LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościŻar w dosłownym znaczeniu. Pożar strawił dom trenera Miami HeatStraż pożarna hrabstwa Miami-Dade na Florydzie otrzymała zgłoszenie w czwartek po godzinie 4.30 nad ranem czasu miejscowego. Pierwsze jednostki przyjechały w okolice ulic Davisa i Ponce De Leon do „dwóch budynków na terenie posesji całkowicie objętych” ogniem. Pożar był tak duży, że od razu wezwano posiłki. Na miejsce przybyło dwadzieścia jednostek, w tym grupa zajmująca się materiałami niebezpiecznymi – poinformowała dowódczyni batalionu Victoria Byrd. „Z powodu częściowego zawalenia się budynku, jednostki zmieniły taktykę i nadal starają się ugasić pożar” – poinformowali strażacy. Wskazali, że dociągnięcie sprzętu jest utrudnione ze względu na dużą liczbę drzew. Telewizja NBC News podała, że nie zgłoszono żadnych obrażeń, do tego ogień nie rozprzestrzenił się na kolejne budynki. Stacja 10 News opublikowała nagranie, na których widać mężczyznę – jak zaznaczono najpewniej Spoelstrę – który wygląda na „wyraźnie zdenerwowanego”. Erik Spoelstra rozpoczął pracę w Miami Heat w 1995 roku. Początkowo były analitykiem, potem stopniowo awansował. W 2001 roku został dyrektorem ds. skautingu. Był asystentem trenera Pata Rileya, gdy drużyna zdobyła mistrzostwo NBA w sezonie 2005/2006. W kwietniu 2008 roku został pierwszym trenerem i poprowadził ekipę Heat do tytułów mistrzowskich w 2011 i 2012 roku. Ma też na koncie cztery wicemistrzostwa NBA (2011, 2014, 2020, 2023). Ostatni mecz drużyna Spoelstry przegrała w środę na wyjeździe z Denver Nuggets 112:122. W piątek koszykarze Heat podejmą Charlotte Hornets. Czytaj także: Afera hazardowa w NBA. Do gry weszła mafia Kategorie: Telewizja
Poseł PiS grozi polskim służbom? "Odstrzelenie" i polityczna burza w tlePosłowie KO poinformowali w czwartek, że składają zawiadomienie do prokuratury w związku ze słowami posła PiS Dariusza Mateckiego o tym, że jeśli jakiś "łowca cieni" próbowałby zatrzymać Zbigniewa Ziobrę na Węgrzech, to powinien wówczas być "odstrzelony" przez służby węgierskie.
Aneta Malinowska
Kategorie: Prasa
Niemiecki producent chemii budowlanej i gospodarczej z problemami. Będą zwolnienia w polskiej fabryceNiemiecki koncern chemii budowlanej i gospodarczej Henkel AG w III kwartale 2025 r. miał przychody na poziomie 5,15 mld euro, co oznacza spadek rdr o 6,3 proc. Mniejsza sprzedaż wystąpiła na rynku amerykańskim za sprawą ceł importowych.
Kategorie: Portale
Mobilizacja bez wyjątków? Polska armia wezwie każdego, nawet jeśli od dawna mieszka za granicąW razie wybuchu wojny Wojsko Polskie będzie mogło wezwać każdego dorosłego obywatela, jeśli uzna to za konieczne — niezależnie od miejsca zamieszkania i długości pobytu za granicą. Umożliwia to znowelizowana ustawa o obronie ojczyzny. Dla tych, którzy odmówią, przewidziano dotkliwe sankcje.
Aneta Malinowska
Kategorie: Prasa
Skuteczna apelacja Władysława Frasyniuka. Sąd go uniewinniłSąd początkowo skazał go na 15 tysięcy grzywny. Orzeczenie, które zapadło w procesie apelacyjnym, jest prawomocne. Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Frasyniuk został oskarżony o użycie pod adresem żołnierzy ochraniających granicę państwową sformułowań „znieważających i poniżających ich w opinii publicznej oraz narażających na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia służby”. Chodzi o wypowiedź dotyczącą funkcjonariuszy zabezpieczających polsko-białoruską granicę, która w sierpniu 2021 r. padła na antenie TVN24. – Słowo „żołnierz” jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach polskich poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha psów, która otoczyła biednych, słabych ludzi – powiedział wówczas Frasyniuk. W pierwszej instancji Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia uznał, że Frasyniuk naruszył godność i dobre imię żołnierzy. Skazał go za ten występek (art. 216 par. 2 kk) na 15 tys. zł grzywny. Zobacz także: Frasyniuk o Ostatnim Pokoleniu i Solidarności: „Oba ruchy były w mniejszości” To drugi proces w tej sprawie. W pierwszym sąd warunkowo umorzył sprawę na rok próby. Frasyniuk miał też zapłacić 3 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. W apelacji sąd uchylił ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Kategorie: Telewizja
Łukasz Banaś rezygnuje z funkcji dyrektora WORD w Częstochowie. "W poczuciu odpowiedzialności za jednostkę, którą kierowałem"- Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom, sąsiadom oraz wszystkim, którzy mnie znają i bez wahania wierzą w moją niewinność - napisał w mediach społecznościowych radny KO w Częstochowie Łukasz Banaś, któremu prokuratura postawiła pięć poważnych zarzutów o charakterze korupcyjnym i zawiesiła w pełnieniu funkcji publicznych.
Kategorie: Prasa
Elewacja jak „cellulitis”. Po remoncie ratusz stał się obiektem kpinW świetle dziennym ratusz wygląda jak nowy, natomiast w nocy – iluminacja ujawnia nierówności, które w mediach społecznościowych porównano do „cellulitisu”. Reporterzy TVP3 Kraków wskazali, że rezultat nie podoba się wielu mieszkańcom. Pojawiają się pytania, kto odebrał prace i dlaczego nie zweryfikowano wyglądu budynku po zmroku. Są też mieszkańcy, który podoba się nowy wygląd ratusza. Była wojewódzka konserwator zabytków nazwała inwestycję „fuszerką roku za pół miliona”. Podkreślała, że podatnicy nie mogą płacić za prace konserwatorskie, które kończą się zniszczeniem zabytku. Urzędnicy zapewnili, że remont elewacji i iluminacja XIX-wiecznego ratusza były uzgadniane z urzędem ochrony zabytków na etapie projektu i prac budowlanych. Wykonywała je firma z doświadczeniem w renowacji starych obiektów. Władze miasta podnoszą, że nierówności są widoczne głównie z powodu oświetlenia. Tynki nie były bowiem ruszane – podstawową zasadą było zachowanie autentycznych elementów budynku. Zapewniono, że nasilenie i kąt oświetlenia będą wkrótce modyfikowane. Czytaj także: Katastrofa w centrum Rzymu. Runęła średniowieczna wieża Kategorie: Telewizja
Od 1 stycznia opłaty idą w górę o 20 proc. Ale jest też dobra wiadomośćW Elblągu od 1 stycznia ma wzrosnąć opłata za wywóz odpadów komunalnych. Miasto przekonuje, że w zamian zrezygnuje z planowanej podwyżki czynszu, co ma złagodzić skutki wzrostu kosztów.
Kategorie: Portale
Komisja decyduje o immunitecie Ziobry. Rozpoczęły się obradyArtykuł aktualizowany... Szef Zespołu Śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej prokurator Piotr Woźniak zajmujący się śledztwem związanym z Funduszem Sprawiedliwości przedstawia szczegóły wniosku o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Woźniak mówił m.in. o nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Zobacz także: Kawa na ławę. Prokurator o każdym zarzucie dla Zbigniewa Ziobry Na początku posiedzenia poseł Śliwka złożył wniosek o zamknięcie obrad. Jak ocenił, doszło do złamania przepisów prawa, ponieważ „doszło do możliwości popełnienia przestępstwa poświadczania nieprawdy”. Podkreślił, że w stopce wniosku o uchylenie immunitetu mamy jasną informację, że wnioskodawcą jest Prokurator Krajowy, a podpisana jest osoba, pan Piotr Woźniak, który nie jest Prokuratorem Krajowym. Śliwka podkreślił, że prok. Woźniak jest prokuratorem Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Opinię wobec tego stanowiska przedstawili sejmowi legislatorzy. - Jeszcze przed ukończeniem opinii przez biuro, przyszło pismo, w którym Prokurator Generalny stwierdził, że jest to wniosek kierownika zespołu śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej, a nie Prokuratora Krajowego, jak to omyłkowo wskazano w cytowanym piśmie przewodnim, tym wcześniejszym. W świetle tego wyjaśnienia ekspert uznał, że wniosek spełnia warunki formalnej poprawności - powiedział wicedyrektor Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji Piotr Chybalski. W głosowaniu nad wnioskiem Śliwki wzięło udział 15 posłów, za było 5 posłów, przeciw 10, nikt nie wstrzymał się od głosu. Na sprawę wadliwości wniosku o uchylenie immunitetu wskazywał wcześniej też sam Ziobro, co – jego zdaniem – czyni wniosek nieskutecznym. Podniósł on też zarzut, że prok. Piotr Woźniak, który podpisał wniosek, „przywłaszczył sobie funkcję” Prokuratora Krajowego i działał w celu osiągnięcia korzyści osobistej. W tym momencie polityk najprawdopodobniej wciąż przebywa na Węgrzech. – Pewien paradoks sytuacji sprawił, że znalazłem się w Budapeszcie za sprawą zaplanowanej przez organizatorów dużej konferencji poświęconej nomen omen praworządności, czy braku praworządności, łamania praworządności w kontekście Unii Europejskiej, ale też sytuacji, która ma miejsce w Polsce – powiedział były minister na konferencji prasowej. – Postanowiłem spotkać się z państwem w dniu dzisiejszym, zanim doszło do prac komisji regulaminowej, aby zapowiedzieć swój aktywny udział w tym procesie. Będę uczestniczył, obserwując i słuchając prac komisji regulaminowej, która poświęcona jest wnioskowi związanemu z dążeniem do uchylenia mi immunitetu, postawienia przed sądem i aresztowaniem – oznajmił poseł Zobacz także: Immunitet Ziobry. Nowe informacje prokuratury Prokuratura zamierza postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości poważne zarzuty. Śledczy twierdzą, że Ziobro miał kierować zorganizowaną grupą przestępczą oraz wykorzystywać swoje stanowisko do działań o charakterze przestępczym. Według ustaleń prokuratury, były szef resortu miał dopuścić się 26 przestępstw. Wśród zarzutów znalazły się m.in. wydawanie podwładnym poleceń łamania prawa, manipulowanie przy rozdziale środków z Funduszu Sprawiedliwości, wpływanie na przebieg konkursów dotacyjnych oraz przyznawanie pieniędzy organizacjom, które nie spełniały wymaganych kryteriów. Wnioskami o uchylenie i immunitetu oraz wnioskiem o areszt zajmie się Sejm, jeśli komisja regulaminowa wyda rekomendację. Gdy parlament zgodzi się na uchylenie immunitetu, sprawa trafi do sądu. Zobacz też: Ziobro ucieknie na Węgry? „Niedługo zostanie mu tylko Moskwa” Kategorie: Telewizja
Powołano Narodowe Biuro Śledcze. Czym zajmie się nowa formacja policji?„Powołanie Narodowego Biura Śledczego jest odpowiedzią na zmieniający się świat przestępczy, w którym zorganizowana przestępczość coraz częściej działa w cyberprzestrzeni” – wyjaśniła policja. Dodała, że również działania dywersyjne oraz akcje sabotażu powodują konieczność utworzenia takiej jednostki. „Nowo powstałe biuro przejmie zadania obu wymienionych jednostek, dodatkowo zajmować się będzie zorganizowanymi formami przestępstw korupcyjnych” – wyjaśniła policja. Zobacz także: Rzucił się na kolegę z nożem. Wpadł, gdy sam zgłosił się do szpitala Takie połączenia jednostek zdarzały się już wcześniej. W 2000 roku połączone zostały dwa biura Komendy Głównej Policji, tj. Biuro do walki z Przestępczością Zorganizowaną i Biuro do walki z Przestępczością Narkotykową i utworzone zostało Centralne Biuro Śledcze. Równolegle z powołaniem Narodowego Biura Śledczego w Komendzie Głównej Policji powstanie Biuro do walki z Cyberprzestępczością oraz rozbudowane zostanie dotychczasowe Biuro do Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej, w którym nacisk zostanie położony na walkę z korupcją. Jednocześnie analogicznie w komendach wojewódzkich/stołecznej Policji powstaną komórki do zwalczania cyberprzestępczości oraz wzmocnione zostaną komórki do zwalczania korupcji. Zobacz też: Strzelanina przy leśnej drodze w Wielkopolsce. Zakończyła się obława Kategorie: Telewizja
Wielki rywal Małysza nie myśli o emeryturze. 44-letni Ammann w kadrze Szwajcarii na Puchar ŚwiataSimon Ammann jest niezniszczalny. Wielki rywal Adama Małysza nie myśli o sportowej emeryturze. 44-letni skoczek narciarski znalazł się w szwajcarskiej kadrze na pierwsze w nowym sezonie zawody Pucharu Świata. Czterokrotny mistrz olimpijski ma szansę po raz ósmy wystąpić w zimowych igrzyskach, które w lutym odbędą się we Włoszech.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Krystyna Janda cierpi przez falę hejtu. "Nie prowokuję, bo nie bywam"Krystyna Janda to ikona polskiego kina i teatru. Gwiazda ma wielu fanów. Są jednak tacy, którzy nieustannie ją krytykują. W nowym wywiadzie podzieliła się smutną refleksją. Przez falę nienawiści, która na nią spływa, mocno ograniczyła wszelkie wyjścia publiczne.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Wojenna atmosfera pomaga. Ten koncern zbrojeniowy zwiększył przychody i zysk nettoNiemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall w III kwartale 2025 r. zanotował sprzedaż na poziomie 2,78 mld euro i wypracował zysk netto w wysokości 204 mln euro. Spółka na koniec września miała portfel zamówień przekraczający 63,8 mld euro.
Kategorie: Portale
Ze Szwajcarii płyną informacje, które mogą zmartwić nasz LOTTen rok w polskim lotnictwie pasażerskim stoi pod znakiem „przesiadki” LOT-u z Embraera na Airbusa. I choć pierwszy egzemplarz A220 ma trafić do floty naszego narodowego przewoźnika dopiero w 2027 r., to warto zapoznać się z opinią jednego z jego pierwszych użytkowników. A ta niesie poważne ostrzeżenie.
Kategorie: Portale
Napad na Luwr. Wykazano „żałosne” tempo prac w zakresie bezpieczeństwaTrybunał skrytykował sposób, w jaki Luwr w latach 2018-24 ustalił swoje priorytety. Muzeum kładło nacisk na zakupy oraz spektakularne projekty, co miało przyciągnąć mecenasów kultury i skutkować rozgłosem w mediach. Ograniczeniem była jedynie potrzeba zapewnienia równowagi budżetowej. Jednak mimo światowej renomy, sytuacja w sferze bezpieczeństwa była alarmująca – ocenił Trybunał. Moscovici zarzucił, że modernizacja zabezpieczeń w tym słynnym na całym świecie muzeum postępuje w „żałośnie niewystarczającym tempie”. W raporcie stwierdzono między innymi, że wciąż nie ukończono planu bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Bardzo wolno przebiega też instalacja kamer w muzeum – w skrzydle Denon, które należy do najliczniej odwiedzanych części Luwru i gdzie znajduje się „Mona Lisa” – stopień wyposażenia w kamery wynosił w 2024 roku 64 proc. Jest to powolny postęp w porównaniu z rokiem 2019, gdy było to 51 proc. Z kolei w skrzydle Richelieu tylko jedna czwarta powierzchni objęta jest nadzorem kamer. Trybunał uznał, że choć analizy potrzebne do takich działań przebiegają powoli, a instalacja wyposażenia jest skomplikowana, to nie jest to jedyna przyczyna opóźnienia. W raporcie podkreślono, że o priorytetach świadczą kwoty: 105 mln euro przeznaczono na zakupy dzieł, a tylko 63,5 mln euro na renowację i zagospodarowanie sal. W tym czasie Luwr zmobilizował też tylko 26,7 mln euro na prace konserwacyjne. Na potrzebę inwestowania w modernizację wskazywały od dawna związki zawodowe. W raporcie przypomniano, że muzeum „dysponuje znacznymi zasobami własnymi”, które powinno było przeznaczyć w trybie priorytetowym, „bez czekania na dodatkowe fundusze” przyznane przez państwo. Trybunał uznał też, że wobec „chronicznego niedoinwestowania” w systemy informatyczne, Luwr musi wzmocnić swoją kontrolę wewnętrzną, która jest niedostateczna, jak na tak wielką instytucję. Paryskie muzeum odwiedziło w 2024 roku 9 mln turystów. W rekomendacjach zalecano zmianę dotychczasowej polityki i zredukowanie zakupów, w tym zrewidowanie zasady, że na nabytki przeznaczanych jest 20 proc. dochodów z biletów. Władze Luwru poinformowały w czwartek, że akceptują „większość” rekomendacji organu audytowego. Utrzymują przy tym, że w raporcie nie uwzględniono niektórych działań w zakresie bezpieczeństwa. Raport został sporządzony jeszcze przed włamaniem do Luwru 19 października i nie wspomina o tej sprawie. Już wcześniej do mediów przedostały się jednak ustalenia zawarte w raporcie wstępnym. Trybunał uznał w nim, że w muzeum wciąż opóźniało się zainstalowanie wyposażenia, które zapewniałoby bezpieczeństwo zbiorów. Moscovici mówił 22 października, że chodzi o kwestie znane „nie od wczoraj”, o których wiedziały też władze muzeum. Zalecenia wydane przez Trybunał odzwierciedlają wstępne ustalenia dochodzenia administracyjnego przeprowadzonego po kradzieży. W ubiegłym tygodniu ministra kultury Rachida Dati przyznała, że wskazują na „chroniczne, strukturalne niedocenianie przez muzeum ryzyka włamań i kradzieży” oraz „niedostateczny poziom środków bezpieczeństwa”. Dati zwróciła się również do władz muzeum z prośbą o dokonanie przeglądu systemu zarządzania i utworzenie „nowego departamentu bezpieczeństwa i ochrony na szczeblu prezydenckim”. Do rabunku doszło rano w niedzielę 19 października. Sprawcy przyjechali na skuterze i przedostali się do Luwru od strony Sekwany, z miejsca, w którym trwają prace budowlane. Wykorzystali zewnętrzny podnośnik, by wejść przez okna, po czym zrabowali klejnoty z witryny i uciekli. Kradzieży klejnotów wycenianych na 88 mln euro, dokonano w zaledwie osiem minut. Zniknął między innymi naszyjnik ze szmaragdów i diamentów, który cesarz Napoleon I podarował swojej drugiej żonie, cesarzowej Marii Ludwice. Jeden ze skradzionych przedmiotów – korona cesarzowej Eugenii – złodzieje upuścili podczas ucieczki. Media opisywały, że łodzieje włamali się do Galerii Apollo w Luwrze „pod nosem policji”. Mimo zaangażowania w śledztwo olbrzymich sił policyjnych – około 100 funkcjonariuszy z Brygady ds. Zwalczania Rozboju (BRB) oraz Centralnego Biura ds. Zwalczania Handlu Dobrami Kultury (OCBC) – siedmiu skradzionych przedmiotów nadal nie odnaleziono. W czwartek prokuratorka Laure Beccuau poinformowała o zatrzymaniu pięciu kolejnych podejrzanych. Wbrew wstępnym przypuszczeniom władz, do Luwru nie włamali się profesjonalni gangsterzy, lecz drobni kryminaliści z imigranckiego departamentu Seine-Saint-Denis, leżący w północnej części aglomeracji paryskiej. Jedna z osób oskarżonych o dokonanie kradzieży to 39-letni Abdoulaye N. z podparyskiego Aubervilliers, który w przeszłości zdobył popularność dzięki popisom na motocyklu. Jak ujawniły media, mężczyzna został skazany w 2015 roku za włamanie, a odkąd został ojcem, miał myśleć o życiu zgodnie z prawem. Zidentyfikowano go na podstawie zabezpieczonego materiału DNA. Czytaj także: Napad na Luwr po polsku. Pijani okradli ruiny i zaatakowali strażnika Kategorie: Telewizja
Gajos, Stuhr i Dorociński w wyjątkowej sztuce. Teatr TVP zapraszaAkcja sztuki zaczyna się, gdy do klubu zamierza przystąpić młodzian Topolnicki, świeżo po zawodzie miłosnym. Do restauracji, gdzie odbywają się spotkania klubu, wprowadza go Wygodnicki, autor głośnej broszury potępiającej instytucję małżeństwa. Wkrótce schodzą się pozostali członkowie: Nieśmiałowski – kawaler z konieczności, albowiem w towarzystwie dam swego serca zawsze płonił się ponad miarę i nie mógł wyjąkać ani słowa; Motyliński – kawaler z wyboru, zwolennik niezobowiązującego korzystania z wdzięków pań oraz Piorunowicz – żywa przestroga dla reszty, mąż uciekinier po traumatycznych przejściach (żona spała przy zapalonym świetle, chodziła zbyt drobnym krokiem, miała odmienne zdanie w kwestii przyprawiania posiłków i z notoryczną złośliwością gubiła zapałki). Całemu towarzystwu przewodzi dostojna kwintesencja starokawalerstwa – prezes Sobieniewski. Jednak już wkrótce niezłomne zasady zatwardziałych wrogów małżeństwa zostają wystawione na niespodziewaną i ciężką próbę. Wszystko za sprawą niejakiej pani Ochotnickiej, czarującej wdówki, którą Motyliński zaprosił na spotkanie klubu. Rzecz w tym, że po pierwsze – klubowy Casanova ma wobec niej plany erotyczne, a po drugie pani Ochotnicka również deklaruje się jako zdecydowana przeciwniczka ślubów. Zaintrygowani panowie rychło dochodzą do wniosku, że „ochy” i „achy” kochliwego kolegi były jak najbardziej uzasadnione. Wygodnicki oniemiały wysłuchuje peanów przystojnej wdowy na cześć swojej broszury; Nieśmiałowski nagle zaczyna wierzyć, że „straszny z niego bałamut”, zaś nieobyczajne pragnienia Motylińskiego jeszcze przybierają na sile. Tylko Piorunowicz dziwnie trzyma się na uboczu, a w jego oczach szaleje popłoch. Co gorsza, Ochotnicka przyprowadza ze sobą panią Mirską i jej młodziutką córkę, która otwarcie bałamuci „wujaszka” Sobieniewskiego. Topolnicki zaś rozpoznaje w dziewczynie obiekt swych niedawnych, a daremnych miłosnych westchnień. Aż strach pomyśleć, co też z tego wszystkiego może wyniknąć... Premiera w Teatrze Telewizji: 08 stycznia 2001 roku Czas: 80 minut Reżyseria: Krystyna Janda Scenografia: Maciej Maria Putowski Obsada: Jerzy Stuhr, Marcin Dorociński, Cezary Pazura, Zbigniew Zamachowski, Sławomir Orzechowski, Edyta Jungowska, Iwona Bielska, Magdalena Walach, Janusz Gajos, Krystyna Janda, Jerzy Woźniak, Maciej Wojdyła, Gustaw Lutkiewicz, Maria Sewern, Daniel Wyczesany. Czytaj także: F jak Fenomen, M jak miłość. Ulubiony serial Polaków świętuje 25. urodziny Kategorie: Telewizja
Czy komornik może zająć świadczenie 800 plus? Które świadczenia podlegają egzekucji komorniczej?Osoby zadłużone, spodziewające się działań komornika, często obawiają się o swoje świadczenia socjalne, w tym o popularne świadczenie 800 plus (dawniej 500 plus). Pojawia się wówczas pytanie o prawną ochronę tych środków i możliwość ich zajęcia przez komornika. Czy komornik może zająć świadczenie 800 plus? Oto szczegóły.
Anna Kot
Kategorie: Prasa
Nowy sposób liczenia zużycia energii. Rząd zmienia zasadyOpublikowane zostało rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie sposobu obliczania współczynnika intensywności zużycia energii elektrycznej oraz wartości pomocy publicznej uzyskanej przez odbiorcę przemysłowego.
Kategorie: Portale
Jeremy Sochan wrócił do gry. W lidze NBA nie ma już niepokonanej drużynyWreszcie! Polscy kibice koszykówki z niecierpliwością czekali na ten moment. Jeremy Sochan po wyleczeniu kontuzji wrócił na parkiety ligi NBA. W pierwszym występie w sezonie w ciągu 23 minut zaliczył 16 punktów, dwie zbiórki i jeden przechwyt. Jego San Antonio Spurs przegrali na wyjeździe z Los Angeles Lakers 116:118.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Budowa elektrowni atomowej w Polsce. Kolejne umowy i rozmowy polskich firm z EdFFrancuski koncern EdF podpisał umowy o współpracy w sektorze energetyki jądrowej z sześcioma polskimi partnerami: Grupą Zarmen, Grupą Przemysłową Baltic, Konstak, ZKS Ferrum, Famet oraz Egis Poland. Prezes EdF Bernard Fontana spotkał się także z prezesem PGE Dariuszem Marcem.
Kategorie: Portale
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 17 tygodni temu
18 lat 3 dni temu