LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
Aktualności93-letni Jerzy Hoffman jest w świetnej formie. Nowe zdjęcie reżysera "Potopu" [FOTO]Jerzy Hoffman wyreżyserował uwielbiane przez Polaków hity, m.in. "Potop", "Znachora" czy "Trędowatą". 93-letni reżyser ostatnio rzadko pokazuje się publicznie. Z tym większą radością fani powitali zdjęcie Jerzego Hoffmana, które pokazał Jacek Cygan.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Czy to już koniec zagrożenia powodziowego? Szef MSWiA zabrał głosWydaje się, że te dwie noce o największym zagrożeniu już za nami - ocenił we wtorek szef MSWiA Marcin Kierwiński, zastrzegając, że czeka na pełne informacje. Dodał, że w poniedziałek straż pożarna interweniowała blisko 3 tys. razy w związku ze skutkami ulewnych deszczy.
Kategorie: Radio
Co piąty egzaminator zaniżył wyniki matur. Szokujące ustalenia NIKZ kontroli przeprowadzonej przez NIK wynika, że co piąty egzaminator OKE w Poznaniu popełniał błędy merytoryczne w ocenie prac maturalnych. W latach 2021–2024 system sprawdzania i oceny egzaminów maturalnych nie działał tak, jak powinien, przez co oceny z tych egzaminów nie zawsze były obiektywne i sprawiedliwe - oceniła Najwyższa Izba Kontroli.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Huti grożą atakami na statki współpracujące z Izraelem. Nowa faza eskalacjiRebelianci Huti nie zaprzestają swoich gróźb wobec Izraela. Teraz straszą, że nasilą ataki na statki handlowe należące do każdej firmy prowadzącej interesy z izraelskimi portami, bez względu na narodowość. Jak stwierdzili, jest to część nowego etapu działań wojskowych. W opublikowanym niedawno oświadczeniu, przekazano, że rozpocznie się kolejna faza blokady morskiej przeciw Izraelowi. Ostrzeżono, że celem jest każdy obiekt, który znajdować się będzie w zasięgu ich sił zbrojnych. CZYTAJ TEŻ: Bojownicy Huti handlują rosyjską ropą dzięki pieniądzom z ONZ Huti twierdzą także, że państwa powinny wywierać presję na Izraelu, aby ten zakończył wojnę w Strefie Gazy oraz zniósł blokadę terytorium palestyńskiego. Według nich, miałoby to zmniejszyć eskalację konfliktu. Wspierani przez Iran Huti atakują statki i Izrael, deklarując, że pomagają w ten sposób palestyńskiemu Hamasowi. Uderzenia rozpoczęły się po wybuchu wojny w Strefie Gazy jesienią 2023 roku. Ataki zostały przerwane zimą bieżącego roku, podczas blisko dwumiesięcznego zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem. Po tym, gdy Izrael wznowił wojnę, Huti wystrzelili w ich kierunku co najmniej 55 rakiet balistycznych. Większość pocisków została zniszczona i nie spowodowała strat ani ofiar. Izrael przeprowadził już kilka odwetowych uderzeń na jemeńskich rebeliantów, atakując między innymi główne porty morskie w Hudajdzie i Salifie oraz lotnisko w Sanie. CZYTAJ TEŻ: Huti handlują bronią na X i WhatsAppie. Nie kryją się, komentują posty Muska W maju Stany Zjednoczone ogłosiły zawarcie porozumienia z Huti, w którym zawarto zakończenie nalotów w zamian za zaprzestanie ataków na statki. Rebelianci twierdzą jednak, że porozumienie nie obejmuje wstrzymania ataków na cele, które ich zdaniem były powiązane z Izraelem. Kategorie: Telewizja
Internetowa propaganda Izraela. W filmie oskarża ONZ o sabotaż pomocy dla GazyW opublikowanym materiale propagandowym Izrael prezentuje wizualizacje ciężarówek pełnych żywności, wody i leków oczekujących na odbiór. Narrator, przejętym tonem, mówi: „Izrael dopuścił setki ciężarówek, które wjechały do Gazy, a ONZ odmawia rozdzielenia pomocy”. „To jest celowy sabotaż ONZ. ONZ, rozdziel tę pomoc teraz”. Materiał rozpowszechnia się szybko w mediach społecznościowych i został przygotowany przez izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych, co dodatkowo zwiększa jego zasięg. Izraelskie siły obronne informują, że w ciągu tygodnia dostarczyły 250 ciężarówek pomocy, z czego ONZ rozdysponowała ponad 120, a kolejne 180 stoi gotowych do przekazania. Izrael oskarża ONZ o odmowę eskort militarnych, które miałyby zapewnić bezpieczną dystrybucję. Dodatkowo krytykuje brak współpracy przy logistycznym odbiorze pomocowych transportów. Narracja ONZ diametralnie się różni: agencje donoszą o setkach odrzucanych zgód na konwoje, systemie niebezpiecznych tras, atakach na konwoje przez grupy przestępcze i całkowitym załamaniu porządku publicznego w Gazie. Według ONZ to one są gotowe dostarczać pomoc – ale warunki na miejscu nie pozwalają na sprawne działanie. W odpowiedzi na rosnącą presję, Izrael wprowadził tzw. „humanitarne pauzy” w strefach o dużej gęstości cywilów: codziennie od 10:00 do 20:00 w niektórych rejonach zawiesza operacje wojskowe, aby umożliwić transport i zrzuty pomocy (m.in. przez Jordanię i ZEA). Mimo to, organizacje humanitarne nadal ostrzegają, że ilość otrzymywanej pomocy jest dalece niewystarczająca. Jednocześnie krytycy wskazują na model dystrybucji prowadzony przez Gaza Humanitarian Foundation (GHF), sponsorowaną przez USA instytucję współpracującą z izraelską armią. System ten przyczynił się do dziesiątek, a według niektórych doniesień – setek śmiertelnych przypadków wśród Palestyńczyków, którzy próbowali uzyskać żywność. Krytycy mówią o „pułapce śmierci” i naruszeniu humanitarnych standardów, wskazując na brak rejestracji odbiorców, chaos przy rozdawaniu i brak zabezpieczeń sanitarnych. ONZ i wspólnota międzynarodowa wzywają do natychmiastowego otwarcia wszystkich przejść granicznych, pełnej i nieograniczonej współpracy z agencjami pomocowymi oraz zakończenia militarnej blokady. Coraz ostrzejsze są apele o zawieszenie broni, zwiększenie dostaw oraz przeprowadzenie niezależnego dochodzenia w sprawie licznych ofiar cywilnych. Czytaj też: Powrót amerykańskiej broni jądrowej do Europy. „Silny sygnał dla Rosji” Kategorie: Telewizja
„Złoty pociąg” Warszawy. Wyjątkowe znalezisko w KobyłceHistoria prototypu odnalezionego w zaroślach po wielu dekadach przypomina nieco opowieści o legendarnym „złotym pociągu”. Odnaleziony model wagonu metra sprzed siedemdziesięciu lat na popularnym portalu sprzedażowym oferowany był za 2400 zł. Sprzedający nie zdradził, skąd go ma. Opisał go jako „stary wagon kolejowy, idealny do renowacji lub jako unikalny dodatek kolekcjonerski”. Jak dodaje, dach jest kompletny, ale wnętrze wymaga prac – w środku nie ma ławek, są oznaki korozji. Transport – we własnym zakresie. Sprawę w „Gazecie Wyborczej” komentuje prof. Andrzej Zawistowski, historyk i autor książki o niezrealizowanej linii metra z lat 50. Jak przypomina, w 1956 roku miała powstać linia metra biegnąca spod Targówka Fabrycznego tunelem pod Wisłą aż do Śródmieścia. Projekt porzucono, ale pozostały po nim ślady – m.in. podziemne fragmenty, które odkrywano przy różnych budowach w ostatnich latach. Makieta z 1953 roku miała służyć celom propagandowym i projektowym, by ocenić układ wagonów, wyposażenie i wygląd przyszłej podziemnej kolejki. W ukryciu przed światem przetrwała dziesięciolecia – aż do teraz. Na temat znaleziska wypowiedział się również Jakub Jastrzębski, badacz i autor książki „Sto lat warszawskiego metra”, prowadzący popularny profil „Historia metra w Warszawie”. To właśnie tam pojawiła się relacja, która zelektryzowała miłośników stołecznej komunikacji. „Uważam, że mimo fatalnego stanu to i tak cud, że to przetrwało” – pisze Jastrzębski, dodając, że fala wiadomości, które otrzymał po pojawieniu się ogłoszenia, była niewiarygodna. To za sprawą jego wcześniejszym starań ceramiczne kafelki z lat 90. na stacjach Służew i Ursynów trafiły do rejestru zabytków, co ochroniło je przed zniszczeniem. Makieta wagonu z 1953 roku to nie tylko techniczna ciekawostka, ale również ślad po wielkiej propagandowej narracji minionych czasów. W ówczesnej prasie – m.in. w tygodniku „Stolica” – pojawiały się artykuły o postępach prac nad warszawskim metrem, prezentujące plany, wizualizacje (zgodne z wyglądem odnalezionego prototypu) i entuzjastyczne zapowiedzi, jak np. to, że „miękkie siedzenia zapewnią maksimum wygody”. Metro miało być symbolem nowoczesności socjalistycznej stolicy, dowodem na skuteczność centralnego planowania i technologiczny skok cywilizacyjny. Budowę przerwano w 1957 roku, a do dziś zachowały się jedynie nieliczne ślady – makieta z Kobyłki może być jednym z najbardziej namacalnych. Historia warszawskiego metra właśnie zyskała nowy, fascynujący rozdział. I choć to nie prawdziwy skład, a tylko jego model, emocje są porównywalne z odkryciem legendarnego „złotego pociągu”. Rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń przekazała, że informacja o znalezisku dotarła do miejskiej spółki, ale na razie trudno o konkretne działania ze względu na brak dostępu do ogłoszenia. Oferta została usunięta z serwisu OLX, więc nie ma możliwości potwierdzenia autentyczności znaleziska czy jego pochodzenia. Zobacz również: Wczasy w „krainie tysiąca jezior". Najpopularniejsze kurorty na Mazurach Kategorie: Telewizja
Typosquatting i squatting. "Użytkownik może nie zauważyć"
"Uchrońcie się przed utratą pieniędzy i pamiętajcie o dokładnej weryfikacji adresu strony internetowej, na której się znajdujecie" - ostrzega CSIRT KNF. Informuje też o nowych fałszywych domenach, pod którymi przestępcy podszywają się pod banki. - Cyberprzestępcy coraz częściej stosują techniki tak zwanych typosquattingu i squatting domenowy - wskazuje doktor Katarzyna Kamińska z Politechniki Warszawskiej.
Kategorie: Telewizja
Typosquatting i spoofing. "Użytkownik może nie zauważyć"
"Uchrońcie się przed utratą pieniędzy i pamiętajcie o dokładnej weryfikacji adresu strony internetowej, na której się znajdujecie" - ostrzega CSIRT KNF. Informuje też o nowych fałszywych domenach, pod którymi przestępcy podszywają się pod banki. - Cyberprzestępcy coraz częściej stosują techniki tak zwanych typosquattingu i spoofingu domen - wskazuje doktor Katarzyna Kamińska z Politechniki Warszawskiej.
Kategorie: Telewizja
Oceny z matur nie były sprawiedliwe i obiektywne. NIK miażdży system sprawdzania egzaminówW latach 2021-2024 system sprawdzania i oceny egzaminów maturalnych nie działał tak, jak powinien, przez co oceny z tych egzaminów nie zawsze były obiektywne i sprawiedliwe - oceniła Najwyższa Izba Kontroli.
Kategorie: Portale
Najgorsze już za nami? "Pogoda da nam trochę odetchnąć"Chcielibyśmy tych alertów RCB wysyłać jak najmniej - zapewnił w TOK FM rzecznik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Piotr Błaszczyk. Ekspert dodał, że według prognoz na najbliższe dni "pogoda da nam trochę odetchnąć".
Kategorie: Radio
Ceny mieszkań na nowych zasadach. Rząd szykuje bat na cwanych deweloperówSetki tysięcy kupujących mieszkania mogły przez lata przepłacać za powierzchnie, których faktycznie nie mogli użytkować. Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiada koniec z tzw. "pseudometrami" i przygotowuje ustawę, która ma ukrócić praktyki deweloperów zawyżających metraże lokali.
Jakub Laskowski
Kategorie: Prasa
Podpalał polskie obiekty na zlecenie Rosji. „Jest jednym z wielu”Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ujawniła, że za dwoma podpaleniami składów budowlanych w Polsce w maju 2024 r. stał 27-letni obywatel Kolumbii, działający na zlecenie rosyjskich służb specjalnych.
– Zacznijmy od wydarzeń sprzed kilku lat. Ówczesny rząd zaprosił obcokrajowców do pracy w Polsce. Przyjeżdżali tu ludzie z całego świata, między innymi obywatele Kolumbii, którzy uznawali Polskę za atrakcyjny kraj. W ramach ruchu bezwizowego na początku maja 2024 r. do Polski przyjechał Kolumbijczyk – powiedział w TVP Info Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych. – Z reguły obywatele Kolumbii przylatywali do Madrytu, a następnie w ramach ruchu bezwizowego w strefie Schengen przyjeżdżali do Polski. Już 23 maja Kolumbijczyk podpalił skład budowlany w Warszawie, a tydzień później podobny skład w Radomiu – dodał. Zobacz także: Podpalenia bronią w rosyjskiej wojnie hybrydowej. Ekspert ostrzega Dobrzyński poinformował, że mężczyzna miał kontakt z osobą powiązaną ze służbami wywiadowczymi Rosji. – Był przez nią instruowany, szkolony i otrzymywał konkretne wskazówki, co powinien robić i jak się zachowywać. Wyznaczono mu cele – składy budowlane w Warszawie i Radomiu. Powiedziano mu także, jak przygotować koktajl Mołotowa i jak udokumentować swoje działania, aby przesłać materiały do Rosji – wyjaśnił rzecznik. – Rozpoczyna się walka propagandowa. Rosjanie nie mówią swoim obywatelom, jak faktycznie wygląda sytuacja, że na ich zlecenie ktoś dokonuje podpaleń, tylko przedstawiają te miejsca jako węzły logistyczne sprzętu wojskowego dla Ukrainy – zaznaczył. Rzecznik został zapytany, dlaczego Rosjanie werbują akurat mieszkańców Ameryki Południowej. – Szukają osób, które przyjeżdżają z tamtych regionów – Latynosów, którzy wykonują zadania za pieniądze, a nie z pobudek ideologicznych. Najlepiej młodych ludzi z jakimś przeszkoleniem wojskowym, takich, którzy nie pytają, tylko działają – dodał Dobrzyński. – Po wykonaniu zadań w Polsce Kolumbijczyk wsiadł do pociągu, pojechał do Czech i tam dokonał podobnych aktów dywersyjnych – podpalił zajezdnię w Pradze i przygotowywał się do podpalenia galerii handlowej – powiedział. – To są działania terrorystyczne, mające na celu zastraszenie Polaków, rozchwianie sytuacji w kraju i skłócenie nas z Unią Europejską. Podejrzewam, że ten Kolumbijczyk jest tylko jednym z wielu, którzy dali się zwerbować – podsumował rzecznik. Zobacz także: Zamachowcy-samobójcy na zlecenie Rosji. Nie wiedzą, że idą na akcję z bombą Kategorie: Telewizja
Ekstremalnie trudny Quiz z wiedzy ogólnej. Tutaj wynik 8/11 to już sukcesSprawdź swoją wiedzę w tym quizie, który wystawi na próbę nawet największych erudytów. Przygotuj się na podchwytliwe pytania z różnych dziedzin. Na każde pytanie odpowiedz TAK lub NIE. Powodzenia!
Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa
Wibrioza – wakacyjna choroba. Wywołuje ją kąpiel w morzu albo... krewetkiW ubiegłym tygodniu do szpitali w Polsce trafiło dwóch pacjentów z podejrzeniem cholery. Byłyby to pierwsze potwierdzone przypadki tej choroby w naszym kraju od wielu lat. Ostatecznie okazało się, że to inna choroba. U pacjentki z woj. zachodniopomorskiego potwierdzono już wibriozę. W przypadku mężczyzny z Lubelszczyzny wciąż jest mowa o jej podejrzeniu. Obie te osoby są w stanie stabilnym, a ich bliscy zostali objęci kwarantanną. Wibrioza to choroba zakaźna wywoływana przez bakterie rodzaju Vibrio, należące do grupy przecinkowców. Najczęściej spotykane szczepy to Vibrio cholerae (nietoksynotwórcze), Vibrio parahaemolyticus oraz Vibrio vulnificus. W odróżnieniu od cholery, która jest powodowana przez toksynotwórcze szczepy Vibrio cholerae produkujące enterotoksynę, wibrioza ma zazwyczaj łagodny przebieg i nie stanowi zagrożenia epidemicznego. Wibrioza może być przenoszona na człowieka przez kontakt z zakażoną wodą lub spożycie skażonych produktów pochodzenia morskiego, takich jak surowe lub niedogotowane owoce morza (np. małże, ostrygi, krewetki). Objawy wibriozy zależą od drogi zakażenia. W przypadku zakażenia pokarmowego symptomy pojawiają się zazwyczaj w ciągu 24 godzin od spożycia skażonej żywności lub kontaktu z wodą. Trwają około 3 dni. Najczęściej obejmują: wodnistą biegunkę (rzadziej z krwią lub śluzem), skurcze brzucha, nudności i wymioty, gorączkę lub dreszcze, bóle głowy. Kiedy do zakażenia dochodzi przez kontakt z uszkodzoną skórą, objawia się ono miejscowym bólem, zaczerwienieniem, obrzękiem, a w cięższych przypadkach pęcherzami, ropniami lub zmianami martwiczymi. U osób z obniżoną odpornością może dojść do uogólnionego zakażenia (sepsy), które stanowi zagrożenie życia. W większości przypadków wibrioza ma łagodny przebieg i nie wymaga specjalistycznego leczenia. Kluczowe jest nawadnianie organizmu oraz uzupełnianie elektrolitów, szczególnie w przypadku biegunki i wymiotów. W cięższych przypadkach, zwłaszcza przy zakażeniach skórnych lub sepsie, stosuje się antybiotyki oraz intensywne leczenie szpitalne. Czytaj także: Tyle niedźwiedzi żyje w Polsce. Zdecydowana większość w jednym regionie Aby minimalizować ryzyko zakażenia, sanepid zaleca, by unikać kąpieli w morzu, jeśli na skórze widoczne są rany lub zadrapania, a także nie jeść surowych lub niedogotowanych owoców morza. W przypadku pojawienia się objawów zakażenia, szczególnie u osób z grup ryzyka, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Choć wibrioza i cholera są wywoływane przez bakterie tego samego rodzaju, różnią się przebiegiem i potencjalnym zagrożeniem. Cholera objawia się gwałtowną biegunką, która może prowadzić do szybkiego odwodnienia i śmierci, jeśli nie zostanie podjęte leczenie. Wibrioza, wywołana przez nietoksynotwórcze szczepy, jest generalnie mniej groźna, a jej objawy są bardziej zróżnicowane i zwykle łagodniejsze. W odróżnieniu od cholery, wibrioza ma niski potencjał epidemiczny, co oznacza, że ryzyko masowych zachorowań jest minimalne. Wynika to przede wszystkim z tego, że choroba nie przenosi się bezpośrednio między ludźmi. Dodatkowo bakterie Vibrio wymagają specyficznych warunków, jak ciepła woda o niskim zasoleniu, co ogranicza ich rozprzestrzenianie. Kategorie: Telewizja
Oceny matur nie były rzetelne. Wyniki raportu NIKWyniki kontroli NIK „System sprawdzania i oceniania egzaminów maturalnych w latach 2021-2024” zaprezentowano we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie. Delegatura NIK w Poznaniu przeprowadziła kontrolę doraźną, dotyczącą systemu sprawdzania i oceniania egzaminów maturalnych w latach 2021-2024. Skontrolowano Centralną Komisję Egzaminacyjną w Warszawie i Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Poznaniu, obejmującą zakresem działania obszar województw: zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego. Kontrola wykazała, że co piąty egzaminator OKE w Poznaniu „popełniał błędy merytoryczne w ocenie prac maturalnych, a od 10 proc. do 18 proc. egzaminujących popełniało błędy techniczne”. „W OKE w Poznaniu 40 proc. wniosków o weryfikację wyniku egzaminu maturalnego kończyło się jego podwyższeniem i koniecznością zmiany świadectwa dojrzałości. W całym kraju dotyczyło to 25 proc. takich przypadków. Dla wielu maturzystów zaniżenie oceny mogło oznaczać straconą szansę na studia” – czytamy. Czytaj też: Najnowsze ustalenia ABW. To oni stoją za podpaleniami w Polsce Kategorie: Telewizja
Podtopienia na północy Polski, ABW zatrzymuje podpalacza [SKRÓT WYDARZEŃ DNIA]Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Kategorie: Prasa
Zrównoważone rybołówstwo w UE. Odpowiedź na kryzys oceanów i wyzwania globalneRosnąca świadomość ekologiczna i narastające obawy Europejczyków o stan oceanów zmuszają Unię Europejską do podejmowania konkretnych kroków w kierunku zrównoważonego rybołówstwa. Presja społeczna – wyrażana przez petycje, kampanie i głosy obywateli – zmieniła się w realne działania polityczne i legislacyjne. W lipcu 2025 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję, która wzywa do pilnego wprowadzenia wiążących, globalnych środków ochrony oceanów. Europosłowie zwrócili uwagę na konieczność łączenia ochrony środowiska morskiego z poszanowaniem praw człowieka oraz aktywnym udziałem lokalnych społeczności. Podkreślili również, że kluczową kwestią jest zwalczanie nielegalnego, nieraportowanego i nieuregulowanego (INN) rybołówstwa, które stanowi poważne zagrożenie dla gospodarki najsłabszych regionów świata. Czytaj także: Podpalał polskie obiekty na zlecenie Rosji. „Jest jednym z wielu” Parlament podkreśla, że skuteczne zarządzanie zasobami morskimi jest możliwe tylko dzięki zintegrowanym działaniom, które łączą aspekty środowiskowe, społeczne i prawne, a walka z INN rybołówstwem stanowi fundament tych wysiłków. Od 2017 roku Wspólna Polityka Rybołówstwa UE ujednoliciła zasady połowów dla flot unijnych – niezależnie od miejsca połowu. Według danych Europejskiego Obserwatorium Rynku Rybołówstwa przeciętny Polak zjada około 14,5 kg ryb rocznie – znacznie mniej niż mieszkańcy południa Europy, ale w skali całej Unii popyt pozostaje wysoki. To napędza nadmierne połowy, często prowadzone bez poszanowania ekosystemów. Ta nadmierna eksploatacja odbija się na stabilności środowiska naturalnego i obfitości zasobów morskich. Rozwiązaniem tego problemu jest podejście oparte na zrównoważonym rybołówstwie, polegające na połowach ryb w granicach naukowo ustalonych limitów. Praktycznym narzędziem jest system certyfikacji zgodny z wymaganiami Marine Stewardship Council (MSC). Produkty oznaczone niebieskim znakiem MSC pochodzą ze źródeł, które dbają o ochronę środowiska i stabilność populacji ryb. Czytaj także: Dinozaury ruszały się jak Michael Jackson. Niesamowite odkrycie naukowców Zmiany klimatyczne zmuszają Europę do przemyślenia dotychczasowych zasad współpracy międzynarodowej. Tradycyjne polityki, oparte na stabilnych ekosystemach morskich, przestają nadążać za dynamicznymi zmianami w oceanach. Przesuwające się granice ekosystemów morskich wymagają elastycznych polityk, które umożliwią szybkie reagowanie na nowe wyzwania. Dla Unii Europejskiej oznacza to nie tylko ponowne negocjowanie dostępu do zasobów i limitów połowowych, ale też konieczność przemyślenia fundamentów współpracy międzynarodowej. Bez skoordynowanego działania ryzykujemy nie tylko utratę zasobów rybnych, ale i przyszłość społeczności oraz gospodarek, które są od nich zależne. Trudno jest jednak pogodzić interesy rybaków i klimatologów. W Morzu Bałtyckim aż trzy z ośmiu stad ryb są poławiane bez potrzeby, co oznacza, że są wyławiane w ilościach większych niż jest to konieczne lub bez naukowych podstaw, które uzasadniałyby taki poziom połowów Może to doprowadzić do zaburzenia stabilności ekosystemów wodnym, a w konsekwencji wymierania gatunków ryb – alarmuje WWF. Przyczyną mogą być zarówno nielegalne połowy, jak i zbyt wysokie limity połowowe ustalane w Brukseli, które są kompromisem między nauką a polityką. Według danych Komitetu Naukowo-Technicznego i Ekonomicznego ds. Rybołówstwa z 2020 roku, w sektorze rybołówstwa w UE zatrudnionych jest ok. 80 tys. osób, a popyt na ryby nie słabnie. Trudno pogodzić interesy rybaków, naukowców i konsumentów. Przyszłość branży zależy od skutecznych, zrównoważonych decyzji – takich, które nie zrujnują środowiska, a jednocześnie zapewnią źródło utrzymania dla ludzi. Projekt SeaWise, wspierany przez Unię Europejską, stanowi przykład nowego podejścia: integrującego i dostosowanego do warunków lokalnych. Polska, jako kraj o tradycjach rybackich, odgrywa w tym procesie istotną rolę – zarówno poprzez wkład instytucji naukowych, jak i zaangażowanie społeczności nadmorskich.
SEAwise ma na celu stworzenie kompleksowego systemu Ecosystem Based Fisheries Management (EBFM) — czyli zarządzania rybołówstwem w oparciu o ekosystem — który pozwoli zwiększać korzyści gospodarcze dla rybaków, jednocześnie minimalizując negatywne skutki dla środowiska w obliczu zmian klimatycznych i rosnącej konkurencji o dostęp do obszarów połowowych. Czytaj także: Powrót amerykańskiej broni jądrowej do Europy. „Silny sygnał dla Rosji” Zrównoważone połowy nie zawsze oznaczają, że niezbędne jest łowienie mniejszej ilości ryb. Chodzi tu o połowy odpowiednich gatunków ryb na dopuszczalnym poziomie, przy respektowaniu doradztwa naukowego oraz oszczędzaniu stad znajdujących się w gorszej kondycji. Odpowiedzialne połowy mogą odegrać kluczową rolę w globalnej walce z niedożywieniem. Jak podkreśla Erinn Priddle z MSC, zrównoważone praktyki pozwalają zachować zasoby dla przyszłych pokoleń i dostarczać wysokiej jakości białko ludziom na całym świecie. Niektóre gatunki ryb – jak małże – mają nawet ujemny ślad węglowy, co czyni je ekologiczną alternatywą dla mięsa. Komisja Europejska opublikowała kompleksowy raport pokazujący, jak egzekwuje standardy zrównoważonego rozwoju na wodach międzynarodowych. Przewodnicząca Ursula von der Leyen zapowiedziała ograniczenie zanieczyszczenia plastikiem o połowę w ciągu pięciu lat oraz odbudowę naturalnych siedlisk morskich. Według ekspertów przyszłość rybołówstwa będzie zależała od dalszego dążenia do zrównoważonych praktyk, które uwzględniają dobro zarówno ludzi, jak i środowiska naturalnego. Kategorie: Telewizja
Problem z emeryturami. ZUS przeliczy wypłaty od nowaŚrednia wysokość renty wdowiej to 355 zł brutto. Niektórzy wdowcy i wdowy twierdzą, że reforma nie przyniosła im znaczących korzyści. ZUS przypomina, że osoby mające wątpliwości co do swojego wyboru mogą ponownie złożyć wniosek o przyznanie świadczenia.
Kategorie: Portale
Popularne sieci sklepów mogą zmienić właściciela
Niemiecki sprzedawca elektroniki Ceconomy, właściciel sklepów MediaMarkt i Saturn, potwierdził, że prowadzi zaawansowane negocjacje w sprawie potencjalnego przejęcia przez chiński koncern JD.com.
Kategorie: Telewizja
W ramach SIM-ów ma powstać 36 tys. mieszkań. Oto dodatkowe źródła finansowaniaSpołeczne Inicjatywy Mieszkaniowe miały być realną alternatywą dla osób o średnich dochodach. W ramach programu powstało już 50 spółek we współpracy z ponad 500 gminami, a plan zakłada budowę ponad 36 tys. lokali.
Kategorie: Portale
![]() |
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 5 tygodni temu
17 lat 40 tygodni temu