Aktualności

Nowa marka wjeżdża do Polski. 11 modeli spalinowych, najtańszy z silnikiem 1.5. Jakie ceny?

Dziennik - nie., 16/11/2025 - 19:25
dR Automobiles to marka z Włoch, która w Polsce już na początek wprowadza aż 11 modeli, w tym 10 benzynowych SUV-ów. EVO Cuatro jest najtańszy w gamie. Z kolei DR6 wyposażony silnik z LPG zapewni 1200 km zasięgu na jednym tankowaniu... Tomasz Sewastianowicz
Kategorie: Prasa

Shazza choruje na nowotwór. "Jestem w trakcie terapii celowanej"

Dziennik - nie., 16/11/2025 - 19:23
Shazza w niedzielny poranek pojawiła się w programie "Halo tu Polsat". W rozmowie z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim opowiedziała o tym, jak wygląda obecnie jej życie z chorobą nowotworową. Jakiej terapii się poddała? Jak czuje się obecnie? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

„Front gaśnicowy” rośnie w siłę. Braun udźwignie swój sukces?

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 19:10

Parlament Europejski 13 listopada ponownie uchylił immunitet Grzegorzowi Braunowi. Powodem są zarzuty pozbawienia wolności Gizeli Jagielskiej, ginekolożki szpitala w Oleśnicy w kwietniu tego roku, zniszczenia plakatów Stowarzyszenia Tęczowe Opole w marcu oraz publicznego nawoływania do nienawiści w grudniu 2023 roku. To już drugi raz, kiedy Parlament Europejski uchyla Braunowi immunitet, pierwszy raz zrobił to w maju, by mogło zostać wszczęte śledztwo w sprawie między innymi zgaszenia chanukowych świec w Sejmie za pomocą gaśnicy.


Każdy z tych skandali, to mini spektakl, dobrze wyreżyserowany, odegrany, nagłośniony i zbierający nową publiczność – w końcu Grzegorz Braun jest wykształconym reżyserem. Posłowie z sejmowych komisji mogliby się od niego uczyć. Spektakle Brauna pokazują nie tylko jego poglądy: antysemityzm czy fundamentalizm religijny, do których zresztą otwarcie się przyznaje, ale przede wszystkim słabość państwa. Z całego tłumu obecnego w Sejmie Brauna próbowała powstrzymać tylko Magdalena Grudzińska-Adamczyk. Straż Sejmu stała bezradna. Podobnie jak policjanci, kiedy Braun napastował lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. W Jedwabnem, w czasie obchodów rocznicy mordu Żydów, Braun zagrodził dojazd delegacji Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Przy kamerach kazał policjantom słuchać, jak oskarża rabina Michaela Schudricha o przestępstwo fałszerstwa. „Ma pan tutaj fałszerza, który trąbi na cały świat swoje kłamstwa” – mówił do policjanta Braun, po czym kazał mu pójść po kogoś, komu może złożyć zawiadomienie o przestępstwie i ten policjant ukłonił się i poszedł. Choć fałszerzem historii, zaprzeczającym istnieniu komór gazowych jest sam Braun. Te spektakle pokazują nie tylko antysystemowość Brauna, ale jego lekceważący i pogardliwy stosunek do państwa polskiego.


Być może jednak któraś z tych historii znajdzie swój koniec w sądzie, w wyniku czego Grzegorz Braun będzie zmuszony wycofać się z polityki przynajmniej na jakiś czas. Czy Konfederacja Korony Polskiej, której jest on niekwestionowanym i w dodatku jedynym charyzmatycznym przywódcą – mogłaby to przetrwać? To jedno pytanie, a drugie: czy Konfederacja Korony Polskiej jest w stanie udźwignąć swój sukces, jakim jest rosnące poparcie? Oba pytania dotyczą właściwie jednego, czyli struktur partii Brauna.


„Ooo-ooooo-ooo-ooooo!”


Blok Konfederacji Korony Polskiej na Marszu Niepodległości 11 listopada 2025 roku był pokaźny. Pod konfederackimi flagami maszerowała nadmuchiwana kukła Grzegorza Brauna, baner z hasłem „odzyskajmy niepodległość!” nieśli posłowie Korony w Sejmie: Roman Fritz, Sławomir Zawiślak i Włodzimierz Skalik, z których żaden nie jest specjalnie przebojowy, ani nie zapada w pamięć. Był baner nawołujący do polexitu, śmierci wrogom ojczyzny, ochrony życia od poczęcia. Była też furgonetka, z której leciała skoczna piosenka agitacyjna obliczona na poszerzenie elektoratu kobiecego: „Córki, żony, matki, babki, odmieniane przez przypadki, precz z tym ładem kolorowym dziś na zjeździe prawicowym. (…) Czas powstrzymać rewolucję zasad i rodzin destrukcję. Razem z nami idzie nowe i kobiety prawicowe. My spod znaku gaśnicy damy odpór wrogiej lewicy. Ooo-ooooo-ooo-ooooo” – tak to mniej więcej szło.

Czytaj też: Braun doceniony przez reżim Łukaszenki. Otrzymał nagrodę

W wyborach prezydenckich na Grzegorza Brauna zagłosowało około miliona dwustu tysięcy osób, i to około 6-proc. poparcie się utrzymuje, a październikowe badanie CBOS-u pokazało wynik 9.9 pkt proc. Przeciętny profil jego wyborcy to mężczyzna 30-49 i więcej lat, z mniejszych ośrodków, z niższym wykształceniem. Ale na oficjalnej stronie partii są też kobiety: Diana Ruchniewicz, Marta Mrzygłód, Karolina Pikuła i jeszcze kilka innych.


– Oczywiście, że są też kobiety. To mit, że kobieta, która idzie do polityki, będzie z automatu popierać liberałów czy lewicę. Prawica ma swoje polityczki – mówi dr Przemysław Witkowski, zastępca dyrektora w Instytucie Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza, politolog, który od lat bada środowiska skrajnej prawicy. – Fakt, że Grzegorz Braun jest zwolennikiem wyraźnego podziału ról, nie oznacza, że nie znajdzie kobiet, które by o niego zagłosowały, czy nie chciały działać w jego partii. Jest wiele kobiet aktywnie działających w środowiskach antyszczepionkowych, antyaborcyjnych i antyukraińskich – mówi Witkowski.

Karolina Pikuła, polityczka z Rzeszowa, kandydatka w wyborach do europarlamentu, jest bardzo aktywna: spotkania, marsze, demonstracje: „stop inwazji imigrantów”, przeciw edukacji zdrowotnej, za edukacją domową, za życiem i rodziną, za pokojem, przekonuje, że tylko Grzegorz Braun jest w stanie zadbać o pamięć polskich ofiar rzezi wołyńskiej, przeciw „ukrainizacji Polski”, przeciw „plandemii”, szczepionkom i 5G.


Wspierają Grzegorza Brauna również Justyna Socha, prezeska organizacji antyszczepionkowej Stop NOP, Samuela Torkowska, która startowała w wyborach do parlamentu europejskiego i która nie kryje swojej sympatii dla Władimira Putina, Lucyna Kulińska historyczka o zacięciu antyukraińskim i prof. Anna Raźny, która o zagrożeniach ze strony Rosji pisze używając cudzysłowu, a niebezpieczeństwo widzi w Kijowie i w Berlinie. Są też kobiety związane z Polskim Towarzystwem Niezależnych Lekarzy, których łączy niechęć do procedur medycznych rekomendowanych przez WHO, czyli Światową Organizację Zdrowia.

Czytaj też: KOWR – złote jajo czy zbuk PSL-u? Czyli jak wyjść z populizmu


Drugie życie LPR?


Kolejnym środowiskiem po antyukraińskich, antyszczepionkowych, antyaborcjonych i proputinowskich zasilających szeregi partii Brauna są środowiska dawnych LPR i Samoobrony. „My, niżej podpisani byli działacze Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony Rzeczpospolitej Polskiej oświadczamy, że w zbliżających się wyborach prezydenckich w Polsce w roku 2025, popierać będziemy Kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, polskiego posła do Parlamentu Europejskiego, Grzegorza Michała Brauna. (…) Katastrofalnym skutkiem wasalnej polityki kolejnych rządów w Polsce jest, że to naród polski finansuje wojny, których Polska nie wypowiedziała. (…) Trzeba natychmiast skończyć z obłąkaną i agresywną polityką wojny. (…) Ufamy, że to Grzegorz Braun zatrzyma ekonomiczny i moralny rozbiór Polski, będzie stał na straży polskich interesów narodowych” – można przeczytać w mediach społecznościowych.

Pod apelem nazwiska polityków głośne w latach 2001-2007, czyli w IV i V kadencji Sejmu: Zygmunt Wrzodak – założyciel LPR, Mirosław Orzechowski – sekretarz stanu w ministerstwie edukacji narodowej, Krzysztof Filipek – były minister Kancelarii Premiera, Mateusz Piskorski, oskarżony o szpiegostwo, wciąż występujący w propagandowych mediach białoruskich i inni.

– Myślę, że 30 proc. dzisiejszych wyborców Grzegorza Brauna to dawni wyborcy LPR. Po 2007 roku PiS przejął te środowiska, ale teraz traci je na rzecz Grzegorza Brauna – mówi Przemysław Witkowski.


Do tego odchodzący od PiS starsi wyborcy. Ale wydaje się, że to właśnie dzięki obecności dawnych posłów i działaczy LPR, ludzi już doświadczonych i potrafiących się zorganizować, partia może liczyć na trwalszą strukturę, która może przetrwać nawet problemy lidera. No i jeszcze coś.


– Braun nie popełnia błędu Olszańskiego, lidera partii Rodacy Kamraci, która rozpierzchła się, kiedy Olszański został aresztowany. Braun pozwala rosnąć mniejszym liderom, ma zawodników gotowych pociągnąć jego „dzieło”: Piskorski, Torkowska, Socha, Sebastian Pitoń czy Bartosz Bekier dawny przywódca Falangi i wydawca książek Aleksandra Dugina, rosyjskiego imperialisty, putinowskiego ideologa, wroga Polski. To wszystko są ludzie, których opisywałem w moich książkach, mówiący językiem zbieżnym z narracjami Kremla. Braun stworzy też dla swojej partii młodzieżówkę – mówi Przemysław Witkowski.


Gdy mi ciebie zabraknie…


Odejście Brauna razem z jego talentem i charyzmą może jednak przynieść, jak zakłada Witkowski, spadek poparcia przynajmniej o połowę.


Wzrost obu Konfederacji jest niebezpieczny dla PiS. Wolałby je wchłonąć, tak jak niegdyś wchłonął LPR i Samoobronę, tak jak niedawno wchłonął Suwerenną Polskę. W tej chwili przeżywa wyraźny kryzys, stąd zaostrzenie retoryki antyunijnej, którą chce zatrzymać i przekonać prawicowych wyborców.

– PiS ma teraz kłopoty, ale mimo to ma większą szansę na odebranie Braunowi części elektoratu niż w wypadku młodszych wyborców Bosaka i Mentzena. Nie ten język, nie ta generacja. A Braunowi owszem, może odebrać nawet ich sporo, zostawiając tylko tych najbardziej fanatycznie antyszczepionkowych, antyukraińskich i prorosyjskich, dla których PiS to jakieś nudne, miękkie establishmentowe centrum – mówi Witkowski. – Gdyby zatem Braun trafił do więzienia, a PiS skutecznie prowadził kampanię w bastionie Brauna czyli południowo-wschodniej Polsce, umieszczając tam polityków swojego prawego skrzydła, to można założyć, że 30% ludzi popierających dziś Brauna by zassał.

Głośne performensy Brauna przynoszą oprócz sławy pieniądze. Partia pieniądze czerpie ze zrzutek, każdy spektakl to nowe wpłaty. Nieobecność Brauna osłabiłaby więc partię i pod względem finansowym. Zrzutki to jednak niejedyne źródło pieniędzy.


– Ciekawa jest tu siatka organizacji pozarządowych wokół Brauna, takich jak fundacja Osuchowa, którą kieruje poseł Włodzimierz Skalik, fundacja Pobudka, którą kieruje poseł Roman Fritz czy wydawnictwo 3DOM Tomasza Grzegorza Stali, które wydaje bardzo hardkorowe, skrajnie prawicowe książki. Teraz w PE Braun zarabia, ale przecież przez całe lata funkcjonował na funduszach zrzutkowych. Pytanie brzmi, kto te pieniądze wpłaca, jak wielu jest tam ludzi zwykłych, a ile „tajemniczych” podmiotów – mówi Witkowski.


Na wschód


Wszystko wskazuje na to, że to dobry moment dla Grzegorza Brauna, żeby mieć ambicje. Młyny Sprawiedliwości mielą wolną, więc wciąż ma szansę stać się języczkiem u wagi w kolejnych wyborach, jako trzecia partia prawicy. Cała prawica, mimo że ukrywa konfliktów, z których widoczniejsze są te osobiste, niż merytoryczne poszła jednak w marszu pod hasłem „Jeden naród, silna Polska” i widać i słychać było wyraźnie, że to, co ich łączy, to nienawiść do Donalda Tuska, uchodźców, Żydów, migrantów, Ukraińców, oraz strach i pogarda wobec liberalizmu. Na marsz 11 listopada Konfederaci Grzegorza Brauna zapraszali tak: „Chodźcie z nami, z Konfederacją Korony Polskiej i Szerokim Frontem Gaśnicowym! Maszerujemy po niepodległość!”.


Do niedawna „braunistów” nikt nie tratował poważnie: fundamentalni narodowi katolicy, nawołujący do batożenia tych, co według ich kapłanów naruszają prawa boskie, rasiści, antysemici z widoczną „ukrofobią”, wyznawcy rozmaitych teorii spiskowych antyszczepionkowcy.


Po marszu mogą ogłosić sukces. Przesunęli całą scenę polityczną mocno na prawo. Hasła do niedawna niedopuszczalne, poglądy, których się wstydzono, ludzie, z którymi politycy nie śmieli się pokazać – to wszystko 11 listopada maszerowało środkiem Warszawy, w towarzystwie nie tylko polityków prawicy, ale i głowy państwa. Znaczna część społeczeństwa kupiła quasi wojenną estetykę marszu, uznając flary, dym, i huk petard za ładne. Otwarcie rzucone zostało, przez samego Brauna, hasło Polexitu.

Czytaj też: W co gra Pełczyńska-Nałęcz? Nowa wicepremier chce iść na wojnę z koalicjantami?

Kategorie: Telewizja

Zawodnik NFL postrzelony w brzuch na Manhattanie. Jest w stanie krytycznym

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 19:04

Do zdarzenia miało dojść tuż po godzinie 2.00 lokalnego czasu w niedzielę. Nowojorska policja nie potwierdziła tożsamości ofiary, ale „NYP” napisał, powołując się na źródło, że chodzi o Boyda. Według relacji gazety zawodnik drużyny Jets miał uczestniczyć w kłótni i po krótkiej wymianie zdań padły dwa strzały, które trafiły Boyda w podbrzusze.


Sprawca wciąż poszukiwany


Policja w związku z tym zajściem jeszcze nikogo nie aresztowała i prowadzi śledztwo. „Jesteśmy świadomi sytuacji z udziałem Krisa Boyda i nie będziemy na razie udzielać dalszych komentarzy” – poinformowali Jets w oświadczeniu.


Czytaj także: Przerwany mecz kadry. Narodowy zamknięty dla kibiców?


29-letni Boyd, grający na pozycji obrońcy, przez cały sezon był na liście kontuzjowanych graczy. Łącznie wystąpił w 81 meczach w karierze w barwach Minnesota Vikings, Arizona Cardinals i Houston Texans. Został wybrany przez drużynę Vikings w siódmej rundzie draftu NFL w 2019 roku.

Kategorie: Telewizja

Fake newsy pod lupą „Sprawdzamy”. Kancelaria szerzy kremlowską propagandę

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 18:57

W programie „Sprawdzamy” Juliusz Głuski-Schimmer i Witold Tabaka rozmawiali również o sztucznej inteligencji, która coraz śmielej wkracza do świata popkultury. W Chinach tzw. mikrodramy podbijają smartfony milionów widzów i generują ogromne zyski. Twórcy takich produkcji rezygnują ze scenarzystów i grafików na rzecz rozwiązań opartych na AI. Czy faktycznie możliwe jest, by wszystko wykonywała sztuczna inteligencja?


Pojawił się też temat filmików, w rodzaju tych pokazujących psa ratującego dziecko przed spadającym sufitem – przykładów wielu materiałów tworzonych przez AI, które masowo zalewają internet. O co w nich chodzi i czemu mają służyć?


W programie pojawiło się również ostrzeżenie przed oszustami podszywającymi się pod pracowników Biura Informacji Kredytowej. Jedna z ofiar przestępców zaciągnęła na swoje dane kredyty na ponad 270 tysięcy złotych.


Wszystko to w programie „Sprawdzamy” w TVP Info.


Czytaj też: „Sprawdzamy”: Fake news tygodnia posłanki PiS

Kategorie: Telewizja

Sezon grzewczy 2025/2026 może być bardzo kosztowny. Będzie jeszcze drożej niż rok temu

Portal samorządowy - nie., 16/11/2025 - 18:30
Sezon grzewczy 2025/2026 może okazać się bardzo kosztowny dla gospodarstw domowych, które korzystają z gazu ziemnego. Choć ceny wykazują pewną stabilizację, prognozy wciąż wskazują na dalsze podwyżki. Warto wiedzieć, co decyduje o wysokości rachunków i ile możemy zapłacić za ogrzanie domu.
Kategorie: Portale

Pewne zwycięstwo Świątek. Polki z awansem

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 18:18

Oba zespoły pokonały Nową Zelandię po 3:0 i ich bezpośredni mecz na zakończenie miał wyłonić najlepszą drużynę zawodów w Gorzowie Wlkp.


Urodzona w Czechach Klimovicova (146. WTA), która polskie obywatelstwo otrzymała rok temu, na grę w singlu zasłużyła dobrym występem w deblu w pierwszym dniu turnieju przeciwko Nowej Zelandii.


W szóstym gemie nastąpiło pierwsze przełamanie w turnieju Bertei (319. WTA). Rumunka dzień wcześniej nie notowała takich potknięć w meczu z zawodniczką z antypodów. Reprezentantka Polski w pierwszym secie popisała się trzema (w meczu sześcioma) asami serwisowymi, a zakończył go wyraźny aut za linię końcową po zagraniu rywalki.


W drugiej partii Klimovicova grała z większym spokojem i dokonywała dobrych wyborów. 19-letnia Rumunka popełniała coraz więcej błędów, tracąc wiarę w końcowy sukces. O dwa lata starsza Polka w tej części gry do stanu 5:0 przegrała zaledwie jedną piłkę. Rywalkę stać było tylko na wygranie jednego gema. Klimovicova pierwsze zwycięstwo singlowe w barwach Polski przypieczętowała wykorzystanym pierwszym meczbolem.


Jestem bardzo szczęśliwa, że zdobyłam punkt dla Polski. Dziękuję za doping kibicom. Jesteście wspaniali – powiedziała pochodząca z Ołomuńca tenisistka.


Zobacz także: Ewa Pajor królową El Clasico. Polka skarciła Real Madryt


Świątek wygrywa z Lee


Rywalizację wiceliderki światowego rankingu z siódmą rakietą Rumunii poprzedziło losowanie, którego główną postacią był sześciokrotny indywidualny mistrz świata na żużlu Bartosz Zmarzlik. Świątek drogę do 14. wygranej singlowej w zawodach BJKP rozpoczęła od łatwego przełamania podania Lee (292. WTA). Doświadczonej Rumunce zdarzały się fragmenty lepszej gry, dzięki którym notowała zdobycze gemowe. Wynikało to przede wszystkim z braku koncentracji i błędów Polki. Lee ostatecznie nie zdołała wygrać żadnego punktu po własnym serwisie. Raszynianka mecz zakończyła efektownym wolejem.


– Rozgrywam wiele meczów w roku, ale te dwa przed własną publicznością były wyjątkowe. Atmosfera w drużynie jest naprawdę niesamowita. Chciałabym grać z nią więcej spotkań – podsumowała Świątek.


W tym samym terminie zaplanowano w sumie siedem turniejów, których triumfatorki awansują do decydującej fazy eliminacji, zaplanowanej na kwiecień 2026. Pozostałe 14 zespołów z miejsc drugich i trzecich w tabelach zagra na wiosnę w Grupie I BJKC.


W 2024 roku Polki, z Igą Świątek w składzie, osiągnęły historyczny wynik w Billie Jean King Cup, docierając do półfinału, w którym minimalnie uległy późniejszym triumfatorkom Włoszkom.


Dotychczasowy bilans BJKC


Polska - Rumunia 2:0.


Linda Klimovicova - Elena Ruxandra Bertea 6:2, 6:1


Iga Świątek - Gabriela Lee 6:2, 6:0. 


Zobacz też: Koniec sezonu Igi Świątek. Porażka po długim boju

Kategorie: Telewizja

Fake newsy pod lupą „Sprawdzamy”. Kancelaria szerzy kremlowską propagandę

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 18:02
Juliusz Głuski-Schimmer i Witold Tabaka w programie „Sprawdzamy” rozprawiają się z fake newsami i manipulacjami. Tym razem przyjrzeli się m.in. śledztwu dziennikarskiemu, które w tym tygodniu przeprowadzili reporterzy programu „Wykrywacz kłamstw” TVP Info. Śledztwo dotyczy kancelarii prawnej, która publikuje w sieci antyukraińskie i antyunijne treści oraz jest powiązana z innymi portalami i stronami szerzącymi kremlowską propagandę. Mimo unijnych sankcji dostęp do tych platform pozostaje nieograniczony.
Kategorie: Telewizja

Chińska rewolucja na czterech kołach. W ciągu dekady pozostaną nieliczni

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - nie., 16/11/2025 - 18:00
Czy chińska motoryzacja zdominuje europejski rynek? Adam Obidowski z JAC Polska wyjaśnia, jak chińskie patenty motoryzacyjne i zrobotyzowane fabryki wpływają na globalne zmiany. Ten chiński producent samochodów osobowych i użytkowych obecny jest już w ponad 130 krajach. W tym w Polsce.
Kategorie: Portale

Urban szykuje zmiany na Maltę. Szansa dla „pukających do kadry”

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 17:58

Biało-Czerwoni, zajmujący drugie miejsce w tabeli po piątkowym remisie 1:1 z Holandią w Warszawie, praktycznie mogą się szykować do gry w marcowych barażach, ponieważ wyprzedzenie prowadzących w tabeli „Pomarańczowych” jest w zasadzie nierealne.


– Będą zmiany w składzie na poniedziałkowy mecz. One wynikają z różnych względów. Czasami z żółtych kartek, innym razem z kontuzji. A czasem ktoś puka do reprezentacji i czeka na swoją szansę, więc chcemy mu ją dać – zapowiedział Urban podczas niedzielnej konferencji prasowej na Malcie.


Nie ujawnił jednak szczegółów dotyczących konkretnych nazwisk.


Bilans meczów Polska - Malta


Pięć zwycięstw i imponujący stosunek bramek 15-0 to dotychczasowy bilans potyczek piłkarskiej reprezentacji Polski z Maltą.


Malta po raz drugi jest przeciwnikiem Biało-Czerwonych w eliminacjach mundialu.


Pierwsza konfrontacja miała miejsce 7 grudnia 1980 r. w La Valetcie i przeszła do historii, gdyż trwała niespełna... 80 minut. Po drugiej bramce dla gości, którą w 77. minucie zdobył Leszek Lipka, miejscowi kibice zasypali murawę kamieniami. Mecz został przerwany, a wynik zweryfikowany z faktycznym stanem z boiska – Polska wygrała 2:0.


Rewanż niespełna rok później we Wrocławiu Polacy wygrali 6:0, m.in. dzięki dwóm trafieniom Włodzimierza Smolarka, który uzyskał gola również w wyjazdowym spotkaniu.


Mecze towarzyskie


Dwa kolejne mecze miały charakter towarzyski – w lutym 1999 r. drużyna prowadzona przez Janusza Wójcika zwyciężyła w La Valetcie 1:0 po bramce w 90. minucie Tomasza Kłosa, a w grudniu 2003 r. kadra pod wodzą Pawła Janasa wygrała 4:0.


Ostatni pojedynek to marzec tego roku i pierwsze okienko eliminacji mundialu 2026. Na PGE Narodowym w Warszawie gospodarze zwyciężyli 2:0, a oba gole zdobył Karol Świderski.


Początek poniedziałkowego meczu w Ta' Qali o godz. 20.45.


Czytaj też: Dwa remisy z Holandią. „Walnąć ich na mistrzostwach świata”

Kategorie: Telewizja

Nastolatki w świecie pornografii. Czy młodzi ludzie rzeczywiście wchodzą w dorosłość seksualną ze zniekształconym obrazem intymności?

Dziennik - nie., 16/11/2025 - 17:57
Dostęp do pornografii nigdy nie był tak prosty jak dziś. Wystarczy smartfon i kliknięcie w okienko „Mam ukończone 18 lat”. Dla rodziców i nauczycieli to powód do niepokoju: bo czy nastolatki, które konsumują treści erotyczne w sieci zanim zdobędą pierwsze doświadczenia w realnym świecie, nie będą miały zaburzonego obrazu ciała, relacji czy własnej seksualności? Ewa Kranz
Kategorie: Prasa

Kto uszkodził torowisko pod Warszawą? Premier nie wyklucza „aktu dywersji”

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 17:57

W niedzielę ok. godz. 7.30 maszynista pociągu relacji Dęblin–Warszawa miał zauważyć uszkodzoną szynę na torowisku w rejonie Życzyna na Mazowszu. Powiadomił o tym centralę, a tam zadecydowano o wstrzymaniu ruchu na tym odcinku i ewakuacji pasażerów oraz załogi składu.


„Niewykluczony akt dywersji”


Do sytuacji odniósł się szef rządu Donald Tusk.


„W sprawie zniszczenia fragmentu torowiska na trasie Dęblin-Warszawa jestem w stałym kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych. Niewykluczone, że mamy do czynienia z aktem dywersji. Nikt nie został poszkodowany. Trwają czynności odpowiednich służb” – napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.




PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. na portalu X przekazały, że okoliczności zdarzenia będą wyjaśnione m.in. przez komisję kolejową, a naprawa rozpocznie się po zakończeniu pracy służb. Spółka dodała, że linia kolejowa Warszawa - Lublin jest przejezdna oraz że ruch między Sobolewem a Życzynem odbywa się po jednym torze. Zwróciła również uwagę, że do czasu przywrócenia rozkładowej jazdy pociągów, opóźnienia mogą wynosić ok. 10 min.


Rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka przekazała wcześniej w niedzielę, że na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratora. Jak pisała wtedy na platformie X, „na ten moment brak podstaw, by mówić o celowym działaniu osób trzecich”. 


Zobacz też: Wypadek na przejeździe kolejowym w Wielkopolsce. Kierowca nie żyje

Kategorie: Telewizja

Worki z odpadami do kontroli. Od 2026 r. wchodzą nowe zasady

Portal samorządowy - nie., 16/11/2025 - 17:40
Nadchodzi prawdziwa rewolucja w systemie odbioru odpadów. Od stycznia 2026 r. odbiory śmieci będą rzadsze i wprowadzona zostanie kontrola worków.
Kategorie: Portale

Zawsze smacznie i prosto. Trzy przepisy kulinarne na dania z gruszkami

Dziennik - nie., 16/11/2025 - 17:23
Gruszki to jedne z tych owoców, które potrafią oczarować swoją prostotą. Słodkie, soczyste, o delikatnym aromacie — sprawdzają się zarówno w deserach, jak i daniach wytrawnych. Mogą być eleganckim dodatkiem do sałatek, orzeźwiającym akcentem w koktajlach, miękkim sercem domowych ciast albo zaskakującym składnikiem obiadu. Ewa Kranz
Kategorie: Prasa

Potężny baron narkotykowy schwytany w Europie. Odpowiada za 400 zgonów

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 17:13

Władze Ekwadoru powiadomiły o ujęciu Wilmera „Pipo” Chavarríi, przywódcy Los Lobos, największego gangu narkotykowego w kraju. Przestępca wpadł na terenie Hiszpanii.


Sfingował swoją śmierć i ukrywał się w Europie


„Dziś schwytaliśmy „Pipo” Chavarríę, najbardziej poszukiwanego przestępcę w regionie i przywódcę Los Lobos. Ten przestępca sfingował swoją śmierć, zmienił tożsamość i ukrywał się w Europie, zlecając morderstwa w Ekwadorze, kontrolując nielegalne operacje górnicze i nadzorując szlaki przemytu narkotyków wspólnie z Kartelem Nowej Generacji Jalisco” – napisał w mediach społecznościowych Daniel Noboa, prezydent Ekwadoru.


„Niektórzy uznali go za zmarłego, ale my szukaliśmy go w samym piekle. Na tym polega różnica, gdy ma się wolę walki o swój kraj. Doceniam i dziękuję za wspólną pracę ekwadorskiej i hiszpańskiej policji krajowej” – dodał.


Chavarria  odpowiada za co najmniej 400 zgonów


„Sfingował swoją śmierć w 2021 roku, a następnie uzyskał nową tożsamość w Wenezueli. Później zarejestrował się i otrzymał kolumbijski paszport, którego użył, aby w 2022 roku wyjechać do Hiszpanii, aby uniknąć kary i przenieść swoją bazę operacyjną do Europy. Tam kierował rozległą siatką handlarzy narkotyków i przestępczą w Holandii, Włoszech, Niemczech, Meksyku i Kolumbii, mającą bezpośrednie powiązania z Ekwadorskim Kartelem Nowej Generacji (CNGE) oraz sojusze z kartelami meksykańskimi, kolumbijskimi i europejskimi” – napisał w osobnym poście ekwadorski minister spraw wewnętrznych John Reimberg i podkreślił, że Chavarria odpowiada za co najmniej 400 zgonów.




Zobacz także: Kartele szkolą się w Ukrainie. Polacy namierzyli „ochotników” z Meksyku


Uznana za organizację terrorystyczną


Los Lobos to jeden z największych karteli narkotykowych na świecie. O tym, jakie stanowi zagrożenie, świadczy m.in wpisanie jej przez USA na listę organizacji terrorystycznych.


O problemie świadome są także władze Ekwadoru, jak podaje portal France 24, prezydent Noboa „realizuje strategię militaryzacji, aby zwalczać nasilającą się przemoc gangów w kraju, który kiedyś był uważany za jeden z najbezpieczniejszych w Ameryce Łacińskiej”.


W mediach społecznościowych pojawiło się także nagranie z zatrzymania groźnego przestępcy.






Zobacz też: „Kucharze” z kartelu i produkcja ogromnych ilości metamfetaminy. Pod Świeciem

Kategorie: Telewizja

Mandat za wyrzucenie opakowań do kosza. Grozi do 500 zł i wzrost opłat za odpady

Portal samorządowy - nie., 16/11/2025 - 16:58
Dezodoranty, lakiery i inne opakowania w sprayu, z pozostałością gazu, stają się odpadami niebezpiecznymi. Pod żadnym pozorem nie wolno ich wyrzucać do zwykłego kosza.
Kategorie: Portale

Wielka Brytania zaostrzy politykę migracyjną. „Nie wsiadajcie na łodzie!”

TVP.Info - nie., 16/11/2025 - 16:46

Mahmood w wywiadzie udzielonym „Sunday Times” stwierdziła, że jeśli rząd nie zajmie się problemem rosnącej liczby migrantów nielegalnie przybywających do kraju, pojawią się zagrożenia. Jak wyjaśniła, reformy „zostały zaprojektowane tak, aby powiedzieć ludziom: nie przyjeżdżajcie nielegalnie do kraju jako migranci, nie wsiadajcie na łodzie”.


Jasny sygnał dla imigrantów


– Myślę, że ważne jest, abyśmy wysłali jasny sygnał tym, którzy obecnie wędrują przez wiele bezpiecznych krajów w Europie, szukając łodzi na północy Francji (by przeprawić się przez kanał La Manche – red.): to nie jest podróż, w którą warto się wybrać – powiedziała ministra.


W innym fragmencie rozmowy Mahmood podkreśliła, że „system wymknął się spod kontroli” i że obecne zasady pozwalają ludziom „obchodzić reguły, nadużywać systemu i uchodzi im to na sucho”.


Azyl jedynie tymczasowy, weryfikacja co 30 miesięcy


Zgodnie z zapowiadanymi planami osoby, które otrzymają azyl, będą mogły przebywać w Wielkiej Brytanii jedynie tymczasowo. Ich status uchodźcy będzie weryfikowany co 30 miesięcy. Jeśli sytuacja w kraju, z którego pochodzą azylanci, zostanie uznana za bezpieczną, otrzymają oni nakaz powrotu do ojczyzny.


„Największa reforma od czasów II wojny światowej”


Według prawa obowiązującego od 2005 r. po pięciu latach pobytu na Wyspach osoba ubiegająca się o status uchodźcy może ubiegać się o zezwolenie na pobyt na czas nieokreślony, co oznacza dostęp do świadczeń, funduszy publicznych oraz otwiera drogę do obywatelstwa.


Wydłużenie tego okresu do 20 lat będzie dotyczyło osób, które przybyły do Wielkiej Brytanii nielegalnie i ubiegają się o azyl, a także tych, którzy przekroczyli ważność wizy i ponownie się o nią będą ubiegać.


Najdłuższa droga do osiedlenia się dla imigrantów w Europie


„Sunday Times” stwierdził, że po wprowadzeniu zmian Wielka Brytania będzie mieć najdłuższą drogę do osiedlania się migrantów w Europie, po Danii, gdzie okres ten wynosi osiem lat. „Zmiany, określane jako największa reforma od czasów II wojny światowej, obejmą wyłącznie nowo przybyłych” – pisze brytyjska gazeta.


Plany wzorowane są na reformach wprowadzonych w Danii w 2015 i 2019 r., gdzie, jak podaje gazeta, „liczba wniosków o azyl spadła do najniższego poziomu od 40 lat, a 95 proc. wniosków jest odrzucanych”.


Rząd zamierza uchylić dyrektywę Unii Europejskiej


Ponadto brytyjskie ministerstwo chce zniesienia ustawowego obowiązku zapewniającego wsparcie dla osób ubiegających się o azyl. Rząd zamierza za pomocą ustawodawstwa uchylić dyrektywę Unii Europejskiej, która stanowi podstawę tego obowiązku.


Według danych rządowych w okresie od marca 2024 do marca 2025 r. o azyl w Wielkiej Brytanii ubiegało się łącznie 109 343 osób, co stanowi wzrost o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w latach 2023-2024.


Od początku 2025 r. małymi łodziami przez kanał La Manche nielegalnie dotarło na Wyspy ponad 39 tys. osób. Liczba przybyszów jest wyższa niż w całym 2024 r., kiedy to wyniosła 36 816 osób, oraz w 2023 r. – 29 437 osób.


Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że w ciągu ostatnich siedmiu dni do Wielkiej Brytanii przybyło nielegalnie 1069 migrantów.


Czytaj też: Dramat na Morzu Śródziemnym. Niemowlęta wśród ofiar katastrofy

Kategorie: Telewizja

Zbigniew Szczypiński: O lekarzach, ale nie tylko

Studio Opinii - nie., 16/11/2025 - 16:10
16.11.2025 No to może coś konkretnie, ale po całości. Karol Nawrocki zapowiedział nową konfrontację z rządem Donalda Tuska – będzie to sytuacja w polskich szpitalach i w całej służbie zdrowia. Wiem, wiem, nie należy tak mówić, bo nikt nie lubi by nazywano go służbą, ale jak zwał tak zwał – chodzi o to, że w wielu szpitalach odsyła się pacjentów i odkłada się planowane zabiegi na przyszły rok, bo szpital jest bez pieniędzy. Minister finansów znalazł jakieś 3,5 miliarda ale i tak brakuje jeszcze kilkanaście miliardów, by opieka zdrowotna w Polsce miała potrzebne jej pieniądze. Zdrowie i system jego opieki

Stal wraca do gry. Hutnicy apelują do rządu: dajcie nam produkować

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - nie., 16/11/2025 - 16:00
Hutnictwo i produkcja stali mają dziś pełne werbalne poparcie rządu, który zdaje sobie sprawę z ich strategicznego znaczenia. Teraz chodzi o to, żeby przekuć to na decyzje realnie ułatwiające życie sektorowi. Tu mogą pojawić się problemy, a dobre intencje wejść na tor kolizyjny z partykularnymi interesami czy politykami europejskimi. Dawno jednak w branży nie było tyle nadziei na nowe otwarcie.
Kategorie: Portale

Wspólne gotowanie i domowe eksperymenty – jak rodzice mogą wspierać naukę w praktyce

Dziennik - nie., 16/11/2025 - 15:55
Nauka w domu nie musi ograniczać się do książek, zeszytów i lekcji online. Codzienne czynności, takie jak gotowanie, sprzątanie czy proste eksperymenty DIY, mogą stać się okazją do rozwijania ciekawości, logicznego myślenia i umiejętności praktycznych u dzieci. Dlaczego praktyczne nauczanie jest skuteczne? Katarzyna Kania
Kategorie: Prasa
Subskrybuj zawartość