych wydarzeń w świecie show-biznesu w tym roku, postanowił ironicznie skomentować Kuba Wojewódzki. Dziennikarz wbił szpilę nowożeńcom wspominając o obecności Jacka Kurskiego na weselu pary. Co dokładnie napisał? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Pracownik stacji paliw w gminie Mstów z ponad pięćdziesięcioma zarzutami

wCzestochowie.pl - czw., 06/11/2025 - 10:44

Pracownik jednej ze stacji paliw w gminie Mstów od 1 lipca do 2 listopada dokonywał kradzieży gotówki z sejfu, do którego za każdym razem włamywał się. Jak oszacował pokrzywdzony, w ten sposób od początku lipca „zniknęło” prawie 130 tys. złotych. Powiadomieni o tym częstochowscy kryminalni od razu na terenie tej firmy zatrzymali nieuczciwego pracownika. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

– Zebrany w tej sprawie obszerny materiał dowodowy pozwolił zatrzymanemu 27- latkowi przedstawić 53 zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem na szkodę właściciela firmy. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów. Decyzja prokuratora został objęty policyjnym dozorem – informuje podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Za dokonanie kradzieży z włamaniem zgodnie z kodeksem karnym przewidziana jest kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Źródło: KMP Częstochowa

Kategorie: Lokalne

Czystki w Rosji sięgają już zwolenników Putina. "Sprawa ma drugie dno"

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 10:40
Już nie tylko przeciwnicy Władimira Putina, ale nawet zwolennicy jego reżimu padają w Rosji ofiarami czystek; według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze – przekazał w czwartek brytyjski dziennik "The Guardian", zwracając uwagę na drugie dno sprawy. Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa

Zderzenie dwóch samochodów. Nie żyje czterolatka, jej matka w szpitalu

TVP.Info - czw., 06/11/2025 - 10:35

Do tragedii doszło około godz. 19:20 na drodze wojewódzkiej nr 252, w pobliżu stacji paliw w Dąbrowie Biskupiej w powiecie inowrocławskim. Zderzyły się dwa samochody osobowe. Siła uderzenia spowodowała poważnie uszkodzenie obu pojazdów. 


Na miejsce natychmiast skierowano cztery jednostki straży pożarnej, policję, zespoły ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.


Ratownicy udzielali pomocy poszkodowanym. Przed godziną 21 przekazali tragiczne wieści – nie udało się uratować życia czterolatki.


– Do szpitala zabrano matkę dziewczynki. Kobietę przetransportowano do lecznicy karetką – przekazała TVP3 Bydgoszcz rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska. 


Ustalenia policji


W czwartekrano inowrocławska policja przekazała ustalenia dotyczące wypadku.


– Zderzyło się bmw, którym jechał 36-letni mężczyzna, z fordem, którym podróżowała 30-letnia kobieta z dzieckiem. Reanimowane dziecko nie przeżyło. Kobieta trafiła z obrażeniami do szpitala. Prowadzone śledztwo pod nadzorem prokuratury ma na celu ustalenie jakie były okoliczności zdarzenia i jego przyczyny – poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu asp. szt. Izabela Drobniecka.


Dziewczynka podróżowała z mamą jako pasażerka forda. Siedziała jedynie na podstawce, nie w foteliku bezpieczeństwa.


Po wypadku droga wojewódzka nr 252 była zablokowana. Policja kierowała kierowców na objazdy lokalnymi drogami. Utrudnienia trwały kilka godzin.


Czytaj też: Samochód postawiony do pionu. O krok od tragedii na Dolnym Śląsku

Kategorie: Telewizja

Liga Konferencji UEFA. Raków powalczy w czwartek w Pradze ze Spartą

wCzestochowie.pl - czw., 06/11/2025 - 10:32

– Gramy z chyba najbardziej utytułowaną drużyną czeską, współliderem ekstraklasy, zespołem, który ma bardzo dużą siłę. Cieszymy się, że możemy rozegrać takie spotkanie na poziomie europejskim. Za nami mecz z Jagiellonii, który też miał taki europejski wymiar. W Pradzie spodziewamy się podobnych emocji, jeśli chodzi o fanów, atmosferę i intensywność meczu – mówił na konferencji przedmeczowej trener Rakowa, Marek Papszun.

Po dwóch rozegranych kolejkach fazy ligowej Ligi Konferencji UEFA częstochowianie 8. miejsce w tabeli, wyprzedzając RSC Strasbourg, Jagiellonię Białystok i Noah Erywań korzystniejszym bilansem bramkowym. Na czele rozgrywek jest ACF Fiorentina z kompletem punktów.

W poprzedniej kolejce Raków zremisował na wyjeździe 1:1 Sigmą Ołomuniec po bramce Stratosa Svarnasa.

Sparta Praga jest aktualnie wiceliderem czeskiej Chance Ligi. Ma tyle samo punktów, co Slavia Praga, ale gorszy bilans bramkowy.

Czwartkowy rywal Rakowa zajmuje obecnie 15. miejsce w tabeli fazy ligowej Ligi Konferencji UEFA. W poprzedniej kolejce Czesi musieli uznać wyższość chorwackiego HNK Rijeka po golu Daniela Adu-Adjei.

Spotkanie Sparta – Raków rozpocznie się godz. 18.45. Mecz będzie można obejrzeć na antenach Polsatu Sport 2, Polsatu Sport Premium 2 i w serwisie Polsat Box Go.

Źródło: www.rakow.com

Kategorie: Lokalne

Nauczyciele bez wyrównania od 1 stycznia. Związkowcy domagają się zmian

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 10:27
Projekt zmian w Karcie nauczyciela, który ma rozwiązać problem z rozliczaniem godzin ponadwymiarowych nauczycieli , trafił już do Sejmu. Zgodnie z nim, wynagrodzenie będzie przysługiwać za lekcje niezrealizowane z przyczyn niedotyczących pedagoga. Nauczyciele i związkowcy nie są jednak w pełni zadowoleni. z proponowanych rozwiązań. Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa

Nauczyciele bez wyrównania od 1 stycznia. Nowy projekt MEN tego nie przewiduje

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 10:27
Projekt zmian w Karcie nauczyciela, który ma rozwiązać problem z rozliczaniem godzin ponadwymiarowych nauczycieli , trafił już do Sejmu. Zgodnie z nim, wynagrodzenie będzie przysługiwać za lekcje niezrealizowane z przyczyn niedotyczących pedagoga. Nauczyciele i związkowcy nie są jednak w pełni zadowoleni. z proponowanych rozwiązań. Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa

Nauczyciele bez rekompensaty od 1 stycznia. Nowy projekt MEN jej nie przewiduje

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 10:27
Projekt zmian w Karcie nauczyciela, który ma rozwiązać problem z rozliczaniem godzin ponadwymiarowych nauczycieli , trafił już do Sejmu. Zgodnie z nim, wynagrodzenie będzie przysługiwać za lekcje niezrealizowane z przyczyn niedotyczących pedagoga. Nauczyciele i związkowcy nie są jednak w pełni zadowoleni. z proponowanych rozwiązań. Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa

Przełom w walce z rakiem! Nanotechnologia tworzy superlek 20 000 razy silniejszy od chemioterapii

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 10:25
Naukowcy z Northwestern University dokonali przełomu, który może całkowicie odmienić sposób leczenia nowotworów. Dzięki zastosowaniu sferycznych kwasów nukleinowych (SNA) udało im się przekształcić popularny lek chemioterapeutyczny w ultraskuteczną terapię, działającą 20 000 razy silniej niż dotychczas, a przy tym bez skutków ubocznych. Zygmunt Woroniecki
Kategorie: Prasa

Z tego sondażu Telus nie będzie zadowolony. Polacy ocenili aferę wokół CPK

Dziennik - czw., 06/11/2025 - 10:12
Były minister rolnictwa Robert Telus (PiS) znalazł się w ogniu krytyki po kontrowersyjnej sprzedaży strategicznej działki pod Centralny Port Komunikacyjny. Najnowszy sondaż SW Research dla Onetu ukazuje twardą ocenę społeczną: blisko 60 proc. Polaków nie wierzy w jego tłumaczenia o braku wiedzy na temat transakcji. Chodzi o nieruchomość KOWR sprzedaną tuż przed zmianą władzy za ułamek rynkowej wartości. Tymczasem państwo negocjuje powrót gruntu do Skarbu Państwa. Olga Skórko
Kategorie: Prasa
Subskrybuj zawartość