Wchodzisz i wiesz

Kluby KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy opowiedziały się w piątek za dalszymi pracami nad projektem przepisów dot. funkcjonowania administracji rządowej. Konfederacja zapowiedziała głosowanie przeciwko, PiS złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Przemysław Paterek

Sieć stacji benzynowych Teboil w Finlandii, kontrolowana przez rosyjski koncern naftowy Łukoil, wstrzymuje swoją działalność. Dostawcy ograniczyli sprzedaż paliwa, a banki zamknęły prowadzone rachunki spółki.

Propozycja Komisji Europejskiej, opiewająca na 865 mld euro i zakładająca połączenie funduszy rolnych i spójności w krajowe programy negocjowane z Brukselą, wywołała gwałtowny opór regionów, rolników i wielu europosłów. Parlament Europejski ma czas do 12 listopada, by formalnie zażądać zmian.

Ultimatum Parlamentu



Europosłowie od tygodni grożą odrzuceniem planu, jeśli nie wzmocni on roli regionów, rolników oraz samego Parlamentu. Wystosowali ultimatum z żądaniami, które mają zostać spełnione do przyszłej środy.

Negocjator budżetu Siegfried Mureșan ostrzegł, że „polityczne deklaracje nie wystarczą”. Jeśli do przyszłej środy Komisja nie zrewiduje propozycji, „zdecydowana większość” europosłów poprze rezolucję odrzucającą budżet, co zablokuje dalsze negocjacje z państwami członkowskimi.

Czytaj także: Ukraina otrzyma pomoc od Polski. Orlen wesprze Naftogaz

Komisja gotowa do korekt

Po środowych rozmowach wysokiego szczebla Komisja Europejska zapowiedziała gotowość do modyfikacji kluczowych elementów swojej propozycji.

– Wiadomo, że musimy zastanowić się nad zmianami prawnymi – powiedział Serafin po rozmowach z przedstawicielami PE, nie deklarując jednak, czy poprawki zostaną przedstawione przed upływem terminu.

Ursula Von der Leyen zaprosiła Robertę Metsolę i przedstawiciela duńskiej prezydencji Rady UE na oficjalne rozmowy. Spotkanie odbędzie się prawie w ostatniej chwili – w poniedziałek 10 listopada.

Rosnąca presja czasu

Państwa Unii Europejskiej analizują obecnie propozycję Komisji i mają zgłosić własne poprawki w przyszłym roku. Ostateczny kształt budżetu ma zostać przyjęty na początku 2027 r., ale Parlament ma prawo go odrzucić, co dziś wydaje się realnym scenariuszem.

Jak wynika ze źródeł w Parlamencie, Serafin sygnalizował gotowość do ustępstw we wszystkich trzech kluczowych kwestiach: obowiązkowego udziału regionów w wydatkowaniu środków, zmian we Wspólnej Polityce Rolnej oraz zwiększenia wpływu europosłów. Inne źródło podkreśliło, że szczególnie otwarty był na postulaty dotyczące pozycji regionów.

Parlament spodziewa się, że poprawki Komisji zostaną ujawnione jeszcze w tym tygodniu. Na ich przedstawienie jest mniej niż tydzień, a w najbliższych dniach zaplanowano intensywną serię spotkań między obiema instytucjami.

– W polityce unijnej przyszła środa to odległa przyszłość – podsumowało jedno ze źródeł.

Czytaj także: Spór o ETS2 rozgrzewa Europę. Polska apeluje o dłuższe vacatio legis

Dom Maklerski BOŚ podwyższył cenę docelową akcji Dom Development do 303,6 zł, a rekomendację do "kupuj”. Nowa wycena implikuje kapitalizację na poziomie niespełna 7,9 mld zł.

Sześć miesięcy więzienia to maksymalna kara za nękanie. Na poczet kary Polce zaliczono czas spędzony w areszcie, w którym przebywała od lutego br., co oznacza, że od razu odzyska wolność. Oczekuje się, że zostanie deportowana z Wielkiej Brytanii.

 

DNA potwierdziło, że Polka kłamie

24-letnia Julia W. była oskarżona o stalking wobec Kate i Gerry'ego McCannów, którego miała się dopuszczać poprzez e-maile, telefony, SMS-y oraz nachodzenie ich w domu od czerwca 2022 r. do czasu jej aresztowania w lutym br. Udzielała też wywiadów, m.in. w amerykańskich stacjach telewizyjnych, przekonując, że ona może być zaginioną dziewczynką. Przeprowadzone po jej aresztowaniu badania DNA potwierdziły, że tak nie jest.

 

Odczytując w sądzie koronnym w Leicester uzasadnienie wyroku, sędzia Johannah Cutts uznała fakt, że Julia W. nie miała łatwego dzieciństwa ze względu na molestowanie, którego była ofiarą, ale podkreśliła, że nie stanowi to uzasadnienia dla zachowania oskarżonej. – Zostało potwierdzone w tej sprawie, że nie jest pani Madeleine McCann. Nie było żadnej uzasadnionej ani logicznej podstawy do tego. Nie powinna była pani zachowywać się tak wobec McCannów – powiedziała.

 

Julia W. przekonywała w czasie procesu, że nie było jej zamiarem wyrządzenie krzywdy McCannom, a jedynie chciała sprawdzić, czy może być ich córką. Polka jest o dwa lata starsza niż byłaby obecnie Madeleine McCann.

 

Czytaj także: Podawała się za Madeleine McCann. Polka objęta aktem oskarżenia

Zaginięcie Maddie McCann. Brytyjka miałaby dziś 22 lata

 

Madeleine McCann zniknęła 3 maja 2007 roku, krótko przed swoimi czwartymi urodzinami, w miejscowości Praia da Luz na portugalskim wybrzeżu Algarve. Jej rodzice – Kate i Gerry McCannowie – byli w tym czasie na kolacji z przyjaciółmi w pobliskiej restauracji. Sprawa jej zaginięcia nieustannie budzi ogromne emocje i zainteresowanie opinii publicznej na całym świecie.

 

Głównym celem jest szukanie jakichkolwiek śladów ciała – podkreślają śledczy. W czerwcu zespół niemieckich i portugalskich policjantów zakończył jednak poszukiwania w Algarve. Sprawdzano także adresy powiązane z Christianem Bruecknerem, któremu przypisuje się uprowadzenie dziewczynki. Główny podejrzany o związek z jej zniknięciem został we wrześniu br. zwolniony z więzienia w Niemczech po odbyciu siedmioletniego wyroku za inne przestępstwo. Wciąż nie ma przełomu, który pozwoli wreszcie rozwikłać jedną z największych zagadek kryminalnych XXI wieku

 

Czytaj także: Sprawa zaginięcia Madeleine McCann. Podejrzany znów na wolności

Reuters przypomniał, że rodzice McCann cały czas walczą o odnalezienie córki, która dziś miałaby 22 lata. Co roku, w rocznicę jej zaginięcia, wydają w tej sprawie oświadczenie.

 

Grudniowa nowelizacja Kodeksu pracy zmusi spółdzielnie mieszkaniowe do weryfikacji nazw stanowisk związanych z księgowością, pracami porządkowymi czy biurowymi. Prof. ucz. dr Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik DERC PAŁKA Kancelaria Radców Prawnych, tłumaczy, jakie obowiązki spadną na spółdzielnie mieszkaniowe od grudnia 2025 r. w związku z przepisami zobowiązującymi do zapewnienia neutralności płciowej stanowisk pracowniczych.

Choć naukowcy od wielu lat poszukują technologii, które rozwiązałyby problem przetwarzania odpadów plastikowych, wciąż niewiele się zmienia. Pojawiła się jednak kolejna nadzieja na to, że nie będziemy już musieli segregować odpadów w domach.

W połowie 2026 r. w życie wejdzie rozporządzenie wprowadzające zmiany w przygotowywaniu świadectw charakterystyki energetycznej. Nowości będzie sporo. Wśród nich są klasy budynków i sposoby kontroli.

Na pół roku więzienia skazał brytyjski Julię W., która podawała się za zaginioną Madeleine McCann i miała nękać rodziców dziewczynki. Polka miała wysyłać im e-maile, SMS-y i dzwonić do nich, a także nachodzić ich w domu. Przed sądem twierdziła, że, że nie było jej zamiarem wyrządzenie krzywdy McCannom, a jedynie chciała sprawdzić, czy może być ich córką.

W sporze o poświadczenie bezpieczeństwa dla Sławomira Cenckiewicza, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent Karol Nawrocki rzucił na szalę sprawę awansów młodych oficerów służb specjalnych.

MOL jest jedynym producentem ropy naftowej na Węgrzech. Firma zarządza rafinerami nie tylko na Węgrzech, ale także na Słowacji. Kraje te pozostają ostatnimi nabywcami rosyjskiej ropy naftowej w Unii Europejskiej.

Prezydent USA Donald Trump będzie gościł w Białym Domu premiera Węgier 7 listopada. Podczas spotkania Orban ma się ubiegać o zwolnienie z amerykańskich sankcji, które Waszyngton nałożył w październiku na rosyjską ropę.

Węgry zrezygnują z większości dostaw rosyjskiej ropy naftowej

Do tej pory administracja Viktora Orbana i MOL konsekwentnie podkreślali rolę rurociągu adriatyckiego w transporcie ropy naftowej, argumentując, że brak dostępu do morza na Węgrzech sprawia, że ​​jedynym źródłem dostaw tego surowca jest kierunek rosyski.

W swoim kwartalnym raporcie MOL stwierdził, że chorwacki rurociąg Adria (Adriatycki Rurociąg) będzie w stanie zabezpieczyć do 80 proc. dostaw ropy naftowej do rafinerii położonych poza morzem z alternatywnych źródeł, gdyby doszło do zakłócenia dostaw rosyjskiej ropy rurociągiem „Przyjaźń”. „Choć wiązałoby się to z wyższym ryzykiem technicznym i kosztami logistycznymi” – zauważyła węgierska spółka. 

Czytaj także: Łukoil zmuszony sprzedać zagraniczne aktywa. Pojawił się rosyjski trop

Bloomberg podaje, że oświadczenie to stanowi punkt zwrotny po miesiącach, w których zarówno Orbán, jak i Mol twierdzili, że Węgry nie mają alternatywy dla rosyjskiej ropy naftowej.

W Poznaniu przy ulicy Katowickiej doszło do tragedii. W jednym z mieszkań odnaleziono ciała dwóch mężczyzn: 79-letniego ojca i jego 46-letniego syna, który poruszał się na wózku inwalidzkim. Policja bada sprawę.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek, że w wyniku rozmów z ministrem finansów Andrzejem Domańskim uzgodniono przekazanie dodatkowego wsparcia dla Narodowego Funduszu Zdrowia. Kwota wsparcia, która trafi na konto funduszu opiewa na 3,5 mld zł. Przemysław Paterek

W piątek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się spotkanie minister zdrowia Jolanty Sobierańskiej-Grendy oraz ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego.

Resort zdrowia poinformował w komunikacie, że w wyniku rozmów uzgodniono działania zmierzające do przekazania dodatkowego wsparcia dla Narodowego Funduszu Zdrowia w kwocie 3,5 mld zł.

„Zakładane wsparcie będzie wystarczające do zabezpieczenia finansowania świadczeń do końca 2025 roku” – przekazało ministerstwo.

Dodatkowe pieniądze na rozliczenia

Również w ubiegłym tygodniu Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał dodatkowo 3,5 mld zł z budżetu państwa na rozliczenia z placówkami medycznymi. Łącznie dotychczasowa dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła 32 mld zł.

Czytaj także: Szpitale przekładają zabiegi na 2026 r. Resort zdrowia dementuje

W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, luka finansowa w NFZ wyniesie w 2026 r. 23 mld zł.

Choć poseł PiS już dawno stracił stanowisko w rządzie i stał się „szeregowym” posłem, to wciąż jest o nim głośno. Sławę zawdzięcza aferze z dyskusyjnym rozporządzaniem pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości. Prokurator chce mu postawić 26 zarzutów – w tym także ten o kierowanie zorganizowana grupą przestępczą.

Minister Żurek: Wszyscy widzieli ten pistolet

– Wszyscy, którzy znają dobrze Zbigniewa Ziobrę wiedzą, że w rzeczywistości jest podszyty strachem. Robi czasem dobrą minę i gra szeryfa. Wszyscy widzieli ten pistolet wystający z tyłu spodni – powiedział w programie „Pytanie dnia”, prowadzonym przez Justynę Dobrosz-Oracz, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.

Zobacz także: Gdzie jest Zbigniew Ziobro? Potwierdzają się wcześniejsze przypuszczenia

Odniósł się do wydarzeń sprzed ponad dwóch lat, kiedy to podczas uroczystości w kopalni Bełchatów okazało się, że polityk (wówczas) Solidarnej Polski, „szeryf” Zbigniew Ziobro miał pod marynarką – za paskiem spodni – wetknięty swój rewolwer. „Rewolwer” w rzeczywistości okazał się pistoletem Glock 26 z powiększonym magazynkiem (prawdopodobnie na 10 naboi). Choć na pierwszy rzut oka wyglądało, że broń jest bezpośrednio wsunięta za pasek spodni, to fachowcy uznali, że była ona włożona w tzw. wewnętrzna kaburę. Polityk miał na nią zezwolenie. Czy nadal może ją swobodnie nosić w miejscach publicznych?

„Ma pozwolenie, jest wolnym człowiekiem”

– Tak, bo my, jak powiedziałem, wszystko robimy lege artis. Nie ma uchylonego immunitetu, nie ma zatem postawionych zarzutów, więc to są jakieś kolejne etapy. Od tego są odpowiednie służby. Ale obecnie ma pozwolenie, jest wolnym człowiekiem. Przed zarzutami jest domniemanie niewinności, wszystkie procedury będą dochowane – powiedział w „Pytaniu dnia” minister Żurek.

Zobacz także: Komisja za uchyleniem immunitetu i aresztem dla Ziobry

Obecnie Zbigniew Ziobro przebywa w Budapeszcie, więc nie zanosi się, aby szybko usłyszał zarzuty, a tym samym... został pozbawiony swego Glocka 26.

 

Rok 2025 miał być bardzo dobry dla branży budowlanej, tak się jednak nie stało - w tym roku nastąpi prawdopodobnie spadek produkcji cementu, a produkcja betonu będzie na poziomie zbliżonym do tego z lat poprzednich. Branża spodziewa się, że lepszy może być rok 2026.

Creotech Instruments podpisał z Europejską Agencją Kosmiczną umowę na realizację projektu "Telescope Array Functional Prototype" będącego częścią Programu Bezpieczeństwa Kosmicznego EAK. W ramach kontraktu powstanie zdalne obserwatorium obiektów znajdujących się blisko Ziemi.

Donald Tusk przekazał, że Karol Nawrocki nie podpisze promocji na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Tym samym jest to pewne naruszenie stałej tradycji odbywającej się regularnie przed 11 listopada. Szef rządu potwierdził, że jest to element wojny, którą prezydent prowadzi z rządem. Przemysław Paterek

Premier Donald Tusk odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego o wstrzymaniu nominacji oficerskich dla funkcjonariuszy służb specjalnych. Jak poinformował szef rządu, 136 absolwentów kursów oficerskich z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz służb wywiadu i kontrwywiadu wojskowego nie otrzyma promocji na pierwszy stopień oficerski przed Świętem Niepodległości.

Decyzja Komisji Europejskiej oznacza, że obywatele Rosji, którzy będą chcieli przyjechać na teren Unii Europejskiej za każdym razem będą musieli przejść pełną procedurę wizową. 

„To umożliwi bardziej skrupulatne kontrole i ograniczy wjazd osób, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli państw UE” – czytamy w komunikacie KE. 

Koniec z wizami wielokrotnego wjazdu dla obywateli Rosji

– Mamy do czynienia z bezprecedensowymi przypadkami sabotażu z użyciem dronów na terenie UE. Od teraz obywatele Rosji ubiegający się o wizę wjazdową UE będą podlegać bardziej rygorystycznym przepisom. Podróżowanie do UE i swobodne poruszanie się po jej terytorium to przywilej – skomentowała wiceprzewodnicząca KE Kaja Kallas. 

W ostatnich tygodniach doszło do wielu prowokacji z użyciem bezzałogowych statków powietrznych. Coraz częściej podnoszą się głosy, że jest to element wojny hybrydowej przeciwko krajom europejskiej wspólnoty.

Szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow jest zdania, że działając w ten sposób, Rosja chce wzmocnić nastroje antywojenne w Europie.

Decyzję UE skomentowała Maria Zacharowa. – Europa Zachodnia najwidoczniej doszła do wniosku, że bardziej potrzebni są im nielegalni migranci czy żyjący z zasiłków Ukraińcy, którzy uchylają się od służby wojskowej, zamiast wypłacalnych i bogatych turystów z Rosji – przekazała rzeczniczka rosyjskiego MSZ cytowana przez TASS.