LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościPolicja zamyka nielegalne hotele w Tajlandii. Zatrzymano PolkęUstalono, że hostele były wypełnione młodymi turystami z Zachodu, a lokalni mieszkańcy i legalni przedsiębiorcy wielokrotnie zgłaszali głośną muzykę, imprezy nocne, prace budowlane bez zezwoleń oraz nieuczciwą konkurencję. Hostele były prowadzone przez cudzoziemców przy współpracy z partnerami z Tajlandii. W pierwszym z nalotów – na obiekt „10 Club Hostel” – policja ujawniła prowadzone prace budowlane bez zezwoleń, nielegalnie zatrudnionych pracowników zagranicznych oraz brak licencji hotelowej. W drugim przypadku – hostelu „Kiko Hostel” – zatrzymano Polkę za pracę bez wymaganych pozwoleń. Wśród zatrzymanych, oprócz Polki, są m.in. obywatele Hiszpanii, Tajlandii, Argentyny oraz Mjanmy. Zostali przewiezieni na posterunek policji Koh Phangan, gdzie wszczęto postępowania z zakresu prawa hotelarskiego, imigracyjnego i pracy. Obiekty zostały zamknięte. Funkcjonariusze podkreślili, że działania przeciwko nielegalnym hostelom będą kontynuowane. Poinformowano też, że planowane są kolejne naloty, ponieważ na wyspie rośnie liczba obiektów działających bez zezwoleń. Koh Phangan słynie z festiwali, pięknych plaż i turystów z całego świata. Jednak miejscowi właściciele legalnych hoteli oraz sami mieszkańcy coraz częściej alarmują, że nielegalne hostele niszczą reputację wyspy, omijają regulacje podatkowe i zagrażają bezpieczeństwu turystów. Sprawdź: Nowy Jork pod wodą. Dwie ofiary po rekordowych ulewach Kategorie: Telewizja
Szok dla ogrzewających domy pelletem. Ceny biją rekordyCeny pelletu drzewnego ponownie osiągnęły poziom notowany pod koniec 2022 roku – zauważa Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła. Jak tłumaczy, wzrost ten wynika z wprowadzenia nowych wymogów dotyczących certyfikacji pelletu oraz zmian w przepisach dotyczących spalania biomasy w elektrociepłowniach.
Kategorie: Portale
Personel LOT-u alarmuje. Zakwaterowani w jednym hotelu z terrorystami Hamasu„Zwracam się z pilnym zgłoszeniem dotyczącym bezpieczeństwa załóg Polskich Linii Lotniczych LOT w Kairze” – napisała jedna z osób z personelu PLL LOT do redakcji Radia ZET. Poinformowała również, że pracownicy linii zakwaterowani w jednym z hoteli w Kairze, kilkukrotnie „rozpoznali osoby związane z Hamasem”. Jak relacjonują, spotykali ich w windach, przy hotelowym basenie, a także w restauracji. „Proszę o nagłośnienie tej sprawy oraz o interwencję medialną, ponieważ członkowie załóg nie są w stanie samodzielnie wymóc na pracodawcy zmiany hotelu mimo realnego zagrożenia i rosnącego niepokoju wśród personelu pokładowego i lotniczego” – dodała anonimowa osoba. Brytyjski dziennik „Daily Mail” opublikował 25 października wyniki dziennikarskiego śledztwa autorstwa Andrew Jehringa i Natalie Lisbony, które ujawnia, że 150 palestyńskich ekstremistów związanych z Hamasem, zwolnionych z izraelskich więzień w ramach porozumienia pokojowego dotyczącego Strefy Gazy, zostało zakwaterowanych w luksusowym hotelu w Egipcie. Chodzi o pięciogwiazdkowy Marriott Renaissance Cairo Mirage City w Kairze. Jak opisują autorzy śledztwa, terroryści mieszkają tam wśród niczego nieświadomych turystów – korzystając z hotelowych udogodnień, restauracji i basenu. Reporterzy działający pod przykryciem rozpoznali wielu z przebywających tam byłych więźniów. Wśród nich znaleźli się m.in. Mahmoud Issa (57 lat) – założyciel specjalnej jednostki Hamasu zajmującej się porwaniami, Izz ad-Din al-Hamamrah (47 lat) – odpowiedzialny za rekrutację zamachowców-samobójców i planowanie porwań oraz Samir Abu Nima (64 lata) – skazany za zamachy bombowe na autobusy w Jerozolimie z 1983 r., w których zginęło sześć osób, w tym 11-letnie dziecko. Według relacji pracownika LOT-u, pomimo powtarzających się sygnałów, kierownictwo nie zdecydowało się na zmianę miejsca zakwaterowania załóg. Inaczej postąpiły jednak inne linie – Lufthansa i British Airways miały przenieść swoich pracowników do bezpieczniejszych miejsc. „LOT umywa ręce, nie chce podjąć działań w tej sprawie” – oznajmił anonimowy informator. Przedstawiciele LOT-u odnieśli się do sytuacji. Biuro prasowe potwierdziło, że załogi narodowego przewoźnika przez pewien okres były zakwaterowane w tym samym hotelu, w którym przebywali bojownicy Hamasu zwolnieni z izraelskich więzień. „Załogi samolotów nie nocowały w Kairze od marca do 25 października, gdyż w tym czasie loty były wykonywane w formule tam i z powrotem” – czytamy. „Hotel potwierdził również, że służby zareagowały na zdarzenie będące przedmiotem medialnych doniesień oraz że wdrożone zostały środki bezpieczeństwa, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Dodatkowo, z uzyskanych przez nas informacji od przedstawicieli hotelu Renaissance Cairo Mirage City wynika, że aktualnie operacje hotelowe przebiegają w pełni normalnie, a w obiekcie nie przebywają osoby mogące stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa gości” – przekazano. Rozmówca Radia ZET mówi, że takie działania nie rozwiązują problemu. „Personal nadal ma obawy dotyczące bezpieczeństwa w obiekcie”. Czytaj też: CPK zmieni nazwę. Minister Klimczak: Jest skompromitowana Kategorie: Telewizja
Nowe informacje o rosyjskich dronach, które wleciały do Polski. Dowódca Operacyjny podjął decyzjęW nocy z 9 na 10 września na terytorium Polski wleciały rosyjskie drony. Część z nich udało się zestrzelić, a niektóre same spadły. Od tego czasu trwały ich poszukiwania. Jak przekazał rzecznik Dowództwa Operacyjnego ppłk Jacek Goryszewski obecnie zostały one zawieszone.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Częstochowska policja o bezpieczeństwie w okresie Wszystkich ŚwiętychPolicjanci przypomnieli, że osoby udające się na groby bliskich muszą być przygotowane na zmiany w organizacji ruchu na drogach w rejonach cmentarzy (zakazy parkowania, ruch jednokierunkowy). Wykaz utrudnień znajduje się na stronie internetowej śląskiej policji. Kolejnym ważnym tematem poruszonym przez policjantów było bezpieczeństwo pieszych. Mundurowi przypomnieli, że w okresie jesienno-zimowym wcześniej zapada zmrok, co zmniejsza widoczność na drogach. Policjanci podkreślili, że stosowanie się do sygnałów i poleceń wydawanych przez mundurowych z pewnością ułatwi wszystkim poruszanie się w zatłoczonych rejonach. Bądźmy jednak przygotowani, że mimo starań funkcjonariuszy możemy napotkać utrudnienia. Czasami więc lepiej zrezygnować z własnego pojazdu i pojechać na cmentarz transportem publicznym. Przypomnijmy, że w zeszłym roku w okresie Wszystkich Świętych na śląskich drogach doszło do 12 wypadków, w których rannych zostało 11 osób, a jedna straciła życie. Z uwagi na zbliżające się święto, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie podczas wydarzenia wręczali elementy odblaskowe. Źródło: KMP Częstochowa Kategorie: Lokalne
Są zarzuty prokuratorskie i ćwierć miliona kaucji. Samorządowiec i dyrektor WORD z Częstochowy jest już Łukaszem B.Dwa dni po zatrzymaniu przewodniczącego rady miasta w Częstochowie śledczy wydali oficjalny komunikat.
Kategorie: Prasa
Są zarzuty prokuratorskie i ćwierć miliona kaucji. Samorządowiec i dyrektor WORD z Częstochowy jest już Łukaszem B.Dwa dni po zatrzymaniu przewodniczącego rady miasta w Częstochowie śledczy wydali oficjalny komunikat.
Kategorie: Prasa
KSeF: co trzecia firma wciąż nie rozpoczęła przygotowań do elektronicznego systemu fakturowaniaKSeF: 30% przedsiębiorstw wstrzymuje przygotowania. Luty 2026 r. może więc być szokiem dla polskiego biznesu, a mikrofirmy oraz przedsiębiorcy na jednoosobowej działalności gospodarczej mogą już na wstępie wykoleić system.
Zbigniew Biskupski
Kategorie: Prasa
Bardzo trudny quiz z ortografii. 20/20 niemal nikt nie trafiTen quiz ortograficzny nie jest łatwy. Zawiera tylko takie słowa i zwroty, z którymi znaczna część Polaków sobie nie radzi. Podejmiesz wyzwanie? Powodzenia!
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Nowa komedia na ustach wszystkich. "To chyba najlepszy casting dekady"Na ekrany polskich kin trafił film Aziza Ansariego, amerykańskiego aktora, stand-upera i komika: "Anioł stróż". W tej błyskotliwej komedii z nieba rodem w rolach głównych występują sam Aziz Ansari oraz Seth Rogen, Sandra Oh i uwielbiany przez widzów na całym świecie Keanu Reeves w roli Gabriela – anioła stróża, który zostaje wysłany na ziemię z pewną misją.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Drgnęło w przewozach towarowych. Długo oczekiwany powiew optymizmuWe wrześniu tego roku z usług kolei skorzystało ponad 37,3 mln pasażerów - to wzrost o 10,5 proc. w porównaniu z wrześniem 2024 r. W tym samym czasie kolej towarowa przewiozła ponad 18,6 mln ton ładunków, czyli o 3,4 proc. więcej niż przed rokiem - poinformował w piątek Urząd Transportu Kolejowego.
Kategorie: Portale
Audi bolą amerykańskie cła na samochody. Niemiecki gigant znów obniża prognozyNiemiecki producent samochodów Audi ponownie obniżył prognozę rentowności w tym roku. Główną tego przyczyną jest negatywny wpływ amerykańskich ceł.
Kategorie: Portale
Rady dzielnic wstają z kolan. "Niech władze miasta wreszcie wysłuchają naszego głosu"- Opinie rad dzielnic są traktowane bardzo instrumentalnie. Pozytywnie rozpatrywane są jedynie te, które są zgodne z opinią władz miasta lub popierają niepopularne społecznie, choć dobre rozwiązania - zaznacza w liście do gdańskiego samorządu Stowarzyszenie Forum Rad Dzielnic.
Kategorie: Portale
Znaleźli sposób na drogi wynajem. Nie zraża ich nawet straszna historiaW mieście nie brakuje lokali, w których ktoś zmarł lub nawet dokonano zbrodni. Zwykle w podobnych sytuacjach na świecie cena takiego mieszkania przy sprzedaży albo wynajmie jest nieco obniżana. W Hongkongu jednak ogromną rolę odgrywa jeszcze jeden element: kultura. Wiele osób boi się pecha, więc tego typu lokale budzą duży strach. Silne wpływy buddyzmu i taoizmu sprawiają, że zajmowanie mieszkań, w których doszło do śmierci, zwłaszcza makabrycznej, jest w Hongkongu nie do przyjęcia. Jak przyznał w rozmowie z CNN mistrz feng shui Andrew Kwan, ludzie wierzą, iż osoby, które zginęły tragiczną śmiercią, mogą nie zaznać ukojenia. „Ich złość może pozostać. (Ich duch) może pozostać w mieszkaniu” – powiedział. Strach przed klątwą stworzył wyjątkowy rynek dla biznesmenów i najemców, którzy polują na okazję i chętnie spróbują szczęścia. Ng Goon-lau to inwestor, który posiada dziesiątki takich apartamentów. Lokalne media nazwały go nawet „Królem nawiedzonych domów”. Jego zdaniem oszczędności są czasem ważniejsze niż starach. CZYTAJ TEŻ: Latała do Dubaju, a nie miała na czynsz. Walka o eksmisję trwała trzy lata „Obniżka może być ogromna, a wiele osób, którym to nie przeszkadza, będzie mogło wynająć te miejsca poniżej ceny rynkowej” – przyznał Ng Goon-lau. Inwestor wykupuje mieszkania z problematyczną historią od zdesperowanych właścicieli i wynajmuje je w korzystnych cenach. Okazuje się, że ceny nieruchomości, które mogą być nawiedzone przez ducha, spadają średnio o 20 proc., a w przypadku zbrodni rabat wynosi średnio 34 proc. – wyliczył Utpal Bhattacharya, profesor finansów na Uniwersytecie Nauki i Technologii w Hongkongu, który badał rynek najmu. Zjawisko dotyczy również nieruchomości na tym samym piętrze, których wartość często spada o 10 proc., a nawet w tym samym budynku. W 2014 roku brytyjski bankier Rurik Jutting zamordował dwie Indonezyjki i ukrył ciało jednej z nich w swoim luksusowym apartamencie w popularnej rozrywkowej dzielnicy. Gdy na jaw wyszły szczegóły zbrodni, jak podał Bloomberg, miesięczny czynsz wynoszący niemal 4 tys. dolarów spadł o połowę. Inny lokal został sprzedany ze stratą ponad 140 tys. dolarów, czyli ok. 40 proc. pierwotnej ceny. W 2016 roku trzech mężczyzn zabiło tam swojego przyjaciela i ukryło jego ciało w cemencie. Sam zakup nieruchomości z taką historią wymaga zresztą zwykle gotówki, bo nawet banki trzymają się z daleka od „nawiedzonych miejsc” i niechętnie udzielają kredytów. Listy „nawiedzonych” mieszkań czy domów są dostępne na stronach większości agencji nieruchomości. Portal z ofertami Spacious.hk sporządził nawet raport, który zawiera szczegółowe informacje o przebiegu każdej śmierci. W mieście znanym z gęsto rozmieszczonych wieżowców mieszkalnych, przy wielu lokalach pojawia się dopisek: „upadek z wysokości”. Pośrednicy radzą, aby przed zakupem albo wynajmem wypytać o lokal sąsiadów, którzy często są najlepszym źródłem informacji. CZYTAJ TEŻ: Oferty znikają w kilka godzin. Tyle kosztuje wynajem mieszkania w Polsce Kategorie: Telewizja
Łukaszenka do Polski i NATO: Jeśli przyjdziecie, to was porządnie zlejemyBiałoruski dyktator przyznał, że dla kraju nastały trochę cięższe czasy, ale widzi też światełko w tunelu, Białoruś ma duży potencjał i potrafi sobie radzić w trudnych sytuacjach. – Jest popyt na to, co Białoruś ma i co kraj może wyprodukować. Ale czasy są tak niepewne i złożone, że musimy je przetrwać. Musimy je przetrwać. Jeśli przetrwamy, nasze dzieci będą żyć. Jeśli nam się nie uda, pogrążymy się w tej otchłani. Na świecie jest ponad 50 wojen. Nie chcielibyśmy brać udziału w 51. konflikcie. Obiecuję, że nie chcemy walczyć, że nie zaangażujemy się w tę wojnę. To właśnie jest główne zadanie prezydenta i rządu – powiedział Aleksander Łukaszenka, cytowany przez rządową agencję prasową BelTA. Białoruski przywódca w swych wypowiedział odniósł się też pośrednio do Polski i innych państw NATO. Zauważył, że niektóre kraje sąsiednie przeznaczają obecnie na potrzeby wojskowe nawet 5 procent swojego PKB, co jest bardzo wysokim wskaźnikiem. Retorycznie pytał, dlaczego tak się dzieje? Stwierdził, że nie będzie możliwe „zagarnięcie” zachodniej części Białorusi ani Ukrainy, jak to miało miejsce wcześniej – „to się nie stanie”. Zobacz także: Łukaszenka nie wie, co się dzieje. Wezwał naczelnika i pytał o Polskę – Jeśli przyjdziecie do nas bez pozwolenia w butach podkutych gwoździami, to was porządnie zlejemy – zwrócił się bezpośrednio do Zachodu Łukaszenka, cytowany przez portal zerkalo.io. Dyktator uważa też, że białoruskie powietrze to „przyszłość”, którą „trzeba zachować”. – I nadejdzie czas, kiedy ta śmierdząca Europa zapłaci nam za to, że broniliśmy tego, co dał nam Bóg – powiedział Łukaszenka. Jego zdaniem Unia Europejska „praktycznie nic specjalnego nie ma”, a wiatr „niesie tam wszystko to dobre w postaci czystego powietrza”. Zobacz także: Ziemniaczana fobia Łukaszenki. Chce zabezpieczyć zapasy w „sposób wojskowy” – Zamiast płacić, zaczynają nas dusić sankcjami. To minie. To już mija. Myślę, że niedługo zaczną nam za to (powietrze–red.) płacić marży – stwierdził białoruski przywódca w Berezynie. Kategorie: Telewizja
56-letni obywatel Ukrainy zatrzymany na autostradzie A1. Kierował tirem z sądowym zakazemW poniedziałek, 27 października około 14.20 na autostradzie A1 w gminie Blachownia policjanci z komisariatu autostradowego w Gliwicach zatrzymali do kontroli drogowej kierującego zestawem ciężarowym, który nie korzystał z wymaganych świateł. Za kierownicą ciężarowego mercedesa siedział 56-letni obywatel Ukrainy. Jak się okazało, mężczyznę obowiązywał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. – W trakcie prowadzonych czynności policjanci potwierdzili, że mężczyzna posiada bogatą kartotekę przestępstw. W przeszłości kierował pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz dopuścił się znieważenia funkcjonariusza publicznego – informuje podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Kryminalni z komisariatu policji w Blachowni zajęli się sprawą 56-latka, który usłyszał zarzut kierowania pojazdem pomimo sądowego zakazu i zdecydowali o przekazaniu obywatela Ukrainy funkcjonariuszom placówki Straży Granicznej w Częstochowie. Komendant pograniczników wydał decyzję o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu do kraju pochodzenia, z uwagi na ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego Rzeczypospolitej Polskiej. W środę mężczyzna opuścił teren naszego kraju. Źródło: KMP Częstochowa Kategorie: Lokalne
Nieaktualne zdjęcie z ataku na rosyjską elektrownię gazową? SprawdzamyW połowie października Ukraina nasiliła ataki na obiekty gazowe i naftowe w Rosji. Jeden z nich skierowano na główną rafinerię gazu w Orenburgu na południu Rosji 19 października 2025 r. Zakład przetwórstwa gazu jest uważany za największy na świecie kompleks gazowo-chemiczny, który rocznie przetwarza 37,5 mld metrów sześciennych gazu. Według gubernatora obwodu orenburskiego Jewgienija Sołncewa infrastruktura zakładu została częściowa uszkodzona, atak ukraińskich dronów spowodował pożar w jednym z budynków. Z kolei kanał SHOT w Telegramie poinformował, że naoczni świadkowie słyszeli głośne eksplozję, a lokalne lotnisko zostało zamknięte na czas ataku. Władze Kazachstanu poinformowały o zaprzestaniu rafinacji gazu pochodzącego z dużego złoża ropy naftowej i gazu. CZYTAJ TAKŻE: Zacięte walki o Pokrowsk. Rosjanie infiltrują kluczowe miasto Wykorzystano materiały sprzed roku Na Facebooku udostępniono zdjęcie, przedstawiające strażaków walczących z ogromnym pożarem, a jego opis w języku tajskim sugerował, że akcja straży dobywała się w rosyjskim zakładzie przetwarzania gazu po ataku dronów. Zdjęcie było w internecie przekazywane z podobnym nieprawdziwym opisem w różnych językach, także po angielsku. W rzeczywistości wykonano je na początku 2024 r. w obwodzie kurskim w Rosji. Oryginalne nagranie ze zdarzenia zamieścił w serwisie Telegram nieżyjący już gubernator tego regionu Roman Starowojt. Wraz za nim zdjęcia podały media, m.in. na kanał YT dziennika „The Telegraph”. W internecie coraz częściej pojawiają się zdjęcia i nagrania, które zostały opublikowane bez wcześniejszej weryfikacji. Pomocne może być odwrotne wyszukiwanie obrazu, które pozwala ustalić, gdzie i w jakim kontekście dana fotografia bądź film zostały wcześniej wykorzystane. CZYTAJ TEŻ: Rosja znów prowokuje USA. Atakują pociskiem, który zburzył jądrowy traktat Kategorie: Telewizja
Leroy Merlin Polska stawia na OZE. Wiele elektrowni słonecznych będzie zasilać sklepy sieciLeroy Merlin Polska zawarła umowę z EDP Energia Polska na realizację inwestycji w OZE, dzięki której powstanie 26 instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 4,5 MWp. Kilka pierwszych, najprostszych w wykonaniu konstrukcji, zostanie zbudowanych jeszcze w tym roku. Całość projektu inwestycyjnego wartego blisko 30 mln zł jest rozpisana na trzy lata - poinformowała spółka.
Kategorie: Portale
Afera z działką pod CPK. Telus pokazał fakturę na owocowe tubki od DawtonyW trakcie kampanii wyborczej w 2023 r. trzej posłowie PiS, w tym były minister rolnictwa Robert Telus, zamówili w firmie Dawtona, która nabyła kluczową działkę pod budowę CPK gadżety wyborcze - tubki z musem owocowym z ich wizerunkami i logo partii. Na fakturze dotyczącej zamówienia miały wystąpić niezgodności w danych. "Zapłaciłem i wszystko rozliczyłem zgodnie z prawem" - twierdzi Telus. Poseł PiS na dowód tego pokazał fakturę.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Wypadek na torach kolejowych w HolandiiKategorie: Telewizja
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 17 tygodni temu
18 lat 5 dni temu