Aktualności

„Prezydent powinien zgodzić się z tym rozwiązaniem”. Bodnar o zmianach w KRS

300polityka - pon., 18/08/2025 - 08:48
– Bardzo ważne jest, aby doprowadzić do przyjęcia nowej ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, tak aby to sędziowie mieli bezpośredni wpływ na wybór 15 sędziów-członków KRS-u i zrobienie wszystkiego co możliwe, aby przekonać pana prezydenta Karola Nawrockiego do podpisania tej ustawy. Ponieważ uważam, że prezydent powinien się zgodzić z rozwiązaniem, […]
Kategorie: Portale

Dwie akcje ratunkowe na zalewie w Poraju w ciągu jednego dnia

wCzestochowie.pl - pon., 18/08/2025 - 08:47

W sobotę, 16 sierpnia ok. godz. 13 policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Częstochowie patrolujący zalew zauważyli przewróconą żaglówkę oraz osoby znajdujące się w wodzie. Na skutek silnego wiatru jednostka wywróciła się, a czteroosobowa załoga wpadła do wody. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Dzięki szybkiej interwencji wszystkie osoby zostały wyciągnięte i bezpiecznie przetransportowane do brzegu, a łódka postawiona na wodzie.

Tego samego dnia, kilka godzin później, wodniacy interweniowali kolejny raz, gdy zauważyli żaglówkę z opuszczonym żaglem, na której znajdowały się dwie osoby wołające o pomoc. Okazało się, że podczas żeglowania przy silnym wietrze i przy dużej fali doszło do złamania steru, w wyniku czego jednostka całkowicie utraciła sterowność. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Osoby te bezpiecznie trafiły na brzeg.

Źródło: KPP Myszków

Kategorie: Lokalne

Rewolucja w ocieplaniu budynków. Eksperci łapią się za głowy

Portal samorządowy - pon., 18/08/2025 - 08:47
Projektowane przepisy wprowadzające zmiany w izolacji cieplnej budynków wielorodzinnych wzbudzają kontrowersje. Regulacja ma poprawić bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Jednak zadaniem wielu ekspertów, planowane zapisy nie są poparte argumentami wynikającymi z praktyki Państwowej Straży Pożarnej.
Kategorie: Portale

To będzie rewolucja w ocieplaniu budynków. Eksperci łapią się za głowy

Portal samorządowy - pon., 18/08/2025 - 08:47
Projektowane przepisy wprowadzające zmiany w izolacji cieplnej budynków wielorodzinnych wzbudzają kontrowersje. Regulacja ma poprawić bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Jednak zadaniem wielu ekspertów, planowane zapisy nie są poparte argumentami wynikającymi z praktyki Państwowej Straży Pożarnej.
Kategorie: Portale

Tragiczny bilans długiego weekendu. Policja podsumowała statystyki

TVP.Info - pon., 18/08/2025 - 08:45

Według danych KGP najtragiczniejszy okazał się piątek. Doszło wówczas do 88 wypadków, z czego 17 zakończyło się śmiercią 21 osób. Rannych zostało 106 uczestników ruchu, a policjanci zatrzymali 406 nietrzeźwych kierowców.


41 osób straciło życie w wypadkach w długi weekend


W czwartek, dzień przed rozpoczęciem weekendu, życie straciło 7 osób, 116 zostało rannych, a funkcjonariusze zatrzymali 234 kierujących po alkoholu. W sobotę odnotowano 84 wypadki, w tym trzy śmiertelne, w których zginęło 5 osób, a 109 zostało rannych. Policja zatrzymała wtedy 404 nietrzeźwych kierowców. W niedzielę doszło do 77 wypadków – zginęło 8 osób, a 100 zostało rannych; zatrzymano 406 kierujących po alkoholu.


Łącznie w czasie długiego weekendu w 360 wypadkach życie straciło 41 osób, a 431 zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali blisko 1450 nietrzeźwych kierowców.


Zginęli strażak i jego dziecko


Do tragicznego w skutkach wypadku doszło m.in. w woj. warmińsko-mazurskim na drodze krajowej nr 57 w miejscowości Wozławki. W piątek wieczorem 35-letni mieszkaniec gminy Bisztynek, kierując audi, uderzył w tył prawidłowo jadącej skody, którą podróżowała trzyosobowa rodzina. Na miejscu zginęli 37-letni strażak ochotnik i jego dwuletni syn. Kierująca pojazdem 35-letnia kobieta trafiła do szpitala.


Kolejny tragiczny wypadek miał miejsce w sobotę o godz. 17.30 w miejscowości Stary Kiełbów (pow. białobrzeski, Mazowsze). 62-letni kierowca nissana, skręcając w lewo, zderzył się z motocyklem suzuki. Na miejscu zginęli 40-letni motocyklista oraz 59-letnia pasażerka samochodu. Kierowca nissana był trzeźwy, został przewieziony do szpitala.


Kamper wjechał pod pociąg


W niedzielę na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Gronówku (odcinek Kowalewo Pomorskie-Turzno) pociąg osobowy relacji Olsztyn-Bydgoszcz uderzył w kampera. Na miejscu zginęła 67-letnia kobieta, a jadący z nią mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Grudziądzu.


Dla porównania, w ubiegłym roku podczas długiego sierpniowego weekendu odnotowano 230 wypadków drogowych, w których zginęło 21 osób, a 265 zostało rannych. Policjanci zatrzymali wtedy niemal 1,5 tys. nietrzeźwych kierujących. W 2023 r. doszło do 284 wypadków, w których zginęły 24 osoby, a 343 zostały ranne.


Zobacz także: Zderzenie tramwajów w Toruniu. Wielu poszkodowanych, w tym czworo dzieci

Kategorie: Telewizja

„To jest po prostu smutne”. Mentzen: Liczymy się mniej niż Finlandia

300polityka - pon., 18/08/2025 - 08:43

- Na spotkaniu w Białym Domu będą przywódcy UE, NATO, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch a nawet Finlandii. Nie będzie Tuska. Widocznie ani USA ani Ukrainą, nie widziały żadnego powodu, żeby z nami rozmawiać - napisał Sławomir Mentzen w social media. - Pomimo olbrzymiej naszej pomocy, pomimo naszego położenia geograficznego, liczymy się mniej niż Finlandia. To jest po prostu smutne - zaznaczył lider Konfederacji.

Na spotkaniu w Białym Domu będą przywódcy UE, NATO, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch a nawet Finlandii.

Nie będzie Tuska. Widocznie ani USA ani Ukrainą, nie widziały żadnego powodu, żeby z nami rozmawiać.

Pomimo olbrzymiej naszej pomocy, pomimo naszego położenia…

— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) August 18, 2025
Kategorie: Portale

Marcin Miller narzeka na NFZ. "Jesteś traktowany jak zło konieczne"

Dziennik - pon., 18/08/2025 - 08:37
Marcin Miller, lider zespołu Boys, ma problemy ze zdrowiem i w związku z tym zmaga się również ze służbą zdrowia. Ma wiele krytycznych uwag. Chodzi m.in. o bardzo długie kolejki. Muzyk opowiedział o swoich doświadczeniach w najnowszym wywiadzie. Beata Zatońska
Kategorie: Prasa

Kolendowicz na gorącym krześle. Może być pierwszym zwolnionym trenerem w sezonie 2025/26

Dziennik - pon., 18/08/2025 - 08:30
Pogoń Szczecin nie zachwyca na starcie ligowego sezonu. "Portowcy" w pięciu meczach zdobyli tylko 4 punkty i zajmują miejsce w strefie spadkowej. Właściciel klubu zapowiedział zmiany. Najbardziej prawdopodobną wydaje się ta na stanowisku opiekuna drużyny. Pozycja Roberta Kolendowicza jest bardzo zagrożona. 44-letni szkoleniowiec będzie prawdopodobnie pierwszym trenerem, który w sezonie 2025/26 straci pracę w Ekstraklasie. Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa

Tragiczna noc w Częstochowie. W „Pacyfiku” utonął mężczyzna

TVP.Info - pon., 18/08/2025 - 08:30

Zgłoszenie do służb wpłynęło około godziny 22.30. Patrol policji, który jako pierwszy dotarł na miejsce, zauważył mężczyznę w wodzie, jednak chwilę później stracił go z pola widzenia. Na miejsce natychmiast skierowano strażaków z Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie, a także specjalistyczną grupę wodno-nurkową z Bytomia oraz łódź ze Szkoły Aspirantów PSP.


Poszukiwania trwały kilkadziesiąt minut. Gdy nurkowie dotarli do poszkodowanego, podjęto reanimację. Niestety, mimo wysiłków ratowników, nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych.


Nie pierwsza tragedia w tym miejscu


To kolejny przypadek utonięcia w Parku Lisiniec. Poprzednia taka tragedia miała miejsce w 2019 r. Jak przypominają lokalne media, tegoroczny wypadek jest pierwszym po gruntownej modernizacji terenu rekreacyjnego, zakończonej w 2024 roku. Park Wypoczynkowy Lisiniec to popularne miejsce spędzania wolnego czasu przez mieszkańców Częstochowy i regionu, szczególnie w sezonie letnim.


Czytaj również: Ciężarna kobieta wjechała w słup. Była pijana i wiozła dwuletnią córkę

Kategorie: Telewizja

Duży cios dla tej linii lotniczej. Flota setek samolotów została uziemiona

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - pon., 18/08/2025 - 08:18
Flota setek samolotów Air Canada została uziemiona w poniedziałek rano po tym, jak strajkujące od soboty stewardesy odrzuciły nakaz powrotu do pracy i wezwały linię lotniczą do powrotu do stołu negocjacyjnego.
Kategorie: Portale

„Wszystko wskazuje, że to będzie jeszcze sierpień”. Bogucki o kolejnych inicjatywach ustawodawczych prezydenta

300polityka - pon., 18/08/2025 - 08:12
– Będą kolejne [ustawy prezydenta], wszystko wskazuje, że to będzie jeszcze sierpień, a więc ten miesiąc, można powiedzieć, wakacyjny – powiedział Zbigniew Bogucki w programie „Poranny ring” Super Expressu. – To będzie krok po kroku realizacja tego programu 21 – kontynuował.
Kategorie: Portale

Tragedia nad wodą. W Parku Lisiniec utonął mężczyzna

wCzestochowie.pl - pon., 18/08/2025 - 08:10

Do zdarzenia doszło około godziny 22:30. Służby ratunkowe otrzymały informację, że w zbiorniku wodnym „Pacyfik” na terenie Parku Lisiniec topi się mężczyzna. Policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce, stracili mężczyznę z pola widzenia. Do akcji ratunkowej natychmiast zadysponowano liczne zastępy straży pożarnej z Częstochowy, specjalistyczną grupę wodno-nurkową z Bytomia oraz łódź ze Szkoły Aspirantów PSP. Kilkadziesiąt minut później ratownicy odnaleźli mężczyznę w wodzie i rozpoczęli reanimację. Niestety, nie udało się go uratować. Lekarz stwierdził zgon.

Źródło: własne

Kategorie: Lokalne

Bogucki: Decyzja ws. ustawy wiatrakowej to kwestia kilku dni. Prezydent zapewni przyjęcie osłon do końca września

300polityka - pon., 18/08/2025 - 08:09

- Decyzja [ws. ustawy wiatrakowej] jest w ręku Prezydenta Rzeczypospolitej Karola Nawrockiego, czy będzie podpis, czy będzie weto, dzisiaj tej decyzji nie ma, ta decyzja będzie komunikowana przez pana prezydenta - powiedział Zbigniew Bogucki w programie "Poranny ring" Super Expressu. - Pan prezydent zapewni tego rodzaju rozwiązanie, które z drugiej strony czy w konsekwencji zapewni Polakom, że osłony do końca września będą przyjęte. Do końca września mamy jeszcze ponad miesiąc czasu, parlament może pracować i powinien pracować sprawnie - kontynuował. - Myślę, że to jest kwestia kilku dni, czy to będzie ten tydzień, końcówka tego tygodnia, czy początek, czy drugi, czy kolejny tydzień, to myślę, że te decyzje, pierwsze decyzje pana prezydenta co do podpisanych ustaw, bo też mówimy tylko o tym, co jest jakby dzisiaj pewną wątpliwością, ale też będą ustawy przecież, które będą podpisywane przez pana prezydenta - mówił dalej, dopytywany, kiedy możemy spodziewać się decyzji ws. ustawy wiatrakowej.
Kategorie: Portale

Akcja służb na lotnisku Kraków-Balice. Wstrzymano starty i lądowania

Dziennik - pon., 18/08/2025 - 08:08
Na lotnisku Kraków-Balice wstrzymano starty i lądowania samolotów. Rzecznik prasowy karpackiego oddziału straży granicznej, mjr Jacek Michałowski powiedział, że na lotnisku prowadzone są "ze względów bezpieczeństwa" działania służb. Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa

Doradca Białego Domu: przymilają się zarówno do Rosji, jak i do Chin

TVN24 Biznes i Świat - pon., 18/08/2025 - 08:06
Doradca Białego Domu do spraw handlu Peter Navarro podkreślił w artykule opublikowanym w poniedziałek na łamach dziennika "Financial Times", że kupując rosyjską ropę naftową, Indie finansują machinę wojenną Kremla. Zażądał, by przestały to robić.
Kategorie: Telewizja

Bogucki: Przepływ informacji między KPRP a KPRM i MSZ jest dobry

300polityka - pon., 18/08/2025 - 08:00
– Ten przepływ informacji [między KPRP a KPRM i MSZ] jest dobry. Tutaj trzeba spojrzeć na polskie bezpieczeństwo, na polski interes narodowy, na polską rację stanu i w kwestiach tych międzynarodowych, jeżeli rząd rozumie polską rację stanu, a zakładam, że w tych sprawach rozumie, to nie powinno być rozdźwięku – […]
Kategorie: Portale

Nowy serial kryminalny na pierwszych zdjęciach. To adaptacja bestsellerowego thrillera

Dziennik - pon., 18/08/2025 - 08:00
W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z nowego serialu kryminalnego "Down Cemetery Road", w którym główne role grają i który współprodukują laureatka Oscara, BAFTA, Złotego Globu i Emmy – Emma Thompson – oraz zdobywczyni Złotego Globu i dwukrotna laureatka nagrody Oliviera – Ruth Wilson. Gdzie i kiedy będzie można thriller stanowiący adaptację bestsellerowej powieści Micka Herrona? Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa

Koniec półśrodków. MEN zapowiada, że raz na zawsze rozwiąże problem

Portal samorządowy - pon., 18/08/2025 - 08:00
Sejm przyjął do dalszego procedowania poselski projekt ustawy wprowadzający zakaz używania smartfonów i innych urządzeń do komunikacji zdalnej w szkołach podstawowych i opcjonalnie ponadpodstawowych. Nie należy się jednak spodziewać, że jeszcze w 2025 roku zostanie on wprowadzony, a przemawiają za tym prawo i rozsądek.
Kategorie: Portale

Polska gotowa na zmianę waluty? „Im dalej od euro, tym większe ryzyko kryzysu”

TVP.Info - pon., 18/08/2025 - 08:00
Małgorzata Kryda: Należymy do Unii Europejskiej już od 21 lat. Czy Polska jest wreszcie gotowa na przyjęcie euro?


Prof. Leokadia Oręziak: Nie. Wręcz przeciwnie. Polska jest dość daleka od spełnienia warunków wejścia do strefy euro. Chodzi o tak zwane kryteria konwergencji, czyli o niską inflację, dobry stan budżetu, stabilny kurs waluty i odpowiednio niskie stopy procentowe. Poza tym musielibyśmy dostosować prawo, tak, aby NBP był dostatecznie niezależny, zgodnie z wymogami prawa unijnego. Najtrudniejsze byłoby jednak wprowadzenie zmian do konstytucji, które pozwoliłyby Europejskiemu Bankowi Centralnemu przejąć od NBP prawo do emisji pieniądza w Polsce.


I to jest według Pani główna przeszkoda? Że trudno będzie osiągnąć w tej sprawie polityczny konsensus i znowelizować konstytucję?


Trudno sobie wyobrazić, że w najbliższych latach w Polsce uda się osiągnąć porozumienie co do zmiany konstytucji, a bez tego nie da się wprowadzić euro. Brak tej jednej zmiany całkowicie zablokuje wejście naszego kraju do strefy euro, nawet gdybyśmy spełniali wszystkie pozostałe kryteria. A przecież na to też się nie zanosi w najbliższym czasie. Kluczowy wpływ ma na to trwająca od dawna prawicowa propaganda przeciwko Unii Europejskiej, w tym przeciwko wprowadzeniu euro.


Według tegorocznego sondażu 74 proc. Polaków jest przeciwnych wprowadzeniu u nas euro.


No właśnie. Przy takich nastrojach społecznych nawet polityk pozytywnie nastawiony do euro, nie opowie się publicznie za przyjęciem tej waluty w Polsce.


Bo nie będzie chciał narazić się swoim wyborcom?


Tak. Bo żeby spełnić wymagania potrzebne do wejścia do strefy euro, trzeba prowadzić odpowiedzialną politykę finansową, czyli dbać o stabilne ceny i finanse państwa. A to może się wiązać z pewnymi wyrzeczeniami dla społeczeństwa.


Jakimi?


Naprawianie finansów państwa często wiąże się z koniecznością ograniczenia wydatków albo podniesienia podatków. Może się więc okazać, że trzeba będzie ciąć wydatki, na przykład poprzez wstrzymanie podwyżek dla nauczycieli, lekarzy czy innych pracowników instytucji publicznych. Politycy unikają takich działań, bo wiedzą, że mogą przez nie stracić poparcie. Często decydują się wręcz na rozrzutną politykę budżetową, żeby zdobyć lub utrzymać władzę. Wygodniej jest im „zapomnieć” o euro.


A nie chodzi o to, że wprowadzenie euro spowodowałoby duży wzrost cen? Obecnie to tego najbardziej boją się Bułgarzy.


To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Przeciwnicy wspólnej waluty od lat straszą, że wprowadzenie euro spowoduje drastyczny wzrost cen. Ale to po prostu nieprawda. Ten straszak jest powielany od dawna, żeby zniechęcić do unijnej waluty zwykłego człowieka. A zwłaszcza mniej wykształconego lub mniej zaznajomionego z tematem. Dane z krajów, które już przyjęły euro, pokazują coś innego: ceny wzrosły, ale minimalnie i tylko na początku. Na przykład inflacja wynosząca na poziomie 3 proc., po wprowadzeniu euro wzrosła do 3,2 proc. To żadna rewolucja.


Czytaj też: Za dużo turystów, za mało mieszkań. UE reaguje na problemy z wynajmem

Przecież do dziś krążą jeszcze opowieści, że kiedy euro weszło do Niemiec, wszystko podrożało dwukrotnie.


Wtedy, w 2002 roku, rzeczywiście zdarzały się przypadki nieuczciwego przeliczania cen. Na przykład kawa, która wcześniej kosztowała 2 marki, powinna po przeliczeniu kosztować 1 euro. Ale niektórzy przedsiębiorcy celowo podnosili cenę do 2 euro. Przez to ludzie mieli wrażenie, że wszystko nagle podrożało dwa razy. Dane Eurostatu mówią jednak jasno: inflacja w Niemczech w tamtym roku wyniosła tylko 1,6 proc.


Dobrze, to załóżmy, że przyjmujemy euro i ceny nie wzrastają. A co zyskujemy?


Przede wszystkim – stabilność. Euro to jedna z najważniejszych walut świata, szeroko używana w handlu i finansach. Wprowadzono ją, aby firmy działające na jednolitym unijnym rynku nie musiały ponosić ryzyka zmiany kursów oraz kosztów wymiany walut. Polskie firmy miałyby więc lepsze warunki do prowadzenia biznesu, gdyby naszą walutą również było euro. Za tym idą z kolei stabilne ceny i większe inwestycje.


Jak to się przekłada na życie przeciętnego Polaka?


Dla zwykłych ludzi euro oznacza niższe stopy procentowe, tańsze kredyty i większą siłę nabywczą oszczędności. Jeśli zostaniemy przy złotym, ryzykujemy jego dalsze osłabienie, a idąc dalej, obniżenie realnej wartości naszych pensji i posiadanych oszczędności w przypadku poważnego kryzysu finansowego. To, że złoty był ostatnio silniejszy, nie znaczy, że tak będzie zawsze.


Czyli brak euro w Polsce to efekt decyzji politycznych, a nie czynników gospodarczych?


Te dwie kwestie są ze sobą połączone. Dobrze działająca, nowoczesna gospodarka bardzo ułatwia przygotowania do wprowadzenia euro. Nie jest to jednak formalny warunek wejścia do strefy euro. Gdyby Polska – jak na przykład Bułgaria – konsekwentnie prowadziła politykę pieniężną i budżetową nastawioną na spełnienie kryteriów konwergencji, dziś bylibyśmy znacznie bliżej tego celu. Taki proces mógłby wtedy przebiegać łagodnie, nie wywołując skutków odczuwalnych dla obywateli i w efekcie nie powodując napięć społecznych. 


Tymczasem od 2015 do końca 2023 roku prowadzona była polityka oparta na rozdawnictwie, połączona z gigantycznym marnotrawstwem i defraudacją pieniędzy publicznych. Jej konsekwencją była nie tylko wysoka inflacja, ale też rosnące zadłużenie państwa. Teraz konieczność finansowania dużych wydatków na obronność stawia budżet przed nowymi wyzwaniami.


To znaczy, że finanse publiczne są obecnie w złym stanie?


Tak tego nie można określić, ale deficyt budżetowy w 2024 r. wyniósł już 6,6% PKB, a w tym roku może wzrosnąć do 7,3%. To już bardzo wysoki poziom i znak ostrzegawczy. Znajduje to wyraz w oprocentowaniu polskich obligacji, które należy do najwyższych w Unii. Wyższe mają już tylko Rumunia i Węgry. To, że inwestorzy żądają dużych odsetek za udzielanie Polsce pożyczek, wynika właśnie ze stanu, w jakim znalazły się nasze finanse publiczne.


Czytaj też: „Mówienie nastolatkom, że mogą sięgać gwiazd, jest dla nich krzywdzące”

Na co właściwie potrzebujemy tych pożyczek?


Polska musi mieć stały dostęp do pożyczek na rynkach międzynarodowych, żeby móc uzupełniać braki w budżecie i spłacać wcześniejsze długi. Dlatego jesteśmy zależni od zaufania inwestorów. Przykład Grecji pokazuje, że bez tego zaufania nie jest możliwe pożyczanie przez dany kraj pieniędzy na rynkach międzynarodowych.


Na ile ta groźba poważnego kryzysu jest realna? Przecież mamy obecnie silną gospodarkę, szóstą w Unii Europejskiej, a inflacja ciągle spada. W tym roku gospodarczo prześcigniemy Szwajcarię!


Te sukcesy cieszą i warto też pamiętać, że zostały osiągnięte dzięki reformom gospodarczym i integracji z zachodnią Europą. W ciągu ostatnich 35 lat dochód na jednego mieszkańca w Polsce wzrósł aż 3,5-krotnie, przewyższając tempo wzrostu wielu krajów, i to nie tylko europejskich. Nie zmienia to jednak faktu, że sytuacja w finansach publicznych pozostaje trudna.


Jak długo jeszcze Unia będzie na nas czekać, aż wejdziemy do strefy euro? Czy może nas ukarać za to, że zajmuje nam to tyle czasu?


W traktacie akcesyjnym nie określono terminu wejścia Polski do strefy euro, więc nie ma formalnych sankcji za brak decyzji w tej sprawie. Ale rezygnując z przygotowań, sami odbieramy sobie korzyści – zarówno z samego uczestnictwa w strefie euro, jak i z procesu dochodzenia do niej. Gorsze skutki niż brak decyzji o euro może mieć jednak brak postępu w przywracaniu praworządności.


Mniej środków z funduszy unijnych?


Tak, ale nie tylko o fundusze chodzi. Jeśli Unia ograniczy swoje wsparcie dla Polski, przeciwnicy integracji europejskiej zyskają dobry pretekst do podważania sensu naszego członkostwa. Będą twierdzić, że skoro korzyści finansowe znikają, to nasza dalsza obecność w Unii staje się bezcelowa. Tymczasem największa korzyść z bycia w Unii to swobodny dostęp do wielkiego unijnego rynku dla polskich towarów rolnych i przemysłowych.


Polexit to już naprawdę czarny scenariusz.


Katastrofalny, zwłaszcza gospodarczo. Widzimy to na przykładzie Wielkiej Brytanii, która przez Brexit poniosła gigantyczne straty. Nic dziwnego, że większość Brytyjczyków pragnie teraz powrotu do UE. Nie możemy dopuścić do tego, żeby taka sytuacja powtórzyła się w Polsce – czyli żeby przeciwnicy Unii, poprzez oszustwa i manipulacje opinią publiczną, doprowadzili do wyjścia Polski z UE.


Proszę więc powiedzieć, co to by oznaczało dla Polski. Ku przestrodze.


Polska zostałaby całkowicie osamotniona – zwłaszcza w konfrontacji z autorytarnymi reżimami na Wschodzie, które nie mają oporów przed użyciem siły wobec swoich sąsiadów. Stracilibyśmy nie tylko sojusze i wsparcie militarne, ale też wolny dostęp do wspólnego rynku i unijnych środków. Gospodarczo oznaczałoby to kompletną marginalizację kraju i ubóstwo dla milionów Polaków. Politycznie – całkowity upadek demokracji, bo nie byłoby już wsparcia ze strony unijnych instytucji dla utrzymania praworządności.


Co w takim razie powinniśmy zrobić?


Potrzebna jest polityka, która zapewni krajowi międzynarodową konkurencyjność. Spełnienie kryteriów konwergencji jest ważne nie tylko po to, by wejść do strefy euro, ale by mieć dobry, silny pieniądz i rozwijającą się gospodarkę. Niestety nic co dobre, nie jest za darmo. Zawsze wymaga starań i wysiłku społecznego.


Czytaj też: Skazani na... czekanie. Kara śmierci w USA w kryzysie

Kategorie: Telewizja

Ponad dwa miliardy złotych do wzięcia. Ministerstwo o "białych plamach"

TVN24 Biznes i Świat - pon., 18/08/2025 - 07:58
Część środków z Krajowego Planu Odbudowy została przeznaczona na budowę infrastruktury szybkiego internetu. "Rzeczpospolita" podaje, że około 2,5 miliarda złotych wciąż jest do wzięcia. Ministerstwo Cyfryzacji nie wyklucza kolejnego naboru dla inwestorów - czytamy.
Kategorie: Telewizja
Subskrybuj zawartość