LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSL
ZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościSprawdzili oznakowanie mięsa. Niepokojące wyniki kontroli
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych poinformowała w piątek, że w niemal co trzecim skontrolowanym punkcie sprzedaży stwierdzono nieprawidłowości dotyczące oznakowania produktów mięsnych. Zastrzeżenia dotyczyły między innymi używania niejasnych skrótów, braku informacji o pochodzeniu czy ich fałszowaniu.
Kategorie: Telewizja
Rekonstrukcja rządu Tuska. Hołownia mówi "nie"? W tle nocne spotkanie z ludźmi PiSDonald Tusk przedstawił w piątek liderom koalicji plan poważnej reorganizacji rządu – wynika z informacji Onetu. Propozycja premiera zakłada zmniejszenie liczby ministrów i ich zastępców o jedną piątą. Dodatkowo, planowana jest konsolidacja resortów gospodarczych i energetycznych w dwa silne bloki.
Aneta Malinowska
Kategorie: Prasa
Zaskakujące wyniki badania. W Polsce młodzi najdalej od demokracjiTylko 57 proc. młodych Europejczyków uważa demokrację za najlepszą formę rządów. Najniższe poparcie odnotowano w Polsce (48 proc.), Francji i Hiszpanii (51–52 proc.), podczas gdy Niemcy osiągnęły najwyższy wynik – 71 proc. 21 proc. respondentów wyraziło gotowość do zaakceptowania rządów autorytarnych w określonych warunkach. W Polsce, Francji i Hiszpanii odsetek ten wynosił 23 proc. Dodatkowo niemal 10 procent uczestników badania stwierdziło, że nie obchodzi ich, czy ich rząd jest demokratyczny, a kolejne 14 procent nie miało zdania lub nie odpowiedziało na to pytanie. Badanie ujawnia również rosnącą polaryzację polityczną oraz wyraźne podziały płciowe. W niektórych krajach młode kobiety skłaniają się ku poglądom bardziej progresywnym, podczas gdy młodzi mężczyźni w Polsce i Grecji stają się coraz bardziej konserwatywni. Ponadto 48 proc. młodych ludzi obawia się, że system demokratyczny w ich kraju jest zagrożony, przy czym w Niemczech ten odsetek wynosi aż 61 proc. Młodsze pokolenia wciąż wyrażają zaufanie do Unii Europejskiej. Większość uczestników badania opowiada się za dalszym członkostwem swoich krajów w UE oraz za silniejszymi więziami z Wielką Brytanią po Brexicie. Jednak 39 procent uważa Unię za niedemokratyczną, a ponad połowa krytykuje ją za skupianie się na trywialnych kwestiach. W kwestiach priorytetów młodzież wskazuje na ochronę klimatu jako ważny cel, jednak tylko jedna trzecia respondentów stawia go ponad wzrost gospodarczy, co stanowi spadek w porównaniu do 44 procent w 2021 roku. Wzrasta również poparcie dla surowszej kontroli migracji. Wyniki badania wskazują na szerszy trend „erozji zaufania” do demokracji wśród młodszych pokoleń w Europie. Czynniki takie jak rosnąca polaryzacja polityczna, obawy dotyczące przyszłości oraz krytyka instytucji demokratycznych mogą prowadzić do dalszego spadku poparcia dla demokratycznych wartości. W obliczu tych wyzwań konieczne jest podjęcie działań mających na celu odbudowę zaufania do demokracji i jej instytucji wśród młodych ludzi. Czytaj też: Kolejna tajemnicza śmierć w Rosji. Magnat naftowy wypadł z okna Kategorie: Telewizja
Średnio trudna krzyżówka na piątek. Hasło to coś słodkiegoW naszej krzyżówce na piątek hasła są średnio trudne. Rozwiązaniem jest nazwa pewnego popularnej słodkości. Dacie radę odgadnąć wszystkie hasła? Spróbujcie swoich sił w naszej krzyżówce na piątek. Zapraszamy do zabawy.
Kategorie: Prasa
Ogromny wiadukt zagraża bezpieczeństwu. Zostanie zamknięty i uniesiony w powietrzeKierowców w Bytomiu czekają poważne utrudnienia w ruchu drogowym. 14 lipca zamknięte zostaną dwa pasy ruchu na wiadukcie w rejonie al. Jana Pawła II. Ekspertyzy wykazały, że stan techniczny wiaduktu jest opłakany. Przęsła wiaduktu trzeba unieść na siłownikach.
Kategorie: Portale
Tragedia na safari. Dwie turystki zginęły stratowane przez słoniaDo tragedii doszło, gdy grupa turystów przemieszczała się pieszo między obozami safari. Według lokalnych służb z zarośli wybiegła rozjuszona samica słonia, która znajdowała się tam z młodym. Zwierzę z dużą prędkością zaatakowało kobiety od tyłu. Przewodnicy próbowali odstraszyć słonia, oddając strzały ostrzegawcze. Mimo to zwierzę zdołało stratować turystki. Obie zginęły na miejscu. Ofiarami były 68-letnia Brytyjka Easton Taylor oraz 67-letnia Nowozelandka Alison Taylor. Policja nie potwierdziła, czy kobiety były ze sobą spokrewnione. Kobiety przebywały w popularnym obozie safari Big Lagoon Camp położonym około 600 kilometrów od stolicy Zambii, Lusaki. Do ataku doszło, gdy opuszczały obóz i udawały się do kolejnego miejsca pobytu. Według władz parku narodowego samice słoni są szczególnie agresywne, gdy towarzyszą im młode. W takich przypadkach reagują instynktownie na każde potencjalne zagrożenie. – Bardzo nam przykro, że straciliśmy naszych gości – powiedział komendant lokalnej policji, Robertson Mweemba. – Zwierzęta są bardzo trudne do kontrolowania – dodał. Zambijskie władze po raz kolejny apelują do turystów o maksymalną ostrożność podczas obserwacji dzikich zwierząt. Podkreślają, że safari odbywa się w naturalnym środowisku i niesie ze sobą realne ryzyko. Nie była to pierwsza tego typu tragedia. W ubiegłym roku w Zambii zginęło dwoje amerykańskich turystów, również zaatakowanych przez słonie. W obu przypadkach ofiary były w wieku emerytalnym i znajdowały się w rejonie, w którym poruszanie się pieszo jest dozwolone, ale potencjalnie bardzo ryzykowne. Czytaj też: Te miejsca przyciągają milionerów. Nowy raj dla bogaczy Kategorie: Telewizja
CBA zatrzymało urzędnika i deweloperów. Przeszukano siedzibę firmyO zatrzymaniach jako pierwszy informował w czwartek portal epoznan.pl, powołując się na wiadomości od czytelników. Według publikacji agenci CBA m.in. przeszukali siedzibę firmy deweloperskiej. Zespół prasowy CBA potwierdził jedynie, że funkcjonariusze „realizowali czynności procesowe na polecenie prokuratora Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie”. Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej przekazała, że na polecenie mazowieckich śledczych zatrzymano łącznie pięć osób, z czego jedna to urzędnik ZDM w Poznaniu, a reszta to przedstawiciele firmy deweloperskiej. „Z uwagi na trwające czynności procesowe nie jest możliwe udzielanie bardziej szczegółowych informacji” – zaznaczyła prokurator. Rzeczniczka prasowa ZDM Agata Kaniewska przekazała, że na razie Zarząd nie będzie komentował sprawy zatrzymań. „Potwierdzamy, że takie działania CBA miały miejsce. Współpracujemy ze służbami. Zależy nam na rzetelnym wyjaśnieniu sprawy” – zapewniła. Zobacz także: Chirurg podejrzany o przyjmowanie łapówek zatrzymany przez CBA Kategorie: Telewizja
Stanęła czeska rafineria Orlenu. "Jesteśmy zmuszeni spalić nadwyżkę produkcji"Kompleks Orlenu w czeskim Litvinovie przestał otrzymywać prąd w wyniku potężnej awarii, która dotknęła dużą część Czech. "Mamy sytuację pod kontrolą i czekamy na przywrócenie dostaw prądu" - napisał Orlen Unipetrol na platformie X.
Kategorie: Portale
EBC zakończył cykl obniżek stóp procentowych? Wymowne słowa prezes LagardePrezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde uważa, że stopy procentowe w strefie euro są na odpowiednim poziomie i w najbliższym czasie trudno spodziewać się ich obniżki.
Kategorie: Portale
„Władcy Siedlec” skazani. Najważniejsi bandyci uciekli przed wyrokiemPonad sto rozpraw odbyło się przed Sądem Okręgowym w Siedlcach, przed którym tyczył się proces 16 osób powiązanych z „grupą siedlecką”, najgroźniejszą organizacją przestępczą w regionie. Prok. Arkadiusz Jaraszek z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie oskarżył podsądnych o popełnienie łącznie 164 przestępstw. Na ławach oskarżonych znalazło się dwóch bossów bandy: Mirosław G. ps. Grochal i Artur Ch. ps. Gruby vel Bazyl oraz ich „adiutanci”: Paweł P. ps. Pako i Michał B. ps. Kogut i Tomasz B. (spokrewniony z „Grubym”). „Narcos Siedlce” Szefowie tej ekipy odpowiadali m.in. o „założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, czerpanie korzyści z nierządu innych osób, a także wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków, dokonanie i zlecenie szeregu pobić, w tym z użyciem niebezpiecznych narzędzi oraz za zniszczenie mienia, w tym spalenie samochodów osób, które nie chciały podporządkować się grupie”.
Pozostałym oskarżonym prokurator zarzucił w większości popełnienie podobnych przestępstw. Podsądni nie przyznawali się do zarzutów, podnosząc, że padli ofiarą spisku prokuratora, funkcjonariuszy CBŚP oraz tzw. 60-tek (czyli przestępców, którzy poszli na współpracę z organami ścigania w zamian z nadzwyczajne złagodzenie kary).
Śledztwo w sprawie działalności „grupy siedleckiej” od 2019 r. prowadzą śledczy z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie i funkcjonariusze CBŚP. Pierwsze uderzenie w bandę nastąpiło latem 2020 r. Od tego czasu zarzuty usłyszała ponad sto osób należących do gangu lub z nim związanych.
Sprawa nazywana jest żartobliwie „Narcos Siedlce”, w nawiązaniu do popularnych seriali o największych narkobaronach z Kolumbii i Meksyku.
Czytaj także: „Co 20 zatrzymany kibol idzie na współpracę. Głównie z wierchuszki gangu”
W drugiej połowie czerwca zapadł nieprawomocny wyrok w tej sprawie. Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości co do winy oskarżonych. Najsurowsze wyroki usłyszeli „Grochal” i „Gruby”. Pierwszy ma spędzić za kratami 13 lat i zapłacić grzywnę 25 tys. zł, tyle samo nawiązki, a także orzeczono przepadek 44 tys. zł. Artur Ch. został skazany na 15 lat więzienia, 40 tys. zł grzywny, ponad 80 tys. zł nawiązki i przepadek aż 2,1 mln zł korzyści z przestępstw.
Najbliżsi współpracownicy hersztów zostali osądzeni łagodniej. Paweł P. ps. Pako usłyszał wyrok 10 lat więzienia, 25 tys. zł grzywny, 26 tys. zł nawiązki i przepadek 758 tys. zł. Podobnie ukarano Michała B. ps. Kogut, z tym że w jego przypadku przepadek korzyści z przestępstw wynosi 691 tys. zł, a nawiązka 20 tys. zł.
Ostatniego z „adiutantów” – Tomasza B. skazano na 11 lat odsiadki, 25 tys. zł grzywny, przepadek 329 tys. zł i 35 tys. zł nawiązki.
Pozostałych 11 osób usłyszało wyroki od 6 do 1 roku więzienia. Wśród nich jest ojciec dwóch czołowych podsądnych skazany na 3 lata.
Nie ma wątpliwości, że obrona będzie składała apelacje od wyroku.
Czytaj także: Nocna wizyta kiboli u youtubera. Poszło o wywiad z „Haniorem” Woleli nie ryzykować i dali dyla
Niestety śledczym niedane było ucieszyć się z wygranej batalii. Wydając wyrok, Sąd Okręgowy w Siedlcach zadecydował o aresztowaniu pięciu oskarżonych: „Grochala”, „Grubego”, „Pako”, „Koguta” i Tomasza B. ze względu m.in. na surowe kary, jakie wobec nich orzeczono.
Cala piątka była na wolności od 30 maja br. Wówczas Sąd Apelacyjny w Lublinie, po zażaleniu obrońców na przedłużenie im aresztów (znajdowali się za kratami ponad cztery lata), uchylił ten środek, zamieniając go na dozór policyjny 2 razy w tygodniu oraz zakaz opuszczania kraju. Żadnych kaucji czy zabrania paszportu. Choć w uzasadnieniu decyzji SA znalazło się stwierdzenie, że „groźba wymierzenia oskarżonym surowej kary jest bardzo prawdopodobna”.
W dniu wyroku, ze wspomnianej piątki, w sądzie pojawił się tylko „Grochal”. Był już spakowany i po zakończeniu procesu pojechał od razu do aresztu. Policjantom udało się jeszcze zatrzymać Tomasza B. Jak wynika z ustaleń portalu TVP.Info trzech gangsterów „zniknęło”.
– „Gruby”, „Pako” i „Kogut” się zawinęli. Z naszych informacji wynika, że przygotowali się do dłuższego ukrywania. Niewykluczone, że wyjechali z Polski. Wiemy, że „grupa siedlecka” uwiła sobie bezpieczne gniazdko w jednym z europejskich krajów, gdzie wcześniej kilkukrotnie korzystali ze schronienia – mówi portalowi TVP.Info jeden ze śledczych.
W najbliższym czasie za Arturem Ch., Pawłem P. i Michałem B. zostaną wydane listy gończe oraz Europejskie Nakazy Aresztowania.
Czytaj także: Narkorodzina oskarżona. Tylko córka została na wolności… bo się ukrywa
Siedlce są czwartym pod względem liczby ludności miastem na Mazowszu. W latach 2010-2020, rocznie popełniano tam średnio ponad 900 przestępstw kryminalnych. Nie wiadomo, ile z nich miało związek z najbardziej prężnym w rejonie gangiem nazywanym po prostu „grupą siedlecką”. Pewne jest, że jej członkowie byli przez lata właściwie bezkarni.
Bo właśnie w tym okresie działała tam wspomniana banda, która zdaniem śledczych rządzona była twardą ręką przez Mirosława G. ps. Grochal oraz Artura Ch. ps. Gruby vel „Bazyl”.
Gang nie ograniczał się tylko do swojego matecznika, ale operował także w Łukowie, Mińsku Mazowieckim oraz Sokołowie Podlaskim. W ciągu kilku lat opanował te tereny i zyskał monopol na handel narkotykami oraz dopalaczami. Gangsterzy wykorzystali też fakt, że stołeczne ekipy, takie jak „Mokotów”, „Ożarów” czy tzw. szkatułowi są wciąż w rozsypce i nie musieli się im opłacać lub brać od nich „towaru”.
Jeśli chodzi o bossów „grupy siedleckiej”, to można powiedzieć, że obaj zdobyli dobre doświadczenie w przestępczym fachu. Niezbyt wiele wiadomo o „dokonaniach” Artura Ch. Jednak już jego partner: „Grochal” był przed laty bohaterem kronik kryminalnych, za sprawą udziału w bardzo groźnej bandzie braci Leszka i Piotra S. nazywanych „Rzeźnikami z Podlasia”.
Grupa ta zamordowała na pewno pięć osób, a o drugie tyle jest podejrzewana. Na początku lat 90. bracia S. skupili wokół siebie młodych, gotowych na wszystko przestępców. Gang wymuszał haracze, a opornym podpalano domy lub firmy. Potem przestępcy zaczęli napadać na domy biznesmenów. Podczas jednego z takich skoków, w nocy z 15 na 16 września 1997 r., bandyci zamordowali po torturach dwóch synów właścicieli ubojni w Feliksinie koło Garwolina.
W lipcu 1998 r. w grupie doszło do dintojry w lesie przy trasie Iganie-Żelków. Dwóch mężczyzn posądzono o „nadmierną gadatliwość”. Najpierw na spotkanie zwabiono 26-letniego Jacka P. Ten wsiadł do poloneza trucka, zabierając ze sobą dziewczynę, 18-letnią Dominikę W. wraz z jej szczeniakiem. Niedługo potem na miejsce dowieziono Sylwestra W. Przez kilkadziesiąt minut cała trójka była torturowana pod pretekstem przesłuchania. Herszt bandy zaczął od rozprucia nożem szczeniaka. Gdy umilkł skowyt pieska, jeden z uczestników kaźni chwycił za pistolet i strzałem w głowy zabił obu „gadatliwych” oraz dziewczynę, która miała pecha znaleźć się w samochodzie z ukochanym.
Ciała zamordowanych znaleziono następnego dnia w porzuconym aucie. „Grochal” odsiedział dziewięcioletni wyrok za współudział w porwaniu i katowaniu ofiar. W więzieniu poznał wielu bossów i watażków półświatka centralnej i wschodniej Polski.
Czytaj także: Kokaina dla „Pruszkowa” i tajemnicze zniknięcie dwojga osób
Z zeznań skruszonych członków „grupy siedleckiej” wynika, że po opuszczeniu murów więzienia „Grochal” zarabiał na handlu nielegalnym alkoholem i papierosami oraz prowadzeniu agencji towarzyskiej, w której dodatkowo sprzedawano jego narkotyki. Zyski miał inwestować m.in. w lichwę. Wtedy już się znał z „Grubym” i części przestępstw popełniali razem. Opowiedzieli o nich prokuraturze członkowie gangu i bliscy pokrzywdzonych.
Jedną z osób, które pożyczyły pieniądze od Mirosław G., był Rafał A. ps. Ruski. Nie chodziło o jakąś szczególnie dużą sumę, ale o 2 tys. zł. Były mu one potrzebne do zapłacenia grzywny zasądzonej w jednej z jego spraw. Nie zrobił tego w terminie, więc sąd zamienił ją na karę więzienia. Ratując się przed odsiadką, nieświadomie podpisał na siebie wyrok.
Jako że „Ruski” uregulował zaległą grzywnę 9 marca 2010 r., można przyjąć, że odebrał pieniądze od „Grochala” kilka dni wcześniej. Jednak nie spłacił w terminie ani pożyczki, ani odsetek ustalonych na 400 zł miesięcznie. Po kilku miesiącach cierpliwość wierzyciela się wyczerpała.
21 listopada 2010 r. „Ruski” został pobity przy jednej z kamienic w Siedlcach. Z ustaleń śledztwa wynika, że napastnikami byli „Grochal” oraz „Gruby”. Mieli bić i kopać ofiarę po całym ciele, a także polewać wrzątkiem i szczuć amstaffem. Sprawcy zabrali mu wtedy 600 zł oraz telefon komórkowy. Na widok skatowanego mężczyzny jego ojciec, chciał zawiadomić policję, ale Rafał A. miał powiedzieć, że wtedy będzie jeszcze gorzej, ponieważ „Grochal” „zrobi sobie z niego worek treningowy”.
Czytaj także: Groźna banda skazana. Boss zabił byłą partnerkę, bo bał się zeznań
„Ruski” dostał od ojca 350 zł, na poczet długu, ale w dalszym ciągu nie spłacił całości pożyczonej sumy, powiększonej o odsetki. Skończyło się to dla niego pobiciem w dniu 15 grudnia 2010 r. w tym samym rejonie. Tym razem „Grochalowi” oraz „Grubemu” towarzyszyło kilka innych osób.
I znów było bicie i kopanie po całym ciele oraz szczucie amstaffem. Oprawianie „Ruska” widziały dwie osoby, w tym jedna, która została tzw. świadkiem anonimowym (tożsamość tej osoby nie jest ujawniana podczas procesu, zwłaszcza oskarżonym).
Podczas katowania, Rafał A. prosił i błagał „Grochala”, aby ten mu darował i na pewno odda pieniądze. Wtedy gangster miał mu powiedzieć „mówiłem ci, byś nie walił ze mną w chu…, bo cię i twoją rodzinę zabiję”. A do kamratów miał krzyknąć: „zabić ku…”. Oprawcy zaprzestali bicia, dopiero kiedy „Ruski” przestał się ruszać. Partnerka pobitego wezwała do niego pogotowie, ponieważ w pewnym momencie dostał drgawek. Rafał A., mimo protestów został zabrany do szpitala. Jeszcze tego samego dnia, opuścił placówkę i pojechał do byłej żony. Tam opowiedział, co go spotkało. Następnego ranka upadł nagle na podłogę i znów dostał drgawek. Nieprzytomny mężczyzna trafił do szpitala. Już nigdy nie odzyskał przytomności. Zmarł 7 maja 2011 r.
Czytaj także: Git-raper z Dubaju w tarapatach. Prokurator anulował mu paszport i chce ścigania
O tym, jak wielkie zyski osiągała „grupa siedlecka”, świadczy fakt, że kontrolowana przez nią sieć agencji towarzyskich zarobiła przez niespełna trzy lata ponad milion złotych. Bossowie byli też zamieszani w przemyt papierosów z Białorusi na ogromną skalę. I to oni zarabiali najwięcej.
Najlepszym tego dowodem było zatrzymanie 19 grudnia 2020 r. „Grubego”, który razem z „Pako” wybrali się do stołecznej Galerii Mokotów, aby kupić prezenty dla bliskich. Obaj gangsterzy ukrywali się od pewnego czasu. Mieli jednak pecha, ponieważ zauważył ich policjant CBŚP, który z synem wybrał się do galerii także po świąteczne sprawunki. Funkcjonariusz zawiadomił kolegów, a potem śledził mężczyzn, aż do ich zatrzymania.
Artur Ch. i Paweł P. byli całkowicie zaskoczeni. „Gruby” miał przy sobie blisko 100 tys. zł w gotówce, a „Paco” około 50 tys. zł. Pieniądze zostały zabezpieczone na poczet przyszłych kar w przypadku skazania przed sąd.
Gdy miesiąc później zatrzymano „Grochala”, w jego domu policjanci znaleźli skrytkę, w której znajdowały się paczki z nowiutkimi banknotami o nominale 200 euro. W sumie było to 200 tys. euro. Podczas akcji zatrzymania część funkcjonariuszy podziwiała drewniany domek na posesji. Okazało się, że to gołębnik, którego pozazdrościłby gospodarzowi sam śp. Henryk N. ps. Dziad, (nieżyjący już boss gangu ząbkowsko-praskiego), znany z miłości do gołębi.
Czytaj także: Po 20 latach zapadł wyrok w sprawie groźnego bossa „Pruszkowa” Kategorie: Telewizja
Przedostatni dzień Open'er Festival. Koncert na żywo w TVPPrzed nami przedostatni dzień Open'er Festivalu. Z tej okazji Telewizja Polska zaprezentuje na żywo kolejny koncert. Będzie to występ Annie Clark znanej jako St. Vincent – zdobywczyni nagrody Grammy, współpracowniczki m.in. Davida Byrne’a i Jacka White’a, jednej z najbardziej oryginalnych i wpływowych artystek współczesnej sceny alternatywnej. Twórczość St. Vincent to odważna fuzja rocka, art-popu, elektroniki i eksperymentu – pełna inteligentnych aranżacji, charyzmatycznych wokali i przemyślanych tekstów. St. Vincent nieustannie redefiniuje granice muzyki popularnej. Transmisja jej koncertu to doskonała okazja do pokazania artystki na światowym poziomie, łączącej nowatorstwo z popową przystępnością. To propozycja dla widowni ceniącej sztukę na najwyższym poziomie – odważną, oryginalną i niepodrabialną. Transmisja koncertu St. Vincent już w piątek w TVP1 o godz. 23:30 Telewizja Polska wyemituje też retransmisję występu. Telewizja Polska zaprezentowała już na żywo dwa koncerty tegorocznej edycji Open’er Festivalu: Raye oraz Loli Young. Oba koncerty cieszyły się dużym zainteresowaniem widzów. Koncert Raye zobaczyło średnio 455 tys. widzów, a w momencie najwyższej oglądalności – 570 tys. osób. Był to jeden z najchętniej oglądanych koncertów pojedynczych artystów lub zespołów w Telewizji Polskiej od początku 2024 roku. Jego zasięg wyniósł prawie 1,6 mln widzów. Telewizja Polska będzie retransmitowała oba koncerty. Co jeszcze czeka uczestników festiwalu w Gdyni? Podobnie jak w poprzednich dniach artyści wystąpią na czterech scenach. Orange Main Stage • 18:00 – Bambi • 19:45 – Little Simz • 22:00 – Muse • 00:45 – Justice Tent Stage • 17:00 – IGO • 18:45 – Mother Mother • 21:00 – FKA Twigs • 23:30 – St. Vincent • 01:30 – Trippie Redd Alter Stage • 17:30 – Mela Koteluk • 19:00 – Nemzzz • 20:45 – Dean Lewis • 22:30 – A. G. Cook • 00:30 – BIGXTHAPLUG Flow Stage • 17:45 – Metro • 20:30 – Neil Frances • 22:15 – Zippy Ogar / Po Prostu Kajtek / Boron • 23:45 – BSK Zobacz też: Open’er Festival na żywo w Telewizji Polskiej Kategorie: Telewizja
Katastrofa smoleńska. Jest wniosek o uchylenie immunitetu Macierewiczowi- Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dzisiaj do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła Antoniego Macierewicza do odpowiedzialności karnej - poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa. Chce mu postawić zarzuty m.in. podrabiania dokumentów i ujawniania informacji "ściśle tajnych" i "tajnych".
Kategorie: Prasa
Konferencja prasowa rzeczniczki prokuratora generalnegoWniosek o uchylenie immunitetu.
Kategorie: Telewizja
Wypadek autokaru pod Berlinem; wśród podróżujących Polacy23 osoby zostały ranne w nocy na piątek w wypadku autokaru na autostradzie około 100 km na północ od Berlina - poinformowała w komunikacie policja z Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Służby z Rostocku przekazały, że na pokładzie znajdowały się co najmniej trzy osoby z polskim obywatelstwem.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Sławomir Cenckiewicz szefem BBN, czyli kurs na konfrontacjęWybór Sławomira Cenckiewicza na stanowisko szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego to przemyślana decyzja Karola Nawrockiego. Oznacza, że nowy prezydent planuje kurs na radykalną konfrontację z obecnym rządem.
Kategorie: Prasa
„Czas na naszą historię”. Polki zaczynają walkę w mistrzostwach EuropyW środę rozpoczęły się piłkarskie mistrzostwa Europy kobiet. W piątek do gry wejdą reprezentantki Polski, dla których tegoroczny występ na Euro jest debiutem w turnieju tej rangi. W swoim pierwszym meczu grupowym podopieczne Niny Patalon zmierzą się z Niemkami. Rywalki są zdecydowanymi faworytkami tego spotkania i jednymi z głównych kandydatek do mistrzostwa Europy. – Nie jedziemy na Euro, by być. Jedziemy po to, by wygrywać. Wygrywać każdy mecz. Wiemy, że będzie to bardzo trudne, ale takie są mistrzostwa Europy. Będziemy dawać z siebie wszystko, aby zagrać „naszą piłkę życia” – mówi Ewa Pajor, największa gwiazda kadry, w rozmowie z dziennikarzem TVP Info Robertem Rzepnikowskim. Polki zaczną rywalizację w Euro 2025 od spotkania w Sankt Gallen z reprezentacją Niemiec (4 lipca). – Jesteśmy silne tylko i wyłącznie jako zespół. To dla nas najważniejsze. Wiemy, że wtedy będziemy grać „naszą piłkę” – dodaje Pajor. Później zagrają w Lucernie ze Szwedkami (8 lipca). Na zakończenie fazy grupowej zmierzą się Dunkami (12 lipca). Wszystkie mecze rozpoczną się o godzinie 21:00. – Mecz meczowi nie jest równy, do każdego trzeba podejść profesjonalnie. Musimy skupić się na własnych założeniach – ocenia bramkarka reprezentacji Polski Kinga Szemik. Transmisje będą dostępne w TVP 1, TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i smart TV. • 4 lipca, Niemcy – Polska (21:00, Sankt Gallen) Skład reprezentacji Polski kobiet na Euro 2025 Bramkarki: Natalia Radkiewicz (Pogoń Szczecin), Kinga Seweryn (GKS Katowice), Kinga Szemik (West Ham United), Julia Woźniak* (Czarni Sosnowiec) Obrończynie: Kayla Adamek (Ottawa Rapid), Paulina Dudek (PSG), Sylwia Matysik (FC Koeln), Emilia Szymczak (FC Barcelona), Martyna Wiankowska (FC Koeln), Oliwia Woś (FC Basel), Wiktoria Zieniewicz (FC Basel) Pomocniczki: Adriana Achcińska (FC Koeln), Martyna Brodzik (Pogoń Szczecin), Dominika Grabowska (Hoffenheim), Ewelina Kamczyk (Fleury 91), Milena Kokosz (Asane), Tanja Pawollek (Eintracht Frankfurt), Klaudia Słowińska (GKS Katowice) Napastniczki: Klaudia Jedlińska (Dijon), Nadia Krezyman (Dijon), Natalia Padilla-Bidas (Sevilla), Ewa Pajor (FC Barcelona), Paulina Tomasiak (Górnik Łęczna), Weronika Zawistowska (Bayern Monachium) Czytaj też: Czerwone kartki i zmarnowane karne na inaugurację Euro 2025. Polki gotowe do debiutu Kategorie: Telewizja
Prezenterzy TVN Turbo oskarżeni o gwałt. Stacja wydała oświadczenieAdam K. i Patryk M., dziennikarze TVN Turbo, zostali oskarżeni o gwałt. O sprawie poinformowała "Gazeta Wyborcza". Do zdarzenia miało dojść w wynajętym mieszkaniu w Katowicach. Stacja wydała w tej sprawie oświadczenie. Informuje m.in. o dalszej współpracy z prezenterami.
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Te loty zostały odwołane. Komunikat Lotniska Chopina
PLL LOT i Air France odwołały w piątek niektóre loty między Warszawą a Paryżem. Powodem decyzji jest trwający od czwartku strajk francuskich kontrolerów lotów. Wcześniej decyzję o wstrzymaniu lotów do i z Nicei podjął Wizz Air.
Kategorie: Telewizja
Trudny QUIZ z geografii. 10/10 tylko dla nielicznych. Pytamy o miejsca mniej znaneTo naprawdę bardzo trudny quiz z geografii. Tym razem pytamy o miejsca mało znane, ale takie, które warto znać i kojarzyć. Mało komu uda się zdobyć komplet punktów, ale warto się z nim zmierzyć. Wedle powiedzenia, że człowiek uczy się na własnych błędach. To co? Zaczynamy?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Polska największym beneficjentem wpłaty z KE. "Inwestycje te pomagają obniżyć rachunki"Komisja Europejska i Europejski Bank Inwestycyjny poinformowały, że z funduszu modernizacyjnego wypłacono 3,66 mld euro na wsparcie 34 projektów związanych z energią w dziewięciu państwach członkowskich UE. Jest to największa jak dotąd wypłata z funduszu modernizacyjnego, finansowana z dochodów z unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS). Największym beneficjentem wypłat okazała się Polska.
Kategorie: Portale
![]() |
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
14 lat 48 tygodni temu
17 lat 31 tygodni temu