LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościPrezydent Nawrocki nie podpisał awansów oficerskich w ABW. "To skandal"Premier Tusk właśnie ujawnił, że prezydent Nawrocki nie podpisał awansów oficerskich w ABW. - To dalszy ciąg jego wojny z polskim rządem - powiedział szef rządu.
Kategorie: Prasa
Tym nie wolno palić w piecu. Za złamanie przepisów grozi 5 tys. zł karyPodstawowe zasady dotyczące palenia w piecu określa Ustawa z 14 grudnia 2012 roku o odpadach. Zgodnie z jej art. 191, „kto (...) termicznie przekształca odpady poza spalarnią lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu albo grzywny”. Oznacza to, że w domowych piecach nie wolno palić żadnych odpadów komunalnych – nawet papieru, plastiku czy resztek mebli. Wolno natomiast palić tylko paliwami dopuszczonymi przez prawo oraz przez producenta urządzenia grzewczego. Do legalnych paliw należą przede wszystkim węgiel kamienny dobrej jakości, ekogroszek, pellet drzewny, a także suche, nieimpregnowane drewno opałowe. Takie drewno powinno być sezonowane przynajmniej przez 18–24 miesiące i mieć wilgotność poniżej 20 proc. Palenie mokrym drewnem nie tylko obniża sprawność pieca, ale również powoduje emisję dużej ilości sadzy i pyłów, co w wielu województwach jest zabronione na mocy tzw. uchwał antysmogowych. Czytaj także: By puszczenie dymka nie puściło cię z torbami. Palenie na balkonie a prawo W ostatnich latach to właśnie uchwały antysmogowe przyjęte przez sejmiki województw szczegółowo regulują, czym można palić w poszczególnych regionach Polski. Zgodnie z nimi w niektórych województwach, np. małopolskim czy śląskim, całkowicie zakazano stosowania paliw niskiej jakości, takich jak muły i flotokoncentraty węglowe, miał węglowy czy węgiel brunatny. W wielu miejscach obowiązuje również wymóg wymiany starych pieców, tzw. kopciuchów na kotły spełniające normy klasy 5 lub zgodne z dyrektywą Ecodesign. Terminy wymiany są zróżnicowane w zależności od regionu. Do końca 2026 roku zakaz używania tego typu pieców będzie obowiązywał we wszystkich województwach oprócz podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Legalnym i coraz bardziej popularnym źródłem ciepła są także paliwa ekologiczne, takie jak gaz ziemny czy olej opałowy. Zwykle są one trochę droższe, ale umożliwiają znaczne ograniczenie emisji zanieczyszczeń. Istnieje też możliwość palenia biomasą rolniczą, np. brykietami ze słomy, pestek, łupin czy zboża, o ile posiadają one odpowiedni certyfikat jakości i są do tego przeznaczone. Odrębna kwestia to kontrola przestrzegania tych przepisów. Straż miejska, gminna lub wojewódzki inspektorat ochrony środowiska mają prawo przeprowadzać kontrole pieców i pobierać próbki popiołu. Coraz częściej wykorzystywane są również drony, które potrafią wykryć obecność toksycznych związków w dymie. W przypadku potwierdzenia spalania niedozwolonych materiałów, właściciel posesji musi liczyć się z mandatem w wysokości do 500 zł, a w razie recydywy – z postępowaniem sądowym. Sąd może nałożyć na właściciela grzywnę do 5 tys. zł, a w skrajnych przypadkach orzec karę aresztu do 30 dni. Zobacz też: Grillowanie bez mandatu. Gdzie rozpalić, by nie złamać prawa? Jak zatem ogrzewać dom efektywnie i uniknąć problemów? Przede wszystkim należy korzystać z paliw o potwierdzonej jakości, najlepiej z aktualnym świadectwem jakości paliwa stałego. Nie należy palić drewna malowanego, płyt MDF, sklejki czy odpadów budowlanych. Dobrą praktyką jest też regularne czyszczenie komina i konserwacja pieca – nie tylko ze względów bezpieczeństwa, ale i dla utrzymania wysokiej sprawności spalania. Warto również sprawdzić lokalne przepisy – każda gmina może mieć własne uchwały określające, jakie paliwa są dopuszczone i jakie piece można eksploatować. Wątpliwości budzi również kwestia palenia liści zalegających na posesji. Wbrew obiegowym opiniom, palenie liści, gałęzi czy innych odpadów roślinnych na własnym podwórku jest zabronione. Zgodnie z Ustawą z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach właściciel nieruchomości ma obowiązek pozbywać się odpadów komunalnych w sposób zgodny z przepisami. Liście, trawa i drobne gałęzie stanowią odpady zielone i powinny być przekazywane do systemu odbioru odpadów komunalnych lub kompostowane. Ich spalanie jest traktowane jako wykroczenie przeciwko przepisom porządkowym, za które straż miejska lub gminna może nałożyć mandat do 500 zł, a w przypadku odmowy – skierować sprawę do sądu. Czytaj także: Nowe wsparcie dla rodzin. Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy Kategorie: Telewizja
„To wojna z rządem”. Premier komentuje decyzję prezydenta– Dzisiaj o tej porze miałem być gdzie indziej. Miałem być w miejscu, gdzie promocje na pierwszy stopień oficerski miało otrzymać 136 dzielnych Polek i Polaków – mówił Tusk w nagraniu opublikowanym w serwisie X. – To patrioci, którzy idą tam, by służyć Polsce, nie dla kariery. Premier podkreślił, że kandydaci do awansów przeszli wymagające szkolenia i poświęcili się służbie publicznej. – Tam idą ci młodzi ludzie, żeby służyć Polsce. To jest ich jedyny wybór – zaznaczył. Tusk ocenił, że odmowa podpisania nominacji przez prezydenta ma charakter polityczny. – Tym razem pan prezydent uznał, że nie podpisze tych promocji. To taki dalszy ciąg jego wojny z polskim rządem – stwierdził premier. Na zakończenie nagrania dodał, że „żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów”. Kategorie: Telewizja
Szczepionki na COVID-19 zwiększają ryzyko zachorowania na raka? SprawdzamyDyskusję w mediach społecznościowych ponownie rozgrzał temat łączący szczepienie przeciw COVID-19 z rozwojem nowotworów. Głównym wątkiem w medycznej dezinformacji jest tzw. turbo rak – czyli szybko pojawiające się schorzenie, rzekomo tuż po zaszczepieniu. Jednakże nie ma badań naukowych, które potwierdzałyby faktyczne istnienie tej przypadłości. Wciąż jednak pojawiają się głosy, które przekonują, że szczepionki przyczyniają się do rozwoju nowotworów. Takie informacje opublikował w serwisie X lider Ruchu Narodowego Paweł Usiądek. „Badanie przeprowadzone w Korei Południowej z udziałem ponad 8,4 mln osób wykazało niepokojący wzrost zachorowań na różne rodzaje nowotworów po szczepieniach przeciwko COVID-19” – napisał polityk. Usiądek wyliczał – powołując się na koreańskie badania – że „w ciągu roku od przyjęcia szczepionki wzrosło ryzyko wystąpienia raka: tarczycy o 35%, żołądka o 33,5%, jelita grubego o 28%, płuc o 53%, piersi o 20%, prostaty aż o 69%”. W dalszej części polityk poruszył kwestie dotyczące działań partii, z którą jest związany – Konfederacja od początku sprzeciwiała się szczepieniom. „Polityka strachu i przymusu, realizowana w imię 'nauki', okazała się polityką ryzyka dla zdrowia milionów ludzi” – stwierdził. Wpis zyskał sporą popularność – w ciągu doby został wyświetlony ponad 40 tysięcy razy. Niektórzy komentujący twierdzą, że zaszczepienie się było błędem. Inni jednak zaczęli wypytywać działacza Konfederacji o źródło opublikowanych danych. Część internautów podawała w wątpliwość przedstawione wyniki. CZYTAJ TAKŻE: Rewolucja w biomedycynie tuż za rogiem. Pomoże AI Praca koreańskich badaczy ukazała się pod koniec września 2025 roku. Artykuł opublikowany w czasopiśmie „Biomarker Research” zawierał krótki raport z wyników badań. Zgodnie z zawartymi tam informacjami takie publikacje – podobnie jak inne artykuły naukowe – są poddawane recenzji. W przeprowadzonym badaniu wzięło udział ponad 8,4 miliona osób. Co istotne, jest to badanie obserwacyjne, polega więc na analizie już dostępnych danych. W tym przypadku bazowano na mieszkańcach Seulu w Korei Południowej. W badaniu zauważono jedynie związek między szczepieniami na Covid-19 a zachorowaniami na raka. Nie badano natomiast tego, co jest skutkiem, a co przyczyną. Nawet koreańscy badacze, o których mowa, twierdzili coś przeciwnego, niż teraz głoszą zwolennicy teorii spiskowych: że odkryli związek między szczepionkami a różnymi nowotworami, ale nie mieli dowodów na to, że szczepionki powodują wyższe ryzyko zachorowania na raka, ponieważ „nie wykazali związków przyczynowo-skutkowych”. Sami autorzy badania przyznają, że nie uwzględnili czynników powszechnie uznawanych za rakotwórcze. W tym tak kluczowych jak to, czy badani: mieli przypadki raka w rodzinie, spożywają alkohol albo palą papierosy. Już w październiku artykuł opierający się na fałszywie skonstruowanej tezie z południowokoreańskiego badania opublikował serwis Daily Mail. Można w nim było przeczytać – podobnie jak w omawianym wpisie polityka Konfederacji – „Koreańscy naukowcy twierdzą, że znaleźli dowody na to, że szczepionki przeciwko COVID-19 zwiększają ryzyko wystąpienia sześciu rodzajów raka”. Skończyło się na korekcie publikacji brytyjskiego serwisu. Już wcześniej organizacja Cancer Research UK w komentarzu dla „The Guardian” wskazywała zresztą: „Nie ma jednoznacznych dowodów na związek między szczepionką przeciwko COVID-19 a ryzykiem zachorowania na raka. Szczepionka jest bezpiecznym i skutecznym sposobem ochrony przed infekcją i zapobiegania poważnym objawom”. Także przytaczane koreańskie badania nie dowodzą niczego innego. Opublikowane dane pochodziły z koreańskiej bazy zdrowotnej za okres od początku 2021 roku do końca 2023. O problematyce opublikowanego badania wypowiedziała się prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. We wpisie zamieszonym na platformie Facebook odniosła się do większości nowotworów, które rozwijają się latami. Nowotwory, o których piszą autorzy, mogą rozwijać się bezobjawowo przez wiele lat. W przypadku raka płuca czy jelita grubego okres ten może trwać nawet kilkanaście lat – znacznie dłużej niż prowadzone badanie. Trudno więc zakładać, że nowotwór mógłby rozwinąć się bezpośrednio po szczepieniu, zwłaszcza że nie wykazano dotąd żadnego mechanizmu mogącego to wyjaśnić. Na ten sam problem zwrócili uwagę autorzy badania, wykazując ograniczenia w opublikowanej pracy: „większość guzów litych rozwija się przez ponad rok, nasz roczny okres obserwacji jest stosunkowo krótki, aby ocenić częstość występowania nowotworów; nie można wykluczyć możliwości odwrotnej przyczynowości lub błędu obserwacji”. Do końca 2023 roku co najmniej jedną dawkę szczepionki na COVID-19 przyjęło ponad 60 proc. populacji świata. W tym przypadku zauważalny wzrost opisany w badaniu powinien również zostać uwzględniony w statystykach innych państw. Tymczasem dostępne dane pochodzące choćby ze Stanów Zjednoczonych nie wykazują, iż zwiększyła się liczba zachorowań na nowotwory. Jak podkreśla prof. Szuster-Ciesielska, autorzy omawianej pracy nie uwzględnili innych czynników, które mogły wpłynąć na większą liczbę wykrytych nowotworów wśród osób zaszczepionych. Badania pokazują, że osoby szczepiące się częściej korzystają z opieki medycznej i badań diagnostycznych, co naturalnie zwiększa wykrywalność chorób w tej grupie. Sami autorzy badania zwracają uwagę na jego ograniczenia i zalecają ostrożną interpretację wyników. Przed formułowaniem wniosków warto dokładnie przeanalizować dane, zweryfikować źródła i ocenić wiarygodność samego badania. CZYTAJ TEŻ: Rewolucja w polskiej onkologii? AI pomaga w radioterapii Kategorie: Telewizja
Rząd planuje rewolucję w budownictwie komunalnym. Dodatkowe pieniądze i wymagania- Jest już przygotowany projekt ustawy o społecznych zasobach mieszkaniowych, która zmieni zasady gry, jeżeli chodzi o budowę mieszkań komunalnych - poinformował wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski. Dodał, że rząd chce zachęcić samorządy do pozyskiwania lokali mieszkalnych z rynku.
Kategorie: Portale
Miała być obniżka, jest tylko projekt. Co z obietnicą wyborczą prezydenta?Karol Nawrocki będzie wkrótce świętował 100 dni prezydentury. Zgodnie z obietnicą z kampanii wyborczej prezydent miał przed upływem tego czasu wprowadzić obniżkę cen prądu. Polityk złożył taką deklarację na spotkaniu z wyborcami w Augustowie w lutym tego roku. – Gwarantuję, że w ciągu swoich pierwszych 100 dni od objęcia urzędu Prezydenta RP wprowadzę z pełną determinacją plan „Prąd 33 proc.”, który oznacza, że po tych 100 dniach będziecie płacić o jedną trzecią mniej za rachunki energii elektrycznej – mówił wtedy Karol Nawrocki. Ze spełnieniem tej obietnicy może być jednak spory problem. Nawrocki podpisał projekt ustawy obniżającej ceny, ale na tym na razie jego działanie się kończy. Na zmiany musi się jeszcze zgodzić Sejm, do którego propozycja zostanie skierowana, a na decyzje posłów prezydent nie ma wpływu. Jest jeszcze jeden problem: na przeprocedowanie projektu przed upływem 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego Sejm będzie mieć tylko 4 dni robocze. To sprawia, że zadanie jest niemal niewykonalne, nawet gdyby posłowie poparli propozycję głowy państwa. Mimo to szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki przekonywał, że projekt może być „przeprocedowany błyskawicznie”. Karol Nawrocki 6 sierpnia złożył przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę, formalnie obejmując urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. To oznacza, że 100 dni jego prezydentury upływa 14 listopada. Kategorie: Telewizja
Kaczyński o odebraniu immunitetu Ziobrze. Mówi o "zbójeckiej dyktaturze" i karaniu za 500+Sejmowa komisja zaakceptowała wniosek o odebranie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. W piątek zajmie się tym Sejm. Jarosław Kaczyński uważa, że to "skandaliczna" decyzja. Porównał sprawę Funduszu Sprawiedliwości, w związku z którą prokuratura chce postawić zarzuty byłemu ministrowi, do programu 500 plus. "Jeżeli korzyści polityczne są traktowane jak korzyść osobista, za to też trzeba by karać" - stwierdził.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Premier wprowadził kolejny wolny dzień. Nowy długi weekend to 4 dniPremier podpisał zarządzenie, którym wprowadził 10 listopada 2025 r. dniem wolnym od pracy dla grupy pracowników. Część osób zyska więc czterodniowy weekend już od 8 do 11 listopada. W innych firmach dodatkowy dzień wolny wyznaczą pracodawcy.
Kategorie: Portale
Park Wodny Częstochowa i sztuczne lodowisko czynne w Święto NiepodległościPark wodny będzie czynny w godz. 10-22. Z saunarium będzie można skorzystać od godz. 12. Z kolei Pływalnia Kryta “Sienkiewicz Częstochowa” będzie otwarta w godz. 8-19.30 (godziny ogólnodostępne tutaj). Nieczynna będzie natomiast Pływalnia Kryta przy al. Niepodległości. 11 listopada w godz. 10-20 będzie można skorzystać także ze sztucznego lodowiska przy ul. Boya-Żeleńskiego. Źródło: MOSiR Częstochowa Kategorie: Lokalne
(Uroczystości, spotkania, wykłady) . W dniu 10 listopada 2025 r. Trybunał Konstytucyjny będzie nieczynny 2025-11-07Na mocy zarządzenia Prezesa Trybunału Konstytucyjnego dzień 10 listopada 2025 r. (poniedziałek) jest w Trybunale Konstytucyjnym dniem wolnym od pracy. Kategorie: Władza sądownicza
Najbrzydszy dworzec w Polsce zostanie zaorany. Władze wydadzą 400 mln złStary dworzec kolejowy PKS w Rzeszowie, nazywany nawet najbrzydszym tego rodzaju obiektem w kraju, zostanie gruntownie przebudowany. Powstanie nowy, który ma pełnić funkcję Regionalnego Centrum Komunikacyjnego i być siedzibą starostwa powiatowego.
Kategorie: Portale
Stalowy gigant chwali miniony kwartał. Liczy na poprawę sytuacjiNiższa produkcja, ale wyższe dostawy stali na rynek. Wyższe przychody i wynik netto, niższa EBITDA. ArcelorMittal uznaje wyniki trzeciego kwartału za solidne i liczy na poprawę sytuacji. Mogą na to wpłynąć zapowiedziane zmiany w ochronie rynku, uznane za wydarzenie kwartału.
Kategorie: Portale
Brak dodatkowych opłat i niższy VAT. Tak prezydent chce obniżyć ceny prąduPrezydent Karol Nawrocki podpisał projekt. Teraz propozycja zmian zostanie skierowana do Sejmu. – Polacy płacą zbyt wiele za energię elektryczną i jest to niezrozumiałe dla mieszkańców 14 mln gospodarstw domowych – mówił Nawrocki. – Zbyt wiele za energię elektryczną wciąż płacą polscy przedsiębiorcy, a te ceny przecież uruchamiają cały krwioobieg gospodarczy państwa polskiego. To rzecz oczywista, szczególnie w gronie ekspertów, że jeżeli przedsiębiorca płaci zbyt wiele za prąd, to konsument płaci zbyt wiele za to, co wyprodukuje przedsiębiorca – wskazał Nawrocki. – Jak spojrzymy na arenę międzynarodową, to widzimy, że Polska w 2025 r. stanęła na niechlubnym podium wzrostu cen energii elektrycznej. W Polsce te wzrosty wynosiły 20 proc. cen energii elektrycznej. Większe wzrosty były tylko w dwóch państwach w Europie – w Irlandii 25,9 proc. i Luksemburgu 31,3 proc. Tak być nie powinno – przekonywał. Czytaj też: Energetyczny nowy porządek świata: co czeka Polskę? Prezydent wskazał, że jego inicjatywa ustawodawcza opiera się na czterech strategicznych punktach. – Proponuję nie tylko tarczę, ale realny miecz do wycięcia z polskich rachunków tych obciążeń, których Polacy nie powinni ponosić – mówił. Jak poinformował polityk, projekt zakłada likwidację dodatkowych opłat zawartych w cenie energii, w tym opłaty OZE, mocowej, kogeneracyjnej i przejściowej. Drugi filar to ograniczenie kosztów certyfikatów, trzeci – ograniczenie opłat dystrybucyjnych, a czwarty to zmiana zasad bilansowania systemu. – Musimy wrócić też do 5 proc. stawki VAT za prąd. To się udawało w czasie tarczy antyinflacyjnej. To jest kierunek, jaki rysuje moja propozycja ustawodawcza – podkreślił Nawrocki. Zdaniem głowy państwa efektem tych zmian będzie to, że polskie rodziny będą mogły rocznie zaoszczędzić ponad 800 zł na rachunkach za energię elektryczną w gospodarstwach domowych. Karol Nawrocki złożył deklarację jeszcze jako kandydat na prezydenta na spotkaniu z wyborcami w Augustowie w lutym tego roku. Zapowiedział wówczas, że w ciągu 100 dni od objęcia urzędu doprowadzi do obniżenia cen energii elektrycznej o 33 proc. Czytaj też: Ceny energii w Europie. Duże różnice między państwami UE Kategorie: Telewizja
Musk chce zbudować fabrykę za 20 mld dolarów. Możliwa też współpraca z IntelemPrezes i główny akcjonariusz Tesli Elon Musk na dorocznym walnym zgromadzeniu zapowiedział budowę nowej fabryki chipów na potrzeby rozwoju projektów związanych z robotyką i sztuczną inteligencją. W zależności od planowanej skali produkcji inwestycja pochłonie 10-20 mld dolarów.
Kategorie: Portale
Rywal Orlenu pochwalił się dobrymi wynikami za trzeci kwartałNajwiększy regionalny rywal Orlenu, węgierska grupa MOL ogłosiła wyniki finansowe za trzeci kwartał 2025 r. Spółka wypracowała 503 mln dolarów zysku przed opodatkowaniem, utrzymując wynik na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego.
Kategorie: Portale
Z samochodu do aresztu. 61-latek z Częstochowy z dożywotnim zakazem po raz kolejny usiadł pijany za kierownicąW tym roku na drogach województwa śląskiego doszło już do 786 zdarzeń, których sprawcami były osoby nietrzeźwe. W wypadkach zginęło 5 osób, a ponad 70 zostało rannych.
Kategorie: Prasa
Nowy sondaż parlamentarny. Przewaga lidera się powiększaNotowania Koalicji Obywatelskiej nieznacznie wzrosły – 28,8 proc. to wynik o 0,4 pkt. proc. większy niż w poprzedniej, październikowej serii badań. W porównaniu z połową października dotąd najbardziej licząca się partia opozycyjna, Prawi i Sprawiedliwość straciła najwięcej zwolenników (spadek o 2,9 p.p.). Na trzecim miejscu pozostaje Konfederacja Wolność i Niepodległość z poparciem 13,2 proc (+2.3). Czwarta jest Konfederacja Korony Polskiej (partia Grzegorza Brauna) z wynikiem 8,5 proc (-0.9). Łączne poparcie obu prawicowych ugrupowań (21,7 proc.) po raz pierwszy przewyższa wynik PiS. Poza Sejmem znalazłyby się Lewica, która zdobyłaby 3,5 proc. głosów (-1.3). Na miejsca w parlamencie nie może liczyć także Polska 2050 Szymona Hołowni, która uzyskałaby jedynie 1,8 proc. głosów (-0.5). Wynik 3,3 proc. głosów (-0.9) notuje partia Razem, a PSL zaledwie 1,4 proc głosów (-0.7). Względem października niemal wszystkie partie – poza Koalicją Obywatelską i Konfederacją – straciły poparcie. „W ciągu ostatnich tygodni znacząco wzrosła liczba wyborców chcących uczestniczyć w wyborach, ale aktualnie niezdecydowanych, kogo poprzeć. Na początku listopada aż 16,1 proc. zdeklarowanych wyborców nie wie, na kogo oddałoby swój głos – to wzrost aż o 5,9 punktu procentowego. I jest to największa zmiana odnotowana w tym pomiarze. Dodatkowo 2,6 proc. hipotetycznych wyborców odmówiło ujawnienia swoich preferencji partyjnych (spadek o 0,6 punktu)” – zauważa CBOS. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku listopada, wzięłoby w nich udział 67 proc. uprawnionych. To wzrost o 5 punktów procentowych w porównaniu z październikiem. Uczestnictwem w wyborach ogółem „interesuje się” 83 proc. badanych. Liczba wyborców, którzy chcą wziąć udział w wyborach, ale nie wiedzą jeszcze, na kogo zagłosować, wyraźnie wzrosła. Na początku listopada niezdecydowanych było 16,1 proc. zdeklarowanych uczestników – o 5,9 p.p. więcej niż wcześniej. Przeczytaj także: KO na czele, ale mandatów nie wystarczy. Nowy sondaż parlamentarny Kategorie: Telewizja
Legalna i bezpieczna aborcja w całej Unii Europejskiej. Jasne stanowisko PEW projekcie rezolucji podkreślono, że w wielu państwach członkowskich kobiety wciąż nie mają pełnego dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji. Wskazano na liczne bariery prawne i praktyczne, które utrudniają korzystanie z tego prawa – zarówno w zakresie procedur medycznych, jak i dostępu do informacji. Posłowie Parlamentu Europejskiego wezwali kraje, w których takie ograniczenia nadal istnieją, do dostosowania przepisów oraz polityk dotyczących przerywania ciąży do międzynarodowych standardów praw człowieka. Czytaj także: Jesteśmy na samym końcu rankingu. „Polska ma w nosie kobiety” W przyjętym tekście zwrócono się także do Komisji Europejskiej o stworzenie – zgodnie z założeniami inicjatywy „Mój Głos, Mój Wybór” („My Voice, My Choice”) – dobrowolnego mechanizmu finansowego dostępnego dla wszystkich państw członkowskich. Mechanizm ten miałby być finansowany ze środków UE i wykorzystywany jako forma solidarnego wsparcia. Czytaj także: W Parlamencie Europejskim dziś debata o aborcji w Polsce Pozwoliłby on krajom Unii Europejskiej organizować dostęp do bezpiecznego przerwania ciąży dla osób, które w swoim państwie nie mają takiej możliwości – oczywiście z poszanowaniem przepisów obowiązujących w danym kraju. Europosłowie podkreślili, że Unia Europejska ma ważną rolę w działaniach na rzecz poprawy zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego. Zaapelowali o wzmocnienie działań wspólnotowych zapewniających prawo do autonomii nad własnym ciałem, powszechny dostęp do informacji o planowaniu rodziny oraz dostępne środki antykoncepcyjne. Czytaj także: Legalna aborcja już nie po teleporadzie. „To za mało” Apelowali również o bezpieczną i legalną aborcję oraz właściwą opiekę okołoporodową. Narastający sprzeciw wobec praw kobiet. „Głębokie zaniepokojenie” PE W rezolucji wyrażono również głębokie zaniepokojenie nasilającym się w Europie i na świecie oporem wobec praw kobiet i równości płci. W tym kontekście europosłowie potępili próby ograniczania praw reprodukcyjnych oraz ataki na osoby broniące praw kobiet, zwracając uwagę na działalność ruchów antyrównościowych. Podczas najbliższej sesji plenarnej będzie debata, po której planowane jest głosowanie nad rezolucją. Ponadto 2 grudnia 2025 roku w Parlamencie Europejskim odbędzie się publiczne wysłuchanie dotyczące tej inicjatywy obywatelskiej. Czytaj także: Pigułka „dzień po”? Wizyta u ginekologa? Zapytaj wirtualną Maję Wcześniej, 1 września 2025 roku Komisja Europejska uznała inicjatywę „Mój Głos, Mój Wybór” jako ważną, po tym jak zgromadziła ona ponad milion zweryfikowanych podpisów obywateli Unii. Po głosowaniu sprawozdawczyni Abir Al-Sahlani (Renew, Szwecja) powiedziała, że „żadna kobieta nie powinna być zmuszana do opuszczenia swojego kraju tylko po to, by móc korzystać ze swoich praw człowieka”. Jak dodała, „opieka zdrowotna w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego jest podstawowym prawem człowieka. To głosowanie jest ogromnym zwycięstwem dla wszystkich, którzy wspierali ruch Mój Głos, Mój Wybór. Pokazuje, że kiedy ludzie mobilizują się i działają, mogą skłonić Europę do realnych działań”. Czytaj także: Nowe zalecenia lekarzy. To wspomaga rozwój wcześniaków Kategorie: Telewizja
Megahit streamingu powrócił. Fani dostali trzy odcinki narazNastąpiła premiera wyczekiwanej kontynuacji serialu "Maxton Hall - Dwa światy", który trafił na 1. miejsce listy najchętniej oglądanych produkcji w ponad 120 krajach. Serial jest takim megahitem, że jeszcze przed premierą drugiego sezonu zamówiono sezon trzeci. A gdzie można oglądać drugą odsłonę globalnego przeboju o związku Ruby i Jamesa?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Kaczyński o odebraniu immunitetu Ziobrze. Mówi o "zbójeckiej dyktaturze" i karaniu za 500+Sejmowa komisja zaakceptowała wniosek o odebranie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. W piątek zajmie się tym Sejm. Jarosław Kaczyński uważa, że to "skandaliczna" decyzja. Porównał sprawę Funduszu Sprawiedliwości, w związku z którą prokuratura chce postawić zarzuty byłemu ministrowi, do programu 500 plus. "Jeżeli korzyści polityczne są traktowane jak korzyść osobista, za to też trzeba by karać" - stwierdził.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 17 tygodni temu
18 lat 3 dni temu