LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
Aktualności„Klimaty Częstochowy” z rekordową ilością zdjęć. W piątek poznamy laureatówOceny nadesłanych prac w tym roku podjęli się Anita Grobelak, Piotr Dłubak i Jakub Jakubowski. Ostatecznie do wystawy pokonkursowej zakwalifikowali 71 prac 44 autorów. — Uważam, że dość sprawnie jury wyselekcjonowało fotografie laureatów i wyróżnionych w poszczególnych kategoriach — mówi Anita Grobelak. — Ożywiona dyskusja toczyła się bardziej nad ustaleniem kolejności miejsc, argumentowaniem poszczególnych wyborów, bo — siłą rzeczy — dla każdego z nas trochę inny parametr był tym priorytetowym. Myślę, że często zdjęcie gubi pokusa jego modyfikacji tak dostępnymi narzędziami graficznymi, filtrami, a innym razem warto by było przemyśleć sposób kadrowania i zrezygnować z tzw. „niepotrzebnych” elementów na rzecz kompozycji pracy. Tegoroczna edycja konkursu ma wyjątkowy charakter. Obok sztandarowej kategorii pojawiły się dwie nowe: Aleje i Województwo. Z kolei łączna pula nagród wyniosła 15 tysięcy złotych. Przełożyło się to na rekordowe zainteresowanie fotograficznymi zmaganiami. Do udziału zgłosiły się 274 osoby, przesyłając we wszystkich kategoriach 1719 fotografii. Jury miało więc nie lada wyzwanie, aby wyłonić te najlepsze. — O ile każdy z nas może robić zdjęcia, o tyle nie wszyscy możemy uprawiać fotografię — komentuje Jakub Jakubowski. — Zarówno kwestie formalne, czyli gramatyka obrazu jako takiego, była czynnikiem istotnym, podobnie kwestia narracji i treści zdjęć, które zgłoszono do konkursu. Wierzę, że zarówno prace nagrodzone, jak i te, które budują całość ekspozycji są trafną odpowiedzią na hasło, które odnosi się do klimatu i do Częstochowy. Nazwiska laureatów poznamy podczas oficjalnego ogłoszenia wyników w Muzeum Częstochowskim 21 listopada o godz. 17 w trakcie wernisażu wystawy pokonkursowej w Pawilonie Wystawowym w Parku Staszica. — Na wystawie pokonkursowej znajdziecie Państwo całą paletę kadrów: statycznych i monumentalnych, dynamicznych, nostalgicznych, melancholijnych, z nutą sarkazmu bądź zacięciem reporterskim — dodaje Grobelak. — Będą też fotografie wykonane za pomocą drona, zdjęcia pejzażowe, migawki z życia częstochowskich alei, klimatyczne ujęcia miasta. Różnorodność zgłoszonych i wyłonionych kadrów jest obiecująca. Pozostawia też szerokie pole do dalszych działań. — Czym jest fotografia, jak nie grą intuicji i przypadku? Trudno było mi zasnąć po obradach, przywoływałem sobie decyzje jury do późna. A teraz, gdy wyroki zapadły, przychodzą jeszcze refleksje o kształcie i przyszłości konkursu — wspomina Piotr Dłubak. — Zabrakło rejestracji pulsu życia z dziedziny kultury, sportu i Częstochowy z miesięcy letnich. Ja postrzegam miasto jako olbrzymią atrakcję turystyczną. Fotografie bliskie, intymne, pokazujące relacje ludzi zainspirowanych zdarzeniem sportowym, muzycznym, towarzyskim — to mi się marzy w 19. edycji „Klimatów Częstochowy”. I może już teraz ogłosić tematy konkursowe, dla zachęty bycia fotografem „częstochowskim” przez cały rok? Celem Klimatów jest między innymi ukazanie walorów kulturowych, architektonicznych, przyrodniczych i turystycznych Częstochowy i jej okolic. Organizatorem konkursu jest Wydział Informacji i Komunikacji Urzędu Miasta Częstochowy we współpracy z Muzeum Częstochowskim. A oto lista osób zakwalifikowanych do wystawy pokonkursowej: Przemysław Adamiec, Damian Biernacki, Natanael Brewczyński, Marcin Chudzik, Patryk Cichoń, Piotr Cieślak, Paulina Czerwik, Waldemar Deska, Adrian Dub, Ryszard Dubiański, Kamil Dzioba, Piotr Grabowski, Wojciech Grabowski, Robert Imieliński, Krzysztof Kazik, Izabela Kielech, Jurek Konieczek, Łukasz Kosmala, Małgorzata Kozakowska, Przemysław Kruk, Mikołaj Krygier, Grzegorz Libiszewski, Stefan Łukaszczykiewicz, Bartosz Mielczarek, Andrzej Niział, Dorota Orzełek, Kinga Osys, artosz Paludkiewicz, Kamil Pawlik, Piotr Pilśniak, Kamil Praski, Jarosław Respondek, Adam Rygalik, Szymon Siudak, Aleksandra Skrzypczyk, Joanna Sobczak, Krzysztof Świtalski, Marek Tęcza, Katarzyna Urbanik, Aleksander Van, Izabela Wilczak, Dominik Wiśniewski, Jakub Zatoń, Antonina Zdzierek. Źródło: portal CGK, fot. Grzegorz Skowronek/UM Kategorie: Lokalne
Ceny w Polsce zmieniają się w sposób niespotykany od 6 latInflacja bazowa, czyli liczona bez uwzględnienia cen żywności i energii, w październiku spadła do 3 proc. rok do roku. To najniższy poziom od sześciu lat i ważna informacja dla Rady Polityki Pieniężnej, która w grudniu zdecyduje o kształcie stóp procentowych.
Kategorie: Portale
Nowe przepisy dla nauczycieli coraz bliżej. Sejm zajmie się wynagrodzeniami i zmianami w oświacie18 listopada posłowie rozpoczęli czterodniowe posiedzenie, podczas którego na tapetę trafią kluczowe projekty dotyczące edukacji. Wśród nich m.in. zmiany w Karcie Nauczyciela, nowe zasady ustalania podstawy programowej oraz wprowadzenie elektronicznych dyplomów. Najwięcej emocji budzi jednak kwestia wynagrodzeń za niezrealizowane godziny ponadwymiarowe.
Katarzyna Kania
Kategorie: Prasa
Wojna uderza w Polskę od środka. Mamy niewidzialny frontOd dłuższego czasu wojna nie toczy się tylko za naszą wschodnią granicą. Dotarła również do Polski. Na razie to wojna hybrydowa, ale równie niebezpieczna, bo uderza w państwo od środka i bywa niewidoczna dla obywatela. Działania wrogich służb są coraz częstsze i dokuczliwsze, o czym świadczą choćby niedawne zdarzenia na linii kolejowej Warszawa - Lublin.
Kategorie: Portale
Krzysztof Łoziński: Pozwalam sobie nieśmiało19.11.2025 Przez całe lata polemizowałem na łamach Gazety Wyborczej, Kontatekstów i Studia Opinii z koncepcjami prawnymi braci Kaczyńskich i Zbigniewa Ziobro. Polecam zwłaszcza artykuł „Demagogia i mity” (zamieszczam poniżej) napisany dla Gazety Wyborczej, a ostatecznie opublikowany w Kontratekstach a także inne moje teksty na ten temat. Przy okazji pozwalam sobie nieśmiało przypomnieć, że: 1. Lech Kaczyński sprzeciwiał się rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego „bo nie będzie można prowadzić polityki karnej”, czyli domagał się utrzymania politycznego sterowania prokuraturą wprowadzonego przez Jerzego Jaskiernię. 2. To Zbigniew Ziobro i obaj Kaczyńscy domagali się a) stosowania aresztu tymczasowego zawsze, b) znacznego zaostrzenia
Kategorie: Opinie i komentarze
Mieszkańcy bloków i kamienic zostali pominięci. Nie mogą liczyć na pomoc państwaObecnie nie funkcjonuje żaden rządowy program, który wspierałby wymianę starych pieców i termomodernizację w blokach i kamienicach - alarmuje Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych. Apeluje do premiera o podjęcie konkretnych działań.
Kategorie: Portale
Dlaczego jedna awaria wysadza połowę internetu? Eksperci wskazują na konkretny powódNie wszyscy dali radę jeszcze okrzepnąć po ostatniej poważnej awarii Amazon Web Services, która na kilka godzin wyrzuciła połowę internetu, a już doszło do kolejnego takiego zdarzenia. We wtorek 18 listopada doszło do kolejnej takiej sytuacji. Eksperci wskazują, co może być jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy.
Przemysław Paterek
Kategorie: Prasa
Ogromny polski zakład ogłosił upadłość. Brak chętnych na zakup zadłużonego gigantaMimo upływu terminu, nie wpłynęła żadna oferta na zakup polskich zakładów przetwórstwa owoców i warzyw firmy Kampol-Fruit w upadłości, zlokalizowanych w Milejowie i Rykach. Syndyk Agnieszka Biała ogłosiła nowy termin składania ofert na 19 grudnia, z otwarciem zaplanowanym na 22 grudnia.
Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa
Najlepszy serial kryminalny roku? Amerykański hit powrócił do polskiej telewizjiDoceniony przez amerykańskich krytyków i widzów nowy serial kryminalny "Elsbeth" przed rokiem doczekał się polskiej premiery. Za Oceanem produkcja tak się spodobała, że od razu zamówiono drugi sezon. Kolejne perypetie bystrej, ale nietypowej prawniczki, wreszcie można oglądać także w Polsce. Na antenie jednej z telewizji właśnie pojawił się trzeci odcinek drugiego sezonu. Gdzie konkretnie?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Artur Nowak: W Manili wrze – narkotyki i korupcja na szczytach władzy19.11.2025 Od niedzieli w Manili trwały protesty — trzy dni, które wyglądały jak pęknięcie w skorupie milczenia, do której Filipińczycy tak długo byli przyzwyczajani. Patrzyłem na to już z pewnego dystansu, trochę jak reporter, który dopiero później zda sobie sprawę, że był świadkiem czegoś większego niż kolejny polityczny zryw. W niedzielę tłum liczył ponad pół miliona ludzi. W poniedziałek było ich około trzystu tysięcy. We wtorek demonstracje rozlały się na dwa główne punkty — plac Rizal i okolice pomnika Maryi w Kenzo. Widziałem, jak ludzie koczują w namiotach, śpią na kartonach, jak ściskają w dłoniach plastikowe butelki z wodą i
Kategorie: Opinie i komentarze
Instytut Yad Vashem z Nagrodą Orła Jana Karskiego„Czynimy to w przededniu rocznicy oswobodzenia hitlerowskiego obozu zagłady KL Auschwitz 27 stycznia 1945 roku. Także 20. rocznicy proklamowania przez Zgromadzenie Ogólne ONZ tej styczniowej daty Międzynarodowym Dniem Pamięci Holokaustu z inicjatywy więźnia tego obozu, strażnika pamięci Holocaustu noblisty Elie Wiesela, honorowego prezesa Towarzystwa Jan Karskiego, laureata Nagrody Orła i członka jej kapituły” – przekazano w oświadczeniu. Kapituła wskazała, że od momentu powołania przez izraelski parlament Kneset w 1953 roku Yad Vashem łączy „misję upamiętnia męczenników bohaterów bezprzykładnej zbrodni Holokaustu z upamiętnieniem tych, którzy tę zbrodnię chcieli powstrzymać”. Zwrócono przy tym uwagę na historyczną rolę Jana Karskiego i wszystkich innych, którzy ryzykowali życiem, by ratować Żydów, ryzykując własnym życiem – Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. „Słowem ścisłego powiązania martyrologii z moralnością” – zaznaczono. Zwrócono uwagę, że Karski przeciwnikiem relatywizowania zbrodni Holokaustu i zawłaszczania pojęcia „Holocaust” dla opisu innych tragedii niż żydowska. „Podczas wojny ginęli ludzie. Żydów zabijano, bo byli… Żydami. Tylko i dlatego. Dla tych, którzy ich zabijali, ludźmi nie byli. Wielu innych ludzi patrzyło na to z obojętnością, a nawet przyzwoleniem. Musimy umieć się do tego przyznawać” – mówił. „To ważne, że Instytut Yad Vashem jest laureatem Orła Jana Karskiego w rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz. Pozostali już tylko nieliczni świadkowie, którzy przeżyli Zagładę, tym większego znaczenia nabiera dorobek Yad Vashem na rzecz pamięci o ofiarach i przestrzegania ludzkości przed zbrodnią ludobójstwa” – wskazał ks. prof. Alfred Wierzbicki, wybitny polski filozof-etyk i członek kapituły Nagrody Orła Jana Karskiego. „Myśląc o Zagładzie, Jan Karski nie wahał się powiedzieć, że ludzkość popełniła ponownie grzech pierworodny. Zagłada Żydów jest tak wielkim podważeniem porządku moralnego, że obciąża nie tylko jej bezpośrednich sprawców, lecz dotyka nas wszystkich” – podkreślił. Dani Dajan, przewodniczący Yad Vashem, odnosząc się do 25. rocznicy śmierci kuriera polskiego podziemia, naocznego świadka zagłady polskich Żydów zapewnił, że „Żydzi nigdy o Janie Karskim nie zapomną”. „Karski jest osobą, której powinniśmy słuchać, ponieważ znajdował się w wyjątkowej sytuacji, będąc naocznym świadkiem zarówno Holokaustu, jak i reakcji światowych przywódców na Holokaust w czasie rzeczywistym” – podkreślił. Uroczystość wręczenia Nagrody Orła Jana Karskiego odbędzie się 20 listopada w Teatrze Polskim w Warszawie. TVP jest jej patronem. Jan Karski (właściciwie Jan Kozielewski) urodził się w 1914 roku w Łodzi. Podczas II wojny światowej, będąc kurierem polskiego podziemia, jako jeden z pierwszych przedstawił aliantom relację o eksterminacji Żydów na terenach okupowanej Polski. Podczas swojej misji w Londynie jesienią 1942 roku przekazał członkom polskiego rządu, dygnitarzom brytyjskim oraz prasie wstrząsające informacje o trwającej zagładzie Żydów w okupowanej Polsce. Informacje te przekazał także prezydentowi USA wraz z apelem Żydów o pomoc. Apel ten nie odniósł jednak skutku. Swoje wojenne wspomnienia opisał w książce „Tajne państwo”, po raz pierwszy opublikowanej w 1944 roku. Po wojnie Karski uzyskał obywatelstwo amerykańskie, a w 1994 roku honorowe obywatelstwo Izraela. Zmarł w lipcu 2000 roku. Prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie w 2012 roku Prezydenckim Medalem Wolności, najwyższym odznaczeniem cywilnym w USA. W 2016 roku decyzją prezydenta Andrzeja Dudy otrzymał pośmiertny awans na stopień generała brygady. W 1998 roku został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. Czytaj także: „Auschwitz nie spadło z nieba”. Opowieść o nieludzkim świecie Kategorie: Telewizja
Tajne rozmowy USA ws. zakończenia wojny na Ukrainie. Doniesienia o 28 punktowym planieAdministracja prezydenta USA Donalda Trumpa prowadzi tajne rozmowy z Rosją w sprawie opracowania planu zakończenia wojny na Ukrainie. Przygotowano już w tej sprawie projekt dokumentu, w którym znalazło się 28 punktów – poinformował amerykański portal Axios.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Ludzie w mundurach i brak dokumentów. Naoczny świadek o flocie cieniBjarne Skinnerup rozmawiał z dziennikarzami śledczymi z Danwatch. Oprócz pilotowania statków handlowych Duńczyk ma w swoim CV także służbę na okrętach marynarki wojennej oraz pracę jako marynarz na wielkich tankowcach. Mimo to ostatnio miał do czynienia z sytuacjami, które mu się wcześniej nigdy nie zdarzały. Skinnerup nie kryje, że tacy piloci morscy jak on, są zwykle na pokładach statków mile witani. To ludzie, którzy pomagają bezpiecznie pokonać niezbyt przyjazne morskie rewiry. W przypadku statków rosyjskiej floty cieni, czekała na niego niechęć, ludzie w mundurach, którzy usiłowali być groźni i brak podstawowych dokumentów dotyczących pilotowanej jednostki. Zobacz także: Rosjanie ukrywają flotę cieni. Masowo zagłuszają sygnał statków Duńska marynarka Wojenna wspólnie z sojusznikami z NATO próbuje zebrać jak najwięcej informacji o okrętach floty cienia w ramach operacji „Baltic Sentry”, ale tak naprawdę tylko piloci morscy mają bezpośredni kontakt z załogą takiego statku i mogą obserwować, co się tam dzieje. – Kilku moich kolegów zaczęło widywać na takich statkach mężczyzn ubranych w mundury maskujące rosyjskiej marynarki wojennej. Może to wydawać się przerażające. Umundurowani ludzie obserwujący otoczenie. Gdyby byli w cywilnych ubraniach, nikt nie zwróciłby na nich uwagi. Prawdopodobnie jest to również element taktyki. Chcą być widoczni. Nie tylko dla nas, którzy przybyliśmy z zewnątrz, ale także dla załogi, żeby nie odważyli się zrobić niczego, czego Rosjanie sobie nie życzą – powiedział Bjarne Caesar Skinnerup, cytowany przez serwis danwatch.dk. Duńczyk podkreśla, że w przeszłości współpraca z dowództwem takiej jednostki czy załogą była dobra. Obecnie piloci są przyjmowani bardzo chłodno i „eskortowani” na mostek, gdy wchodzą na pokład. Skinnerup podkreśla, że załoga woli nie ujawniać obcym zbyt wiele. Zobacz także: Tankowce z „floty cieni” zrzucają ropę u wybrzeży Europy – Zwykle mamy dostęp do dokumentów, żeby mieć pewność, że statek ma właścicieli i ubezpieczyciela, z którym można się skontaktować w razie wypadku. Wszystkie informacje potrzebne do potwierdzenia bezpieczeństwa statku zostały usunięte z mostka – ujawnił duński pilot, cytowany przez Danwatch. Bjarne Skinnerup zwrócił uwagę na jeszcze jeden szczegół. Kilka razy był świadkiem, że wśród zwykle azjatyckiej załogi był jeden Rosjanin, który formalnie pełnił obowiązki drugiego oficera, ale wyraźnie było widać, że to on jest dowódcą. – Przypomina mi to czasy oficerów politycznych, których widywało się na radzieckich statkach podczas zimnej wojny. Myślę, że ich zadaniem jest rządzenie załogą i pilnowanie, żeby była w ryzach – powiedział Duńczyk. Zobacz także: Rosjanie bawią się w kotka i myszkę na Bałtyku. Unia wreszcie chce działać Flota cieni to grupa zwykle przestarzałych statków, często o niejasnej strukturze własności, które służą do nielegalnego transportu rosyjskich towarów, zwłaszcza ropy naftowej, aby obchodzić międzynarodowe sankcje. Wiąże się to najczęściej z brakiem ubezpieczenia, i stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa morskiego i środowiskowego. Kategorie: Telewizja
Szybka odpowiedź Moskwy. Mniej polskich dyplomatów w Rosji– Rosja w odpowiedzi na zamknięcie konsulatu w Gdańsku ograniczy liczbę pracowników służb dyplomatycznych i konsularnych Polski w Rosji – zapowiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, cytowana przez agencję Reutera. – Podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie ostatniego w naszym kraju rosyjskiego konsulatu w Gdańsku – poinformował w środę podczas konferencji prasowej wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski. Podkreślił, że nie jest to jeszcze pełna odpowiedź na niedawne akty dywersji i wrogie działania Kremla. Czytaj też: Pierwsze zatrzymania w sprawie dywersji. W akcji służby specjalne Kategorie: Telewizja
Stoen z kolejną umową na dofinansowanie inwestycji. "Poprawimy efektywność sieci"Stołeczny Operator Systemu Dystrybucyjnego i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisali umowę dotacyjną na kwotę 21,63 mln złotych. "Nie tylko zwiększymy możliwości podłączania nowych OZE, ale też poprawimy efektywność sieci i nasze wskaźniki efektywnościowe" - napisał Stoen.
Kategorie: Portale
Stanisław Obirek: Doris L. Bergen – „Między Bogiem a Hitlerem. Kapelani wojskowi w służbie nazizmu”19.11.2025 Rekomendując czytelnikom SO książkę Richarda Steigmana-Galla, „Święta Rzesza. Religijne wymiary ideologii nazistowskiej”, miałem świadomość jej kontrowersyjnego wydźwięku, gdyż autor pisząc o nazistowskim chrześcijaństwie odwoływał się głównie do tekstów głównych ideologów tego zbrodniczego projektu, których chrześcijaństwo budzi zrozumiałe wątpliwości (https://studioopinii.pl/archiwa/247339). Jednak powiązania wielu „prawdziwych chrześcijan” (w ich własnym mniemaniu) z konkretnymi hitlerowcami, a zwłaszcza legitymizujący reżim Hitlera konkordat zawarty w 1933 roku wskazywał, że tych związków nie należy lekceważyć. Tych wątpliwości nie mam przy lekturze książki wybitnej kanadyjskiej badaczki Holocaustu Doris L. Bergen, pod wiele mówiącym tytułem, „Między Bogiem a Hitlerem. Kapelani wojskowi w służbie nazizmu”, właśnie udostępnioną przez Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego polskiemu
Kategorie: Opinie i komentarze
Niemcy mają propozycję dla Polaków. Podwyżka dla każdegoNapływ pracowników z Europy Wschodniej do Niemiec spada, co budzi obawy o rynek pracy. Zmienić może to planowana podwyżka płacy minimalnej: z 12,82 euro obecnie, do 13,90 euro w 2026 r. i 14,60 euro w 2027 r., czyli ponad 61 zł za godzinę, co może przyciągnąć nowych pracowników.
Kategorie: Portale
Pierwsze zatrzymania w sprawie dywersji. W akcji służby specjalneArtykuł aktualizowany. W związku z aktami dywersji na trasie kolejowej Warszawa – Lublin, w miejscowości Mika oraz pod Puławami, które miały miejsce w miniony weekend, trwają intensywne czynności operacyjno-rozpoznawcze i dochodzeniowo-śledcze, w tym zatrzymania osób oraz zabezpieczanie i analiza dowodów. Premier Donald Tusk przekazał we wtorek, że podejrzani opuścili teren Polski przez przejście w Terespolu tuż po dokonaniu zamachu. – Polskie służby mają ich dane oraz wizerunki – podkreślił. – Sprawa jest traktowana priorytetowo, niezmiernie poważnie. Polskie służby mają już więcej informacji, są na tropie sprawców. Potwierdzam. Dochodzi do pierwszych zatrzymań. Osoby biorące w tym udział, są zatrzymywane przez ABW i policję. Najlepsi funkcjonariusze tą sprawą się zajmują – przekazał Dobrzyński. – Nie chcę mówić wiążąco, ile to jest osób. Zostałem zobligowany do nieujawniania informacji o liczbie osób zatrzymanych. Jest to kilka osób zatrzymanych. Te osoby są przesłuchiwane i ustalana jest ich rola w zamachu terrorystycznym, bo tak to możemy nazwać. Polskie państwo działa – dodał. Możliwe, że dojdzie do kolejnych zatrzymań. Czytaj też: Rosyjski dron znów nad terytorium NATO. Poderwano myśliwce Kategorie: Telewizja
Rząd rusza z reformą KRS. Nowe zasady w „priorytetowym” projekcieProjekt został określony w wykazie jako „priorytetowy”. „Projektowana ustawa zakłada dokonywanie wyboru sędziów – członków KRS – przez wszystkich sędziów w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym. W KRS będą reprezentowani sędziowie wszystkich rodzajów i szczebli sądownictwa, czyli sędziowie Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych, w liczbie odpowiadającej proporcjonalnie liczebności poszczególnych grup sędziów” – przypomniano. Odpowiedzialni za opracowanie projektu są wiceministrowie Arkadiusz Myrcha i Dariusz Mazur. Jego przyjęcie przez rząd przewidziano jeszcze w czwartym kwartale 2025 r. Przeprowadzenie tych wyborów ma zostać powierzone Państwowej Komisji Wyborczej, jako stałemu najwyższemu organowi wyborczemu właściwemu w sprawach przeprowadzania wyborów i referendów. „Ponadto w celu zapewnienia społecznej kontroli i transparentności funkcjonowania KRS, w tym w szczególności w zakresie postępowań nominacyjnych na stanowiska sędziowskie, przy KRS zostanie utworzona Rada Społeczna” – czytamy w informacji zawartej w wykazie. Czytaj także: Rosjanie mają opuścić swój ostatni konsulat w Polsce Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło ten projekt na początku listopada. – Ta ustawa jest kolejnym krokiem do tego, żebyśmy mieli dzisiaj silne państwo. Apeluję do wszystkich sił politycznych, żebyśmy się zjednoczyli przy uchwaleniu tej ustawy – mówił wtedy szef MS Waldemar Żurek. MS podkreślało, że „nowością zaproponowaną w projekcie, w stosunku do stanu prawnego sprzed 2018 r., jest to, że 15 sędziów do KRS będzie wybieranych w wyborach bezpośrednich przez wszystkich sędziów polskich”. Każdy sędzia mógłby oddać maksymalnie 15 głosów na kandydatów z poszczególnych szczebli sądownictwa w ramach określonego w projekcie podziału. Do 2018 r. sędziowie byli wybierani do KRS przez sędziowskie zgromadzenia ogólne lub zgromadzenia przedstawicieli. Obecnie – po zmianach wprowadzonych za czasów rządów PiS i uchwalonych w grudniu 2017 r. – sędziowskich członków Rady wybiera Sejm. Czytaj także: Szef MSZ: W tej sprawie prezydent nie wypowiada się w imieniu Polski Zgodnie z projektem do Rady mogliby kandydować sędziowie z co najmniej 10-letnim stażem orzeczniczym i co najmniej 5–letnim w sądzie, w którym orzekają, co oznacza, że mogłyby to być także niektóre osoby awansowane do sądu wyższej instancji ponad pięć lat temu już z udziałem KRS w jej obecnym kształcie. Przewidziano także powołanie Rady Społecznej przy KRS, która m.in. ma doradzać przy ocenie kandydatów na sędziów. Projekt jest drugim podejściem obecnie rządzącej koalicji do zreformowania KRS. Pierwsza nowelizacja ustawy o Radzie, przygotowana jeszcze przez poprzedniego szefa MS Adama Bodnara, została uchwalona latem zeszłego roku. Wówczas założono, że obecni sędziowie z Rady mieliby stracić mandaty. Nowi mieli zostać wybrani do KRS przez wszystkich sędziów w Polsce, ale prawo do kandydowania na członka KRS nie przysługiwało sędziom, którzy nimi zostali po 2017 r. Tamtą nowelizację dotyczącą KRS ówczesny prezydent Andrzej Duda przed podpisaniem skierował w sierpniu zeszłego roku do Trybunału Konstytucyjnego. TK ma powrócić do rozpatrywania wniosku prezydenta dotyczącego tamtej nowelizacji w najbliższy czwartek. Czytaj także: Sikorski zapowiada odpowiedź na dywersję. „Nie tylko dyplomatyczna” Kategorie: Telewizja
Piekielnie trudny quiz ortograficzny. 15/15 to poziom arcymistrzaLubisz trudne wyzwania i jesteś dobry z ortografii? Sprawdź się w ambitnym quizie ortograficznym. Tylko mistrz da radę odpowiedzieć poprawnie na wszystkie 15 pytań z wyrazami z jednego z dyktand dla dorosłych. Powodzenia!
Justyna Topolska
Kategorie: Prasa
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 17 tygodni temu
18 lat 1 dzień temu