Wchodzisz i wiesz

Ryoya Morishita kończy swoją przygodę w polskiej Ekstraklasie. Legia Warszawa sprzedała Japończyka do Blacbkurn Rovers. 28-latek w barwach klubu z Łazienkowskiej grał od stycznia 2024 roku. Zaliczył w nim 78 meczów, w których strzelił 15 goli i zaliczył 15 asyst. Zdobył dwa trofea - Puchar i Superpuchar Polski. Michał Ignasiewicz

Nowa umowa koalicyjna została podpisana w poniedziałek przez liderów Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej (LSDP), Świtu Niemna oraz frakcji Związku Rolników i Zielonych (LVŻS) i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR).

LSDP przejmie kontrolę nad dziewięcioma resortami, Świt Niemna otrzyma trzy ministerstwa, natomiast LVŻS i AWPL-ZChR będą dzielić dwa ministerstwa, przy czym AWPL-ZChR ma objąć ministerstwo sprawiedliwości.

Przewodniczący AWPL-ZChR, europoseł Waldemar Tomaszewski, nie ujawnił jeszcze szczegółów dotyczących stanowisk w rządzie, zaznaczył jednak, że priorytetem partii pozostaje troska o zwykłego obywatela, sprawiedliwość społeczną, polityka prorodzinna oraz zasada niełączenia polityki z biznesem.

CZYTAJ TEŻ: Symbolika banderowska jak nazistowska? Ukraina ostrzega Polskę

Tomaszewski przypomniał też, że partia była już trzykrotnie w składzie rządzącej koalicji w latach 2000, 2006 i 2016, a obecni posłowie AWPL-ZChR mają doświadczenie w kierowaniu resortami i pracy w Sejmie przez kilka kadencji.

Tło polityczne i priorytety nowego rządu

Nowa koalicja powstała po upadku rządu Gintautasa Paluckasa, którego zarzucano działania korupcyjne.

Poprzednia centrolewicowa koalicja tworzyły LSDP, Świt Niemna i Związek Demokratyczny „W imię Litwy”, który jednak nie został zaproszony do nowego rządu ze względu na odmowę współpracy ze Świtem Niemna.

Do koalicji dołączył natomiast Związek Rolników i Zielonych, który wraz z AWPL-ZChR dysponuje 11 mandatami w Sejmie.

CZYTAJ TEŻ: Tankowiec z rosyjską ropą zerwał kable. Ruszył proces załogi

Pierwszym zadaniem nowego rządu będzie zatwierdzenie Ingi Ruginiene, kandydatki socjaldemokratów, na stanowisko premiera. Zmiany zajdą również na kierowniczych stanowiskach parlamentu – przewodniczący Sejmu Saulius Skvernelis zrezygnuje, a jego miejsce obejmie pierwszy wiceprzewodniczący Juozas Olekas.

Nowa koalicja wskazuje priorytety: bezpieczeństwo i obronę, wsparcie dla biznesu, poprawę warunków życia rodzin, inwestycje w drogi i energetykę oraz aktywne wspieranie Ukrainy w walce z rosyjską agresją i integracji z UE i NATO.

Rodzina 800 plus

Najbardziej rozpoznawalnym programem prorodzinnym w Polsce jest Rodzina 800 plus. Wdrożono go w 2016 roku. Początkowo świadczenie wynosiło 500 złotych miesięcznie na drugie i kolejne dziecko. W 2019 roku objęło wszystkie dzieci do 18. roku życia. W 2024 roku kwota została podniesiona do 800 zł miesięcznie. 

Świadczenie jest przyznawane bez względu na dochód rodziny i stanowi znaczące wsparcie budżetu domowego. Program miał na celu poprawę sytuacji materialnej rodzin i zwiększenie dzietności w Polsce, a w praktyce stał się stałym elementem finansowej polityki prorodzinnej państwa.

Zobacz też: Babciowe, czyli pomoc dla... rodziców. Nawet dwa tys. zł miesięcznie

Aktywny Maluch

Aktywny Maluch to działający od 2022 roku program, którego celem jest wsparcie rodziców najmłodszych dzieci w godzeniu pracy zawodowej z wychowywaniem swoich pociech. Zakłada on przede wszystkim dofinansowanie miejsc w żłobkach, klubach dziecięcych oraz u dziennych opiekunów. Dzięki temu rodzice mogą powrócić na rynek pracy, nie martwiąc się o to, czy ich dziecko ma zapewnioną profesjonalną opiekę.

Program jest skierowany zarówno do rodzin o niższych dochodach, jak i do tych, które nie kwalifikują się do świadczeń socjalnych, ale odczuwają koszty prywatnej opieki. Z budżetu państwa przeznaczane są środki na obniżenie czesnego lub zapewnienie dodatkowych miejsc w placówkach. 

Dobry Start

Program Dobry Start potocznie nazywany jest „wyprawką szkolną 300+”. Przysługuje ona raz w roku każdemu uczącemu się dziecku w wieku od 7 do 20 lat (lub 24 lat w przypadku dzieci z niepełnosprawnością), z wyłączeniem kilku wyjątków.

Świadczenie w wysokości 300 zł wypłacane jest niezależnie od dochodu rodziny, a jego celem jest wsparcie w zakupie podręczników, przyborów szkolnych czy odzieży potrzebnej na rozpoczęcie roku szkolnego. Program został uruchomiony w 2018 roku, skorzystało z niego już ponad 3,3 miliona osób. 

Karta Dużej Rodziny

Karta Dużej Rodziny to program skierowany do rodzin wychowujących co najmniej troje dzieci. Uprawnieni rodzice oraz dzieci otrzymują specjalną kartę, która umożliwia korzystanie z szeregu zniżek w instytucjach publicznych i prywatnych. Są to między innymi zniżki na bilety kolejowe, tańsze bilety wstępu do muzeów, obiektów sportowych, zniżki na paliwo, zakupy w sklepach czy tańsze rachunki za energię – w zależności od tego, jakie firmy i instytucje współpracują z programem.

Karta ma charakter ogólnopolski, ale często także samorządy lokalne wprowadzają dodatkowe ulgi dla jej posiadaczy, np. darmową komunikację miejską czy obniżone opłaty za żłobki i przedszkola. Program ma na celu odciążenie finansowe dużych rodzin oraz promocję modelu rodziny wielodzietnej jako istotnej części społeczeństwa.

Warto podkreślić, że od 2019 roku Karta Dużej Rodziny przysługuje również rodzicom, którzy kiedykolwiek wychowywali troje lub więcej dzieci, nawet jeśli dzieci są już dorosłe.

Czytaj także: Kto może uczyć się z domu? Tak uzyskasz zgodę na edukację domową

Mama 4+

Program Mama 4+, oficjalnie nazywany „rodzicielskim świadczeniem uzupełniającym”, został uruchomiony w 2019 roku. Jego celem jest zabezpieczenie finansowe kobiet, które wychowały co najmniej czworo dzieci, ale nie wypracowały prawa do minimalnej emerytury. Świadczenie ma charakter socjalny i wynosi równowartość najniższej emerytury w danym roku (obecnie wynosi ona prawie 1900 złotych). Wypłacane jest co miesiąc.

Program skierowany jest przede wszystkim do matek, które zrezygnowały z pracy zawodowej, by poświęcić się wychowaniu licznej rodziny. W wyjątkowych sytuacjach świadczenie może trafić także do ojców – na przykład w przypadku śmierci matki lub porzucenia rodziny. 

Uczestnicy plebiscytu przez kilka tygodni głosowali na 45 najważniejszych wydarzeń w historii Polski.

Scena powstaje na terenie Stoczni Gdańskiej, przy słynnym dźwigu M3. To właśnie tam publiczność pozna finałową dziesiątkę wydarzeń, z których Polacy są najbardziej dumni w ostatnich 45 latach. Wstęp na koncert jest wolny.

– Uważam, że dzisiejsza młodzież nie docenia tego, co ma i jest odrobinę rozbestwiona. Więc takie koncerty też przypomną młodszym moim fanom, że trzeba te najprostsze rzeczy bardziej doceniać – mówi Doda.

„Nasza Solidarność. A to nam się udało!” – Doda

Doda – artystka rozgrzała gdańską publiczność na Placu Zebrań Ludowych już 27 czerwca w czasie koncertu „Wolność jest kobietą”. Tym samym uczestnicy sierpniowego koncertu mogą liczyć na emocjonalną powtórkę z rozrywki. Wokalistka często wchodzi w interakcję z widownią. Zarówno fani, jak i ci, którzy dopiero zapoznają się z jej twórczością nie będą zawiedzeni.

„Nasza Solidarność. A to nam się udało!” – Justyna Steczkowska

Rok 2025 to z pewnością jeden z najważniejszych okresów w czasie długiej kariery Justyny Steczkowskiej. Wokalistka i skrzypaczka pokazała wyżyny swoich wokalnych oraz fizycznych możliwości podczas emocjonującego i dynamicznego wykonania utworu „Gaja” na tegorocznej Eurowizji. Teraz zaczaruje widownię swoim czterooktawowym głosem w historycznej scenerii Stoczni Gdańskiej podczas koncertu „Nasza Solidarność. A to nam się udało!”.

„Nasza Solidarność. A to nam się udało!” – Edyta Górniak

Jej kariera nabrała międzynarodowego tempa 31 lat temu, kiedy w 1994 przyjęła zaproszenie Telewizji Polskiej do reprezentowania Polski w 39. Konkursie Piosenki Eurowizji w Dublinie. Później utkwiła w pamięci pokolenia dzieci lat 90-tych jako Pocahontas dzięki wykonaniu disneyowskiego hitu „Kolorowy wiatr”. Nie sposób wymienić jednak wszystkich artystycznych dokonań dawnej aktorki Studia Buffo.  

Zobacz też: „To nie ja”, czyli jak Górniak podbiła Europę. Co to był za występ! [WIDEO]

W jubileuszowym widowisku wystąpią też: Kasia Moś, Natalia Grosiak, Kombi, Perfekt, Mr. Zoob, Ira, Mery Spolsky, Piotr Cugowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Tomasz Organek, Renata Przemyk oraz młodzi artyści z 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

Ci, którzy nie będą mogli pojawić się w Gdańsku, zobaczą retransmisję koncertu 31 sierpnia 2025 roku o godzinie 17:30 w TVP1 – dokładnie w dniu rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

Notting Hill Carnival jest największym karnawałem ulicznym w Europie oraz celebracją historii i kultury karaibskiej.

– Myśmy przedstawili tą naszą „deklarację polską” i poprosili o jej podpisanie. Nasz kandydat na prezydenta podpisał panu Mentzenowi te jego niekiedy, powiedzmy sobie, dość dyskusyjne punkty. Podpisał i dzisiaj się z tego wywiązuje – powiedział Jarosław Kaczyński w Gdańsku. – Podpisał, że żadnej podwyżki podatków nie podpisze i dzisiaj […]

– Nie słyszałem, żeby mówił to Braun [że jest gotowy do tworzenia rządu wspólnie z PO], ale Braun jednocześnie mówi różne rzeczy, które nas zupełnie odcinają od Zachodu. Musicie sobie zdawać sprawę, że z tą jego retoryką my nie moglibyśmy być na Zachodzie w sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, co dla […]

Ministerstwo Transformacji Cyfrowej Ukrainy prowadzi konsultacje z polskimi władzami w sprawie finansowania usług Starlink. Jak donosi ukraiński portal Suspilne, rozmowy toczą się w kontekście weta prezydenta Karola Nawrockiego wobec nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

Królestwo Kubali składa się z trzech osób – króla Atehene, królowej Nandi i młodej Teksanki o imieniu Kaura Taylor, obecnie znanej jako Asnat.

Monarchia twierdzi, że jej korzenie wywodzą się zarówno z Afryki, jak i ze Szkocji. Kubalici wierzą, że są potomkami jakobitów, zamieszkujących Szkocję ponad 400 lat temu. Przekonują, że królowa Elżbieta I deportowała ich przodków, zmuszając ich do wygnania w obu Amerykach i Afryce. Jak mówią, teraz powracają, aby odzyskać ziemię odebraną ich przodkom. Jest jednak nieścisłość, jakobici pojawili się kartach historii na początku XVIII wieku, niemal 100 lat po śmierci Elżbiety I.

Król Atehene, niegdyś śpiewak operowy znany jako Kofi Offeh, i królowa Nandi wiodą proste życie, mocno związane z naturą. Kąpią się w wodzie źródlanej i mieszkają w namiotach. Grupa przestrzega praw swojego Boga Jahwe i nie uznaje lokalnych przepisów ani nakazów eksmisji. 

Przemoc w rodzinie i ucieczka

Kaura Taylor uciekła z Teksasu przed przemocą w rodzinie. Dołączyła do grupy z małym dzieckiem. Twierdzi, że jest szczęśliwa i prosi władze o zostawienie jej w spokoju.

Lokalne władze i policja starają się opanować sytuację, zapewniając grupie porady i wsparcie w zakresie zakwaterowania. Jednak plemię chce pozostać w dotychczasowych warunkach. Ich przybycie wywołało mieszane reakcje wśród mieszkańców. Jedni byli zaciekawieni, a inni zaniepokojeni nietypowym stylem życia i roszczeniami osobliwej rodziny królewskiej.

Królestwo Kubali ma nadzieję rozrosnąć się i sprowadzić więcej zagubionych plemion z powrotem na ziemię, którą uważają za swój prawowity dom. W ten sposób chcą uznać afrykańskie dziedzictwo i szkocką historię za część ich wyjątkowej tożsamości.

Czytaj też: Poszedł pobiegać, odkrył wrak XVIII-wiecznego okrętu wojennego

Firma budowlana Mirbud według szacunkowych wyników w I półroczu miała skonsolidowane przychody netto na poziomie 1,21 mld zł. Zysk netto wyniósł 36 mln zł. Ostateczne dane zostaną przedstawione 28 sierpnia.

– Polityka ma swoją dynamikę i powtórzenie tego wyniku, który mieliśmy w wyborach prezydenckich, przeszło 10,5 mln głosów, jest naprawdę bardzo trudnym przedsięwzięciem. A obawiam się, że tyle będzie trzeba zdobyć, żeby wygrać – powiedział Jarosław Kaczyński w Gdańsku.

– Polska potrzebuje dobrego rządu. No i wielu ludziom w Polsce dzisiaj wydaje się, że droga do tego rządu jest jak autostrada w piękny słoneczny dzień: sucho, niezbyt dużo samochodów, tylko nacisnąć gaz i jechać, uważając na radary. Ale prawda jest niestety dużo bardziej skomplikowana – powiedział Jarosław Kaczyński w […]

Litewski rząd Gintautasa Paluckasa upadł po dymisji premiera w związku z podejrzeniami o konflikt interesów, nadużycie stanowiska i działania korupcyjne. Wśród kandydatów na nowego premiera był między innymi Polak, mer rejonu wileńskiego, 34-letni Robert Duchniewicz. Obecnie jednak najważniejszym kandydatem na to stanowisko pozostaje członkini tej samej co Duchniewicz partii socjaldemokratycznej - Inga Ruginienė, dotychczasowa szefowa resortu opieki społecznej.

Aktualnie trwa budowa czterech odcinków drogi ekspresowej S6 o długości ponad 60 km. Docelowo S6 połączy Trójmiasto ze Szczecinem, zapewniając komfortową i bezpieczną podróż wzdłuż wybrzeża Bałtyku.

Kapsle na ścianach, podłodze, a nawet na garniturze. Frank Zeidler z niemieckiego Nienburga przekształcił swój dom w kolorowe, lśniące królestwo kapsli. Jak informuje Deutsche Welle, w ostatnich latach ten emeryt przymocował około 130 tys. kapsli. I – jak twierdzi – jest na dobrej drodze do pobicia rekordu.

– Fascynuje mnie relaks, jaki przy tym odczuwam. Przyklejam kapsel, a potem patrzę, jak błyszczy – opowiada Zeidler.

Swój niecodzienny projekt kolekcjonerski rozpoczął w 2010 roku, gdy opiekował się matką cierpiącą na demencję. Aby odnaleźć równowagę i spokój, złapał za klej i przykleił na ścianie pierwszych dwa tysiące kapsli. – Trzy dni później 1500 z nich leżało na podłodze, a 500 trzymało się ledwo co ściany – wspomina. Teraz kolorowe kapsle trzymają się sufitów, podłóg i ścian, a goście podziwiają te lśniące ozdoby.

Opieka nad bliskimi

Kolekcjoner nie zniechęcił się pierwszymi niepowodzeniami. Nie tylko przykleił jeszcze raz 2 tys. kapsli, ale potem doszło do nich około 128 tys. kapsli – głównie w piwnicy. Zeidler, który przebywa na wcześniejszej emeryturze, szacuje, że poświęca swojej pasji od 20 do 25 godzin tygodniowo.

Teraz, znany na Instagramie i innych platformach jako „Kronkorken Frank” („Kapslowy Frank”), chce wykorzystać swoje hobby, aby zwrócić uwagę na temat opieki w rodzinie. – Cieszę się z każdego domu opieki, każdej pomocy społecznej i innych, ale co Niemcy zrobiłyby bez ludzi opiekujących się krewnymi? Nasze Niemcy dawno by już zginęły. I ci ludzie powinni być w centrum uwagi – sugeruje.

To może być rekord świata

Oprócz zaangażowania w szczytny cel Frank Zeidler może trafić do Księgi Rekordów Guinnessa. Przykleił już bowiem ponad 130 tys. kapsli. – Obecny rekord to 108 tys. i już go pobiłem – mówi z zadowoleniem.

CZYTAJ TEŻ: Miliony za kartę z legendami NBA. Padł rekord

Chociaż to nie jest mocny trunek, potrafi wyrządzić w organizmie dużo szkód. Jest popularny, łatwo dostępny – i przez to wyjątkowo zdradliwy. Spożywamy go litrami, często nie zdając sobie sprawy z konsekwencji. Lekarze biją na alarm. Marzena Sarniewicz

Mariusz Cielma, redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej" stwierdził, że Rosja powinna obawiać się nowej ukraińskiej rakiety dalekiego zasięgu Flamingo, ale czy zmieni ona reguły gry i bieg wojny, to pokaże dopiero praktyka. Weronika Papiernik

Wiceminister spraw zagranicznych, Władysław Teofil Bartoszewski, poinformował, że dron, który spadł i eksplodował pod Osinami na Lubelszczyźnie, prawdopodobnie przeleciał przez terytorium Ukrainy. Zdaniem wiceszefa MSZ był to rosyjski dron. Olga Papiernik

25.08.2025 Tytuł nie ma nic wspólnego z prezydentem USA. A jeśli ma, to nie wina Tuska, lecz krzesła. Albowiem nabijanie się z debilizmu postarzałego słodziaka, do dobrego tonu nie należy. O czym lubieją ględzić wszystkie tygryski, oraz politycy ze starego portfela. Gdyż jutrzejszy noblista i obecny Pucybut Historii, zasługuje na współczucie raczej, aniżeli na podśmiechujki. Gdyż przytłacza go puchowy ciężar braku odpowiedzialności za Kraj, którego mieszkańcy zechcieli ujrzeć w nim prezydenta. I osadzili go na posadzie opatrznościowego męża. Za co litować się trzeba nad nimi, bo sami się pokarali takim wyborem. Lecz nie za długo należy bawić się w rozdzieranie

Mężczyzna, który groził pracownikom przedmiotem przypominającym broń, żądał wydania napojów. 34-latek znieważał zatrudnionych cudzoziemców.

Policja zatrzymała napastnika, który miał przy sobie wiatrówkę. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut wymuszenia rozbójniczego, znieważenia na tle narodowościowym, groźby popełnienia przestępstwa i zniszczenia mienia, za co grozi do 10 lat więzienia.

Agresor na trzy miesiące trafił do aresztu.

Czytaj także: Atak na tle rasowym w Głogowie. Groził maczetą w lokalu z kebabem