LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościNostalgiczny QUIZ dla kinomanów. Mordercy i milicjanci w akcji. Może być piekielnie trudnoKryminalne filmy, które powstawały w czasach PRL, miały ogromny urok i czar. Grali w nich znakomici aktorzy. Trzymały w napięciu, miały niezwykły nastrój. Widzieliście takie filmy jak np. "Zbrodniarz i panna" czy "Lekarstwo na miłość"? To dacie radę w tym quizie.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Nostalgiczny QUIZ dla kinomanów. Mordercy i milicjanci w akcji. Może być piekielnie trudnoKryminalne filmy, które powstawały w czasach PRL, miały ogromny urok i czar. Grali w nich znakomici aktorzy. Trzymały w napięciu, miały niezwykły nastrój. Widzieliście takie filmy jak np. "Zbrodniarz i panna" czy "Lekarstwo na miłość"? To dacie radę w tym quizie.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Nostalgiczny QUIZ dla kinomanów. Mordercy i milicjanci w akcji. Może być piekielnie trudnoKryminalne filmy, które powstawały w czasach PRL, miały ogromny urok i czar. Grali w nich znakomici aktorzy. Trzymały w napięciu, miały niezwykły nastrój. Widzieliście takie filmy jak np. "Zbrodniarz i panna" czy "Lekarstwo na miłość"? To dacie radę w tym quizie.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Zatrzymano pięciu nowych podejrzanych w sprawie kradzieży w LuwrzeWedług źródeł w wymiarze sprawiedliwości, z którymi rozmawiał RTL, w ręce policji trafiło pięć kolejnych osób, które mają mieć związek z napadem. Wszystkie zostały zatrzymane w środowy wieczór w różnych miejscach regionu paryskiego. Tymczasem portal BFMTV podał, że dwaj zatrzymani już w sobotę mężczyźni zostali aresztowani. Wcześniej trafili do aresztu, w którym zgodnie z prawem mogli przebywać do 96 godzin. Prokurator Paryża Laure Beccuau potwierdziła doniesienia mediów, że mężczyźni należeli do czteroosobowej grupy, która dokonała włamania do Luwru 19 października. Jednego z nich zatrzymano na lotnisku, gdy próbował wylecieć do Algierii. Drugiego ujęto w pobliżu jego miejsca zamieszkania. O młodszym z mężczyzn wiadomo tyle, że ma 34 lata i posiada obywatelstwo Algierii, a od 2010 roku mieszkał we Francji. Starszy ma 39 lat i mieszkał pod Paryżem w miejscowości Aubervilliers, skąd też pochodzi. Obaj byli wcześniej notowani. 39-latek dopuścił się w przeszłości napadów i kradzieży. Beccuau doprecyzowała, że policja była w stanie namierzyć i zatrzymać mężczyzn dzięki próbkom DNA, pobranym z szyb muzeum, skuterów i pozostawionych przez nich rzeczy, takich jak żółte kamizelki. Łącznie pobrano 150 próbek. Prokurator podała, że zarzuca się im kradzież dokonaną w zorganizowanej grupie przestępczej (za co grozi 15 lat więzienia) i zmowy w celu dokonania przestępstwa (za co grozi 10 lat). Prokurator zaznaczyła, że „nie wyklucza możliwości” istnienia dużo większej grupy przestępców zaangażowanych w tę spektakularną kradzież. Do tej pory mówiono jedynie o czterech osobach, które były bezpośrednio zaangażowane w operację – dwie wdarły się do Galerii Apolla, a dwóch pozostałych złodziei pełniło rolę kierowców skuterów, którymi sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Jednocześnie Beccuau zaprzeczyła doniesieniom, według których sprawcy mieli uzyskać pomoc od pracowników Luwru. Prokurator dodała, że służby nadal nie zdołały odzyskać skradzionych klejnotów. „Chcę mieć nadzieję, że uda się dotrzeć do skradzionych klejnotów i będą one mogły zostać oddane muzeum Luwru, a szerzej narodowi” – oznajmiła. Zaznaczyła, że ktokolwiek zechce zakupić skradzione artefakty, dopuści się paserstwa. Jak podkreśliła, „wciąż jest czas, aby je oddać”. Złodzieje klejnotów są poszukiwani od godz. 9.38 w dniu 19 października. Prokuratura Paryża zaznaczała w ostatnich dniach, że na miejscu zdarzenia znajdowało się czterech sprawców, co jednak nie znaczy, że w cały rabunek zaangażowani byli tylko oni. Wartość zrabowanych ośmiu klejnotów ocenia się na 88 mln euro. Na miejscu rabunku i w pobliżu uciekający pozostawili w pośpiechu kilka przedmiotów, m.in: kask, rękawiczki, kamizelkę, której użyli podszywając się pod robotników, krótkofalówkę i pojemnik z łatwopalną cieczą. Zgubili także jeden ze zrabowanych przedmiotów – koronę cesarzowej Eugenii, żony Napoleona III. W 2008 roku Luwr kupił ją za 6,72 mln euro. Przestępcy pozostawili na ulicy ciężarówkę z wysięgnikiem, dzięki której dostali się do budynku. Śledczy ustalili, że pojazd skradziono wcześniej w departamencie Dolina Oise, w małej miejscowości o nazwie – nomen omen – Louvres (francuska nazwa Luwru to „Louvre”. CZYTAJ TEŻ: Kradzież z kont bankowych Santandera. Ruszyło zbiorcze śledztwo Kategorie: Telewizja
Wielki QUIZ z historii. Dopasuj bitwy do dat. 30/30 to wynik godny mistrzaTen quiz sprawdzi Twoją wiedzę z historii, a w szczególności pamięć do dat. Jeśli uda Ci się zdobyć komplet punktów, to będzie powód do dumy. Powodzenia!
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Wielki QUIZ z historii. Dopasuj bitwy do dat. 30/30 to wynik godny mistrzaTen quiz sprawdzi Twoją wiedzę z historii, a w szczególności pamięć do dat. Jeśli uda Ci się zdobyć komplet punktów, to będzie powód do dumy. Powodzenia!
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Ponad 3,3 mln Polaków musi stawić się w urzędach. Konieczne odciski palcówPonad 3,3 mln Polaków mających plastikowe dowody osobiste ma obowiązek wymienić je na nowe w 2025 r. Konieczna będzie wizyta w urzędzie - niezależnie od tego czy składamy wniosek online czy na miejscu.
Kategorie: Portale
Obowiązek dla 3,3 mln Polaków. Decyzja w 2025 r. albo 5 tys. zł karyPonad 3,3 mln Polaków mających plastikowe dowody osobiste ma obowiązek wymienić je na nowe w 2025 r. Konieczna będzie wizyta w urzędzie - niezależnie od tego czy składamy wniosek online czy na miejscu.
Kategorie: Portale
„Wielki Bu” nie chce wracać do Polski. Złożył wniosek o azylPatryk M., znany szerzej jako „Wielki Bu”, obecnie przebywający w areszcie w Hamburgu, nie zamierza wracać do Polski. Znajomy prezydenta Karola Nawrockiego złożył wniosek o przyznanie mu azylu politycznego w Niemczech.
Kategorie: Telewizja
Okrutnie zadrwili w Polsacie z Kaczorowskiej i Rogacewicza. Widzowie zniesmaczeni [WIDEO]Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz mieli w środę wystąpić w programie "Kabaret K2. Jedziemy po bandzie". Odpadli jednak w 7. odcinku "Tańca z gwiazdami" i odmówili udziału w kabaretowym show. Kabareciarze postanowili sobie więc na nich poużywać. Żartom nie było końca. Nawet internauci są przerażeni.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Bank Pekao pochwalił się wynikami. Na liczniku miliardy złotych zyskuBank Pekao w trzecim kwartale osiągnął zysk netto na poziomie skonsolidowanym w wysokości 1,9 mld zł. Po dziewięciu miesiącach zysk netto wzrósł do 5,19 mld zł. Na wynik największy wpływ miało ożywienie na rynku kredytów i pozyskiwanie nowych klientów.
Kategorie: Portale
Cud na drodze ekspresowej S7. Seniorka przejechała pod prąd 70 kmPodkomisarz Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji poinformowała, że sprawczyni niebezpiecznego zdarzenia wracała z odwiedzin u koleżanki w Radomiu i nie wiedziała, jak znalazła się na trasie w kierunku Warszawy. Interwencja policji zaczęła się od zgłoszenia do dyżurnego policji w Piasecznie o kierującej fiatem, która drogę ekspresową S7 z Radomia w kierunku Warszawy przemierzała pod prąd. Świadkowie poinformowali, że mimo trąbienia i dawania znaków światłami, kierująca nie zatrzymała się. Policjanci zatrzymali seicento pomiędzy węzłem Tarczyn a miejscowością Grzędy. Okazało się, że za kierownicą auta siedziała 76-latka, która była wyraźnie zdezorientowana. Jak opowiadała funkcjonariuszom, w pewnym momencie domyśliła się, że jedzie niezgodnie z przepisami, jednak nie widziała żadnego zjazdu i nie mogła opuścić drogi. Przejechała ponad 70 km. Zobacz także: Drogą ekspresową pod prąd. Jechała tak wiele kilometrów – Funkcjonariusze zatrzymali kierującej prawo jazdy, jak również sporządzili dokumentację. Ta sprawa swój finał będzie miała w sądzie – zaznaczyła podkom. Gąsowska. Kategorie: Telewizja
Spowolnienie w światowej stali trwa. Chiny tym razem ciągną w dółWe wrześniu produkcja stali na świecie spadła o 1,6 proc. do 141,8 mln ton. Trend spadkowy od początku roku utrzymuje się na większości najważniejszych rynków, a Unia Europejska jest w czołówce.
Kategorie: Portale
Branża futrzarska w odwrocie. Nowe regulacje coraz bliżej
Wynik głosowania w Senacie
Za przyjęciem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt wraz z poprawkami zagłosowało 69 senatorów, 15 było przeciw, a 8 wstrzymało się od głosu. Senat odrzucił jednocześnie wniosek o odrzucenie projektu, zgłoszony wcześniej przez senatora Andrzeja Pająka (PiS). Teraz poprawki trafią do Sejmu. Podczas debaty posłanka Małgorzata Tracz (KO) podkreślała kompromisowy charakter regulacji. Wskazała, że liczba ferm futrzarskich w Polsce maleje z roku na rok, a sama branża stanowiła jedynie 0,01 proc. PKB w 2023 r. Dodała także, że zakaz nie obejmuje królików, ponieważ „w Polsce są one hodowane głównie na mięso”. Czytaj także: Posłowie koalicji rządzącej chcą zakazu hodowli zwierząt futerkowych Projekt autorstwa posłanki Tracz został złożony w czerwcu 2024 roku przez posłów KO, Polski 2050 i Lewicy. Zakłada on wprowadzenie bezwzględnego zakazu chowu i hodowli zwierząt futerkowych na futro, z wyjątkiem królików, 14 dni po ogłoszeniu ustawy. Hodowcy będą musieli wygasić działalność najpóźniej do końca 2033 roku. Hodowcy, którzy zakończą działalność do 2031 roku, będą mogli ubiegać się o rekompensaty z tytułu poniesionej straty majątkowej. Wysokość odszkodowania będzie zależna od średniego rocznego przychodu z lat 2020–2024 oraz od momentu zakończenia działalności. Im później ferma zostanie zamknięta, tym mniejsze odszkodowanie: • do 1 stycznia 2027 roku – 25 proc. średniego rocznego przychodu • do 1 stycznia 2028 roku – 20 proc. • następnie co roku o 5 punktów procentowych mniej • do 1 stycznia 2031 roku – 5 proc. Po tym terminie odszkodowanie nie będzie przysługiwać. Czytaj także: Pożar na fermie szynszyli. Nie żyje ponad pół tysiąca zwierząt Zwolnienia formalne i możliwość odwołania Podmiot lub rolnik wygaszający działalność nie będzie musiał ponownie ubiegać się o decyzję środowiskową, o ile nowa działalność mieści się w dotychczasowych pozwoleniach. Od decyzji dotyczącej odszkodowania hodowca będzie mógł odwołać się w sądzie powszechnym w ciągu 30 dni. Od pozwu nie będzie pobierana opłata. Pracownikom ferm kończących działalność przysługiwać będzie odprawa w wysokości 12-miesięcznego wynagrodzenia, którą przedsiębiorca będzie mógł odzyskać z ZUS. W przypadku naruszenia zakazu sąd będzie mógł orzec zakaz posiadania zwierząt na okres od roku do pięciu lat. Czytaj także: Co dalej z branżą futerkową? Są rozbieżności w rządzie Pierwsza próba wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt futerkowych miała miejsce w 2020 roku w ramach tzw. piątki dla zwierząt zaproponowanej przez PiS. Projekt ten doprowadził do protestów środowisk rolniczych, a także do kryzysu politycznego w partii – m.in. zawieszono w prawach członka ówczesnego ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego i 14 innych posłów. Czytaj także: Do Senatu nawet z... iguaną. Wprowadzają nowe prawo\
Spadek znaczenia branży futrzarskiej Stowarzyszenie „Otwarte Klatki”, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, podaje, że sektor futrzarski w Polsce w ostatnich latach znacząco się kurczy. W 2015 roku działało 810 ferm, w 2024 roku już tylko 209. Spadła także wartość eksportu: z ponad 10 mln skór w 2015 roku do ok. 1,8 mln w 2024 roku. Mimo to Polska nadal pozostaje drugim największym producentem futer na świecie. Czytaj także: Koniec z zabijaniem zwierząt na futra. Norwegia zamknęła fermy Kategorie: Telewizja
Zarobił dziesięciokrotność budżetu. Megahit numerem jeden w streaminguNowy horror SF "Together" z mocnym wątkiem romantycznym okazał się jednym z największych hitów tegorocznego festiwalu Sundance. Zdumiewająca mieszanka gatunkowa zachwyciła widzów oraz krytyków i z miejsca znalazła dystrybutora. Film pojawił się także w polskich kinach – później niż pierwotnie zakładano, ale dobrze, że w ogóle. Teraz zaś robi furorę w streamingu.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Wydatki socjalne w Polsce biją rekordy, to już ponad 22 proc. PKB [HIRSCH O GOSPODARCE]Na wydatki socjalne w Polsce idzie już ponad jedna piąta naszego PKB i jest to rekord. Nowy rekord pobiły też banki w udzielaniu kredytów mieszkaniowych. Niższe stopy procentowe mają nam też napędzać szybszy wzrost gospodarczy w 2026 roku. Na świecie mamy obniżkę stóp w Stanach, wyniki finansowe Microsoftu, Google i Facebooka oraz spotkanie prezydentów USA i Chin. Oto pięć wydarzeń w gospodarce, na które warto zwrócić uwagę.
Kategorie: Portale
Lotniska w Radomiu i Lublinie zamknięte. Powodem działania wojskaLotniska w Radomiu i Lublinie zostały zamknięte, by zapewnić swobodę operowania lotnictwa wojskowego - poinformowała Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.
Aneta Malinowska
Kategorie: Prasa
Rodzice oburzeni decyzją szkoły. Zapłacą za przeglądanie klasówek dzieciLokalna gazeta „Il Giornale di Brescia”, a za nią telewizja RAI podała, że zdumienie rodziców wywołała odpowiedź dyrekcji szkoły podstawowej i gimnazjum. Kierownictwo oświadczyło, że jeśli rodzice chcą zobaczyć klasówki swoich dzieci, muszą złożyć oficjalny wniosek o dostęp do akt. Jeżeli decyzja będzie pozytywna, trzeba będzie jeszcze wnieść opłatę. W okólniku dyrekcja zaznaczyła: „prace napisane przez uczniów są aktami administracyjnymi i muszą być przechowywane w oryginale w siedzibie placówki szkolnej”. Rodzice dowiedzieli się, że po to, by uzyskać dostęp do poprawionych sprawdzianów, muszą złożyć formalny wniosek w tej sprawie. Jak dodał dziennik, wywołało to falę protestów rodziców, którzy zarzucili szkole przesadną biurokrację i ograniczenie prawa do obserwowania postępów ich dzieci w nauce. CZYTAJ TEŻ: Przez 36 lat nielegalnie uczyła w szkole. Oszukała nawet ministerstwo Kategorie: Telewizja
„Wielki Bu” nie chce wracać do Polski. Złożył wniosek o azyl„Wielki Bu” był poszukiwany w związku z zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu narkotykami oraz kradzieży samochodów. Zanim został zatrzymany, przebywał m.in. w Dubaju, czym chwalił się w mediach społecznościowych. W przeszłości głośno było o jego relacjach z obecnym prezydentem RP, Karolem Nawrockim. Adwokat Patryka M. w rozmowie z TVP Info poinformował, że jego klient obawia się, iż stanie się „narzędziem rozgrywek politycznych między rządem a Kancelarią Prezydenta”. Mężczyzna został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, gdy próbował polecieć do Dubaju. Odmówił dobrowolnej ekstradycji do Polski. O jego ewentualnym przekazaniu zdecyduje sąd w Niemczech, jednak złożenie wniosku o azyl znacząco wydłuży procedurę – może potrwać dłużej niż rozpatrzenie wniosku o ekstradycję, które zwykle zajmuje do dwóch miesięcy. W połowie października Sąd Okręgowy w Lublinie odrzucił wniosek obrońcy Patryka M. o wydanie tzw. listu żelaznego, który pozwoliłby mu odpowiadać z wolnej stopy. Patryk M. znany był wcześniej jako zawodnik MMA, jednak jego nazwisko stało się głośne po ujawnieniu jego znajomości z prezydentem. Czytaj też: Zmasowany atak na Ukrainę. Polskie myśliwce w powietrzu Kategorie: Telewizja
Norwegia na zimowe igrzyska wyśle 80. sportowców. Prawie połowa z nich ma wrócić z medalamiNorwegia liczy, że jej reprezentacja z zimowych igrzysk olimpijskich w Mediolanie i Cortina d’Ampezzo wróci z workiem medali. Skandynawowie wyślą 80 sportowców, a ich celem będzie zdobycie aż 35 medali.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 20 tygodni temu
18 lat 2 tygodnie temu