Wchodzisz i wiesz

Szef Zarządu Szkolenia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, generał brygady Rafał Miernik, jasno wypowiedział się w sprawie powrotu do obowiązkowej służby wojskowej. Gość Radia ZET nie miał wątpliwości, odpowiadając krótko i stanowczo: "Tak" – stwierdził, zapytany o to, czy Polska powinna przywrócić obowiązkowy pobór. Lena Ratajczyk

Analiza tysięcy nagrań wideo wykazała, że ​​dyktator ma co najmniej trzy niemal identyczne biura – w Nowo-Ogariowie, Soczi i Wałdaju. Wnętrza są do siebie dopasowane w najdrobniejszych szczegółach, różniąc się jedynie drobnymi detalami, takimi jak kształt klamek, wykończenie ścian czy rozmieszczenie niektórych przedmiotów.

Zgodnie z dziennikarskim śledztwem, Kreml celowo fałszuje rzeczywiste miejsca oficjalnych wydarzeń.

Na przykład, spotkanie po pożarze centrum handlowego Zimniaja Wisznia w 2018 roku miało się odbyć w Nowo-Ogariowie, choć w rzeczywistości doszło do niego w Wałdaju.

Czytaj także: Zdemaskowane „konserwy” Kremla. Putin tylko gra zapracowanego

Wałdaj stał się główną rezydencją Putina – od początku 2025 roku prezydent Rosji rzadko pojawiał się gdzie indziej. Obszar ten jest chroniony przez 14 systemów obrony przeciwlotniczej, w tym 13 wyrzutni Pancyr.

Do wypadku doszło w czwartek około godziny 10.55 czasu lokalnego w mieście Bucheon (prowincja Gyeonggi) na przedmieściach Seulu. Ciężarówka, ważąca około tony, wjechała 100 metrów w głąb jarmarku, w końcu zatrzymała się na ścianie jednego ze sklepów. Na razie potwierdzono śmierć dwóch osób – kobiet w wieku około 70 i 80 lat.

Trwa akacja ratunkowa, w której uczestniczy 60 medyków i 21 karetek pogotowia. Lekarze nie wykluczają, że liczba ofiar może wzrosnąć, bo niektórzy ranni są w ciężkim stanie.

Policja aresztowała kierowcę

Policja aresztowała kierowcę ciężarówki pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci i obrażeń ciała. Zeznał on, że stracił panowanie nad autem, które przyspieszyło samoistnie. Hamulce nie zadziałały.

Zeznania świadków i nagrania z kamer monitoringu, które pojawiły się w lokalnych mediach, wskazują, że ciężarówka cofała przez chwilę, po czym nagle przyspieszyła i zaczęła jechać do przodu.

Czytaj także: Samochód wjechał w tłum ludzi w Niemczech. Dwie ofiary śmiertelne

Śledczy przekonują, że jest za wcześnie na wyciąganie wniosków, ponieważ samo nagranie z kamery monitoringu nie wystarcza do ustalenia przyczyny nagłego przyspieszenia pojazdu. Policja zażądała przeprowadzenia ekspertyzy kryminalistycznej ciężarówki.

Badania wykazały, że mężczyzna w wieku około 60 lat nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków. 

Jest z żelaza, obosieczny, rytualnie przełamany. Zimą został znaleziony na Jurze, po konserwacji wrócił do Muzeum Częstochowskiego. Według specjalistów ma 1500-1700 lat, ale gdzie powstał i kto go używał, trudno dziś ustalić.

Akronim, czyli skrótowiec. Każdy czas ma te swoje, najpopularniejsze. W czasach PRL też królowały. Każdy wiedział, co to znaczy RWPG, PKO czy ORMO. Żeby przejść przez ten quiz trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę. Beata Zatońska

Na antenie polskojęzycznej telewizji już dziś swoją polską premierę będzie miał ósmy odcinek hitowego serialu kryminalnego "The Hunting Party". Mroczny i pełen napięcia thriller, który według wielu widzów po mistrzowsku buduje napięcie od pierwszej minuty, zadebiutował za Oceanem w styczniu bieżącego roku i tak bardzo spodobał się Amerykanom, że od razu dostał drugi sezon. Polacy na razie mogą oglądać pierwszy. Gdzie i o której godzinie? Piotr Kozłowski

Zysk netto Banku Handlowego na poziomie skonsolidowanym w III kwartale 2025 r. wyniósł 469,4 mln zł. Natomiast zysk netto po trzech kwartałach był na poziomie 1,069 mld zł, co oznacza spadek o ponad 300 mln zł.

Piłkarska reprezentacja Polski walczy o awans do mistrzostw świata. Podopiecznym Jana Urbana do końca eliminacji pozostały do rozegrania dwa mecze. Wszystko wskazuje, że biało-czerwoni zajmą drugie miejsce w grupie G. To oznacza, że trafią do baraży, a przed losowaniem tzw. ścieżek znajdą się w pierwszym, teoretycznie najsilniejszym koszyku. Z kim mogą zmierzyć się w ostatecznej "bitwie" o mundial? Michał Ignasiewicz

Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Stołecznej Policji wpadli na trop groźnego przestępcy z Turcji, który przyjechał do Warszawy. Funkcjonariusze ustalili, że 43-latek jest poszukiwany przez tureckie służby. Informacje jasno wskazywały, że mężczyzna jest członkiem zorganizowanej grupy zajmującej się zabójstwami, porwaniami oraz zbrojnymi atakami na ludzi w Turcji.

Mundurowi, przy wsparciu kontrterrorystów, zatrzymali Turka przed jedną z restauracji przy ulicy Żurawiej w centrum stolicy. Funkcjonariusze zastosowali specjalne środki bezpieczeństwa, bo podejrzewali, że mężczyzna może być uzbrojony i próbować uciekać za wszelką cenę.

Egzekutor tureckiej mafii zatrzymany w centrum Warszawy. Sąd aresztował go na 3 miesiące

Przy zatrzymanym Turku policjanci znaleźli broń i 26 sztuk amunicji. Z ustaleń śledczych wynika, że 43-latek przyjechał do Polski z Europy Zachodniej kilkanaście dni wcześniej.

Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Turek usłyszał już zarzuty dotyczące posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia.

CZYTAJ TEŻ: Terapia nie pomogła. Po kłótni z żoną podpalił wspólne mieszkanie

Egzekutor mafii ze Stambułu wpadł w ręce stołecznych policjantów. 43-letni obywatel Turcji był poszukiwany czerwoną notą Interpolu. Mężczyzna jest łączony z zabójstwami, porwaniami oraz napaściami w Stambule. Mundurowi znaleźli przy Turku naładowaną broń i kilkadziesiąt nabojów.

Litwa, Łotwa i Estonia – zajęte i anektowane przez Rosję podczas II wojny światowej – coraz częściej zmierzają się z atakami hakerskimi i dezinformacją. Do tego dochodzą także liczne naruszania ich przestrzeni powietrznej – a więc przestrzeni powietrznej NATO – przez rosyjskie drony i samoloty. 

Zdaniem analityków z ISW przygotowania do ewentualnego ataku na państwa bałtyckie w przyszłości są obecnie najpewniej w ramach „fazy zerowej”. Think tank nie przewiduje jednak, by wkrótce miało dojść do pełnoskalowej agresji.

Do działań destabilizujących jest natomiast wykorzystywana mniejszość rosyjska działająca jak piąta kolumna. ISW już we wrześniu ubiegłego roku alarmował, że dyktatura Władimira Putina zaczęła robić przymiarki do możliwego ataku na państwa bałtyckie. Znalazła pretekst.

Putin chce „bronić” obwód królewiecki

Podczas spotkania z szefami regionów zbrodniarz przekonywał, że należy dążyć do tego, aby obwód królewiecki był „nie tylko twierdzą na zachodnich granicach”, ale by był też „organicznie zintegrowany z życiem całego kraju”. Zdaniem Putina w przepływie osób „nie powinno być żadnych barier”.

Te wypowiedzi mogą wskazywać, że „przygotowuje on grunt pod przyszłą agresję na kraje bałtyckie pod pretekstem ochrony obwodu kaliningradzkiego” – ocenili analitycy. W marcu ubiegłego roku podobne wnioski wyciągnęły służby wywiadowcze Niemiec.

Zauważono między innymi „znaczną intensyfikację rosyjskiej produkcji zbrojeniowej, co może doprowadzić do podwojenia potencjału militarnego Rosji w ciągu najbliższych pięciu lat w porównaniu do stanu obecnego, zwłaszcza w zakresie broni konwencjonalnej”.

„Ruchy wojsk, restrukturyzacja sił zbrojnych i rozmieszczenie nowych rakiet, zwłaszcza w zachodniej Rosji, sugerowałyby również, że Putin przygotowuje się do poważnego konfliktu z Zachodem” – oceniono.

Możliwy atak Rosji na NATO

„Konkretnie, zgodnie z bieżącymi obserwacjami sytuacji w Rosji, nie można już wykluczyć, że po 2026 roku Putin zaatakuje przynajmniej część terytorium NATO, na przykład w krajach bałtyckich lub Finlandii” – ostrzegał magazyn Business Insider.

Nasilające się wrogie działania ze strony Rosji sprawiły, że Litwa, Łotwa i Estonia zaczęły opracowywać plany ewakuacji setek tysięcy obywateli z terenów graniczących z Rosją na wypadek agresji Kremla. Do tego kraje te od 2022 roku podwoiły wydatki na zbrojenia.

Wojna informacyjna Kremla ma wiele frontów. Nie ustają wrogie działania wobec Ukrainy także na tym odcinku. Jurij Barbaszow, deputowany Chersońskiej Dumy Obwodowej, twierdzi władze USA uznają Krym, Doniecką i Ługańską Republikę Ludową oraz obwody chersoński i zaporoski za część Rosji. Powołuje się na rzekome porozumienia z Moskwy i Waszyngtonu.

Czytaj także: Kreml znalazł najemników w Kenii. „Setki obywateli walczy po stronie Rosji”

Przeziębienie, grypa, alergia sezonowa lub podrażnienia spowodowane suchym powietrzem – przyczyn bólu gardła może być wiele. Późną jesienią najczęstszym powodem występowania tej uciążliwej dolegliwości są infekcje. Istnieje wiele sprawdzonych sposobów na szybkie uporanie się z bólem, pieczeniem i drapaniem w gardle. Pomocne mogą okazać się nie tylko dostępne w aptekach preparaty, ale i płukanki na bazie szałwii.

Zdaniem ekspertów, dobrze jest wówczas także zmodyfikować nieco swój jadłospis. Jak podkreśla dietetyczka Samantha Peterson, niezależnie od przyczyny bólu gardła, to, co w czasie choroby umieszczamy na talerzu, ma ogromny wpływ na czas rekonwalescencji i poziom dyskomfortu. „Należy zrezygnować z pokarmów, które działają drażniąco na delikatną tkankę gardła lub zwiększają produkcję wydzieliny w drogach oddechowych” – radzi specjalistka w rozmowie z magazynem „Real Simple”.

Przykład? Kwaśne produkty, takie jak soki cytrusowe czy sos pomidorowy. „Kwasowość może dodatkowo podrażnić gardło, w którym rozwinął się stan zapalny, nasilając pieczenie i ból” – wskazuje Peterson. Zamiast tego sugeruje sięgać po łagodniejsze potrawy i napoje. Jeśli chodzi o owoce, lepszym wyborem będą banany, papaja lub mango. Odpuśćmy sobie także pikantne dania – chili i pieprz spowolnią bowiem regenerację delikatnej błony śluzowej gardła.

Czytaj także: Jak długo żyją Polacy? Zaskakujące wyniki dotyczą młodych

Warto też unikać chrupiących przekąsek, takich jak precle, krakersy czy tosty. „Szorstka tekstura na dotkniętą stanem zapalnym tkankę działa niczym papier ścierny” – przestrzega Peterson. Podczas przeziębienia wybierajmy miękkie pokarmy, takie jak puree, koktajle, zupy lub owsianka, które przyspieszą proces gojenia. Zrezygnujmy jednak z mocnego podgrzewania potraw – bardzo wysoka temperatura dodatkowo podrażni gardło, nasilając przykre objawy.

Podobny skutek może wywołać nabiał. „Chociaż początkowo przynosi ulgę, u niektórych osób powoduje zagęszczanie śluzu, zwiększając przy tym przekrwienie i trudności z odkrztuszaniem” – uczula dietetyczka. Peterson sugeruje picie schłodzonych koktajli na bazie mleka migdałowego, jogurtu kokosowego lub mrożonych owoców. „Niska temperatura dodatkowo złagodzi stan zapalny” – podkreśla.

Czytaj także: Choroba, która skraca życie. Globalna epidemia otyłości

Podczas infekcji starajmy się też zrezygnować ze spożywania kofeiny i alkoholu, które odwadniają organizm, zwiększając suchość w gardle. Gdy dokucza nam pieczenie lub ból, najlepiej jest popijać herbaty ziołowe, np. na bazie kory wiązu czerwonego, korzenia lukrecji lub prawoślazu. Paterson podpowiada, by dodać do napoju odrobinę miodu, który ma właściwości przeciwzapalne i antyseptyczne.

O tym, że w Polsce zarabia się mniej niż na Zachodzie wiedzą wszyscy. Nowy raport Eurostatu pokazuje jednak, że wyższe od polskich zarobki są także w większości państw Europy Środkowej. Ponadto w Stanach skończył się shutdown, w Niemczech znów obniżają prognozy wzrostu PKB, Węgry mają problem z rosnącym deficytem i reakcją rynków, a Rosja będzie się zadłużać w juanach. Oto pięć wydarzeń w gospodarce, na które warto zwrócić uwagę.

Ta zupa jest jak słońce na talerzu w ciemne, jesienne dni, rozgrzewa i syci. Na czwartkowy obiad proponujemy zupę z czerwonej soczewicy na kurczaku. To pyszne, pełne białka danie jednogarnkowe. Beata Zatońska

Ponad połowa respondentów uważa, że Zbigniew Ziobro nie powinien ubiegać się o azyl polityczny na Węgrzech – wynika z badania przeprowadzonego przez IBRiS dla Radia ZET. Jeszcze więcej ankietowanych sprzeciwia się ewentualnemu ułaskawieniu byłego ministra sprawiedliwości przez prezydenta Karola Nawrockiego, jeśli doszłoby do jego skazania. Aneta Malinowska

Ten quiz to sprawdzian z polskich przysłów i powiedzeń. Wiele z nich prawie każdy dobrze zna. Niektóre jednak zdarza nam się przekręcać. Ostatnie, o które pytamy, było bardzo popularne w PRL. Będzie komplet punktów? Marta Kawczyńska

Badanie pokazuje – jak ocenia dziennik – że Polacy „ewidentnie są podzieleni” w ocenie sprawowania tej funkcji przez Hołownię.

„45,4 proc. ankietowanych ocenia jego pracę jako marszałka Sejmu pozytywnie, przeciwnego zdania jest 41,5 proc. wyborców. Pozostali nie wyrobili sobie w tej sprawie zdania” – czytamy.

Z sondażu wynika, że „zdecydowanie dobrze” Szymona Hołownię ocenia 6 proc. wyborców, a „raczej dobrze” – 39,4 proc. „Zdecydowanie źle” ocenia go 12,1 proc. respondentów, a „raczej źle” – 29,4 proc. Z kolei 13,1 proc. badanych wybrało odpowiedź „nie wiem/nie mam zdania”.

Polacy ocenili pracę Szymona Hołowni jako marszałka Sejmu. Wyborcy koalicji bardziej łaskawi niż opozycji

Dziennik podaje, że jeśli chodzi o wyborców koalicji rządzącej (KO, Lewica, PSL, Polska 2050), „zdecydowanie dobrze” Hołownię ocenia 18,7 proc. badanych, a „raczej dobrze” – 53,7 proc. Z kolei „raczej źle” Hołownię ocenia 15,2 proc. ankietowanych, a „zdecydowanie źle” 7,1 proc. 5,2 proc. wyborców koalicji rządzącej wybrało odpowiedź: „nie wiem/trudno powiedzieć”.

Wśród wyborców opozycji (PiS, Konfederacja, KKP, Razem), „zdecydowanie źle” Hołownię ocenia 20,5 proc., a 45,3 proc. „raczej źle”. „Raczej dobrze” ocenia go 31,1 proc., a „zdecydowanie dobrze” 0,4 proc. badanych. 2,8 proc. wyborców opozycji wybrało odpowiedź: „nie wiem/trudno powiedzieć”.

Badanie przeprowadzono w dniach 7–8 listopada metodą CATI na próbie 1067 osób.

CZYTAJ TEŻ: Zmiana warty w Sejmie: koniec ery Hołowni. Co zmienił na Wiejskiej?

Ten quiz z historii jest wielkim wyzwaniem. Jeśli czujesz się na siłach, to podejmij wyzwanie i sprawdź swoją wiedzę. Ostrzegamy... możesz zostać zmiażdżony. Powodzenia! Michał Ignasiewicz

Fani mogą już oglądać szósty i zarazem finałowy odcinek wyczekiwanej od lat kontynuacji kultowego serialu kryminalnego "Glina". Nowy sezon, a poniekąd nowy serial, "Glina. Nowy rozdział", to koprodukcja SkyShowtime, Telewizji Polskiej i Apple Film, która po kilkunastu latach ponownie zabiera widzów na warszawskie ulice, gdzie legendarni "zabójcy", czyli policjanci ze stołecznego wydziału zabójstw, mierzą się z przemocą. Piotr Kozłowski

Pensja przez cztery lata i grant badawczy na start, w sumie 3 mln zł - tak Polska chce skusić naukowców z doświadczeniem z najlepszych uczelni świata.