Wchodzisz i wiesz

Media rozpala afera z używaniem przez firmy środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Opozycja grzmi na rząd, a premier zapowiada rozliczenie winnych. Zdaniem byłego premiera Leszka Millera afera związana z marnotrawieniem pieniędzy z KPO może bardzo negatywnie odbić się na Donaldzie Tusku i jego rządzie. Beata Zatońska

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu produktów marki Bao Long. GIS wyjaśnił w komunikacie, że w zupkach błyskawicznych i bulionach eksportowanych przez firmy z Wietnamu wykryto niedeklarowane alergeny.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla sześciu województw we wschodniej i północno-wschodniej Polsce. Polscy Łowcy Burz alarmują, że zjawiskom mogą towarzyszyć porywy wiatru do 100 km/h, grad o średnicy do 5 cm, a lokalnie nawet trąby powietrzne. Beata Zatońska

Powodem niezdatności wody do kąpieli są bakterie lub zakwit sinic.

Lista zamkniętych kąpielisk

Jak wynika z danych Serwisu Kąpieliskowego GIS, zakaz kąpieli obowiązuje w:

• Mrzeżyno Wschód 1 – wykryto bakterie Escherichia coli i enterokoki,

• Międzyzdroje Wschód – zakwit sinic,

• Stepnica nad zalewem Szczecińskim – zakwit sinic,

• Zieleniewo nad jeziorem Miedwie – zakwit sinic,

• OSiR Dębno nad jeziorem Lipowo – zakwit sinic,

• Kąpielisko nad jeziorem Kosiakowo – zakwit sinic.

Bezpieczne kąpieliska i zalecenia GIS

Na pozostałych kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim woda spełnia normy i kąpiel jest dozwolona. GIS przypomina jednak, by przed wejściem do wody sprawdzać aktualne komunikaty.

Sinice – co to jest i dlaczego warto ich unikać?

Sinice to mikroskopijne organizmy zaliczane do bakterii, które w sprzyjających warunkach (wysoka temperatura wody, nasłonecznienie i brak wiatru) mogą masowo się namnażać, powodując tzw. zakwit wody. W trakcie zakwitu uwalniają toksyny, które są groźne dla ludzi i zwierząt.

Kontakt z wodą zanieczyszczoną sinicami może prowadzić do podrażnień skóry, swędzenia, wysypki, zaczerwienienia oczu, a po połknięciu – do nudności, wymiotów, bólu brzucha czy biegunki.

Czytaj również: Nastolatek chciał zbudować bombę. Dramatyczny finał

Po serii wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa o możliwym zmniejszeniu amerykańskiego wsparcia dla Europy ta informacja nabiera szczególnego znaczenia. Amerykanie przerzucili swoje bomby jądrowe do jednej z baz RAF-u w Wielkiej Brytanii. Co spowodowało, że USA podjęły taką decyzję?

To będzie rewolucja w przewozach na kolei. PKP Intercity ogłoszą w przyszłym roku przetarg na dostawę 26 szybkich pociągów, które obsłużą system Kolei Dużych Prędkości (KDP) i będą kursowały z prędkością 320 km/h - poinformował wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. Beata Zatońska

Zatrzymano 31-letnią kobietę w związku z odkryciem zwłok noworodka w reklamówce, jakiego dokonała policja z powiatu ryckiego w nocy z soboty na niedzielę. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Liderzy sześciu państw Europy, w tym premier Polski Donald Tusk, a także szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wydali w sobotę wspólne oświadczenie w sprawie Ukrainy, w którym podkreślili, że „pozostają wierni zasadzie, zgodnie z którą granic międzynarodowych nie można zmieniać siłą”. To oświadczenie skomentował prezydent Ukrainy dziękując tym, którzy "są z Ukrainą".

Władze kraju wszczęły śledztwo, podejrzewając, że cenny egzemplarz mógł zostać wywieziony nielegalnie.

Od pustyni w Nigrze do nowojorskiej aukcji

Meteoryt o wadze 24,7 kg, oznaczony nazwą NWA 16788, odnaleziono w listopadzie 2023 r. na Saharze w regionie Agadez. Według doniesień naukowców znalazł go nieznany z nazwiska „łowca meteorytów”, który sprzedał go międzynarodowemu handlarzowi. Później trafił do prywatnej galerii we włoskim Arezzo, a następnie został zbadany przez włoskich naukowców.

Krótko prezentowany we Włoszech, ostatecznie pojawił się na aukcji w Sotheby’s w Nowym Jorku. Dom aukcyjny zapewnia, że meteoryt został wywieziony z Nigru zgodnie z prawem i wszelkie dokumenty były w porządku. Władze Nigru mają jednak wątpliwości i badają sprawę.

Prawo i wątpliwości

Niger w 1997 r. przyjął ustawę chroniącą dziedzictwo narodowe, obejmującą m.in. „okazy mineralogiczne”. Meteoryty nie są w niej wymienione wprost, co – zdaniem ekspertów – może tworzyć lukę prawną. Mimo to profesor Paul Sereno z Uniwersytetu Chicagowskiego, od lat pracujący w Nigrze, uważa, że wywóz tak cennego obiektu naruszył prawo i zasady międzynarodowe.

„Nie możemy już żyć w czasach, gdy można bezkarnie wywozić z krajów ich dziedzictwo, czy to kulturowe, czy przyrodnicze” – podkreśla naukowiec, który planuje stworzyć w Niamey muzeum prezentujące takie znaleziska. Sereno aukcję marsjańskiego meteorytu o rekordowych rozmiarach określa „bezczelnością”.

Problem nie tylko Nigru

Historia marsjańskiego meteorytu przypomina sytuację z Maroka, które od dekad zmaga się z masowym wywozem kosmicznych skał. Mimo prób wprowadzenia regulacji, większość znalezionych tam meteorytów trafia na zagraniczne rynki, często do prywatnych kolekcji.

Profesor Hasnaa Chennaoui z Maroka, która w 2011 r. badała marsjański meteoryt Tissint, przyznaje, że w jej kraju z 7 kg znaleziska pozostało zaledwie 30 g.

Co dalej z NWA 16788?

Nie wiadomo, kim jest nowy właściciel marsjańskiego okazu. Jeśli meteoryt kiedykolwiek trafi do publicznego muzeum, będzie musiał zmierzyć się z faktem, że Niger otwarcie domaga się jego zwrotu. Sprawa może stać się precedensem w walce państw afrykańskich o ochronę swojego dziedzictwa przyrodniczego.

Czytaj również: Barwny Zbożowy Księżyc i Perseidy ozdobią nocne niebo

W czwartkowym losowaniu Lotto rozbito kumulację. Jeden z graczy wygrał sześć milionów złotych. Z komunikatu Totalizatora Sportowego wynika, że zakład zawarto w Gąsawie w województwie kujawsko-pomorskim. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 7 sierpnia 2025 roku.

Nowa Mazda CX-5 wygląda zjawiskowo, zaskakuje ceną i napędem. Japoński SUV jako pierwszy dostanie zupełnie nowy silnik benzynowy Skyactiv-Z naszpikowany innowacjami. Do tego powiększone nadwozie zapewnia lepszą przestronność i ergonomię wnętrza. Co czeka kierowców? Tomasz Sewastianowicz

Szokujące odkrycie we wsi Ułęż pod Rykami (woj. lubelskie). W sobotę, 9 sierpnia, wieczorem policjanci zostali wezwani na jedną z posesji. Przed domem, w reklamówce, leżało ciało noworodka. Zatrzymano w tej sprawie 31-letnią kobietę. Beata Zatońska

Kilka dni temu, po jednym z treningów, Sochan poinformował sztab medyczny o bólu w łydce.

Jeremy Sochan opuści zgrupowanie Polski

Przeprowadzone badania wykazały, że konieczna jest przerwa w aktywności sportowej. Niestety, czas potrzebny na powrót do pełni sił wyklucza jego udział w zbliżającym się EuroBaskecie, który startuje już za niecałe trzy tygodnie.

W sobotę odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli reprezentacji Polski, klubu San Antonio Spurs, a także rodziny zawodnika i jego agenta.

Po wspólnej analizie zdecydowano, że najbardziej rozsądnym rozwiązaniem będzie powrót Sochana do San Antonio, gdzie przejdzie dalszą rehabilitację i leczenie pod opieką klubowych lekarzy.

– Jeremy otrzymał w Polsce fachową pomoc. Współpraca ze sztabem i managementem KoszKadry zawsze była wzorowa. W tej sytuacji jednak najlepszą opcją jest powrót Jeremiego do San Antonio – przekazał Brian Wright, dyrektor generalny w drużynie Spurs.

– Jestem bardzo rozczarowany, ale z powodu urazu mięśnia łydki niestety nie będę mógł zagrać dla Polski na tegorocznym EuroBaskecie. Przez ostatnie kilka miesięcy ciężko na to pracowałem, a czas treningów i gry z kadrą były niesamowite. To wyjątkowa grupa i naprawdę cieszyłem się na bycie częścią tego zespołu. Na szczęście lekarze przewidują, że wrócę do pełni zdrowia do czasu startu obozu przygotowawczego przed nadchodzącym sezonem NBA. Chcę podziękować moim kolegom z drużyny, trenerom i całemu sztabowi, a szczególnie kibicom w Polsce za wsparcie. Bardzo to doceniam i wiedzcie, że choć nie będę mógł być z Wami, to będę wspierał Polskę z całego serca – przekazał Sochan.

Czytaj też: Świątek pożegnała przyjaciela. „17 lat bezwarunkowej miłości”

O szczegółach poinformowała w niedzielę asp. sztab. Agnieszka Marchlak z ryckiej policji w woj. lubelskim.

W nocy z soboty na niedzielę policjanci znaleźli na prywatnej posesji zwłoki noworodka umieszczone w reklamówce. – Nie w domu, ale na terenie posesji. W związku ze sprawą zatrzymano 31-letnią mieszkankę powiatu ryckiego, która obecnie przebywa w pomieszczeniach komendy – przekazała policjantka.

Podejrzenie, że kobieta jest matką dziecka

Zapytana, czy kobieta jest matką tego dziecka, odpowiedziała, że jest takie „podejrzenie, ale dalsze czynności ustalą, czy na pewno”. – Czynności są dopiero na wstępnym etapie – dodała.

Czytaj także: Zaginione małżeństwo i auto 5 metrów pod wodą. Akcja służb w Russocicach

W związku z tym zdarzeniem nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów.

Ciało noworodka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

W sobotnie popołudnie mieszkańców Dorsten w Nadrenii Północnej-Westfalii zaalarmował ogromny huk, po którym nad garażami położonymi przy osiedlu mieszkalnym unosiła się chmura w kształcie grzyba. 

Niemcy: Nastolatek chciał zbudować bombę. Doszło do eksplozji

Natychmiast na miejscu zjawili się policjanci i straż pożarna. W garażu odnaleziono ciężko rannego 19-latka, który doznał licznych oparzeń i został helikopterem przetransportowany do szpitala.

Okazało się, że młody mężczyzna próbował skonstruować bombę. Jak ustalono, podczas mieszania substancji chemicznych doszło do niekontrolowanej eksplozji. 

Ładunek został zabezpieczony i poddany detonacji na pobliskim polu.

Dlaczego mężczyzna chciał skonstruować bombę i co zamierzał z nią zrobić? Na te pytania spróbuje odpowiedzieć policja, która prowadzi w tej sprawie dochodzenie.

Zobacz także: Zgłosiła bombę w mieszkaniu. Pomyliła świerszcza z zapalnikiem

Każdego dnia informujemy Was o wydarzeniach gospodarczych z Polski i świata. Niestety nie zawsze można znaleźć wystarczająco czasu, żeby codziennie śledzić nowości z gospodarki. Poniższe podsumowanie tygodnia pozwoli na szybkie nadrobienie zaległości z ostatniego tygodnia. Przyjrzymy się także temu, co czeka nas w nadchodzących dniach.

Informację o śmierci radnego potwierdził starosta sieradzki Mariusz Bądzior.

„Z ogromnym żalem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci Jakuba Palusińskiego. Kuba zginął podczas pracy we własnym gospodarstwie rolnym. Był człowiekiem dobrym, uczynnym i serdecznym. Rolnikiem z pasją, społecznikiem, radnym Rady Miejskiej w Złoczewie, Prezesem PSL w gminie Złoczew. Znaliśmy się od lat, niedawno rozmawialiśmy, żartowaliśmy, wspólnie snuliśmy plany dla jego ukochanego Złoczewa. Miał w sobie tyle energii, pasji i wiary w przyszłość. We wrześniu skończyłby 37 lat” – czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku.

Palusiński pełnił funkcję radnego Rady Miejskiej w Złoczewie oraz był prezesem lokalnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Czytaj też: Seria podpaleń aut w Bydgoszczy. Zatrzymano 33-latka

Edward Linde-Lubaszenko 23 sierpnia kończy 86 lat. Teraz artysta ogłasza zakończenie kariery, która trwa od prawie 60. "To będzie symboliczne pożegnanie z tą sztuką" - mówi. Beata Zatońska

Krzysztof Skiba to nie tylko współzałożyciel grupy Big Cyc, to także aktywista w czasach PRL, związany z Pomarańczową Alternatywą, który był świadkiem przemian w Polsce. W rozmowie z TVP.Info artysta mówi o najważniejszych przemianach w Polsce, które dokonały się na przełomie lat 80 i 90. – Przez dziesięciolecia Polski Ludowej nie żyliśmy w wolnym kraju, tutaj były bazy radzieckich wojsk. Więc to, co udało się Lechowi Wałęsie, całej Solidarności i ludziom, którzy byli zaangażowani w zmiany ustrojowe i wolnościowe w 1989 roku i później, opuszczenie wojsk rosyjskich z terytorium Polski, to jeden z większych sukcesów, bo wówczas dopiero mogliśmy mówić, że jesteśmy wolnym, niezależnym krajem – ocenia Skiba.

Akcja „Nasza Solidarność. A to nam się udało!”

Telewizja Polska, Europejskie Centrum Solidarności oraz Miasto Gdańsk zapraszają Polki i Polaków do udziału w ogólnopolskim plebiscycie. Jego celem jest wybranie wydarzenia z ostatnich 45 lat, które najbardziej napawa nas dumą. Akcja „Nasza Solidarność. A to nam się udało!” jest częścią obchodów 45. rocznicy powstania ruchu Solidarność.

Głosować można do 14 sierpnia na stronie: www.gdansk.pl/naszasolidarnosc, można oddać swój głos.

CZYTAJ TEŻ: „Nasza Solidarność. A to nam się udało!”. Najpopularniejsze wybory

W piątek na oficjalnych stronach rządowych opublikowano listę projektów, m.in. z branży hotelarskiej i gastronomicznej, które ubiegały się o dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Pojawiły się tam kontrowersyjne wydatki, takie jak setki tysięcy złotych przeznaczone na jachty, sauny, maszyny do lodów czy platformy do gry w brydża.

Głos w tej sprawie zabrał wiceminister funduszy i polityki regionalnej. – Rzeczywiście, gdy czytamy o wniosku o dofinansowanie na rozbudowanie garderoby, to włos się jeży na głowie – powiedział Jan Krzysztof Szyszko, zapowiadając szczegółowe kontrole.

Ministerstwo funduszy: Wstrzymano wypłaty z KPO

W piątek Money.pl, powołując się na nieoficjalne informacje podało, że do tej pory wypłacono firmom 109 mln zł i choć większość konkursów została rozstrzygnięta, to dalsze wypłaty zostały wstrzymane. 

W niedzielę ministerstwo funduszy i polityki regionalnej potwierdziło, że jak na razie wypłacono „mniej niż 10 proc.” środków z budżetu inwestycji wynoszącego 1,2 mld złotych.

„Dalsze wypłaty zostały wstrzymane do czasu ogłoszenia wyniku kontroli. W jej efekcie konsekwencje finansowe zostaną wyciągnięte wobec wszystkich nieuczciwych podmiotów” – napisano.

Resort odniósł się także do słów Janusza Cieszyńskiego, który winą za zamieszanie z KPO obarczył minister Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz. Według posła PiS to „ona osobiście kazała szefowie PARP do poluzowania kryteriów w tej sprawie” (obniżenia kryteriów minimalnego spadku obrotów z 30 do 20 proc – przyp. red.).

„Zasady naboru HoReCa zostały ustalone w 2023 r. Decyzja o obniżeniu progu o 10 pp zapadła po pierwszym naborze. PARP wystąpiła z propozycją złagodzenia kryteriów w odpowiedzi na głosy przedsiębiorców i MFiPR pozytywnie ustosunkowało się do tego. Obniżenie progu NIE oznacza zgody na nadużycia. Każda złotówka wydana niesprawiedliwie zostanie rozliczona” – odpowiedział resort.