Wchodzisz i wiesz

„Warszawa pod duetem Trzaskowski–Szostakowski to przepis na chaos. Najpierw Muzeum Kodu, potem durszlaki na głowie, dziś ustawki w Radzie i zakaz sprzedaży alkoholu wprowadzany na wariata i to przy amoku PO (finalnie temat odłożony). Mieszkańców blokuje partyjny aktyw, wyrzuconych z kamienic też blokowali. Demokracja samorządowa? W stolicy to jakiś żart” […]

Miejsce zbiórki to punkt, do którego kierowana jest ludność w razie zarządzonej ewakuacji. Takie miejsca wyznacza się, by umożliwić organizatorom ewakuacji uporządkowanie ruchu, zliczenie osób, przekazanie im dalszych instrukcji oraz – jeśli to konieczne – przygotowanie do transportu. 

Gminy zazwyczaj wyznaczają punkty zbiórek na dużych, łatwo dostępnych i bezpiecznych przestrzeniach, takich jak boiska szkolne, parkingi przy urzędach, place miejskie czy hale sportowe. 

Miejsce zbiórki do ewakuacji – kto wyznacza?

Obowiązek wyznaczania miejsc zbiórki wynika wprost z ustawy z 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym. Dokument zobowiązuje organy administracji rządowej i samorządowej do przygotowania planów zarządzania kryzysowego, w których muszą znaleźć się procedury ewakuacji. Takie plany obejmują nie tylko trasy ewakuacyjne, ale również lokalizacje punktów zbiórki, do których mieszkańcy powinni się udać w sytuacji zagrożenia. 

Jeszcze bardziej szczegółowe regulacje pojawiły się w nowej ustawie o ochronie ludności i obronie cywilnej, przyjętej w grudniu 2024 roku. Zgodnie z jej zapisami, każda gmina ma obowiązek wskazać miejsca zbiórek i oszacować liczbę mieszkańców, którzy będą z nich korzystać. Ustawodawca wyraźnie nakłada też na samorządy obowiązek zapewnienia dostępności tych miejsc dla osób starszych i z niepełnosprawnościami. 

Miejsca zbiórki muszą być nie tylko łatwo dostępne, ale też zgodne z przepisami o ochronie przeciwpożarowej i budowlanej. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej wymaga m.in. odpowiedniego oznakowania dróg ewakuacyjnych oraz samego punktu zbiórki.  

Znak miejsca zbiórki do ewakuacji

Takie miejsca muszą być też odpowiednio oznaczone. Charakterystyczny zielony znak z białymi strzałkami i sylwetkami ludzi wskazuje, gdzie należy się kierować. Tego rodzaju oznakowania muszą być umieszczane w przestrzeni publicznej i w dużych budynkach, takich jak szkoły, centra handlowe czy zakłady przemysłowe. 

Zobacz też: „Takich pytań jest dużo”. Akcja „Bezpieczna Polska – zapytaj ekspertów”

Miejsce zbiórki to ewakuacji – gdzie się znajduje?

W wielu miastach punkty zbiórki wyznacza się przy obiektach użyteczności publicznej. Przykładowo: w planach ewakuacyjnych gmin często pojawiają się szkolne boiska lub parkingi przy urzędach – miejsca dobrze znane mieszkańcom i łatwe do wskazania w komunikatach kryzysowych. 

W dużych zakładach pracy punkty zbiórki znajdują się zwykle na otwartym terenie przed budynkiem, tak by w razie pożaru czy awarii technicznej pracownicy mogli się tam bezpiecznie zgromadzić. 

Kto ogłasza ewakuację?

Do wyznaczonego miejsca zbiórki należy udać się dopiero wtedy, gdy władze lub służby ratunkowe ogłoszą ewakuację. Decyzja taka może zostać przekazana poprzez syreny alarmowe, komunikaty SMS od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, media lokalne lub bezpośrednie polecenia policji, straży pożarnej czy wojska. 

W przypadku miejsc pracy czy szkół o udaniu się do punktu zbiórki decydują osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo obiektu – dyrektor, pracodawca albo wyznaczony koordynator ewakuacji. Obowiązek ten wynika z rozporządzenia MSWiA w sprawie ochrony przeciwpożarowej.

Chodzi między innymi o dostosowanie się do niższych cen węgla oraz rosnących kosztów.

mLegitymacja za parę dni będzie dostępna w nowej wersji aplikacji mObywatel Junior. Będzie mógł ją pobrać i uczeń, i rodzic. MEN podkreśla, że decyzje pozostawia opiekunom.

Ałła Pugaczowa to królowa rosyjskiej piosenki. Jest legendą. Była popularna za czasów ZSRR, a jej gwiazda nie zgasła również w Rosji. Piosenkarka wylansowała dziesiątki przebojów, popularnych także w Polsce, takich jak np. "Arlekin" czy "Milion białych róż". Pugaczowa śmiało krytykuje Władimira Putina. W nowym wywiadzie zwróciła się do niego: „Czas już to kończyć”. Media zalała fala komentarzy. Beata Zatońska

Nauczyciele od lutego czekają na decyzję MEN w sprawie wypłat za godziny nadliczbowe. Rozpoczęły się klasowe wyjazdy na wycieczki i nadal odbywają się one na starych zasadach, bez dodatkowego wynagrodzenia. MEN przekazało jednak niedawno kolejną informację w tej sprawie. Agnieszka Maj

Nauczyciele od lutego czekają na decyzję MEN w sprawie wypłat za godziny nadliczbowe. Rozpoczęły się klasowe wyjazdy na wycieczki i nadal odbywają się one na starych zasadach, bez dodatkowego wynagrodzenia. MEN przekazało jednak niedawno kolejną informację w tej sprawie. Agnieszka Maj

Polska na drugiej we wrześniu w 2025 roku aukcji uprawnień do emisji CO2 (EUA) sprzedała pulę nieco ponad 2,16 mln EUA po 77,53 euro/EUA. Przychód ze sprzedaży uprawnień EUA wyniósł nieco ponad 167,658 mln euro – wynika z informacji podanych przez Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami

Nvidia inwestuje 5 miliardów dolarów w Intela i zapowiada współpracę przy projektowaniu nowych chipów do komputerów i centrów danych. To największe wsparcie dla amerykańskiego producenta od lat, które może zmienić układ sił w branży półprzewodników.

Jesteś miłośnikiem grzybobrania, ale wracasz z lasu z pustym koszykiem? Czasami wystarczy tylko chwila cierpliwości i znajomość podstawowych zasad. Choć w ostatnich tygodniach w wielu miejscach Polski panowała susza, opady deszczu, które w końcu nadeszły, zwiastują powrót grzybów. Pamiętaj jednak, że pójście do lasu zaraz po ulewie może skończyć się rozczarowaniem. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość i wiedza na temat tego, ile czasu potrzebują grzyby, aby wyrosnąć po deszczu. Weronika Papiernik

„Efekt Streisand w praktyce – Platforma Obywatelska odebrała radnym partii Razem głos na Radzie Miasta, więc teraz może ich posłuchać w ogólnopolskich mediach” – napisał na X Adrian Zandberg. „Mamy problem z bezpieczeństwem na ulicach. Czas go rozwiązać, a nie wysługiwać się lobbystom firm, które na tym zarabiają” – dodał. […]

– Na nic takiego się nie pisałem i nie będę twarzą takich scen. Wszedłem do polityki, bo wierzyłem, że można w niej działać na innych zasadach, w wierności dla własnych poglądów. Zostaję z tą naiwnością – napisał na portalu X Jacek Wiśnicki, wiceprezydent Warszawy należący do Polski 2050. – Polityka […]

Linie lotnicze znad Bosforu Turkish Airlines podpisały umowę o nabyciu akcji hiszpańskich linii lotniczych Air Europa. Turcy pokonali europejskich gigantów takich jak Lutfhansa, Air France czy KLM oferując gotowość do podzielenia się kontrolą nad liniami lotniczymi z rodziną Hidalgo właścicielem Air Europa.

- W przeciwieństwie do państwa z Lewicy nie uważamy, że te problemy mają charakter globalny. Nie uważamy, że każdy z 350 punktów sprzedaży alkoholu, z czego mniej więcej połowa to stacje benzynowe, jest źródłem problemów dla mieszkańców okolicznych domów, osiedli - powiedział Jarosław Szostakowski podczas posiedzenia Rady Miasta Warszawy poświęconego projektowi nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. - W związku z tym powinniśmy rozwiązywać problemy, a nie wprowadzać rozwiązania, które są nacechowane ideologicznie. Lewica ma długą historię w Polsce wprowadzania zakazu sprzedaży alkoholu. Nie są one związane tylko z ostatnimi latami. Najdłuższy zakaz, który został wprowadzony w latach 80, został wprowadzony przez lewicowo-komunistyczny rząd Jaruzelskiego. Wtedy obowiązywał do [godziny] 13 - kontynuował szef klubu radnych PO. W kolejnej swojej wypowiedzi, dodał: - Ja nie śmiałbym powiedzieć, że zakaz sprzedaży alkoholu jest rozwiązaniem komunistycznym, bo nie jest. Powiedziałem, coś innego: że lewica w Polsce ma doświadczenia komunistycznego rządu, który taki zakaz wprowadzał. - Pierwszy historycznie zakaz sprzedaży alkoholu wprowadzały w latach 30. Stany Zjednoczone. Tam akurat Ku Klux Klan był tą organizacją, która inicjowała ten proces. W związku z tym nie śmiałbym powiedzieć, że to rozwiązanie komunistyczne - stwierdził.

Szef MS, prokurator generalny Waldemar Żurek zdecydował się na powołanie specjalnego zespołu prokuratorów, którzy zajmować się będą sprawami neosędziów w Sądzie Najwyższym i Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Dodatkowo w deklaracji szefa resortu pojawiła się zapowiedź pozwów regresowych. Podkreślił, że osoby powołane w wadliwej procedurze generują dla państwa ryzyko odszkodowawcze, bo nie tworzą sądów. Przemysław Paterek

78 kilometrów nowoczesnej trasy rowerowej, miejsca odpoczynku, rozwiązania proekologiczne i większe bezpieczeństwo – to efekt projektu przygotowanego w partnerstwie gmin, które razem sięgnęły po unijne fundusze.

To pierwsze tak duże przedsięwzięcie rowerowe w regionie, realizowane w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Liderem projektu jest Związek Gmin i Powiatów Subregionu Północnego, a w działaniach uczestniczą gminy: Częstochowa, Kłomnice, Mstów, Olsztyn, Żarki i Niegowa.

Dzięki partnerstwu samorządy zdobyły dofinansowanie w wysokości 28,5 mln zł, przy całkowitej wartości inwestycji wynoszącej ponad 33,5 mln zł.

Projekt przewiduje powstanie 78,18 km ciągłej trasy rowerowej RTR17, w tym prawie 20 km nowych lub gruntownie zmodernizowanych odcinków zgodnych z Regionalną Polityką Rowerową Województwa Śląskiego.

Na terenie każdej gminy zaplanowano także Miejsca Obsługi Rowerzystów (MOR), a całość zostanie uzupełniona o udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami i rozwiązania w językach obcych. Nasz odcinek subregionalny – (patrząc od północy) przebiegający przez Kłomnice, Mstów, Częstochowa, Olsztyn, Żarki i Niegowę – wpisze się w projekt w skali ogólnopolskiej (będzie miała status krajowej).

Trasa nr 17 przebiegać będzie głównie wzdłuż Warty (a później na południe do granicy ze Słowacją), obejmując województwa: śląskie, łódzkie, wielkopolskie i lubuskie.

Projekt nie ogranicza się do infrastruktury. W ramach realizacji zostaną wdrożone także działania proekologiczne: nasadzenia zieleni, budki lęgowe dla ptaków, zbiorniki na deszczówkę oraz oświetlenie solarne. Dodatkowo powstaną rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo uczestników ruchu – zwłaszcza rowerzystów i pieszych.

Oprócz budowy infrastruktury, Związek wraz z Częstochowską Organizacją Turystyczną przeprowadzi kampanię informacyjno-edukacyjną. Jej celem będzie promocja transportu niskoemisyjnego i popularyzacja jazdy na rowerze jako bezpiecznej i ekologicznej alternatywy.

Inwestycja ma szansę stać się nową wizytówką turystyczną Subregionu Północnego, a przede wszystkim przykładem, że skuteczna współpraca samorządów przynosi wymierne korzyści dla mieszkańców i odwiedzających region.

Źródło: UM Częstochowy

- W mojej ocenie przyszły rok powinien przynieść odejście od mrożenia cen, a co za tym idzie - poprawić konkurencyjność na rynku. Ta transparentność spowoduje, że ceny będą spadały - usłyszeliśmy od prezeski URE Renaty Mroczek.

Już w najbliższych dniach rodzice będą mogli pobrać cyfrową legitymację szkolną dla swoich dzieci w aplikacji mObywatel – zapowiedziała minister edukacji Barbara Nowacka.

Europa jako kontynent ma długą i piękną historię, do tego architektura, dorobek naukowy... wszystko to jednak blednie, bo naszym kawałkiem globu nie da się rządzić. Problemy takie jak powolna administracja, napięte budżety czy sprzeczne interesy krajów i ugrupowań politycznych są pewnym standardem politycznego krajobrazu. Oczywiste jest, że takie rzeczy nie pomagają, a szczególnie w czasach wielkich zawirowań. Przemysław Paterek